Reklama

Siły zbrojne

Pierwszy indyjski Dassault Rafale. Fot. Dassault Aviation

Indie odebrały pierwsze myśliwce Rafale

Ministerstwo Obrony Indii poinformowało o odebraniu w zakładach Dassault Aviation w Bordeaux-Mérignac czterech pierwszych z 36 ogółem zamówionych myśliwców wielozadaniowych Dassault Rafale. Na tych maszynach do połowy 2020 r. będą szkolić się pierwsi indyjscy piloci, po tym terminie planowana jest dostawa tych maszyn do indyjskich sił powietrznych.

W oficjalnej, uroczystej ceremonii przekazania zakupionych przez Indie maszyn wzięli udział minister sił zbrojnych Republiki Francuskiej Florence Parly, minister obrony Republiki Indii Rajnath Singh oraz dyrektor generalny Dassault Avation Eric Trappier. Po zakończeniu uroczystości szefowie resortów obrony obu państw odbyli rozmowę na temat współpracy w zakresie obronności.

Na początku 2012 roku francuski Dassault Rafale został wybrany w przetargu na nowy myśliwiec wielozadaniowy dla indyjskich sił powietrznych w ramach programu MRCA, gdzie do rywalizacji o to zamówienie stanęły również inne konstrukcje, takie jak Eurofighter Typhoon, MiG-35, F-16IN, F/A-18E/TF i Gripen NG. Program przewidywał nabycie 126 myśliwców wielozadaniowych (z czego 18 miało powstać w kraju producenta, a kolejnych 108 miało być zmontowanych w Indiach) z opcją na 74 dodatkowe egzemplarze.

Ostatecznie jednak negocjacje pomiędzy Dassault Aviation a indyjskim resortem obrony przeciągnęły się, co spowodowało trwający aż trzy lata impas i opóźnienie programu. Przełom nastąpił 10 kwietnia 2015 roku w czasie wizyty premiera Indii Narendry Modiego w Paryżu, kiedy to ogłosił zakup 36 egzemplarzy myśliwca Rafale na potrzeby dwóch eskadr lotnictwa taktycznego sił powietrznych Indii bez transferu technologii i prowadzenia montażu w kraju odbiorcy. Decyzja ta miała być motywowana wysoką ceną tych maszyn. Ostatecznie wartość podpisanej umowy wyniosła 3,42 mld euro z terminem dostaw w latach 2019-2025.

Zakup 36 egzemplarzy myśliwców wielozadaniowych Dassault Rafale stanowi znaczące wzmocnienie potencjału bojowego indyjskiego lotnictwa. Obecnie na wyposażeniu lotnictwa taktycznego Sił Powietrznych Indii znajduje się 249 z 272 zamówionych egzemplarzy myśliwców wielozadaniowych Su-30MKI, 112 egzemplarzy myśliwców wielozadaniowych MiG-21 Bison, 66 egzemplarzy myśliwców wielozadaniowych MiG-29UPG, 41 egzemplarzy myśliwców wielozadaniowych Mirage 2000H/I oraz 16 ze 123 zamówionych egzemplarzy lekkich myśliwców wielozadaniowych HAL Tejas Mk I. Zakup myśliwców Rafale pozwoli na stopniowe wycofywanie ze służby najstarszych i najbardziej wyeksploatowanych maszyn MiG-21 Bison i Mirage 2000H/I.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. dd

    Jak już kupią Rafale to nie będą chcieli Su-57, jest gorszy od Francuza. Dopiero F-35 oferuje skokowy wzrost możliwości bojowych względem Rafale.

    1. GB

      Więc właśnie w tym tygodniu nowy dowódca hinduskiego lotnictwa kolejny raz powiedział, że Indie nie kupią Su-57.

    2. obalaczbredni

      Ale miszczu nie dodałeś że nie kupią też F35 ani innego myśliwca V generacji - bo??? sami go zbudują. A jak im to idzie widać po Tejasie - gdzie miał być gotów dawano dawno temu - a teraz na gwałt dokupują rosyjskie su i mig-i a Tejas gdzieś tam majaczy. I tak samo będzie z Su-57. Na Armii-2019 inny dowódca mówił że może kupią jak je Rosjanie wprowadzą. Hindusi chcą iść drogą Chińczyków - kupić i skopiować - ale nikt nie chce im na to pozwolić

    3. Pollll

      F35 jest słabszy i ma więcej wad niż su 57 ponieważ został niedopracowany i wprowadzony

  2. DP

    A dlaczego by nie kupić tez od Ruskich maszyn jeśli szykować się na wojnę z nimi to tylko ich sprzętem . Nie ma gwaranci ze te od Amerykanów były testowane na Alasce wiec nie wiadomo jak sobie poradzą w zimę

    1. Jdjakq

      Dawno takich bzdur nie slyszalem

    2. GB

      O czym bredzisz??? O F-35? Te były testowane na Alasce przez Amerykanów i w Norwegii (także przez Norwegów) w zimę.

    3. obalaczbredni

      Tak były testowane że Testy przeprowadzono dopiero w 2017 r !!!!! wcześniej to były tylko testy laboratoryjne. I okazało się że mają problemy z akumulatorami. Norwedzy powiadasz? a to ciekawe kiedy i gdzie i jak tam spadochrony hamujące, które muszą mieć z uwagi na długość i oblodzenie lotnisk. A teraz najlepsze - ciekawe jak taki F35 zachowa się po nocce spędzonej na powietrzu przy -30 stopniach - tego nie testowano - bo bez klimatyzowanego hangaru nie odpali - miszczu.

  3. Marek

    Wzięli te myśliwce bez transferu technologii i montażu u siebie. Więc kolejny dowód jaką to piątą generacją są ruskie Su-57.

    1. Davien

      Marek, Indie stwierdziły że Su-35 nie nadaje sie by zastapic Su-30MKI:)

    2. bania Davien

      A to Rafale mają zastąpić Su30? Logika norek?

    3. Maras

      Davien za 30 mln sztuka zmodernizuje swoje mki a większość zostawia w Rosji. Zrobią to co teraz Rosjanie robią z sm. Radar irbis, silniki al-41, wre i najnowsze rakiety, ruscy na mki będę jeszcze lata zarabiać.

  4. Fanklub Daviena

    Zakup Rafale nie zastąpi żadnych wycofywanych MiGów. Ten zakup to w celu podpatrzenia technologii. Wystarczyłby jeden ale Francuzi nie chcieli sprzedać mniej niż 36...

    1. GB

      To tylko Rosja tak sprzedaję samoloty, szczególnie Chinom, którzy później w mniej lub bardziej udany sposób je kopiują. Hindusi nie mają takiej technologii, aby skopiować, a później produkować Rafale. Bez licencji i wsparcia technologicznego Francuzów żaden Rafale nie zostanie wyprodukowany w Indiach.

    2. Davien

      Funku, znowu... To ci wyjasnię: Indie chciały 126 Rafale ale tez chciały by Dassault odpowiadał w pełni za produkowane w Indiach samoloty tak jakby powstały one we Francji. Ale masz rację, MiG-i 29 i MiG-i 21 w pełni ma zastapic maszyna z nowego przetargu gdzie wasz MiG-35 jest najgorsza propozycja:)

    3. k;lw,s

      Mimo wszystko woleli te Rafale od super hiper Su-57, w którym mieliby swój udział.

  5. Ryszard 56

    A My nawet swoich F16 nie modernizujemy i części brak masakra

    1. Zbuntowany

      Ale za to podwyżki dostanie armia! Śmiech szeregowy po gimnazjum będzie więcej zarabiał jak iżynier w sektorze prywatnym. Jak niejednokrotnie ma to miejsce

    2. Zenon

      Bo odkładamy na f35, wszak są mam tak niezbędne na najbliższej wojnie.

    3. GB

      Właśnie zmodernizowaliśmy, musisz więcej czytać, a mniej pisać.

Reklama