- Wiadomości
Australia zakupi bombowce B-21 Raider?
Australijski minister obrony zasugerował, że rozważany jest zakup B-21 Raider, powodem ewentualnego zakupu tych bombowców ma być rozwijany przez Chiny potencjał wojskowy, który zagraża bezpieczeństwu Australii – pisze EurAsian Times.

W wywiadzie dla The Australian pod koniec sierpnia minister obrony Richard Marles powiedział, że brany pod uwagę jest bombowiec stealth B-21 Raider. Minister Marles dodał, że zakup bombowca zaspokoiłby potrzeby Australii w zakresie zdolności uderzeniowych dalekiego zasięgu, które Australia utraciła w 2010 roku po wycofaniu swojej floty samolotów uderzeniowych F-111C Aardvark, F-111C to wersja samolotu F-111, która najdłużej pozostawała w służbie.
Wypowiedź australijskiego ministra prawdopodobnie nie była przypadkowa, ponieważ Sekretarz Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych Frank Kendall powiedział, że Ameryka jest skłonna rozmawiać o wszystkim czym byłaby zainteresowana Australia i co mogłoby jej pomóc. Kendall podkreślił również bliską współpracę między USA i Australią nad myśliwcem F-35 Joint Strike Fighter i powiedział, że nie sądzi, aby istniało jakiekolwiek fundamentalne ograniczenie obszarów ewentualnej współpracy obu państw .
Zobacz też
Jak w listopadzie ubiegłego roku donosił Bloomberg program Sił Powietrznych USA dotyczący bombowca stealth nowej generacji B-21 będzie kosztował podatników prawdopodobnieco najmniej 203 mld dolarów na rozwój, zakup i eksploatację 100 samolotów w ciągu najbliższych 30 lat.
Na wypowiedźz amerykańskiego przedstawiciela od razu zareagował rzecznik prasowy ChinSong Zhongpine w Global Times mówiąc, że „B-21 jest bombowcem stealth dalekiego zasięgu zdolnym do lotów międzykontynentalnych, co może stanowić poważne zagrożenie dla Chin". Tymczasem chińskie media spekulują, że ich własny międzykontynentalny bombowiec stealth nowej generacji Xian H-20 zostanie ujawniony publicznie w listopadzie. Global Times pisze nawet, że może być wykorzystany do bombardowania B-21 w jego australijskich bazach.
Jak zwraca uwagę EurAsian Times, jeśli USA zdecydują się włączyć Australię do swojego programu bombowców B-21, byłby to kolejny kamień milowy we współpracy obronnej obu krajów po trójstronnym porozumieniu AUKUS z minionego roku, w ramach którego USA i Wielka Brytania pomagają Australii w pozyskaniu okrętów podwodnych z napędem jądrowym.
Zobacz też
Należy przypomnieć, że w strategii obrony z 2020 roku, Australia zapisała konieczność inwestycji w zdolności uderzeniowe dalekiego zasięgu, aby przeciwdziałać rosnącemu zagrożeniu bezpieczeństwa ze strony Chin. Australia jest zaniepokojona rosnącym potencjałem wojskowym Chin i perspektywą wciągnięcia jej w poważniejszy konflikt amerykańsko-chiński w regionie Indo-Pacyfiku. Obawy są całkowicie uzasadnione, na terenie Australii znajdują się amerykańskie bazy w Northwest Cape i Pine Gap, co czyni Australię celem uderzeń dalekiego zasięgu ze strony Chin w przypadku chińsko-amerykańskiego konfliktu o Tajwan. Odległość między Chinami a Australią wynosi 7 400 km a zasięg np. F-35 to około 1000 kilometrów, a przy użyciu samolotu-cysterny mógłby zostać wydłużony do około 1500 kilometrów. Tak więc Australia musi mieć maszyny zdolne do ewentualnej odpowiedzi.
EurAsian Times pisał, że w sierpniu cztery bombowce stealth USAF B-2 Spirit zostały rozmieszczone w bazie lotniczej Royal Australian Air Force (RAAF) w Amberley w Queensland. Bombowce służyły w 509 .Skrzydle Bombowym z Whiteman Air Force Base. B-2 Spirit B-2 wspierały amerykańskich Marines w ćwiczeniach z australijskimi żołnierzami. Było to pierwsze rozmieszczenie B-2 w Australii w ramach Bomber Task Force (BTF). Rozmieszczenia BTF są częścią inicjatywy wzmocnionej współpracy powietrznej między Stanami Zjednoczonymi a Australią. Australijski Departament Obrony powiedział portalowi „Janes", że ta inicjatywa obejmuje „wzmocnioną współpracę powietrzną poprzez rotacyjne rozmieszczenie amerykańskich samolotów wszystkich typów w Australii oraz odpowiednie szkolenie i ćwiczenia z samolotami". Bombowce działały w lipcu i sierpniu, biorąc udział ćwiczeniach „Koolendong" i a „Arnhem Thunder".
Zobacz też
B-21 jest następcą pochodzącego z czasów zimnej wojny B-2 Spirit. Ma wykonywać część zadań starzejących się B-1 Lancer i B-52 Stratofortress A. B-21 jest produkowany w ramach kontraktu Sił Powietrznych z koncernem Northrop Grumman. Został zaprojektowany z otwartą architekturą systemową, umożliwiającą szybkie wprowadzanie nowych pojawiających się technologii co ma pozwolić na zachowanie wartości samolotu w czasie całego okresu służby. B-21 to bombowiec dalekiego zasięgu o zaawansowanych cechach stealth. Będzie on stopniowo zastępował bombowce B-1 i B-2, stając się podstawą floty bombowców strategicznych Sił Powietrznych USA. Nie zastąpi jednak bombowców B-52, które mimo bycia maszynami znacznie starszymi od B-1 i B-2 będą obok B-21 pełnić służbę w USAF jeszcze nawet przez kilka dekad. B-21 Raider ma być ciężkim bombowcem strategicznym przeznaczonym do przenoszenia zarówno broni jądrowej, jak i konwencjonalnej. Planowana prędkość samolotu pozostaje nieznana, ale planuje się, że będzie to samolot dalekiego zasięgu, o dużym ładunku użytecznym, cow połączeniu ze znanymi ograniczeniami kosztów programu B-21, wskazuje, że może to być samolot poddźwiękowy.
WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu