Reklama
  • W centrum uwagi
  • Wiadomości

IBCS połączy Wisłę i Narew? MON: decyzja do czerwca [News Defence24.pl]

Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało Defence24.pl, że na ukończeniu są analizy dotyczące integracji polskich zestawów obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła i krótkiego zasięgu Narew w oparciu o system IBCS. Stosowna decyzja ma zostać podjęta w pierwszej połowie roku.

Stacja radiolokacyjna Bystra. Fot. Defence24.pl.
Stacja radiolokacyjna Bystra. Fot. Defence24.pl.

W środę minister Mariusz Błaszczak podpisał umowę na dostawę czterech jednostek ogniowych zestawu Patriot zintegrowanych z systemem obrony powietrznej IBCS, w ramach pierwszej fazy programu obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła. Z Ministerstwa Obrony Narodowej płynęły wcześniej sygnały o planowanym użyciu elementów tego systemu również w programie obrony powietrznej krótkiego zasięgu Narew, we wtorek podobną deklarację złożył premier Mateusz Morawiecki.

Pozyskanie systemu WISŁA w konfiguracji z IBCS daje duże możliwości związane z budową całego systemu OP w oparciu o IBCS. W chwili obecnej na ukończeniu pozostają analizy dotyczące możliwości integracji obu systemów w oparciu o jeden system dowodzenia IBCS. Decyzja podjęta zostanie w I połowie br.

Oddział Mediów, Ministerstwo Obrony Narodowej

W oświadczeniu przesłanym Defence24.pl Oddział Mediów MON poinformował, że na ukończeniu są analizy związane z integracją systemów Wisła i Narew w oparciu o moduł IBCS. Stosowna decyzja ma zostać podjęta w pierwszej połowie tego roku.

System Narew ma zostać zbudowany przez polski przemysł obronny jako głównego wykonawcę. Z zagranicy mają zostać pozyskane przede wszystkim rakiety, przeznaczone do produkcji na licencji, natomiast pozostałe elementy - radary, system dowodzenia - mają powstać w krajowym przemyśle. Pod koniec ubiegłego roku ówczesny szef MON Antoni Macierewicz poinformował, że rozmowy w sprawie pozyskania rakiet toczone są „głównie” z Wielką Brytanią. Chodzi o pociski CAMM/CAMM-ER. Wiadomo jednak, że brane są pod uwagę również inne rozwiązania, na przykład pociski oferowane przez Francję, Niemcy i Izrael.

Do możliwego zastosowania elementów IBCS w systemie Narew odniósł się w grudniu ówczesny wiceszef MON Bartosz Kownacki: „o ile w perspektywie z pewnością korzystna byłaby budowa krajowego, sieciocentrycznego systemu dowodzenia, to przynajmniej na pewnym etapie w programie Narew będziemy prawdopodobnie posiłkować się rozwiązaniem pozyskanym w programie Wisła. Po realizacji obu tych programów kompetencje przemysłu powinny wejść na nowy poziom, ale zdolności potrzebne są Siłom Zbrojnym już wcześniej.”

Zastosowanie IBCS w Narwi byłoby więc pochodną transferu technologii z programu Wisła. Integracja krajowych radarów z tym systemem wstępnie planowana jest w drugiej fazie projektu obrony powietrznej średniego zasięgu, podobnie jak pozyskanie i transfer technologii radaru dookólnego oraz pocisku niskokosztowego.

W listopadzie minister Antoni Macierewicz stwierdził, że pierwsza wersja systemu Narew może zostać dostarczona w ciągu 24 miesięcy. Jej system dowodzenia miałby być oparty m.in. o elementy systemu SAMOC opracowanego przez polski przemysł, jak i o komponenty systemu dowodzenia zestawów krótkiego zasięgu – baterii 35 mm i zestawów Poprad (np. wozy WG-35), z kolei wskazanie celów miałoby się odbywać z radarów Bystra.

Minister przyznał, że taki zestaw miałby mniejsze możliwości niż pełen zestaw Narew, zwłaszcza pod względem integracji z innymi systemami. I tak stanowiłby jednak jakościowy skok w stosunku do obecnie używanych systemów krótkiego zasięgu typu Kub i Newa. Docelowy system Narew zgodnie z wcześniejszymi założeniami miałby także otrzymać polski radar Sajna, o znacznie wyższych możliwościach bojowych, i bardziej rozbudowany system dowodzenia.

IBCS to modułowy system zarządzania obroną powietrzną, rozwijany na zlecenie US Army przez koncern Northrop Grumman. W założeniu ma on połączyć różne elementy architektury obrony powietrznej (wyrzutnie i pociski oraz radary) w jednej „sieci”. Dzięki temu, przykładowo, amerykańskie wyrzutnie pocisków Patriot PAC-3 będą mogły korzystać ze wskazania celów radarów krótkiego zasięgu Sentinel.

Budowa IBCS zakłada połączenie informacji z różnych sensorów i stworzenie jednolitego, rozpoznanego obrazu sytuacji powietrznej, uwzględniającego również – docelowo – dane z systemów innych rodzajów sił zbrojnych, i służb nie związanych bezpośrednio z artylerią przeciwlotniczą US Army. Wdrożenie tego systemu opóźniło się w stosunku do pierwotnych planów, choć ostatnie testy wykazały znaczny postęp prac.

Wprowadzenie IBCS w celu połączenia różnych elementów obrony powietrznej to główny priorytet jednostek artylerii przeciwlotniczej US Army. Polska uzyskała zgodę na zakup tego systemu w specjalnej procedurze „yockey waiver”, pozwalającej na uzyskanie w trybie FMS dostępu do sprzętu, który nie wszedł jeszcze do pełnoskalowej produkcji seryjnej. IBCS znajduje się jednak nadal w fazie badawczo-rozwojowej. Obecnie trwa już natomiast przygotowanie do integracji pocisku CAMM z IBCS.  

Realizacja programu Narew jest – obok przeprowadzenia obu faz Wisły – kolejnym niezbędnym elementem budowy polskiego zintegrowanego systemu obrony powietrznej. Baterie krótkiego zasięgu muszą osłaniać i wspierać zestawy średniego zasięgu, między innymi w zwalczaniu celów lecących na niskich pułapach – rakiet manewrujących, dronów, samolotów i śmigłowców. Z punktu widzenia zdolności Sił Zbrojnych pożądane jest jak najszybsze wprowadzenie systemu Narew, także w celu wsparcia pierwszych baterii Patriot, dysponujących przecież sektorowymi radarami, znacznie utrudniającymi samodzielne działania.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama