Reklama

Siły zbrojne

Flyeye z akustycznym systemem lokalizowania ognia

Fot. Microflown AVISA.
Fot. Microflown AVISA.

Spółka Microflown Avisa zaprezentowała na targach IDEX 2015 odbywających się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich system lokalizowania źródeł ognia, przenoszony przez bezzałogowiec typu Flyeye polskiej grupy WB Electronics.

System akustycznego wykrywania źródeł ognia AVS (Acoustic Vector Sensor) ma w założeniu być zdolny do lokalizowania kierunku wystrzału z dokładnością do jednego stopnia. Ma możliwość wykrywania zarówno źródeł ognia artyleryjskiego i rakietowego – na odległości do 3 km, jak i stanowisk broni strzeleckiej, w tym strzelców wyborowych na odległości do 2 km.

Przedstawiciele producenta podkreślają, że system AVS po wykryciu stanowiska, z którego prowadzony jest ogień pozwala na skierowanie w jego stronę środków obserwacji, w jakie wyposażony jest bezzałogowy środek latający. Oznacza to, że operatorzy bezzałogowca będą mogli wykryć oraz śledzić źródło ostrzału i przekazywać informacje dowództwu, co znacznie zwiększy szanse podjęcia skutecznego przeciwdziałania przez własne wojska.

Spółka Microflown Avisa otrzymała na targach MSPO 2014 w Kielcach nagrodę Defender. Bezzałogowce FlyEye są wytwarzane przez Flytronic i znajdują się na wyposażeniu Wojska Polskiego. 

Reklama
Reklama

Komentarze (8)

  1. 0x7fc00000

    Stopien, na 1km to stozek o srednicy podstawy 35 metrow, czyli nie jest az tak zle. Tylko zasieg wydaje mi sie byc troche maly, bo podany, to z tego co pisze w ,,datasheetcie" dotyczy idealnych warunków, wiec nie dosc, ze ograniczna predkosc to jeszcze pulap. Smutne jest, ze w zasadzie to nie mamy w tej chwili szans na stworzenie takich czujnikow w Polsce.

  2. wróbelek

    A teraz czas na opracowanie miniaturowego zwiadowczego BSL wielkości dłoni lub wróbelka. Tylko takiej wielkości DRON może przetrwać na współczesnym polu walki nafaszerowanym elektroniką.

    1. vladimir

      Widac ze kolega jest znawca elektroniki i robotyki :) i pewnie głowica optyczna z telefonu lub go-pro i drony powinny kosztować nie 300tys ale 3tys bo takie na Allegro sprzedają :)

    2. Oleg

      Nie koniecznie. Dla wykrywalności, a w konsekwencji możliwości przeciwdziałania bezzałogowcom duży wpływ ma również pułap lotu. Przy zmniejszeniu wymiarów zmniejsza się użyteczność i możliwe zastosowania. W co może być wyposażony "wróbel" ;)

    3. Jaguar

      Już taki jest na wyposazeniu US Army. Zrobiła go mała norweska firma. http://youtu.be/zncK2XyA7Yw

  3. maniek

    Ciekawe czy na mancie lub FlySar też będzie?

  4. ww

    Ludzkie oko jest w stanie wykryć błąd w kierunku powyżej 2 stopni .

  5. Realizacja

    Następne powinno powstać: - Drony działające w stadzie, które tworzą całe pole bitwy w 3D - Drony do wykrywania/zwalczania obcych dronów - Drony miny - Drony przynęty/pułapki na zakłucenia - Drony Transportowe ( pod Debalcewem by się przydały)

  6. Wojtekus

    Za 5-7 lat moze i WP go zakupi po testach, dokumentacji, dialogach i przetargach.

    1. y

      Czytaj ze zrozumieniem. Ostatnie zdanie "...znajdują się na wyposażeniu Wojska Polskiego. "

  7. sese

    I o to chodzi

  8. Wacieńka

    Oto bardzo potrzebna broń defensywna. Jak znalazł dla potrzeb konfliktu w Donbasie. Czytałem, że Ukraińcy kupili na tych targach sporo sprzętu. Od Arabów.