6 lutego br. dowództwo amerykańskich Sił Powietrznych ogłosiło, że odkłada na nieokreśloną przyszłość program zakupu nowych śmigłowców, znany pod oznaczeniem CVLSP.
W jego ramach USAF miały zakupić około 90 nowych średnich, wielozadaniowych, wiropłatów transportowych. Miały stanowić następców dla eksploatowanych obecnie śmigłowców Bell UH-1N Huey - ich głównym zadaniem jest wspieranie sił ochrony amerykańskich instalacji wojskowych wyposażonych w broń atomową oraz zbrojną eskortę dla ich transportów. Dodatkowo wspierają służby ochrony kosmodromu na Przylądku Canaveral.
Wedle deklaracji, powodem tego kroku są fundusze. Analizy wskazują bowiem, że UH-1 mogą jeszcze służyć, a modernizacja ich wyposażenia będzie tańsza niż pozyskanie nowych śmigłowców.
(ŁP)
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie