Siły zbrojne
Gąsienicowe Tornado jedzie do Arktyki
Już wkrótce do pododdziałów artylerii rakietowej rosyjskich wojsk lądowych rozmieszczonych wokół Koła Podbiegunowego mają trafić kolejne specjalistyczne systemy uzbrojenia. Tym razem będzie to specjalna wersja polowej wyrzutni rakietowych Tornado-G osadzonej na przegubowym transporterze wojskowym DT-30PM.
Do służby w rosyjskich jednostkach arktycznych w ostatnim czasie trafiły już dwie "akrtyczne" wersje przeciwlotniczych zestawów rakietowych osadzonych na analogicznym nośniku, a konkretnie krótkiego zasięgu Tor-M2DT i bardzo bliskiego zasięgu Pancyr-SA. Dodatkowo w najbliższym czasie mają rozpocząć się dostawy "arktycznego" moździerza samobieżnego Magnolia z haubico-moździerzem 2A80 kal. 120 mm (najprawdopodobniej osadzony w systemie wieżowym znanym z 2S34 Hosta, czyli modernizacji 2S1 Goździk).
Czytaj też: Wyrzutnie Tornado-G dostarczane rosyjskiej armii
"Aktyczna" wersja Tornado-G podobnie jak wspomniane wyżej trzy systemy najprawdopodobniej od bazowej wersji klasycznej będą różniły się tylko nietypowym, specjalistycznym nośnikiem. Po raz pierwszy informacje o planach stworzeniu tego wariantu pojawiły się w 2018 roku i dotyczyły także systemu Tornado-S. Jak dotąd rosyjski resort obrony nie przedstawił konkretnego harmonogramu wdrożenia do służby liniowej tego typu systemu.
DT-30PM Witiaź to rosyjski przegubowy wielozadaniowy transporter wojskowy. Został zaprojektowany jako nośnik ciężkich ładunków w trudnym terenie takim jak bagna, piasek czy śnieg jest przeznaczony dodziałania w skrajnych warunkach pogodowych. Wozy te są popularnie wykorzystywane w rosyjskiej armii w pododdziałach stacjonujących i działających w ekstremalnie wymagających obszarach takich jak środowisko arktyczne. Wóz ten charakteryzuje się niewielkim naciskiem na podłoże oraz znacznym udźwigiem i uciągiem. Jego masa całkowita wynosi ok. 30 ton, a napęd stanowi silnik wysokoprężny o mocy 800 KM.
Tornado-G to zmodernizowana wersja sowieckiej polowej wyrzutni rakietowej BM-21 Grad zaprojektowanej w latach 60. XX wieku. System ten składa z wieloprowadnicowej wyrzutni rakiet niekierowanych kal. 122 mm i nośnika, którym w przypadku wersji klasycznej jest wojskowy samochód ciężarowy Ural-375D lub Ural-4320. Główny nacisk tej modernizacji został położony na maksymalną automatyzację tego systemu. W związku z tym system został wyposażony w nowoczesny system kierowania ogniem, który współdziała z wozem dowodzenia Kapustynik-BM, a także układ nawigacji satelitarnej i automatyczny system nakierowania i odpalania wieloprowadnicowej wyrzutni rakiet. Dzięki temu udało się zmniejszyć czas potrzebny od zajęcia pozycji ogniowej do otwarcia ognia do niecałych 6 minut oraz zredukowano obsługę wyrzutni z 3 do 2 żołnierzy.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie