Reklama
  • Wiadomości

Błaszczak: śmigłowce dla Wojsk Specjalnych zostaną kupione

Szef MON Mariusz Błaszczak zapewnił, że wojsko nie rezygnuje z żadnego programu modernizacji technicznej, a śmigłowce dla Wojsk Specjalnych – mimo że Inspektorat Uzbrojenia unieważnił zaproszenie do składania ofert na nie – zostaną zakupione. – Chodzi o ułożenie zamówień w pewien katalog – tłumaczył minister.

<p>Fot. Rafał Lesiecki / Defence24.pl</p>
<p>Fot. Rafał Lesiecki / Defence24.pl</p>

W środę poinformowano, że Inspektorat Uzbrojenia MON unieważnił zaproszenie do składania ofert ostatecznych w postępowaniu na śmigłowce bojowego poszukiwania i ratownictwa (CSAR) dla Wojsk Specjalnych. Defence24.pl już w połowie maja informowało o planach unieważnienia tego postępowania.

O kontrakt ubiegały się trzy podmioty: konsorcjum PZL Mielec oraz Sikorsky Aircraft Corporations, konsorcjum Airbus Helicopters i Heli Invest oraz WSK "PZL-Świdnik".

Do tej decyzji odniósł się w środę wieczorem szef MON Mariusz Błaszczak w rozmowie z Telewizją Trwam.

Chciałem tu podkreślić, że nieprawdą jest, że z jakiegokolwiek programu rezygnujemy. Śmigłowce dla Wojsk Specjalnych również zostaną zakupione. Chodzi tylko o ułożenie tych zamówień w pewnym katalogu.

szef MON Mariusz Błaszczak

Jednocześnie minister nie chciał odpowiedzieć na pytanie o datę zakupu nowych śmigłowców. – Ja w odróżnieniu od moich poprzedników nie będę ferował datami, bo to negatywnie wpływa na negocjacje – tłumaczył.

W poniedziałek Błaszczak zapowiedział, że w pierwszej kolejności realizowany będzie teraz program Orka, zakładający wyposażenie Marynarki Wojennej w okręty podwodne nowego typu.

Dzień później minister podkreślił, że zostały już przygotowane lub są opracowywane dokumenty, które zapewniają finansowanie modernizacji technicznej sił zbrojnych w perspektywie 2026 r. – Na podstawie tych dokumentów przygotowujemy działania związane z wyposażeniem Wojska Polskiego również w okręty podwodne. Należało rzeczywiście te wszystkie działania podjąć, żeby były podstawy finansowe i prawne, żeby Wojsko Polskie dysponowało nowoczesnym sprzętem – powiedział minister obrony.

Nie chciał jednak odpowiedzieć na pytanie, która z trzech ofert – francuska, niemiecka czy szwedzka – jest preferowana przez MON. – O tym zdecydują specjaliści. Oczywiście analizy są prowadzone. Nie ulega wątpliwości, że mamy trzech oferentów i to już od długiego czasu. Zostanie wybrana oferta najlepsza dla Wojskiego Polskiego, najlepsza też z punktu widzenia polskiego przemysłu zbrojeniowego – powiedział Błaszczak.

Mariusz Błaszczak podkreślił również znaczenie polskiego przemysłu w procesie modernizacji armii - Zależy nam na tym, żeby sprzęt, który jest wykorzystywany przez Wojsko Polskie był produkowany w Polsce. Oczywiście nie zawsze jest to możliwe, nie w pełni jest to możliwe ze względu na zaległości wieloletnie - podkreślił minister.   

WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu
Reklama
Reklama