Reklama

Siły zbrojne

F-35 widmo znaleziony

Kołujący F-35A numer F-020.
Kołujący F-35A numer F-020.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Samolot wielozadaniowy 5. generacji F-35B należący do Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych, który zaginął wczoraj po katapultowaniu się jego pilota, został odnaleziony w stanie Karolina Południowa.

Reklama

Pilot maszyny katapultował się w rejonie Charleston, czyli nad tym samym stanem, na którym znaleziono obecnie szczątki samolotu. "Osierocony" samolot leciał na autopilocie i rozbił się około 100 km na północny - wschód od miejsca, gdzie opuścił go pilot - w hrabstwie Williamsburg. Wcześniej trwała szeroko zakrojona akcja poszukiwawcza, w którą zaangażowały się służby lokalne na poziomie stanu i poszczególnych hrabstw.

Reklama

Maszyna należała do 501. dywizjonu szkolnego bazującej na co dzień w bazie Beaufort.

Czytaj też

Problem z jej znalezieniem nie wynikał z jej cech stealth, ponieważ posiadała specjalne nakładki zwiększające skuteczną powierzchnię odbicia promieniowania radarowego, ale z jakichś względów nie działał jej transponder. Obecnie trwa śledztwo mające ustalić jak doszło do tej sytuacji.

Reklama
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. gnagon

    ciekawe czy zniżała się do "lądowania" szybując czy po prostu runęła pionowo w dół jak systemy stabilizujące lort zawiodły wyłączając się

    1. Bender

      "Runęła pionowo w dół" i poleciała dalej 100 km?

    2. MoD

      Ech. Miałem nadzieję że sobie gdzieś wylądował.

    3. Nabosaka

      To już chyba drugi F-35B który rozbił się w tym roku. Co szczęścia nie mają.

Reklama