Reklama

Geopolityka

Dzikie łasice w Libii. Turecka bateria OPL i radary zniszczone

System KORAL. Fot. Aselsan
System KORAL. Fot. Aselsan

W nocy z niedzieli na poniedziałek zbombardowana została baza lotnicza al-Watiya w zachodniej Libii. Celami była chroniąca go bateria obrony powietrznej średniego zasięgu, radary i systemy zagłuszania radioelektronicznego. Jak to ostatnio często bywa jest wiele teorii co do tego kto dokonał ataku, ale obydwie strony konfliktu zgadzają się co do jednego: atak był bardzo dobrze przeprowadzony i skuteczny.

Baza lotnicza al-Watiya została odbita z rąk Libijskiej Armii Narodowej Chalifa Haftara 18 maja bieżącego roku i od tamtego czasu, została przystosowana dla wspierających rząd trypolitański (GNA) sił lotniczych. Chodzi przy tym praktycznie wyłącznie o siły tureckie. Stąd zaczęły operowanie słynne już taktyczne bezzałogowce Bayraktar TB-2 i należące do klasy MALE Anka-S. W bazie rozmieszczone zostały też tureckie systemy obrony powietrznej i walki radioelektronicznej. Prawdopodobnie baza była przygotowywana do przybycia cenniejszych jednostek bojowych, m.in. tureckich myśliwców F-16C/D. Jakkolwiek by nie wyglądało jednak jej wzmacnianie, to ktoś najwyraźniej chciał pokazać, że nie jest to pozycja bezpieczna i nie będzie z niej można bezkarnie wspierać dalszego posuwania się wojsk GNA na wschód, poza miejscowość al-Jufra (określona jako granica, za którą GNA nie ma prawa posunąć się dalej).

Zgodnie z obecnymi doniesieniami ataku na bazę al-Watiya dokonała w bardzo precyzyjny sposób „eskadra” samolotów bojowych. Zdanie na temat tego jakich i czyich są mocno podzielone. Wojska Haftara twierdzą, że to właśnie one dokonały tego ataku, jednak w ich posiadaniu nie znajduje się „eskadra” samolotów bojowych. Chyba, że chodzi o maszyny dostarczone w ostatnich tygodniach przez Rosjan – sześć MiG-29 i dwa Su-24M. O przeprowadzeniu ataku za pomocą Su-24M informują właśnie niektóre popierające Haftara źródła.

Libijska Armia narodowa podaje, że w bazie na cel zostało wziętych 9 lokacji, z czego 80 proc. udało się zniszczyć. Wśród porażonych celów miały znaleźć się trzy stacje radarowe, nie najnowszy lecz zmodernizowany system obrony powietrznej średniego zasięgu Hawk XXI, budynek dowodzenia bazą, a także nowoczesny system zakłócania elektronicznego KORAL. Wg innych doniesień (niepotwierdzonych przez Turcję) celem były także samobieżne systemy przeciwlotnicze bardzo krótkiego zasięgu Sungur, jednak to raczej niemożliwe, ponieważ uzbrojenie to wchodzi dopiero do linii.

Co ciekawe są także doniesienia o kolumnie tureckiej wozów z systemami przeciwlotniczymi szybko przemieszczających się do bazy al-Watiya przed atakiem. Wynikałoby z tego, że zagrożenie zostało wykryte i obrońcy próbowali wzmocnić obronę. Oznacza to też, że systemy Hawk XXI, które uległy atakowi były zapewne włączone.

Turcy przyznają że ponieśli straty w sprzęcie jednak zaprzeczają jakoby mieli jakieś straty w ludziach, co przeczyłoby doniesieniom o "licznych ambulansach" przewożących tureckich żołnierzy do szpitala w pobliskim mieście po ataku. Ich zdaniem uderzenie było wymierzone „w sprzęt” a w szczególności w systemy obrony powietrznej.

Niewykluczone, że wybudowaniu systemu antydostepowaego w al-Watiya, pod osłoną którego mogłoby działać tureckie lotnictwo przeciwdziałali Rosjanie. Strona rosyjska choć wspiera przeciwną stronę to jednocześnie stara się minimalizować zatargi z Ankarą z powodu wspólnych interesów na innych teatrach.

Sami Turcy oficjalnie nie wierzą w atak rosyjski, ani tym bardziej wojsk Haftara i o atak oskarżają Zjednoczone Emiraty Arabskie, które od lat wspierają przeciwną stronę a niedawno kilka należących do nich Mirage 2000 zostało zaobserwowanych na egipskich lotniskach. Zdaniem Turków ataku na nich miały dokonać właśnie samoloty tego typu.

Najbardziej fantastyczne teorie na temat ostatnich wydarzeń wysnuwają nieprzychylne Turcji media arabskie. Ich zdaniem ataku miały dokonać samoloty wielozadaniowe typu Rafale co oznaczałoby włączenie się do wojny Egiptu, albo… Francji. Tego typu rozwój sytuacji z pewnością byłby dla Turcji bardzo niekorzystny, żeby nie powiedzieć katastrofalny. Zdaniem tych samych mediów atak miał nastąpić w chwili kiedy w bazie al-Watiya znajdował się wizytujący Libię turecki minister obrony, co miało być wyraźnym ostrzeżeniem i świadczyłoby o porażce tureckiego kontrwywiadu.

Rząd trypolitański i Turcja zapowiadają odwet, który nastąpi „we właściwym miejscu i we właściwym czasie”. Tak czy inaczej wyczyn w postaci przełamania obrony baterii OPL i jej zniszczenie w dodatku bez strat własnych należy uznać za spory sukces. Tego typu ataków dokonują najbardziej doświadczeni piloci.

Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (49)

  1. Szach mat trollu:))

    Moj kjomentarza mial dowiesc tylko i wylacznie, ze wasze toewarzystwo wypisuje bajki. I dowiodl.

  2. GB

    Ale przecież nie było Patriotów do marca 2020 roku w Iraku. Nawet sam potwierdzasz że odniosły ostatnio sukces. Jak widać są w okolicach Bagdadu (nie wiem gdzie jeszcze i czy w ogóle są jeszcze gdzieś w Iraku). Rozumiesz że nie było ich tam, a teraz są? Skoro ich nie było to nie mogły bronić przestrzeni powietrznej Iraku przed śnp, to chyba logiczne. Co do S-400 to przecież są w strefie walk, a nic nie zestrzeliły, a co więcej nie nawet nie przeszkodziły lotnictwu izraelskiemu atakować cele w Syrii i to koło swoich stanowisk. I to są fakty na temat S-400, a nie przecieki.

  3. Szach mat trollu :))

    Tak, odniosly sukces. Ale przeciez wy twierdzicie, ze USA nie ma w Iraku swoich baz. Zdecydujcie sie w koncu chlopcy, bo znowu daliscie sie zlapac na manipulacjach. Twierdziliscie ze tej OPL tam nie ma, a okazuje sie ze jest, to teraz zeby przykryc wpadke, zmieniacie taktyke twierdzac, ze odniosly sukcesy broniac baz, ktorych tam wedlog was nie ma. Te twoje newsy Gb sa tak samo wiarygodne, jak cala reszta, zwlaszcza te twoje przecieki o S-400. Zwykle bajeczki dla dzieci.

  4. GB

    Ale co wy macie jakiś problem z tym F-15??? To jakaś frustracja odnośnie tego samolotu, że piloci na nim walczący natłukli masę rosyjskiego złomu czy jak? Bardzo skuteczny, cały czas modernizowany samolot, z wielkimi sukcesami na koncie. Taki MiG-29, czy Su-27 mimo że użyty w wielu konfliktach zbrojnych nie ma nawet 1% takich sukcesów jak F-15 (czy F-16).

  5. GB

    No widzisz. Przeniesione je w marcu 2020 roku. I z tego co pamiętam już odniosły sukces broniąc amerykańskiej ambasady w Bagdadzie.

  6. Cóż

    Jeśli dyżurni atlantyści sa gotowi na zawołanie stwierdzić że Hawk XXI to taki przestarzały system w momencie w którym został zamieciony, to co powiecie o Saudyjskich patriotach, które Houthi zamiatają dronami nawigowanymi zwykłym, komercyjnym GPS (błąd trafienia rzędu 10 metrów)? Opisane zostało to w czerwcowym Wojsku i Technice. Nie mówiąc zresztą o kompromitacji przy "obronie" rafinerii w Abqaiq w zeszłym roku.

    1. GB

      Dodaj jeszcze iż według tego artykułu ZEA przyznała iz tylko JEDEN radar systemu Patriot został trafiony. A że błąd trafienia 10 metrów? Po prostu GPS jest dokładny.

    2. R

      "Dodaj jeszcze iż według tego artykułu ZEA przyznała iz tylko JEDEN radar systemu Patriot został trafiony" nawet jak jeden to i tak duzo.

    3. GB

      Cóż pisał w liczbie mnogiej (także w innym poście w tym temacie)... i o Patriotach Arabii Saudyjskiej. A Arabia Saudyjska w ogóle nie podała ile i czy w ogóle jakiś Patriot został wyłączony z walki przez drony.

  7. Niuniu

    Milutki - masz 100% racji - Asad jest be. Ale w zamian proponujesz Nam kolegów wyznających szariat i obcinających przed kamerami głowy dziesięcioletnim chłopcom. Ważne, że nie kochają Putina tylko dolary USA. Brawo. Super postawa.

    1. Milutki

      Pytanie można odwrócić, czy z powodu bojówek fanatyków religijnych należy skazywać miliony Syryjczyków na wygnanie lub nędzę? A może szukać innego sposobu. Asad i jego klika są skompromitowani, bali się utraty władzy że rewolucjonisci ostro się z nimi rozprawą. Teraz na pewno rozprawią się bardzo ostro, dlatego Asad bedzie walczyl do samego końca i poswieci każdą ofiarę. Odsunięcie go od władzy zmniejszy kolejne cierpienie

    2. ubawiony

      No tak. Gazowanie dziesięcioletnich chłopców sarinem jest bardziej humanitarne - masz rację, punkt dla Al-Asada i jego siepaczy.

    3. sża

      A kto tam w tej Syrii i innych krajach arabskich te rewolucje zorganizował i opłacił? I kto później przez kilka lat bezczynnie się przyglądał jak "demokraci" w Syrii obcinają głowy niewinnym ludziom, gwałcą i rabują. I skąd tu na forum biorą się sympatycy skrajnych fanatyków islamskich, tacy jak Ty i jeszcze kilku innych?

  8. Patriota

    W mojej ocenie mógł by tak być Izrael , który z Turkami się nie lubi żeby przytrzadnac im paluszki w regionie ,choć też i Egipt który obserwuje bacznie Turków w libi ale niewiem czy była by w stanie tak precyzyjnie przeprowadzić takie uderzenie,może przy wsparciu kogos. Francja już zaprzeczyła więc oni odpadają choć mogli wspierac taką operację żeby za incydent na morzu po łapkach Turkom dać

    1. złośliwy

      Izrael już się z powrotem lubi z Turcją.

    2. Marek L.

      Oczywiście, że IAF mógłby być zdolny do przeprowadzenia tego typu akcji w Libii, za pomocą kilku F-16I oraz F-15I (a wtedy to z tankowaniem w powietrzu przy pomocy IAF'u IAI B-707 Re'em --- ponieważ jest to spory kawał drogi tam i z powrotem nad morzem Śródziemnym!), lub bez żadnego tankowania za pomocą kilku F-35I (a mają ich w chwili obecnej już 22 sztuki). I akcję taką przeprowadziliby oni wtedy na 100% perfekcyjnie i skutecznie. Stronami konfliktu w Libii są z jednej strony "oficjalny rząd Libii", oraz Turcja, popierana (ale, jak do tej pory, to nie militarnie, przez Włochy), oraz grupa państw zachodnioeuropejskich, a z drugiej strony popierająca libijskiego watażkę Rosja, Egipt, Emiraty, Francja. A więc głównym pytaniem tutaj jest: PO CO Izrael miałby to zrobić ?????? Nie mają oni absolutnie ŻADNEGO interesu, aby zajmować czyjąkolwiek stronę w tym libijskim konflikcie!!!!....... Natomiast mogli to jak najbardziej zrobić Wagnerowcy na tych swoich sześciu MIG-29 oraz dwóch Su-24, jak również oczywiście (i wtedy to z największym prawdopodobieństwem!!) Francuzi, Emiraty, lub Egipcjanie, każdy z nich na tych swoich bardzo dobrych myśliwcach bombardujących Rafale.

    3. Marek L.

      Rozczaruję cię co do tego --- "złośliwy". Kontakty, i te formalne, i te nieformalne, pomiędzy Izraelem a Turcją, są absolutnie równie totalnie lodowate teraz, jak były one 10 lat temu ....

  9. Grzegorz Brzęczyszczykiewicz

    Prawda jest taka że żaden system przeciw lotniczy nie zapewnia ochrony przed napadem z powietrza !! kompleksy obronne z wielowarstwową obroną mogą utrudnić robotę napastnikom ale też ich nie powstrzymają, tylko współpraca Lotnictwa myśliwskiego z z systemami SAM może powstrzymać napad z powietrza a są tez inne zagrożenia jak choćby atak pociskami balistycznymi, manewrującymi czy sabotaż i cała skomplikowana machina musi działać jak szwajcarski zegarek !! a nie żadne brednie o bańkach.

    1. Nic dodać nic ująć.

  10. GB

    Według tureckich mediów - Agencji Anadolu, - zapewne na podstawie informacji uzyskanych z ich Ministerstwa Obrony, turecką bazę w Libii zaatakowało lotnictwo ZEA.

  11. galwanizator

    Co do Hawk XXI to staroć ! Co z tego że zamieniono radar wstępnego wykrycia celu i radar śledzenia celu na MPQ64 który nie jest nawet PESA :) skoro rakiety wciąż naprowadzane półaktywnie CW. Ze zdjęć z Libii wynika że nie jest to wersja z AMRAAM

    1. yike

      Taka jest własnie Amerykańska technologia kolego! Tez myślałem że mają coś nowego a jak widać zakłócić ich radary jest łatwiutko i naprowadzić na nie rakiety jeszcze łatwiej.

  12. easyrider

    Turcy muszą teraz tam zainstalować S-400 - będzie co komentować. Generalnie informacja prawie pozytywna skoro wrogi nam islam sam ze sobą walczy. Obu stronom powinniśmy pomagać dostarczając (przymusowo ale darmowo) islamskich najemników z krajów zachodnich. Do czasu aż się skończą. Z biletem w jedną stronę.

    1. Grzegorz Brzęczyszczykiewicz

      Całkowicie popieram.

    2. Milutki

      Ten wrogi islam zamiast wyjechac z Europy zapuka do europejskich drzwi jako uchodźcy, z biletem w jedną stronę - Europa stacja docelowa, powrotu do ojczyzny nie będzie. Niemcy znów aby odkupić swe historyczne winy ich wezmą do spółki z innymi krajami. Zresztą Niemcy i inne europejskie nacje nie były muzułmańskie gdy dokonywały swojej winy

    3. Grzegorz Brzęczyszczykiewicz

      Niemcy nie muszą żadnych win odkupywać wystarczy że zapłacą reparacje!! Niemcy po prostu powinni zacząć się leczyć i wyciągnąć wnioski z historii

  13. Niuniu

    Davien - choć raz masz rację. W Idlibie Putin odpuścił Turcji i zostawił sprawę w rękach Syryjskiej Armii. W efekcie Turcy i popierani przez nich rebelianci (teroryści) stracili 1/3 zajmowanej prowincji w tym kontrolę nad dwoma najważniejszymi arteriami komunikacyjnymi w północnej Syrii. I doszło do tego, że teraz turecka armia na pozostałych terenach sama walczy z wcześniej przez siebie wspieranymi bojówkami. A te z którymi nie walczy - wywozi do Libii. Tak wygląda "sukces" Turcji i klęska armii syryjskiej i wspierających ją rosjan? Gratuliję chłopczę wyobraźni i logiki. Atak w Libii nie był realizowany przez Rosję ani jej najemników. Dyskusyjne jest jedynie czy byli to Francuzi czy Egipt lub Emiraty Arabskie. Choć biorąc pod uwagę skutki i czas ataku stawiam nadal na Francję. A że się tym nie chwalą to co? Zainteresowani dokładnie wiedzą kto ich tak urządził i dla czego.

    1. Milutki

      "Sukces" Rosji na razie jest nie do pobicia, zostali darmowymi ochroniarzami despoty Asada i jego kliki. Świat pamięta zbrodnie których Asad się dopuścił i ze Rosja jest jego obrońcą. Putin został z upadłą Syrią, wyniszczoną wojną cały czas domagającą się od Rosji pomocy bo nikt inny nie będzie pomagał dyktatorowi. Do tego dochodzą miliony Syryjczyków w Syrii i na uchodźstwie czekających na kolejną okazję do rewolucji. Jak to powiedział kiedyś pewien dowódcą jeszcze jedno zwycięstwo a zginęliśmy.

    2. Maras2

      Rosja by nie uzyla broni precyzyjnej w takim konflikcie. to nie ten kaliber konfliktu i po co skoro ma Francje czy ZEA haha. Juz niedługo zapewne usłyszymy o bombardowaniach prostymi bombami z Su-24M. Jezeli juz to swoja bron precyzyjna beda ale to testowac w Syrii. strategia Rosji jest taka ze walimy grawitacyjnymi bo tanio a precyzyjnej duzo nie maja wiec oszczedzaja. Jak trzeba bedzie to od czasu do czasu uzyja.

  14. dim

    Grecy, nie wyrażając własnej opinii, cytują źródła libijskie, że ataku stand off, z odległości 70 km, dokonać miał myśliwiec, czy myśliwce Rafale, prawdopodobnie sił francuskich. Gdy turecka obrona przygotowana była na maksymalny zasięg 40km. Następuje cytowanie co powiedzieć / zobaczyć / słyszeć mieli świadkowie poszczególnych części tego wydarzenia. Zważywszy ostatnie zachowanie się Turków, wobec Francuzów i francuską wściekłość na nie... - nie wydaje mi się to wszystko niemożliwe.

    1. dim

      A teraz prezentują film nagrany z powietrza, z ataku na bazę, ujawniony ze źródeł egipskich. Pewnie w Polsce też już wyświetlany ? Jednak podkreślają, że prócz kraju arabskiego w ataku brać musiał udział także co najmniej europejski samolot przeciwdziałania radioelektronicznego. Nie nazywając wprost, wskazują na Francję. Najważniejszy jest dla Greków oczywiście sygnał, że turecka technologia wojny nie była w stanie dorównać zachodniej.

    2. Truteń

      Spokojnie, z Grekami sobie poradzą;)).

    3. dim

      Właśnie Turcy teraz nie wiedzą już, czy i za Grekami nie stanie jakieś niewidzialne, ale skuteczne Złe Mzimu :)

  15. Cóż

    Do wszystkich apologetów amerykańskiej obrony powietrznej: System Hawk XXI, którego używa Turcja, jest wyposażony w radar AN/MPQ-64F1 Improved Sentinel, najnowszą tego typu konstrukcję w US Army! Wciaż jest on kupowany przez amerykańskie wojsko i jak widac słabiutko radzi sobie z zakłócaniem ;) Hawk XXI jest również wyposażony w stanowisko dowodzenia produkcji norweskiego Konsberga, które ma rozdzielać cele między wyrzutnie. Jest to takie samo stanowisko jak uzyte w systemie NASAMS, który próbuje nam wepchnąć amerykańska ambasada w programie Narew. Cokolwiek kupimy, trzymajmy się od tego złomu z daleka!

    1. Davien

      Panei cóz i co z tego ze ma Sentinela, mógłby miec nawet i AN/TPY-2 co nei zmienia faktu ze sa to przestarzałe rakiety bedące opowiednikeim S-125 i całkowicie niezdolne do odparcia ataku pociskami antyradarowymi lub podobnymi. Tu nei było bomb grawitacyjnych zrzucanych z Tu-22M3 lub Su-24 wiec skończ swja propagandę.

    2. GB

      Wypadałoby jeszcze udowodnić jakiej wersji HAWK (czy właśnie najnowszej) użyli Turcy w Syrii. Znane mi zdjęcia i filmy nie pozwalają w ogóle na rozpoznanie co dokładnie zniszczyło lotnictwo.

    3. Cóż

      Tylko się nie zagotój tak cedząc przez zęby ;) To właśnie radar wykrywania i naprowadzania mozna zakłócić, nie rakiety, i to właśnie na radar sentinela, który najwyraźniej świeci jak fukushima naprowadziły się bez trudu rakiety przeciwradarowe. A rakiety Hawka są w porządku, powinny dać radę zestrzelić Ch-25 Albo HARMa, bo i podobne Syryjskie Buki dawały radę Izraelskim rakietom wielokrotnie.

  16. wesoły menel

    Mirage 2000-9 wystartowały z bazy Sidi al Barani w Egipcie. Piloci byli ze ZEA, podobnie jak samoloty.

    1. ?

      Nikt nie wie a ty wiesz ciekawe

    2. Marek

      ale ZEA nie ma w ogóle własnych zółnierzy (poza oficerami), to albo z Bengladeszu, z Pakistanu czy z różnych arabskich krajów Afryki północnej.

    3. GB

      Jasne... ZEA ma całkiem silne lotnictwo, a użyte w Jemenie czołgi Leclerk okazały się bardzo dobre w warunkach wojennych.

  17. migiem

    A to ci,było bumm,i nikt się nie chce pochwalić. Pewnie jakieś zielone,latające ludziki.

  18. wilier

    Następny przykład mówiący o zwycięstwie sił powietrznych nad obroną przeciwlotniczą... Wg zasad " kto wyżej ten silniejszy" zawsze samolot będzie miał przewagę nad systemem obrony przeciwlotniczej. Udowodniono to ostatnio podczas wojny w Jemenie gdzie BSP i rakiety made in Iran zlikwidowały najnowocześniejszą obronę przeciwlotniczą made in USA w Arabii Saudyjskiej ( opisane jest to w jednym z czasopism wojskowych W...) Dziś amerykańskie Hawki okazały się bezsilne w obronie tureckiej bazy w Libii. Rosyjski Pancyr też nie jest idealnym pogromcą celów powietrznych...

    1. Davien

      Taak, niezłe brednie ale to tylko brednei:)

    2. Yaro

      Po pierwsze Hawk to stareńki opl, oj bardzo stareńki więc zniszczenie go to żaden sukces. Po drugie w Arabii Saudyjskiej uszkodzona została rafineria, a nie systemy Patriot!

    3. Cóż

      Turcja jest uzytkownikiem nowoczesnego HAWKa XXI z nowoczesnym amerykańskim radarem https://en.wikipedia.org/wiki/MIM-23_Hawk#Hawk_XXI Kup sobie powazne czasopismo o uzbrojeniu, w tym miesiącu któryś z Polskich miesięczników miał artykuł o tym, jak prymitywnymi dronami Jemeńczyci trafiają w anteny radarów Patriota, do reklamowania którego się zatrudniłeś

  19. x

    Zamiast rzeczowej dyskusji antyrosyjskie brednie propagandowe jak zwykle.

    1. hej

      tak ci się spieszy z naganiactwiem że nie miałeś nawet czasu wpisac nicka? czy pochrzaniły ci się aliasy

  20. Grzegorz Brzęczyszczykiewicz

    Co na to spece od "baniek anty dostępowych" czy innych bredni ???

  21. dim

    Z Włochami też nie znasz śródziemnomorskich realiów. Włochy są w identycznej sytuacji jak Francja i po tej samej stronie, w sprawie granic, wpływów i podmorskich złóż. Cypryjskich, greckich, w przyszłości zapewne także libijskich.

  22. Jabadabadu

    Ktokolwiek to był - gratulacje. Za precyzję planowania i wykonanie. A dodatkowo za "wybicie z czaszki" marzeń o reaktywacji imperium osmańskiegi bis.

  23. www

    A śmieli się z Pancyrów, a tu masz babo placek sprzęt NATO zmieciony z powierzchni ....

    1. Davien

      Taak jeden przestarzały Hawk, taki rówiesnik S-125 vs min 5-6 Pancyrów:))

    2. mick8791

      Człowieku naprawdę chcesz porównywać Hawk z 1960 (!) roku ze współczesnym i teoretycznie nowoczesnym Pancyrem? Przecież Hawk w normalnych armiach już od lat nie jest użytkowany!

    3. ubawiony

      ... sprzęt NATO zmieniony prawdopodobnie przez inny sprzęt NATO. Z Pancyrów/Kasztanów dalej można się śmiać.

  24. Andrzej

    Przypomina mi się atak Polskich SU-22 podczas ćwiczeń w Niemczech. Atakowały baterie Patriot pod osłona swoich zasobników alki elektronicznej. Obsługa rakiet Patriot nawet nie wiedziała kiedy a została zbombardowana.

  25. kac-perski

    ?? Nie wiadomo kto zbombardował tureckie instalacje ?? Śmiechu warte.

Reklama