ASDA 2025: Chorwacka armia pokazuje sprzęt [FOTO]

Chorwacka armia w ostatnich latach przechodzi aktywną modernizację techniczną, pozwalającą na zastąpienie sprzętu o rodowodzie radzieckim/jugosłowiańskim na ten w NATO-wskim standardzie. Przykładem tego może być pozyskanie nowoczesnej artylerii w postaci PzH 2000 oraz CAESAR-ów w miejsce poradzieckich Goździków i ciągnionych D-30 (D30 RH M-94) oraz wycofanych już M1954 (M-46). Nowy i już mający swoje lata na karku sprzęt można było oglądać podczas targów ASDA 2025 na zewnętrznej ekspozycji.

Bóg wojny po chorwacku

Jeżeli chodzi o artylerię lufową, to na wystawie można było podziwiać dwa podstawowe jej typy używane przez Chorwatów w postaci pozyskanej od Niemiec samobieżnej PzH 2000 oraz ciągnionej D30 RH M-94, będącej lokalną odmianą dobrze znanej radzieckiej haubicy D-30. Obecnie na stanie ma znajdować się odpowiednio 16 (z czego operacyjnych jest 12) i około 30 egzemplarzy. W przypadku ciągnionych haubic zostaną one zapewne docelowo (przynajmniej częściowo) zastąpione francuskiej produkcji armatohaubicami CAESAR.

Artylerię rakietową chorwackiej armii reprezentowała lokalna modernizacja jugosłowiańskiej wieloprowadnicowej wyrzutni M-77 Oganj, czyli M-92 Vulkan. Jest ona zasilana pociskami kal. 122 mm, a nie kal. 128 mm jak pierwotna wersja, dzięki czemu może ona wykorzystywać wszelkiego typu znacznie bardziej dostępną amunicję dla systemów BM-21 Grad i jego pochodnych. Chorwaci łącznie mają używać 12 tego typu wyrzutni, które służą obok około 30 pozyskanych z Rumunii APR-40. Część z nich zostanie zastąpiona przez systemy M142 HIMARS w liczbie 8 sztuk, na których sprzedaż USA wyraziło zgodę w zeszłym roku.

Pancerz z USA i Finlandii

Jeżeli chodzi o pojazdy jednostek zmechanizowanych i zmotoryzowanych to zwiedzający mogli zobaczyć kilka typów sprzętu wykorzystywanego przez Chorwatów pozyskanego z USA oraz Finlandii. Dużą uwagę skupiał pojedynczy bojowy wóz piechoty M2A2 ODS-SA, wyróżniający się względem tych amerykańskich jednorodnym ciemnozielonym malowaniem. Tego typu wozy są dostarczane od grudnia 2023 roku i dotychczas odebrane zostały przynajmniej 44 z łącznie kupionych 89 egzemplarzy. Z puli tej tylko 62 egzemplarze będą w jednostkach liniowych, kolejne 5 zostanie oddelegowanych do szkolenia, zaś pozostałe 22 będą służyć jako zapas części zamiennych.

Oprócz tego Zagrzeb ma możliwość kupienia nawet 93 dodatkowych bwp. To jednak może być problematyczne z racji na to, że większość tych w „miarę” dobrym stanie technicznym najpewniej została już zmodernizowana do standardu M2A4 dla US Army, lub przekazana Ukrainie. Pozostałe mają być już w gorszej kondycji, co wymusza większy remont (a zatem cena pozyskania wzrasta). Zakup pojazdów rodziny Bradley ma pozwolić na przezbrojenie jednostek zmechanizowanych z przestarzałych BVP M-80A, których Chorwaci mają posiadać około stu. W rozmowie jeden z żołnierzy wyrażał bardzo duże zadowolenie z faktu przesiadki na Bradleya.

Przechodząc do pojazdów kołowych, mogliśmy podziwiać dwie odmiany transportera opancerzonego Patria CRO. Pierwsza z nich prezentowała wersję bojowego wozu piechoty z izraelską wieżą bezzałogową UT30MK2. Tego typu pojazdów pozyskano dotychczas zaledwie 8 sztuk, jednak planowane jest kolejne 30 w zmodernizowanej odmianie Patria CRO 30L (jednak ciągle nie została podpisana na nie umowa).

W przypadku klasycznego KTO Chorwaci zakupili 114 egzemplarzy, które wyposażono w zdalnie sterowany moduł uzbrojenia Protector M151 z wielkokalibrowym karabinem maszynowym M2 kal. 12,7 mm. Łącznie pojazdów rodziny Patria AMV pozyskano 126 egzemplarzy w tym 2 wozy ewakuacji medycznej oraz 2 pojazdy inżynieryjne.

Przechodząc do mniejszych pojazdów, mogliśmy zobaczyć pozyskane od USA dwa minoodporne pojazdy opancerzone M-ATV oraz pojedynczego International M1224 MaxxPro. Chorwacka armia w przypadku pierwszego typu posiada 162 egzemplarze (wykorzystywane przez kilka rodzajów jednostek), zaś drugiego 24 sztuki (plus 6 egzemplarzy w odmianie 6x6 przeznaczonej do ewakuacji pojazdów).

Na wystawie nie zabrakło także lżejszego (acz opancerzonego) wielozadaniowego M1151 HMMWV, których to na stanie lokalnej armii jest 65 sztuk. Obok nich służy także 40 Humvee w odmianie M1141.

Zwiedzający mogli także zobaczyć poza pojazdami także inny sprzęt chorwackiej armii jak odbiornik satelitarny, broń strzelecką, samochody ciężarowe z różną zabudową czy wyrzutnie pocisków przeciwlotniczych Mistral 3. Szkoda, że nie pojawiło się kilka lokalnej produkcji konstrukcji jak, chociażby przeciwlotniczy BOV 20/3 czy zmodernizowany czołg M-84A4. Oby kiedyś była okazja je zobaczyć z bliska.

Podsumowując, wystawa sprzętu chorwackiej armii pokazuje jakie zmiany zaszły w jej wyposażeniu na przestrzeni ostatnich lat, pozwalając na stopniowe zyskiwanie nowych zdolności i wycofanie starzejącego się uzbrojenia. Proces ten jak widzimy, ostatnio przyspiesza i możliwe, że efekty tego będą widoczne już w przyszłych edycjach targów ASDA.