Reklama

Siły zbrojne

Indie odejdą od „latających trumien” MiG-21, ale nie od razu

Indyjski MiG-21 Bison, fot. Sheeju, Wikipedia

Władze Indii postanowiły, że uziemią wszystkie MiG-21 do 2025 roku po tym jak dwóch pilotów zginęło w katastrofie. W ciągu ostatnich 20 miesięcy doszło do sześciu katastrof MiG-21 Bison, przy czym w 2021 roku doszło do pięciu katastrof, a w 2022 roku jednej – informuje Times of India.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

W ubiegły tygodniu (w czwartek) dwóch indyjskich pilotów zginęło, gdy samolot MiG-21 rozbił się podczas lotu szkoleniowego w Rajasthan's Barmer. Według tamtejszych gazet była to typowa misja szkoleniowa polegająca na przeprowadzeniu lotu dla młodszych pilotów, a także na sprawdzeniu ich umiejętności. Przyczyny katastrofy wciąż nie są znane i zajmie się nią komisja lotnicza. Jak alarmuje Indian Express w ciągu ostatnich 20 miesięcy doszło do sześciu katastrof MiG-21 Bison, w 2021 roku doszło do pięciu katastrof, a w 2022 do jednej.

Życie w tych katastrofach straciło pięciu pilotów. Jest to jednak pierwsza od dłuższego czasu śmiertelna katastrofa samolotu treningowego MiG-21 Bison. India Today pisze natomiast o „latających trumnach", którymi są nazywane przestarzałe MiG-21 wyliczając, że w ciągu 60 lat rozbiło się ponad 400 samolotów MiG-21 należących do indyjskich sił powietrznych, w wyniku czego zginęło ponad 200 pilotów i 60 cywilów.

Reklama

W związku z zarzutami dotyczącymi słabego poziomu bezpieczeństwa tych samolotów przeprowadzono wiele dochodzeń. Ponad 20 samolotów rozbiło się od 2010 roku, a 38 samolotów rozbiło się w latach 2003-2013 w okresie dziesięciu lat. Wysoki wskaźnik wypadków sprawił, że samolot zyskał przydomek "Latającej trumny".

Czytaj też

Z tego też powodu Indie postanowiły, że uziemią wszystkie swoje odrzutowce MiG-21 pamiętające czasy sowieckie do 2025 roku.  Jednak jak się wydaje sprawa nie jest prosta. Według The Times of India, który powołuje się na swoje źródła w indyjskich siłach powietrznych MiG-21 już dawno powinny zostać zastąpione, ale brakuje następców.

Według gazety nie wiadomo jaka cześć indyjskiego potencjału myśliwskiego zostanie dotknięta uziemieniem. Indyjskie Siły Powietrzne mają około 70 MiG-21 czyli cztery eskadry, a każda z nich składa się z 16-18 samolotów, w tym dwóch wersji treningowych. Spośród nich jedna eskadra, mająca siedzibę w Srinagarze, nr 51, zostanie wycofana ze służby 30 września tego roku, pozostawiając w służbie trzy eskadry. Z tych trzech eskadr, co roku jedna będzie wycofywana, a zatem MiG-21 Bison zostanie wycofany z IAF do 2025 roku. IAF dąży by przestarzałe MiG-21 zastąpić rodzimym lekkim samolotem bojowym (LCA) Tejas.

Indyjskie Siły Powietrzne były zmuszone utrzymywać MiGi w służbie z powodu opóźnień we wprowadzaniu nowych myśliwców. Dotyczy to nie tylko opóźnień w programie Tejasa, ale też rezygnacji kilka lat temu z dużego zakupu 126 francuskich myśliwców Rafale w ramach współpracy przemysłowej. Zamiast tego zakupiono z półki 36 maszyny. Równolegle z programem Tejas, Indie planują zakup kolejnych 114 maszyn w ramach współpracy przemysłowej, ale na razie nie wybrano nowego myśliwca. Bisony muszą więc pozostawać w służbie.

