Reklama
  • Ważne
  • Wiadomości

Estonia i Łotwa kupują system rakietowy sprawdzony na Ukrainie

Ministrowie obrony Łotwy Inara Murniece oraz Estonii Hanno Pevkur poinformowali o rozpoczęciu wspólnych negocjacji w kwestii zakupu systemu przeciwlotniczego IRIS-T SLM. Jest to produkt niemieckiego koncernu Diehl Defence. Jedna bateria IRIS-T trafiła na Ukrainę w październiku 2022 roku. Kolejna została przekazana w kwietniu.

Wyrzutnia Iris-T i stanowisko dowodzenia. ILA 2016, Berlin.
Wyrzutnia Iris-T i stanowisko dowodzenia. ILA 2016, Berlin.
Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Deklaracja padła na wspólnej konferencji prasowej, na której obaj ministrowie podkreślili też, że będzie to najdroższy wspólny program zbrojeniowy. – „To wspólny projekt o historycznych proporcjach dla naszej współpracy obronnej. Jak dotąd największy. Bardzo mnie cieszy, że wspólnie z Łotwą osiągnęliśmy kolejny kamień milowy w naszych wspólnych zamówieniach" – powiedział Hanno Pevkur. Natomiast Ināra Mūrniece podkreśliła, że wspólny wybór systemu obrony powietrznej średniego zasięgu znacznie lepiej zabezpieczy niebo nad Łotwą i Estonią, zwiększając ochronę ludności, ale też infrastruktury krytycznej.

Wspólne negocjacje mają doprowadzić do zawarcia umowy z firmą Diehl Defence już latem bieżącego roku. Jak mówi minister Pevkur, celem Estonii jest, aby dostawy rozpoczęły się w przyszłym roku, co umożliwi osiągnięcie wstępnej gotowości systemu IRIS-T SLM już w roku 2025. Dostawy dla Łotwy miałby rozpocząć się w roku 2025.

Reklama

Zobacz też

Reklama

Zanim wybrano niemiecki system Estońskie Centrum ds. Inwestycji Obronnych (RKIK – est. Riigi KaitseInvesteeringute Keskus) przeprowadziło dokładne badanie rynku pod kątem potencjalnych oferentów i wybrało sześć międzynarodowych firm. Jak powiedział kierujący wydziałem łączności i radiolokacji RKIK Priit Soosaar - „Wybierając zwycięskiego oferenta, przyjrzeliśmy się licznym kryteriom oceny, takim jak możliwości techniczne systemu, całkowity koszt zakupu, koszt cyklu życia na najbliższe 30 lat, czas dostawy i zaangażowanie lokalnego przemysłu, aby estoński i łotewski przemysł również mogły wnieść wkład w rozwój zdolności."

Według łotewskiego resortu obrony IRIS-T SLM okazał się jednym z najbardziej zaawansowanych systemów średniego zasięgu na świecie, a przy tym potwierdzono jego skuteczność w warunkach bojowych. Jedną baterię tego systemu dostarczono w październiku ubiegłego roku na Ukrainę, gdzie jest intensywnie wykorzystywana i uzyskała wysokie oceny ze strony Sił Zbrojnych Ukrainy. Kolejną baterię Kijów odebrał w kwietniu, a rząd w Berlinie ogłosił plan przekazania jeszcze czterech jednostek ogniowych na wschód. Mają one zostać zakontraktowane w tym roku.

Reklama

Zobacz też

Reklama

 Z pewnością kraje bałtyckie, które intensywnie wspierają Kijów i blisko współpracują z jego siłami zbrojnymi co najmniej od 2015 roku, mają dostęp do bardziej szczegółowych informacji na temat skuteczności systemów uzbrojenia używanych na tej wojnie. Mogło to mieć istotny wpływ na ocenę i wybór systemu obrony powietrznej.

Co równie ważne, wprowadzenie systemu IRIS-T przez Estonię i Łotwę będzie znacznym skokiem jakościowych w zakresie obrony powietrznej tych krajów. Dotąd oba państwa posiadały w swoich arsenałach jedynie zestawy MANPADS. Na Łotwie były to szwedzkiej wyrzutnie RBS 70, a w Estonia francuskie Mistral. Są to w obu wypadkach przenośne zestawy nie posiadające stacji radiolokacyjnych i systemu wymiany informacji. W tym zakresie system IRIS-T SLM jest dla nich zmianą jakościową większą, niż dla Polski wprowadzenie systemu Narew czy Wisła.

Reklama

W skład baterii IRIS-T SLM wchodzi centrum dowodzenia TOC, stacja radiolokacyjna Hensold TRML-4D oraz trzy wyrzutnie pocisków IRIS-T, każda uzbrojona w osiem rakiet. Jest to system wielokanałowy, co oznacza, że pozwala zwalczać kilka celów jednocześnie, gdyż każdy pocisk może być naprowadzany odrębnie na inny cel. Mogą to być m.in. rakiety manewrujące, samoloty, śmigłowce i drony na dystansie do 40 km i pułapie do 20 000 m. Takie zdolności daje przede wszystkim pocisk IRIS-T SLM, naprowadzany za pomocą głowicy termowizyjnej i dysponujący łączem danych. Pozwala to na przesyłanie informacji pomiędzy pociskiem a wyrzutnią.

Zobacz też

System pozwala odpierać nawet zmasowane ataki, także dlatego, że pociski po odpaleniu nie muszą być cały czas „prowadzone" przez radar kierowania ogniem. Każdy z nich naprowadza się samodzielnie na określony cel, a radar służy przede wszystkim do wykrycia, wyboru i wskazania celów dla konkretnych pocisków z konkretnych wyrzutni. System kierowania ogniem optymalizuje te parametry, wybierając odpalenie rakiet w taki sposób, aby zmaksymalizować zniszczenie wszystkich zwalczanych celów.

Reklama

Należy też zauważyć, że trwają już prace nad podwojeniem zasięgu zwalczania celów przez system IRIS-T dzięki nowym pociskom IRIS-T SLX. Mają one osiągać zasięg 80 km i pułap 30 000 metrów, między innymi dzięki znacznie powiększonym silnikom oraz nowemu systemowi naprowadzają łączącemu głowicę termiczną z systemem radarowym.

Zobacz też

Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama