- Wiadomości
Amerykańskie bombowce B-1B obok FA-50
Stany Zjednoczone wysłały swoje bombowce B-1B na wspólne ćwiczenia Ulchi Freedom Shield z Republiką Korei i Japonią. Był to dziesiąty lot amerykańskich bombowców w tym roku w tym rejonie – informuje Reuters.

USA po raz kolejny wysłały w rejon Republiki Korei swoje bombowce, tym razem w ramach ćwiczeń Ulchi Freedom Shield. Amerykański B-1B przeleciał obok południowokoreańskich lekkich samolotów bojowych FA-50 i samolotów wielozadaniowych F-16. Niedawno w Polsce w Bazie Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim zaprezentowano dwa FA-50 zakupione przez Polskę. Wszystkie maszyny tej partii mają znaleźć się w kraju już do końca tego roku, by zastąpić w Mińsku Mazowieckim wycofane myśliwce MiG-29. Do 2024 r. spodziewanych jest jeszcze osiem egzemplarzy. Kolejne 36 samolotów FA-50 będzie już maszynami w standardzie PL, zintegrowanymi z szerokim zakresem uzbrojenia precyzyjnego i wyposażonym m.in. w radiolokator AESA.
Z kolei- jak podało japońskie ministerstwo obrony - do amerykańskich bombowców dołączyło także 12 japońskich samolotów w tym cztery F-15. Japonia uczestniczyła również w trójstronnych ćwiczeniach obrony przeciwrakietowej z USA i Koreą Południową 29 sierpnia. Był to dziesiąty tegoroczny lot amerykańskich bombowców w tym rejonie Azji .
🇺🇸 🇯🇵 🇰🇷 U.S. deployed B-1B bombers for joint drills with South Korea and Japan as part of ongoing Ulchi Freedom Shield exercises, responses to threats from North Korea 🇰🇵
— Zagonel (@Zagonel85) August 30, 2023
Two U.S. Air Force B-1Bs joined joint drills with 12 Japanese fighters, including four F-15 jets,… pic.twitter.com/00k0jCKE4w
1 lutego bieżącego roku dwa B-1 i F-22 Raptor przeleciały z południowokoreańskimi F-35 nad Morzem Żółtym, na zachód od Półwyspu. 19 lutego dwa B-1 wraz z F-16 i F-35 z Korei Południowej przeleciały przez Koreańską Strefę Identyfikacji Obrony Powietrznej w pobliżu Półwyspu Koreańskiego. 3 marca B-1 przeleciał z południowokoreańskimi myśliwcami F-15K i KF-16 nad Morzem Żółtym. 15 marca pojedynczy B-52 przeleciał z F-16 Sił Powietrznych USA i F-15 Sił Powietrznych Korei Północnej nad Półwyspem. 19 marca para B-1 przeleciała z F-16 i południowokoreańskimi F-35 w ramach połączonych ćwiczeń Freedom Shield 23. 14 kwietnia B-52 poleciały wraz z F-16 USAF i F-35 ROKAF. Ostatni raz bombowce amerykańskie zostały rozmieszczone na Półwyspie, choć na krótko, w 2016 roku, po tym jak Korea Północna przeprowadziła próbę jądrową. W czerwcu amerykańskie bombowce B-52 przeleciały nad Półwyspem Koreańskim w eskorcie amerykańskich i południowokoreańskich myśliwców.
Zobacz też
Wszystkie te ćwiczenia są związane z deklaracją Sekretarza Obrony USA Lloyda J. Austina złożoną w Korei Południowej w styczniu, kiedy zapowiedział, że USA zintensyfikują wspólne ćwiczenia wojskowe z Republiką Korei zwłaszcza z wykorzystaniem samolotów piątej generacji i bombowców strategicznych. Zobowiązanie Austina było w dużej mierze postrzegane jako zapewnienie poparcia dla Korei Południowej po tym, jak Korea Północna przeprowadziła rekordową liczbę testów rakiet balistycznych w 2022 roku. Pojawiały się także głosy wśród koreańskich polityków czy komentatorów, że Republika Korei powinna przeprowadzić ćwiczenia nuklearne ze Stanami Zjednoczonymi, a nawet realizować własny program rozwoju broni jądrowej.
Stany Zjednoczone i Korea Południowa rozpoczęły w zeszłym tygodniu wspólne ćwiczenia wojskowe Ulchi Freedom Shield, mające na celu wzmocnienie relacji tych państw na zagrożenia nuklearne i rakietowe ze strony Pjongjangu. Ćwiczenia bombowców pod dowództwem USA odbyły się kilka dni po tym, jak Korea Północna podjęła próbę wystrzelenia satelity, która zakończyła się niepowodzeniem.
Zobacz też
Bombowce B-1B są w amerykańskiej służbie od drugiej połowy lat osiemdziesiątych. To maszyny dalekiego zasięgu o zmiennej geometrii skrzydeł. Należy podkreślić, że bombowce B-1B są tu szczególnym narzędziem, bo od przełomu lat 80. i 90. XX wieku – w przeciwieństwie do B-52H i wprowadzonych później B-2A – nie są dostosowane do przenoszenia broni jądrowej, co w pewnych warunkach czyni je bardziej adekwatnym narzędziem od innych maszyn. Bombowce B-1B są obecnie przeznaczone wyłącznie do przenoszenia broni konwencjonalnej. Mogą na przykład odpalać pociski manewrujące JASSM-ER o zasięgu ponad 900 km. Użycie maszyn tego typu pozwala na wykonywanie zmasowanych ataków dużą ilością broni precyzyjnego rażenia. Aktualnie na stanie USAF znajduje się 45 maszyntego typu , pewna liczba jest także zakonserwowana.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS