Black Hawki lecą do Australii, zastąpią europejskie śmigłowce

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

25 sierpnia amerykański Departament Stanu zatwierdził potencjalną sprzedaż śmigłowców wojskowych UH-60M Black Hawk w liczbie 40 sztuk i wraz z pakietami towarzyszącymi za równowartość 1,95 mld dolarów. Głównym wykonawcą będzie Lockheed Martin Corp - poinformował Pentagon. Na razie nie są znane szczegóły umowy offsetowej. Decyzja ta została podjęta nieco ponad osiem miesięcy po tym, jak były rząd premiera Morrisona wysłał do Stanów Zjednoczonych list z zapytaniem w ramach wstępnego procesu oceny.

W skład zamówienia poza zakupem 40 śmigłowców wchodzi - jak napisało na swojej stronie Defense Security Cooperation Agency m.in.

• 88 silników T700-GE 701D (80 zainstalowanych, 8 zapasowych);
• 44 systemy ostrzegania przed pociskami rakietowymi AN/AAR-57 (CMWS) (40 zainstalowanych, 4 zapasowych);
• 96 wbudowanych globalnych systemów pozycjonowania H-764U z nawigacją inercyjną (EGI), 80 zainstalowanych, 16 zapasowych;
• W zestawie znajdują się również radia AN/ARC-231 RT-1808A (lub przyszły zamiennik) VHF/UHF/LOS SATCOM;
• Wciągarki ratownicze;
• Systemy ochrony pancerza balistycznego (BAPS);
• Transpondery IFF APX-123A;
• System wymiany informacji BFT-2;
• Symulatory;
• Urządzenia naziemnej obsługi technicznej oraz wsparcie szkolno-logistyczne.

Według raportu Defence IQ 19% śmigłowców wojskowych latających obecnie na świecie należy do rodziny Sikorsky S-70/UH-60 Black Hawk, co zapewnia im pierwsze miejsce na świecie.

Australia zastępuje wadliwe NH Industries MRH-90 Taipan

Obecnie Australia posiada 18 starszych śmigłowców Black Hawk S-70A-9 zakupione jeszcze 1987-91 oraz 23 pokładowe MH-60R Seahawk. W kwietniu 2021 roku australijskie ministerstwo obrony podjęło decyzję o sprzedaży posiadanych przez armię śmigłowców S-70A. Działania te związane są z procesem ich wymiany na MRH90. Jednakże zakup tych śmigłowców budził zastrzeżenia. Australia zamówiła 47 NH Industries MRH-90 Taipan jako zamiennik dla floty śmigłowców Black Hawk i Sea King, ale wielomiliardowy nabytek z czasów rządu Howarda od 2011 roku figuruje na liście "projektów budzących zastrzeżenie". Cała flota tych śmigłowców została uziemiona w 2019 roku w związku z poważnymi obawami dotyczącymi łopat wirnika ogonowego.

W zeszłym roku pojawiły się deklarację minister obrony Australii Peter Dutton, która zapowiedziała, że podstawowe śmigłowce transportowe australijskiej armii - MRH90 Taipan (lokalna wersja NH90) – zostaną wycofane ze służby o 10 lat wcześniej niż zakładał pierwotny plan ich eksploatacji i zastąpione śmigłowcami UH-60M Black Hawk. Ostatecznie w czerwcu 2021 roku zawieszono operacje lotnicze floty Taipanów jako „środek ostrożności". Powodem tej decyzji mały być kłopoty eksploatacyjne. Australia miała też problem z brakiem części zamiennych i australijską konfiguracją tych maszyn. W efekcie maszyny mają niską dostępność operacyjną i często ulegają awariom. Dlatego też zdecydowano się na zakup nowych Black Hawków. Natomiast wycofywanie Taipanów mogłoby się rozpocząć w 2028 roku jak pisały media. Aby rozwiązać problem dostępności śmigłowców Taipana, armia wydzierżawiła ponadto dwa średnie śmigłowce Leonardo AW139 od firmy Toll Helicopters. Śmigłowce zostały nabyte w ramach kontraktu Army Interim Commercial Helicopter (AICH), znanego również jako „Plan Corella", po ograniczonym zapytaniu ofertowym (RFT) wydanym dla przemysłu w październiku 2020 r. – pisało Australian Defence.

