Reklama

Siły zbrojne

Chińska marynarka rośnie w siłę

Pierwszy okręt amfibijny typu 071 „Kunlun Shan” w asyście dwóch kutrów rakietowych typu Houbei (Typ 022) – fot. Navy Office of Legislative Affairs/Wikipedia
Pierwszy okręt amfibijny typu 071 „Kunlun Shan” w asyście dwóch kutrów rakietowych typu Houbei (Typ 022) – fot. Navy Office of Legislative Affairs/Wikipedia

Chiny w ekspresowym tempie rozbudowują swoją marynarkę wojenną. 22 stycznia br. w stoczni Hudong-Zhonghua w Szanghaju zwodowano aż trzy duże jednostki: okręt amfibijny, okręt rozpoznawczy oraz fregatę.

Chodzi o okręt desantowy-dok typu 071 „Tanggula Shan”, piąty już w serii okręt rozpoznania elektronicznego typu 815/Dongdiao (o wyporności około 6000 t) i dwudziestą pierwszą fregatę typu 054A (Jiangkai II) „Hudong” (o wyporności 4000 t).

Szczególne zainteresowanie i niepokój wzbudza okręt amfibijny typu 071, ponieważ jest już czwartą jednostką tego typu. Jej pojawienie się coraz bardziej zwiększa zagrożenie, jakie Chiny stwarzają dla sąsiednich państw. Mowa tu bowiem o jednostce o wyporności 18 500 ton, długości 210 m i szerokości 28 m, która może zabrać na pokład do 800 żołnierzy i do 20 pojazdów opancerzonych.

Siły te mogą zostać przerzucone na brzeg z wykorzystaniem czterech poduszkowców szturmowych typu 726/Yuyi znajdujących się w doku okrętu oraz do czterech śmigłowców typu Z-8 lub Z-18 (trzynastotonowych). Wsparcie dla desantu mogą natomiast zapewnić zabrane na pokład śmigłowce szturmowe typu Z-10.

Chińczycy chcą w sumie zbudować sześć takich jednostek, które będą stacjonowały we Flocie Morza Południowego i Flocie Morza Wschodniego.

Reklama

Komentarze (9)

  1. Wacieńka

    Amerykanie mają coś co nazywa się X 37 B. To wojskowy wachadłowiec, który w razie konfliktu ma wyeliminowć Chińskie satelity i w ten sposób oślepić całą armię wroga. Najnowsze okrety zostaną zatopione bronią hipersoniczną której nikt poza USA poważnie nie rozwija. USA wyprzedzają też Państwo Środka w klasie strategiczej broni podwodnej, która jest w stanie zniszczyć chińskie bazy na wybrzeżu w ciagu kilku dni.

    1. Coen

      chyba wahadłowiec...

    2. gosc

      Torpedy hipersoniczne to chyba jednak niestety lepsze ma Rosja, przy udziale ukrainskich instytutow badawczych.

    3. pawel

      A Chiny maja wirusy ktore maja zainfekowc kamputery Pentagonu i po ptakach. (O takiej opcjii pisali sami amerykanie)

  2. Jurek

    A kto zbudował potęgę gospodarczą i militarną Chin , ?

  3. gość

    Polacy, nic się nie martwcie, US Navy będzie hegemonem po wieczne czasy !!

  4. asd

    No i tu chyba widać dobitnie co się dzieje złego z amerykańskim programem budowy nowych okrętów zwłaszcza LCS. Bawią się w niedorzeczności w cenie gwiazdy śmierci a inni po prostu budują nowe ulepszone jednostki zamiast tego pakowania kosmicznej technologii bez realnej siły ognia i obrony. Słynna już wypowiedź amerykańskich niezależnych ekspertów o programie LCS "3000 ton speedboat chasers with the endurance of a Swedish corvette, the weapon payload of a German logistics ship, and the cargo hold of a small North Korean arms smuggler" Czasem mam wrażenie że w tym pędzie Departamentu Obrony za nowoczesną technologią rodem z gwiezdnych wojen zapomina się że zawsze znajdzie się tani środek do jej unieszkodliwienia i wtedy najważniejsze to manewrowość, potencjał obronny i siłą ofensywna. Tak samo eksperci wypowiedzieli się o uniwersalności czyli nieprzydatności de facto F-35, zgodnie z przysłowiem że jak coś ma być do wszystkiego to jest do niczego. A może się mylę i ktoś wyprowadzi mnie z błędu...

    1. bsh

      Poza LCS budowane są niszczyciele, lotniskowce, itd, itp. Amerykanie w razie wojny na Pacyfiku popłyną w formacji z Koreą płd, Japonią, Australią, wielką Brytanią i wszystkimi sąsiadami, których chińczycy wkurzyli w ciągu ostatnich dekad.

  5. Rico

    A wy w USA dalej tnijcie budżet na armie...

    1. Raider

      A co ma USA do Chińskiej marynarki wojennej ?

  6. TT

    Straszenie niewiadomo czym, na razie to flota japońska i Korei Południowej a także Tajwanu jest o wiele silniejsza od Chińczyków i bez US Navy. Chiny nie mają doświadczenia w walce na morzu, niewiadomo jaki jest rzeczywisty potencjał.

  7. szejk

    Chiny coraz bardziej wyprzedzają w USA i wyrastają na hegemona... Tymczasem USA mają najmniejszą liczebnie flotę od początku XX wieku. Jak tak dalej pójdzie to USA stracą wiodącą role na Pacyfiku i Oceanie Indyjskim i to będzie koniec supermocarstwa.

    1. rolo

      szykują się na tajwan?prędzej będą mieli w chrl-u rewolucje.

    2. anakonda

      jakosc uzbrojenia chin to lata swietlne do uzbrojenia amerykanskiego a i wojny z ruskimi pokazaly ze chinczyki to nie wojownicy i taka japonia ich spokojnie za buzie przytrzyma

    3. Tyberios

      Najmniejsza liczebnie flota... trochę zapędziłeś się i to daleko od noszy. Wzrost liczebność US Navy do ogromnych rozmiarów nastąpił dopiero w czasie Drugiej Wojny Światowej. Do niemal połowy XX nie była to flota aż tak liczna, bez większych problemów przewyższała ją liczebnie i jakościowo Royal Navy. Obecna sytuacja jest tak "mała" że US Navy to nadal najliczniejsza i najpotężniejsza flota na świecie a jej stan jednostek w linii jest większy niż wszystkich jej sojuszników razem wziętych. Amerykanie nigdy nie dominowali na Oceanie Indyjskim bo nie był to ich rejon zainteresowań, historycznie było to dominium Royal Navy a po ustanowieniu niezależności Indii to one tam dominują. Smok jest Hegemonem w swoim regionie od prawie 50 lat... jeszcze nie wyprzedził USA i jeszcze mu sporo brakuje, co nie znaczy że nie goni. Dziwne, piszesz tak jakbyś przespał ostatnie 100 lat.

  8. Wacieńka

    Amerykanie opieraja swoja strategię ewentualnej wojny z Chinami na przewadze w strategicznej broni podwodnej oraz rozwoju najnowszych systemach broni hipersonicznej.

  9. ile można?

    Budują bo chcą mieć okręty a u nas się tylko kłamie, że się chce mieć i wymyśla trwające latami bzdurne i podszyte brudnymi zagrywkami "przygotowania do dialogów technicznych" i tym podobne bzdury...

Reklama