Reklama
  • Wiadomości
  • Opinia

Francja: artyleria rakietowa z Indii jako pomost? [OPINIA]

Francja planuje przyspieszyć zakup następców wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych LRU. Niewykluczone, że w ramach rozwiązania pomostowego pozyskana by została indyjska Pinaka.

Indyjskie wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe Pinaka.
Indyjskie wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe Pinaka.
Autor. Press Information Bureau, Government of India / Wikipedia

Informacje na temat zainteresowania Francuzów w ramach poszukiwań następcy wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych LRU indyjską Pinaką pojawiły się pod koniec zeszłego roku. Stanowiło to niemałe zaskoczenie dla obserwatorów, ponieważ Paryż miał tutaj stawiać przede wszystkim na opracowanie rodzimego rozwiązania, ewentualnie w przypadku fiaska prac kupno amerykańskiego M142 HIMARS. W lutym pojawiały się informacje o zaawansowanych rozmowach pomiędzy stronami na temat jej ewentualnego pozyskania, jednak temat ten z czasem ucichł.

Reklama

Teraz portal OpexNews informuje, że podczas wizyty w Indiach szef sztabu francuskiej armii generał Pierre Schill przekazał informację o tym, że Francja chce przyspieszyć działania dotyczące „uderzeń naziemnych dalekiego zasięgu i zwalczania dronów”, wykorzystując rozwiązania sprawdzone już przez Indie.

Przywołało to ponownie temat kupna Pinaki, która wpisywałaby się w pierwszą z wymienionych potrzeb Francuzów. Ona sama została już zademonstrowana armii francuskiej, a wspomniany szef sztabu miał na jej temat wypowiedzieć następujące zdanie: „Interesuje nas jej rzeczywiste zastosowanie i zdolność adaptacji do terenu”.

Coraz więcej wskazuje na to, że Francja będzie musiała proces pozyskania następcy LRU podzielić na dwa zakupy, pomostowy i docelowy. Tym drugim będzie zapewne konstrukcja opracowana przez konsorcjum Safran i MBDA lub Thales i ArianeGroup. Rozwiązaniem pośrednim będzie zakup czegoś już gotowego (np. Pinaka) lub bliskiego ukończenia (Foudre. Czasu pozostaje tutaj coraz mniej, ponieważ wyrzutnie LRU mają zostać wycofane ze służby w roku 2027 (ich utrzymanie jest coraz trudniejsze z racji braku części zamiennych).

Czy Indiom uda się dopiąć ten prestiżowy kontrakt, by dać czas francuskiemu przemysłowi na dopracowanie docelowej propozycji? Być może. Konkurencją jest tutaj głównie ciągle „bezzębny” system Foundre, na którego korzyść przemawia fakt, że jest to rodzime rozwiązanie.

Zobacz też

Pinaka to wieloprowadnicowa samobieżna wyrzutnia rakiet wyprodukowana i opracowana przez indyjską Organizację Badań i Rozwoju Obrony (DRDO) wraz z zagranicznymi partnerami dla armii indyjskiej. System ma maksymalny zasięg ognia 37,5 km (wersja Mark-I) /45 km (Mark I Enhanced), 60 km (Mark II), 75 km (Guided Pinaka) lub 40 km (ERR 122). Może wystrzelić salwę 12 rakiet w 44 sekundy. System ten montowany jest na ciężarówce Tatra T813 oraz T815. Wykorzystuje on amunicję rakietową w dwóch kalibrach: 122 i 214 mm. W przyszłości dla tego systemu mają zostać opracowane pociski rakietowe o zasięgu nawet 90 i 120 km. Obecnie tego typu pojazdy znajdują się na uzbrojeniu Indii oraz Armenii.

Indyjska wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet Pinaka.
Indyjska wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet Pinaka.
Autor. Ministry of Defence India/Wikipedia
WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133
Reklama
Reklama