W maju bieżącego roku były premier Australii Scott Morrison potwierdził, że rząd australijski sfinalizował zakup 29 śmigłowców AH-64E Apache Guardian, umowę szacuje się na ponad 3,8 mld USD a kolejne 3,45 mld USD mają kosztować inwestycje towarzyszące np. przygotowanie infrastruktury, szkolenia itp. Zgodnie z obecnym harmonogramem w 2025 Australijczycy zaczną odbierać pierwsze śmigłowce AH-64E Apache Guardian. W 2026 roku osiągną na nich wstępną gotowość operacyjną, a w 2028 – pełną.

Black Hawk UH-60M należą do trzeciej generacji produkowanych przez Sikorsky Aircraft od lat siedemdziesiątych śmigłowców wielozadaniowych, wzbogaconych o nowoczesne modernizacje techniczne przystosowujące maszyny do współczesnych działań bojowych. Zastosowano nową awionikę, zainstalowano glass-cockpit oraz mocniejsze (2039 koni mechanicznych względem 1900 KM z wersji UH-60L) silniki od General Electric (T700-GE-701D). W ramach tej modernizacji Sikorsky zdecydował się również na instalację systemu "fly-by-wire", likwidując zarazem mechaniczne sterowanie.

Australijskie obawy związane z Chinami

Stosunki chińsko-australijskie drastycznie pogorszyły się w ostatnich latach m.in. w związku z debatą na temat obaw o chińską infiltrację w australijskim środowisku politycznym i akademickim oraz apelami poprzedniego australijskiego rządu, którym kierował były premier Scott Morrison, o przejrzyste śledztwo w sprawie pochodzenia Covid-19.

Australia stara się naprawić relacje z Chinami, odkąd majowe wybory wygrała centrolewicowa Partia Pracy, którą kieruje Albanese. Obie strony wciąż jednak oskarżają się wzajemnie o pogorszenie stosunków, a Wang ocenił, że działania rządu Morrisona były „pierwotną przyczyną trudności".

Australia zwiększyła swoje wydatki na obronę w ciągu ostatnich kilku lat, ponieważ Chiny starają się zwiększyć swoją obecność w regionie Indo-Pacyfiku. W zeszłym roku Australia zawarła umowę na zakup atomowych łodzi podwodnych od Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Sprzedaż ta następuje w momencie, gdy rządy na całym świecie obserwują inwazję Rosji na Ukrainę i coraz chętniej inwestują w systemy zbrojeniowe. W maju Departament Stanu USA zatwierdził sprzedaż mobilnych wyrzutni rakietowych do Australii, wraz z kilkoma sprzedażami broni o wartości aż 3,1 mld dolarów dla sojuszników.

Ogłaszając aprobatę USA dla zamówienia Black Hawk, DSCA stwierdziło, że umowa wzmocni siłę bojową armii australijskiej, poprawiając postawę obronną Australii w regionie Indo-Pacyfiku. „Ta proponowana sprzedaż wesprze politykę zagraniczną i cele bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych. Australia jest jednym z naszych najważniejszych sojuszników na Zachodnim Pacyfiku" – zauważył DSCA w oświadczeniu.

Australia w czerwcu postanowiła zwiększyć współpracę z Japonią w dziedzinie obronności z powodu obaw związanych agresywną polityką Chin. Natomiast w lipcu premier Australii Anthony Albanese odrzucił „listę działań", jakie według chińskiej dyplomacji powinna podjąć Canberra, by naprawić swoje relacje z Pekinem. Według tych wytycznych Australia powinna między innymi traktować Chiny „jak partnera, a nie jak rywala", powinna poszukiwać z nimi wspólnego mianownika i nie skupiać się na dzielących oba kraje różnicach, i nie powinna „być kontrolowana przez stronę trzecią".