Reklama

Siły zbrojne

Filipiny bez czołgów „na kołach”. Gąsienice uzupełnią lukę? [ANALIZA]

Filipińskie czołgi lekkie Sabrah.
Filipińskie czołgi lekkie Sabrah.
Autor. Rhk111/Wikipedia

Filipiny ciągle nie odebrały swoich kołowych wozów wsparcia ogniowego wykorzystujących izraelski system wieżowy Sabra. Według medialnych doniesień najpewniej pozyskanie ich zostanie zarzucone na rzecz kontynuacji zakupów wersji gąsienicowej.

Filipiny w ramach kontraktu z 2021 roku o wartości 172 mln USD zamówiły 18 czołgów lekkich wykorzystujących system wieżowy Sabra/Sabrah osadzony na uniwersalnej platformie gąsienicowej ASCOD 2. Również na tym samym podwoziu pozyskany został wóz zabezpieczenia technicznego oraz pojazd dowodzenia. Oprócz gąsienicowych platform na mocy większej umowy zakontraktowano też dostawy 10 wozów wsparcia ogniowego/niszczycieli czołgów. Te z kolei mają stanowić hybrydę kołowego transportera opancerzonego Pandur II 8 × 8 i wspomnianej wieży Sabra. Według oczekiwań dostawy oby typów pojazdów miały zostać zrealizowane do połowy tego roku. To jednak nie nastąpiło i Filipiny miały odebrać dotychczas 10-18 wozów na podwoziu gąsienicowym i żadnego o trakcji kołowej.

Pierwszy sygnał o rezygnacji przez Filipiny z kołowych Sabr na rzecz gąsienicowych pojawił się już wiosną tego roku, kiedy użytkownik Max Montero zajmujący się tematyką filipińskiej armii w serwisie X przekazał niepotwierdzone dotychczas informację, że ich dostawa została zarzucona. Nie jest jednak dalej wiadome, zarówno czy tak jest rzeczywiście t (jeżeli nie to dostarczający wozy Elbit Systems będzie płacić kary za opóźnienia), jak i też, dlaczego zdecydowano się na taki ruch. Dotychczas nie został uwieczniony żaden Pandur z izraelską wieżą podczas produkcji, testów lub transportu zatem można skłaniać się to tezy o zarzuceniu kupowania tych wozów przez Filipiny. Powodów takiej decyzji może być kilka, w tym zmiana decyzji filipińskiej armii, problemy z dostawą wozów w terminie lub wystąpienie problemów natury technicznej.

Reklama

Wobec tego rodzi się konieczność zakupienia kolejnych Sabr w wersji gąsienicowej, o czym ma się mówić na Filipinach od miesięcy. Taki ruch pozwoliłby na ułatwienie procesu szkolenia załóg, obsługi technicznej oraz ułatwił logistykę. Problemem tutaj jednak może być wydajność producenta podwozia, jakim jest platforma ASCOD 2, czyli zakładów Santa Bárbara Sistemas należących do General Dynamics European Land Systems. Mają one obecnie w realizacji kilka zamówień m.in. na potrzeby hiszpańskiej armii jak np. kontynuacja dostaw wozów saperskich VCZAP Castor, opracowanie i rozpoczęcie produkcji nowych transporterów opancerzonych VAC, czy opóźniony o kilka lat program nowych kołowych transporterów opancerzonych i wozów specjalistycznych rodziny VCR 8x8 Dragon.

Czytaj też

Obok tego stale dyskutowana jest sprawa produkcji hiszpańskich wozów dla Ukrainy, zatem zakłady mogą nie mieć w najbliższych latach mocy produkcyjnych na dostarczenie kolejnych podwozi dla filipińskich Sabr. Tych byłoby przynajmniej 10, chociaż jeszcze parę lat temu Manila zakładała posiadanie docelowo 144 czołgów lekkich. Oznacza to spore potrzeby tego coraz bardziej zagrożonego przez Chiny kraju, który nie ma zbyt dużych funduszy na modernizację wojsk lądowych. Alternatywą dla dużego zamówienia na Sabry jest podpisanie kontraktu na kolejne 10-20 wozów i pozyskanie pojazdów używanych. Tutaj media rozważały japońskie czołgi Type 74, które zostały w tym roku wycofane. Na jaki krok zdecydują się Filipiny? Czas pokaże.

Czytaj też

Sabrah to system wieżowy pozwalający na integrację go z zarówno podwoziem kołowym, jak i gąsienicowym. Uzbrojenie główne stanowi armata gwintowana L/52 kal. 105 mm (z zapasem 36 pocisków, w tym 12 w wieży i 24 w kadłubie) połączona z automatem ładowania, sprzężony z nią jest karabin maszynowy kal. 7,62 mm. Armata ta może być zasilana szeroką gamą amunicji, a jej donośność skuteczna wynosi do 3600 metrów. Dodatkowo w skład wyposażenia wchodzi system kierowania ogniem, dalmierz laserowy, celownik panoramiczny w postaci głowicy optoelektronicznej, system zarządzania polem walki (BMS) TORCH-XTM oraz system łączności E-Lyn XTM. Napęd wieży jest w pełni elektryczny ze stabilizacją w obu płaszczyznach. Dodatkowo wieża wyposażona jest w zestaw ośmiu wyrzutni granatów dymnych (po cztery z każdej strony wieży).

Filipiński Sabrah
Filipiński Sabrah
Autor. General Dynamics European Land Systems
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Monkey

    W warunkach Filipin Type 74 to mogłoby być nie najgorsze rozwiązanie, zwłaszcza biorąc pod uwagę niewielkie możliwości finansowe Filipin😱

Reklama