Czytaj też

Czytaj też

MiG-21 Bison jest zmodernizowaną wersją MiG-21bis, który po raz pierwszy został wprowadzony do służby w 1976 roku. Niezmodernizowane MiG-21 zostały już wycofane ze służby. Program MiG-21 Bison rozpoczęto na przełomie wieków, a ostatni MiG-21 Bison z zmodernizowanych odebrano w 2008 roku. Ponad 60 procent samolotów MiG-21 zostało zbudowanych w Indiach przez firmę Hindustan Aeronautics Limited (HAL). Najnowsze pochodzą z 1985 roku. Indie utraciły jednak ponad połowę z około 870 wprowadzonych maszyn w wypadkach.

YouTube cover video

MiG-21, był kluczowym odrzutowcem w Indiach od czasu jego wprowadzenia w 1963 roku, ale w późniejszych latach dochodziło do dużej ilości katastrof. MiGi-21 były jednak wielokrotnie używane bojowo, w walkach przeciwko Pakistanowi. Do walki powietrznej z udziałem Bisona nad spornym Kaszmirem doszło względnie niedawno, bo w 2019 roku. Wtedy to w zmodernizowanym MiG-21 Abhinandan Varthaman zestrzelił myśliwiec F-16 z Pakistanu, po czym sam został zestrzelony. Trzeba dodać, że Bisony pod pewnymi względami przewyższają pierwsze wersje F-16 czy nawet MiG-29. Mają radar z pasywnym skanowaniem elektronicznym i są zintegrowane z rakietami R-77 kierowanymi aktywnie radarowo, są też wyposażone w elementy awioniki Thalesa czy izraelskie zasobniki walki elektronicznej.

Czytaj też

Czytaj też

Myśliwce te są również poza tragicznymi wypadkami pewnym symbolem w indyjskich siłach powietrznych, ponieważ na tych samolotach uczyła się i latała pierwsza kobieta w indyjskich siłach powietrznych. Avani Chaturvedi, stała się pierwszą kobietą pilotem IAF, która ukończyła samodzielny lot w samolocie w czerwcu 2016 roku.

Obecnie Indyjskie Siły Powietrzne posiadają: 36 myśliwców Rafale, około 270-280 Su-30MKI, około 60-70 MiG-29 z których wszystkie zostały niedawno zmodernizowane do standardu MiG-29UPG, i około 50 Mirage 2000H/TH, z których wszystkie są obecnie modernizowane do standardu Mirage 2000-5 MK2 z modyfikacjami specyficznymi dla Indii, a także 100 Jaguarów. W lutym 2021 roku, Indyjskie Siły Powietrzne zamówiły dodatkowe myśliwce 83 Tejas, w w tym, 73 jednomiejscowe Mark 1A i 10 dwumiejscowych samolotów Mark 1.

Czytaj też

Reklama

Komentarze (1)

  1. Valdore

    No cóz jak widac nazwa latajaca trumna w stosunku do MiG-21 jest w pełni uzasadniona.

    1. QVX

      Zastanawiam się, co miało tutaj największy wpływ. Zużycie, jakość produkcji, kiepska obsługa. Raczej nie błędy projektowe, bo Mig-21 podobno pilotował się dobrze (nie miał założeń projektowych z założenia niebezpiecznych takich, jak np. F-104).

    2. Valdore

      @QVX to po kolei: F-104 nie miał jakichs niebezpiecznych założeń projektowych był zwyczajnie maszyna nie wybaczajaca błędów a jakbys nei zauwazył głównei rozbijały się F-104A przez wadliwy silnik i F-104G produkowane w Europie i Kanadzie kiedy uparli się zrobić z lekkiego mysliwca samolot uderzeniowy. MiG-21 to ten sam okres i tez czasy eksperymentów co się przyjmie w lotnictwie. A MiGi rozbijały się wszędzie, w Polske spadło 94 masyny, w Indiach jak widać tylko w latach 2003-22 spadło z powodu awarii i wypadkow 58 sztuk.

    3. QVX

      @Valdore No właśnie F-104 nie wybaczał błędów nie tylko pilota, ale i technicznych (silnik czy przeładowanie).

Reklama