Reklama

Jak donosi serwis Defense News powołując się na źródła we władzach Zjednoczonych Emiratów Arabskich 10 wielozadaniowych samolotów myśliwskich Mirage 2000-9 może zostać przekazanych irackim siłom powietrznym w marcu br. Decyzja miała zapaść po wizycie miesiąc temu irackiego premiera Hajdara Al-Abadi w Abu Dhabi. 

Pozyskanie nowoczesnych wielozadaniowych myśliwców jest istotne dla Bagdadu, gdyż w związku z opóźnieniami dostaw zamówionych 36 myśliwców Lockheed Martin F-16IQ nie dysponuje aktualnie maszynami tej klasy. Defense News zaznacza, że ZEA są szczególnie zainteresowane ochroną swoich inwestycji w przemysł związany z wydobyciem ropy i gazu w północnym Iraku, czego elementem ma być wsparcie irackich sił zbrojnych. 

Samolot Mirage 2000 lotnictwa wojskowego ZEA. Fot. Tech. Sgt. Perry Heimer/USAF via Wikipedia.

W czasach rządów Saddama Husseina do Iraku trafiły 133[1] myśliwce Mirage F1, które były intensywnie wykorzystywane w czasie wojny iracko-irańskiej do zadań myśliwskich oraz uderzeń na cele naziemne i morskie. Francuskie samoloty wzięły także udział w inwazji na Kuwejt oraz późniejszych walkach przeciwko wojskom koalicji.

Ataki lotnicze na bojowników Państwa Islamskiego prowadzą więc przede wszystkim maszyny należące do krajów wchodzących w skład międzynarodowej koalicji. Misje bojowe wymierzone w pozycje terrorystów w Syrii realizują też samoloty należące do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Według dostępnych informacji w działaniach bierze również udział irańskie lotnictwo. Abu Dhabi zamierza także przekazać Irakowi część z pozyskiwanych maszyn Embraer EMB-314.

Jako ciekawostkę można dodać, że zgodnie z informacją FlightGlobal jeszcze w maju 1989 roku Irak negocjował z Francją zakup 50 myśliwców Mirage 2000. Plany rządu Saddama Husajna nie doszły jednak do skutku w związku z pozyskaniem sowieckich Migów-29 oraz kryzysem związanym z inwazją na Kuwejt, który wybuchł rok później.  Siły Powietrzne Zjednoczonych Emiratów Arabskich dysponują 68 myśliwcami Mirage 2000 pozyskanymi w dwóch transzach począwszy od 1986 i 2003 roku. 

Samolot Mirage 2000 był opisywany na łamach Defence24.pl.

Andrzej Hładij

[1] http://www.fas.org/nuke/guide/iraq/agency/af.htm

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. tomgru

    Ciekawe, Super Tucano to może być dla nich świetna opcja.

    1. Rico

      Nie bardzo. Islamiści dysponują ręcznymi zestawami p.plot - przy ich pomocy zestrzelili już F 16, a bombardowaniem Tucanem z pułapu powyżej 3500 m przyniesie raczej mierne skutki

  2. Alexxx

    bardzo dobra decyzja ZEA , nie wiem czy pamiętacie , ale kiedy kupowalismy F16 , Francuzi proponowali nam M2000 plus samolot dla vip-ów ( prawdopodobnie Falcon ) , ponoć nawet montaż był mozliwy w Polsce , może szkoda że nie skorzystaliśmy ? ( katastrofy tutki może tez by niebyło ?)

    1. Gromko Pierdziejew

      Albo byłaby mniejsza. Do Falcona wchodzi mniej luda.

  3. heh

    jak wezma to nadal zostanie 58, wystarczajaca ilosc zeby zastapic su22 i mig29 i do 2030 mamy spokoj z wsb

  4. z prawej flanki

    wykorzystują Cessny w roli szturmowców atakujących Hellfire'ami terenówki IS ,to akurat pozyskanie Super Tucano jest tu strzałem w dychę ; do zwalczania islamskiej ofensywy IS nie potrzeba bardziej zaawansowanego sprzętu - jeno woli walki w szeregach NAI. Z wykorzystaniem emirackich Mirage zapewne będzie podobnie - jak z irańskimi Su-25 ,które obsługują ich dotychczasowi użytkownicy.