Reklama
  • Wiadomości

Brytyjscy żołnierze będą walczyć na Twitterze i Facebooku

Wielka Brytania planuje utworzyć w kwietniu br. 77. Brygadę wojny psychologicznej, nową jednostkę wojskową, która będzie się specjalizowała w działaniach w Internecie. Jej głównym zadaniem ma być oddziaływanie na media społecznościowe (w tym Twitter i Facebook) i ich wykorzystywanie dla potrzeb własnych sił zbrojnych.

  • Brytyjczycy będą prawdopodobnie wzorowali się również na działaniach amerykańskich specjalistów PSYOP z jednostek wojny psychologicznej  – fot. Wikipedia
    Brytyjczycy będą prawdopodobnie wzorowali się również na działaniach amerykańskich specjalistów PSYOP z jednostek wojny psychologicznej – fot. Wikipedia
  • Żołnierze Chindit stali się wzorem dla nowej brytyjskiej jednostki do walki psychologicznej – fot. Imperial War Museum/Wikipedia
    Żołnierze Chindit stali się wzorem dla nowej brytyjskiej jednostki do walki psychologicznej – fot. Imperial War Museum/Wikipedia

Nowa jednostka wojskowa ma wejść w skład piętnastej Grupy Operacji Psychologicznych, którą założono w 1998 roku. Działała ona m.in. w Afganistanie, prowadząc lokalne audycje radiowe oraz publikując różne materiały informacyjne dla miejscowej ludności. W skład 77. Brygady ma wejść od 1500 do 2000 żołnierzy i osób cywilnych. Będzie stacjonowała w miejscowości Hermitage, w hrabstwie ceremonialnym Berkshire.

Najważniejszą rolę będą pełnić specjaliści od propagandy, kontaktów z mediami, komunikacji społecznej oraz psychologii. Przy czym zakłada się, że w nowej jednostce będą służyli zarówno żołnierze ze wszystkich rodzajów sił zbrojnych (42 % to mają być rezerwiści), jak również specjaliści cywilni.

Brytyjczycy wyciągnęli więc wnioski z dotychczasowych działań i konfliktów, w których coraz większą rolę zaczynają grać media społecznościowe. Do niedawna służyły jedynie jako źródło informacji i zdjęć do analizy – szczególnie w przypadku terrorystów. Natomiast w konfliktach takich jak na Ukrainie obserwowano rozwijającą się sytuację starając się oddzielać prawdę od standardowych działań propagandowych obu stron.

Teraz jednak mówi się o już o działaniach ofensywnych, o aktywnym wpływaniu na opinię ludzi (w tym przede wszystkim przeciwnika), o próbie wykorzystania mediów społecznościowych w celu zmniejszenia lub zwiększenia poparcia ludności, czy spowodowania zmiany nastawienia społeczeństwa do własnych operacji. Przypuszcza się, że może to być nawet odpowiednie kierowanie dyskusjami pod szczególnie kontrowersyjnymi publikacjami, co często wydaje się być odczuwalne np. w odniesieniu do materiałów dotyczących kryzysu na Ukrainie. Wojsko chce więc wykorzystać sposoby do tego czasu używane np. przez obce służby specjalne. Ale przewiduje się również wypracować zupełnie nowe metody działania.

Internet ma być również źródłem sygnałów alarmujących o pojawiającym się zagrożeniu. Zacznie się więc systematyczne poszukiwanie śladów zorganizowanych działań islamistów np. usiłujących zwerbować nowych bojowników lub zakładających nowe komórki terrorystyczne. Będzie zwracana uwaga na radykalizujące się opinie u osób ze środowisk szczególnie podatnych na propagandę dżihadystów. Brytyjczycy chcą również spróbować przerwać, albo nawet tylko kontrolować przepływ informacji oraz pieniędzy finansujących operacje prowadzone przez bojowników islamskich.

Prawdopodobnie może tu zostać wykorzystanie doświadczenie Izraelczyków oraz Amerykanów, szczególnie jeżeli chodzi o stosowanie oprogramowania „śledzącego” działania w Internecie. Operacje prowadzone przez 77. Brygadę mogą więc się spotkać z oporem ludzi uczulonych na sprawy „wolności” w Internecie.

Żołnierze Chindit stali się wzorem dla nowej brytyjskiej jednostki do walki psychologicznej – fot. Imperial War Museum/Wikipedia

Tworząc nową jednostkę Wielka Brytania skorzystała z historycznej nazwy 77. Brygady Chinditsów, brytyjsko - indyjskiej jednostki piechoty rozsławionej w czasie II wojny światowej działaniami dywersyjnymi na tyłach Japończyków w Birmie i Indiach. Brytyjczycy wykorzystali również herb brygady, przedstawiający Chinthe - mitycznego lwa strzegącego wejścia każdej buddyjskiej świątyni w Birmie. Wielka Brytania nawiązuje w ten sposób do tradycji jednostki, której żołnierze nazywani „Chindits” (zniekształcona nazwa Chinthe) dezorganizowali działania Japończyków poprzez tworzenie chaosu informacyjnego, niszczenie systemu łączności przy szerokim współdziałaniu z miejscową ludnością. Co ciekawe wielu historyków do dzisiaj spiera się co do skutecznością działań Chindits. Nikt jednak nie poddaje w wątpliwość bohaterstwa i zaangażowania żołnierzy. Czterech z nich otrzymało za męstwo najwyższe brytyjskie odznaczenie wojskowe - Krzyże Wiktorii.

WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu
Reklama
Reklama