Reklama

Siły zbrojne

Fot. Senior Airman Sergio A. Gamboa/U.S. Air Force

Więcej amerykańskich myśliwców F-22 Raptor w Łasku

Już 12 amerykańskich myśliwców F-22 Raptor stacjonuje w 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku. „Obecność tych samolotów oznacza, że nasz sojusznik, Stany Zjednoczone, bardzo poważnie traktuje wzmocnienie wschodniej flanki NATO” - podkreślił dowódca 32. Bazy płk. pilot Piotr Ostrouch.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

We wtorek na lotnisku 32 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku przedstawiciele mediów wzięli udział w spotkaniu z udziałem personelu polskich i amerykańskich sił powietrznych; jego celem było zaprezentowanie samolotów piątej generacji F-22 Raptor oraz polskich F-16 podczas wykonywania operacji powietrznych.

Jak podał dowódca 90 eskadry myśliwców SP USA lt. colonel pilot Michael "Popeye" Kendall, w Łasku stacjonuje obecnie już 12 samolotów F-22 (o wysłaniu pierwszych sześciu dowództwo Sił Powietrznych USA w Europie i Afryce poinformowało pod koniec lipca - PAP). Loty nie odbywają się codziennie, jednak regularnie F-22 pojawiają się w europejskiej przestrzeni powietrznej, np. ostatnio odbywały misje treningowe nad Słowacją, Estonią i wybrzeżem Morza Bałtyckiego; docierają też do Niemiec i na południe Europy.

Reklama

Czytaj też

"Podstawą naszej misji w Polsce i na wschodniej flance są wspólne ćwiczenia i szkolenia naszych partnerów; celem tych działań jest obrona europejskich krajów NATO" - zaznaczył.

W łaskiej bazie stacjonuje obecnie około 300 przedstawicieli amerykańskich sił powietrznych.

"Przybycie samolotów F-22 do polskiej bazy oznacza tylko jedno – że nasz sojusznik, Stany Zjednoczone, w bardzo poważny sposób traktuje wzmocnienie wschodniej flanki NATO, zgodnie z postanowieniami szczytu NATO w Madrycie. Misje wykonywane przez samoloty Raptor F-22 to właśnie osłona wschodniej ściany Sojuszu – od Rumunii, poprzez kraje nadbałtyckie – Litwę, Łotwę i Estonię. W przestrzeni polskiej wykonujemy wspólne loty maszynami sojuszniczymi, a poza tym w ćwiczenia zaangażowane są też wszystkie nasze samoloty" - podkreślił dowódca 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku płk. pilot Piotr Ostrouch.

Czytaj też

Jak dodał, samoloty F-22 Raptor wykorzystywane były do tej pory niemal wyłącznie do obrony terytorium Stanów Zjednoczonych; wyjątkiem było ich bojowe użycie w Syrii. W polskiej przestrzeni powietrznej gościły już wcześniej, ale jedynie na kilka godzin, podczas pojedynczych ćwiczeń. "Wysłanie ich po raz pierwszy do Polski pozwala nam na poznanie techniki i wspólne wykonywanie zadań, a także szybsze przystosowanie się do przyszłego przyjęcia bardziej zaawansowanych technicznie samolotów F-35" - wyjaśnił pilot.

Wspólnie z przedstawicielami sojuszniczych sił powietrznych polscy piloci pełnią całodbowe dyżury bojowe z pełnym uzbrojeniem – z wykorzystaniem samolotów F-16 i F-22 – w osłonie krajów wschodniej ściany NATO, wykonują ćwiczenia w strefach przeznaczonych dla lotnictwa wojskowego i wymieniają się poufnymi informacjami związanymi z pełnioną misją.

Czytaj też

F-22 Raptor to amerykański myśliwiec przewagi powietrznej (myśliwiec, którego zadaniem jest zdobycie i utrzymanie kontroli nad przestrzenią powietrzną wroga) produkowany w technologii stealth przez Lockheed Martin i Boeinga w latach 1997-2011 - jest to więc jeden z najnowocześniejszych myśliwców używanych przez US Air Force. Samoloty F-22 nie zostały sprzedane żadnemu innemu państwu. Pierwszy raz w warunkach bojowych użyty został w 2014 w walce z ISIS w Syrii.

"Myśliwce F-22 Raptor są wyjątkowe. Wyprodukowano ich niewiele, bo tylko 180. Do tej pory pozostają niepokonane w przestrzeni powietrznej. Mimo że niedługo wprowadzony zostanie samolot F-35, który wejdzie na wyposażenie polskich sił powietrznych i jest uważany za następcę F-16 i F-22 Raptor, jednak F-22 Raptor nadal pozostanie w wyposażeniu sił powietrznych Stanów Zjednoczonych, bo ma swoje ukryte właściwości, których nie mają inne samoloty" - podkreślił płk Ostrouch.

Czytaj też

Należące do 90. eskadry myśliwców SP USA samoloty F-22 wykonują zadania w ramach misji osłony powietrznej Sojuszu – NATO Air Shielding, szczególnie jego wschodniej flanki. Misja NATO Air Shielding, będąca wynikiem szczytu NATO w Madrycie, ma zapewnić ochronę przestrzeni powietrznej na całej długości flanki – od Morza Bałtyckiego do Morza Czarnego i obejmuje również działania sił obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. raf4

    1.to prawie na pewno oznacza ze nasze lotnictwo to teraz tylko 48 F-16, wlasnie dostalismy do obrony eskadre F-22 z USA moze Migi jakies jeszcze sa ale uzbrojenie pewnie juz dawno pojechalo zostaly tylko skorupy samolotów..... 2.Jezeli USA zdecydowalo na F-22 zamiast jakies F-15E czy F/A-18 to ma byc przekaz ze sa gotowe rozwalic lotnictwo rosji jak tylko czegos sproboja... a zaczeli wlatywac na ostro w Finlandi i u Bałtów....

    1. Valdore

      @raf4, Polska miała 16 MiG-29 w wersji z MIL/STD-1553B wiec wcale bym się nei zdziwił jakby trafiły na Ukraine i teraz latały tam z HARM-ami.

    2. szczebelek

      Dla nas te Migi były problemem bez części można było czekać, aż się popsują. Oczywiście mamy mniej maszyn w powietrzu, a tak przy okazji nie ma jeszcze jakieś sojuszniczej eskadry F16 na terenie Polski?

    3. Mike F15

      Nie masz racji w sprawie F 15 dla wielu to wlasnie one sa najlepszymi mysliwcami pola walki. A ich najnowsze modele xe to prawie rownorzedni rywale F 22 . A w niektorych asoektach przewyzszaja F 22. Na przyklad w udzwigu uzbrojenia i szybkosci.. Dla mnie to F 15 bylby lepszy wybor od F 35. F 35 to psujacy sie towar i nie zawsze bedzie ich cala eskadra gotowa do walki.

  2. andys

    Jeśli jest więcej F-22 to i więcej, odpowiednio wycelowanych, Iskanderów.

    1. MoD

      Akurat z iskanderami to oni już sobie poradzą. Poza tym strzelanie iskanderami w taki cel to jak próba rzutu piłką lekarską do kosza z końca boiska ....piłkarskiego.

  3. "Pułkownik" Michał

    Cytat z tekstu: "(...) polscy piloci pełnią całodbowe dyżury bojowe z pełnym uzbrojeniem – z wykorzystaniem samolotów F-16 i F-22 (...)". Możliwe, że to błąd stylistyczny, ale brzmi jakby to polscy piloci pilotowali F-22... ;D

  4. Xx

    12szt raprotorow z pelnym uzbrojeniem to prawdopodobnie tyle ile wystarczy do calkowitego pozamiatania calych powoetrznokosmicznych sił roSSji.

    1. The thex

      Raptory nie są stworzone do zamiatania czegokolwiek tylko do polowania na mobilne, strategiczne wyrzutnie nosicieli głowic jądrowych jak Topol-M, RS-24 Jars czy Sarmata. Poucz się trochę zanim znowu napiszesz jakąś bzdurę.

    2. Mechisto

      Kolega The thex chciał się pomądrzyc, a nie wyszło. To B2 został stworzony do zadań, jakie opisałeś. F-22 oryginalnie nie miał możliwości atakowania celów naziemnych, albo miał je w niewielkim stopniu. I nie. Nie został stworzony do szukania żadnych wyrzutni. Został stworzony jako myśliwiec przewagi powietrznej. Czyli do niszczenia innych samolotów. Doucz się, zanim zaczniesz kogoś pouczać

    3. Billabongpl

      Nie kolego do takiego polowania sa b2 I b1 f22 zamiata niebo niec niegadaj glupot

  5. Matt

    Coś się szykuje skoro USA sprowadza dodatkowe maszyny.

Reklama