Siły zbrojne

Gen. broni Dariusz Parylak w rozmowie z Jackiem Raubo, Łotwa 2025

Gen. broni Parylak: Jesteśmy gotowi do realizacji zadań na wypadek wojny

Gen. broni Dariusz Parylak przebywał 13 stycznia 2025 r. z wizytą roboczą na Łotwie, która była częścią jego zapoznawania się z obszarem odpowiedzialności Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego w Szczecinie. W bazie Ādaži Jacek Raubo (Defence24.pl) miał możliwość przeprowadzić rozmowę z gen. broni Parylakiem, pytając się chociażby o rolę Korpusu na wschodniej flance NATO, ale także wyzwania przed jakimi stoi w obecnej rzeczywistości międzynarodowej.

Czytaj też

Gen. broni. Dariusz Parylak podkreślił przy tym, że Wielonarodowy Korpus Północno-Wschodni jako jedyny na wschodniej flance posiada permanentny przydział sił, co pozwala mu efektywnie działać w czasie pokoju, kryzysu i potencjalnie wojny. Podkreślił również, że jednym z największych wyzwań dla działania Korpusu jest budowanie interoperacyjności między sojusznikami, którzy wystawiają siły i środki w jego ramach. Gen. broni Dariusz Parylak zauważył również, że niezbędnym w tym zakresie jest odpowiednie podejście do procesów szkoleniowych oraz prowadzenia integrujących ćwiczeń oraz manewrów. Wszystko po to, aby nie tylko doskonalić własne siły, ale także diagnozować potencjalne pola do poprawy.

Czytaj też

Należy zauważyć, że w trakcie wizyty na Łotwie gen. broni Dariusz Parylak mógł spotkać się również z polskimi żołnierzami służącymi w ramach PKW Łotwa, będącego jedną z kluczowych części natowskiej grupy bojowej w tym nadbałtyckim państwie. Stąd też, w trakcie samego wywiadu można m.in. zobaczyć polskie czołgi Leopard 2PL, które właśnie teraz w ramach obecnej rotacji (XVI zmiana wystawiona przez 11. Lubuską Dywizję Kawalerii Pancernej „Czarna Dywizja”) po raz pierwszy zostały włączone do działania w ramach natowskiej grupy bojowej.

Autor. Defence24

Wielonarodowy Korpus Północno-Wschodni (Multinational Corps Northeast, MNCNE) został powołany w kwietniu 1999 r. przez Polskę, Danię i Niemcy. Od 2017 r. jest natowskim dowództwem wysokiej gotowości. Odpowiada za siły lądowe NATO w Polsce i krajach bałtyckich. Podlegają mu wielonarodowe dywizje Północny-Wschód z kwaterą w Elblągu oraz Północ z kwaterą w łotewskim Ādaži na Łotwie. Korpusowi podlega też dywizja estońskich sił zbrojnych. Dowodzą nim na przemian przez trzyletnie kadencje generałowie Wojska Polskiego i Bundeswehry. W 2024 r. gen. broni Dariusz Parylak przejął dowództwo od niemieckiego gen. broni Jürgena-Joachima von Sandrarta.

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. Golf

    Mam nadzieję, że pan generał słyszał o tym, ze możliwa jest Jałta II i kolejna zdrada Polski przez USA ! Jedna z propozycji Trumpa dla Putina to wycofanie wojsk NATO z krajów nadbałtyckich i Polski na zachód od Odry !! I co wtedy ?? Nadal gotowi ??

  2. radziomb

    w 1938 Wojsko Polskie tez mówiło że jest gotowe i obywatele nie mają się czego bać, tak samo Wojsko Ukraińskie w lutym 2022, a potem się okazało że specnaz zabił saperów i nawet nie zdazyli wysadzić mostów na północ od kijowa, a na Kierunku Krymskim była jakas zdrada i.. rozminowali mosty. Zresztą mostu na Chersoń tez nie wysadzili.... i potem był klopot bo musieli go bombardowac wiele dni ąz się zawalił.

  3. radziomb

    niestety nasze wojsko jest bezbronne jeśli chodzi o atak np 5 - ciu dronów na raz na światłowodzie na nasz czołg. uderzy taki w silnik i co? mam nadzieje że ktoś o tym myśli :-) bo czołgi mamy nówki, świetne i szkoda żeby się spaliły