Reklama
  • Wiadomości

Izrael: stare haubice wciąż działają

Izraelskie jednostki artylerii opierają się na samobieżnych systemach artyleryjskich M109A5 Doher, które obecnie są masowo mobilizowane w związku z obecną sytuacją w kraju i walkach z bojownikami Hamasu (i nie tylko).

M109A5 Doher.
M109A5 Doher.
Autor. The Israel Defense Forces/Wikipedia
Reklama

Mobilizacja kilkuset tysięcy izraelskich rezerwistów wymaga wyciągnięcia z magazynów sporej ilości sprzętu, w tym ciężkiej techniki wojskowej. Jednym z dominujących w przekazie medialnych pojazdów używanych przez izraelską armię są samobieżne armatohaubice M109A5 Doher, które stanowią podstawowy środek walki w tamtejszych jednostkach artylerii. Obok nich zazwyczaj widziane są transportery opancerzone M548 (o lokalnej nazwie Alfa), pełniące funkcję wozów amunicyjnych dla wspomnianych Doherów. Według dostępnych publicznie informacji Izrael ma posiadać około 600 gąsienicowych samobieżnych armatohaubic z rodziny M109 (z czego większość w rezerwie sprzętowe).

Reklama
Reklama

M109A5 to gąsienicowy system artyleryjski kal. 155 mm będący rozwinięciem wersji A4. W porównaniu do poprzednich wersji ta charakteryzuje się poprawioną siłą ognia. Uzbrojenie główne w postaci armatohaubicy M185 zostaje zastąpione przez nowszą M284, co miało poprawić donośność tego systemu artyleryjskiego o 25%. Może ona tym samym razić cele na dystansie 22-30 km przy zastosowaniu amunicji klasycznej/z gazogeneratorem oraz 40 km przy wystrzeleniu pocisku M982 Excalibur. Zapas amunicji w pojeździe wynosi 36 nabojów wraz z ładunkami miotającymi. Do samoobrony załoga używa wielkokalibrowego karabinu maszynowego M2 kal. 12,7 mm umieszczonego na stropie wieży. Wariant A5 charakteryzuje się także większą mocą silnika, z dotychczasowych 405 KM wzrosła ona do 440 KM. Obecnie wariant ten jest używany przez takie kraje jak m.in. Izrael, Hiszpania, Egipt, Pakistan, Maroko czy Brazylię.

Zobacz też

M109A5 Doher.
M109A5 Doher.
Autor. MathKnight and Zachi Evenor/Wikipedia
Reklama
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama