Reklama

Siły zbrojne

Amerykańscy kongresmeni piszą do Ewy Kopacz. W sprawie polskiej tarczy

Fot. US Army
Fot. US Army

Według waszyngtońskiego magazynu POLITICO PRO grupa trzydziestu dwóch członków Izby Reprezentantów wystosowała list do Premier Ewy Kopacz zachęcający Polskę „do wyboru systemu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego Patriot, produkowanego przez koncern Raytheon, jako nowego systemu obrony powietrznej i przeciwrakietowej”.

List wysłano jesienią ubiegłego roku. Według POLITICO kongresmeni przekonują w nim, że Patriot to najlepszy wybór dla Polski, ponieważ Warszawa jest jednym z „najsilniejszych i najbliższych” sojuszników USA a system jest już używany przez 13 krajów, w tym przez państwa NATO. W ten sposób przed Polską „otwierają się drzwi do szerokiej współpracy wojskowej”.

Nie jest znana dokładna treść dokumentu, a także lista polityków, którzy się pod nim podpisali. Na nasze pytania dotyczące dość lakonicznego artykułu służby prasowe koncernu Raytheon odpowiedziały, że nie posiadają dodatkowych informacji. POLITICO jest jednym z najważniejszych waszyngtońskich serwisów informacyjnych i trudno przypuszczać by opublikowano wspomniany materiał bez odpowiedniej dokumentacji, która go potwierdza. List nie jest jednak oficjalnym stanowiskiem: ani amerykańskiego rządu, ani Kongresu (w Izbie Reprezentantów jest 435 członków, a w całym Kongresie 535 kongresmenów). Użyte w komunikacie słowo „urging” („urging the country to choose Raytheon’s Patriot”) może oznaczać zarówno „zachęcając”, jak i „wzywając”. 

Polska organizując konkurs na nowy system obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Wisła ma dokonać wyboru jeszcze w tym roku. 

Reklama

Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102

Komentarze (55)

  1. Jasio

    Właściwie zgadzam się w dużej mierze z opiniami Pana Piotra Kraczkowskiego, ale w sprawie wyboru systemu OP średniego zasięgu przez Niemcy, to musimy jeszcze trochę poczekać, choć decyzja zapadnie podobno do 30 czerwca bieżącego roku.Najprawdopodobniej będzie to system MEADS (ukończony w 85%), ale zintegrowany z pociskiem IRIS -T- SL i podstawowym pociskiem PAC - 3 MSE.Tutaj Pan Piotr wniósł jeden ważny szczegół, a mianowicie kooperacja RFN i Francji przy wdrożeniu nowego systemu w życie i możliwość opracowania nowych pocisków - antyrakiet ( na bazie rakiety Aster 30).Faktycznie takie rozmowy trwały i trwają i to na najwyższym szczeblu rządowym, gdyż Paryż posiada technologie do produkcji antyrakiet mogących przechwytywać pociski krótkiego i średniego zasięgu.Berlin sonduje takie rozwiązanie, pomimo że USA udzielą w pełni dostęp do technologii MEADS RFN.W Niemczech mówi się coraz częściej o wyspecjalizowaniu się rodzimego sektora zbrojeniowego w produkcji systemów OP średniego zasięgu.Faktem też jest, iż dotychczasowy system PATRIOT będzie stopniowo wypierany z Niemiec, co właściwie jest zrozumiałe i nie wymaga poważniejszego komentarza.Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

    1. ja

      Faktem jest, że dotychczasowy system patriot będzie wypierany zewsząd, również z USA. Nie jest on nawet oferowany Polsce w obecnym przetargu. Co jest właściwie zrozumiałe i nie wymaga poważniejszego komentarza.... Dobrze, że Niemcy chcą się wyspecjalizować w OPL tylko co nam to da? Najcenniejszymi technologiami rakietowymi i tak się, z nami nie podzielą. Nie chcą nawet udostępnić technologii do modernizacji czołgów Leopard. 70% kosztów systemu to koszt rakiety a 80 % kosztów rakiety to zaawansowana elektronika, której nikt nam nawet nie da powąchać....Jakikolwiek system wybierzemy oczywistym jest, że będzie on działał we współpracy i kooperacji oraz z Francją i Niemcami z błogosławieństwem samych Stanów Zjednoczonych....

  2. Palmel

    Jeśli ktoś kupi ten złom "Patriot" ( będzie to złom II generacji który stoi w Niemczech w rezerwie, amerykanie go będą wycofywać z uzbrojenia mają nowy system) to będzie to zdrada stanu, trzeba kupić Francuski system rakiety będą produkować zakłady w Mesku dostaniemy do nich kody dostępu, bo ich nam brak ( rakiet) pozostałe elementy systemu są produkowane w Polsce

    1. xyz

      Mam dwa pytania mało przystające do Pana chytrej teorii.... 1. Jaki nowy system mają Amerykanie? 2. Jaki system użytkują obecnie Niemcy (jakiś muszą skoro Patriot stoi w rezerwie) i jaki planują użytkować w przyszłości Dla ułatwienie dodam, że w obu przypadkach nie będzie to francuski SAMP/T Czekam na rzeczową odpowiedź. Dziękuję.

  3. BaRoN

    Grupa polskich posłów powinna wysłać list do prezydenta Obamy o zniesienie wiz,ponieważ Warszawa jest jednym z „najsilniejszych i najbliższych” sojuszników USA

    1. xyz

      Obama na taki apel powinien odpisać:Proszę aby obywatele "najsilniejszych i najbliższych" sojuszników USA szanowali Amerykańskie prawo i nie przekraczali terminów wiz turystycznych i nie podejmowali nielegalnej pracy w jego kraju.

    2. Wojtekus

      Baronie, wizy beda zniesione za rok, gora dwa. Obecnie zmiejszyla sie liczba Polakow lamiacych prawo amerykanskie pozostajac w USA po uplywie waznosci tych wiz a co z tym idzie ilosc odmow wydawania tych wiz.

  4. Dominus

    Nie wiem w czym jest problem. W koncu system Patriot, nawet ze swoimi niedoskonalosciami, jest o wiele bardziej zaawansowany niz to co ma obecnie na stanie nasze wojsko. Od czegos trzeba zaczac. Uwazam ze lepiej wyposazyc nasza armie w sprzet ktory dziala i jest sprawdzony niz w cos co figuruje jedynie w rzeczywistosci wirtualnej. System Patriot jest tym bardziej atrakcyjny gdyz moze służyć dla nas jako platforma rozwojowa dla naszych wlasnych programow - w koncu mamy calkim sporo mlodych uzdolnionych ludzi, dlaczego maja szukac chleb a na obczyznie skoro mogli by to z powodzeniem robic w Polsce? Na koniec, chcialbym dodac ze, dla nas, kontrakt na uzbrojenie z USA to biznes; kontrakt na uzbrojenie z francuzami czy niemcami to ryzyko. To ryzyko, na ktore w tym specyficznym momencie nie mozemy sobie pozwolic.

    1. pragmatyk

      Niestety nie masz racji , okazuje sie,że koncepcja Patriota jest przestarzała i nie spełnia warunków do modernizacji ,lepiej od podstaw zrobić nowy Patriot NG niż bawić sie w modernizację starego z lat 90-tych i stąd decyzje kongresu USA.

  5. Piotr Kraczkowski

    Polacy jako jedyni nie są zwolnieni z obowiązku wizy, postawieni przez USA niżej niż komuniści z ChRL, którzy jako turyści dostają wizy turystyczne na 10 lat, mają kupić za pieniądze od zach. UE broń USA. System obrony powietrznej to coś na zawsze lub bardzo długo, to coś super drogiego, to ciągła aktualizacja, wymiana elementów, uzupełnienie magazynów rakiet po zniszczeniu, wymiana części elektroniki aby dostosować się do ataku, to konieczność sprowadzania uszkodzonych atakiem urządzeń z zagranicy, bo w razie wojny polskie fabryki i magazyny będą zniszczone, to po prostu olbrzymie wyzwanie logistyczne. Sprostanie temu wyzwaniu sprowadzaniem broni i jej elementów zza 10.000 km oceanu, to po prostu zdrada. Dostawy broni lub jej elementów na dystansie 10.000 km przez ocean jest niemożliwe. ____Polska musi mieć system obrony powietrzenej wspólny dla Polski, Francji i RFN, najlepiej dla całej UE, bo wówczas koszty byłyby najniższe, a system byłby najwyżej rozwinięty. ___Oba powyższe czynniki wykluczają system z USA, jeśli nie używa go także RFN, Francja itd., tak że jest konstruowany, rozwijany i produkowany w całości w zach. UE. ___Tak samo jest zresztą z każdą inną bronią: logistyka lądem lub lotnictwem nad lądem z zach. UE jest możliwa, natpmiast logistyka z USA w czasie wojny nie jest po prostu możliwa, dostawy z USA w razie wojny są praktycznie wykluczone, bo na dystansie 10.000 km oceanu współczesne technologie wojskowe mogą łatwo zatapiać okręty i zestrzeliwać samoloty transportowe.

    1. ja

      Panie Kraczkowski. Pana trollowanie jest bardzo nieudolne. Po raz kolejny stara się Pan zmanipulować czytelnika bredniami o amerykańskich wizach dla Chińczyków. Jeszcze ktoś uwierzy, że Chińczyk dostaje turystyczną wizę na 10 lat;-)). To nadal wiza turystyczna, krótkoterminowa. Tyle tylko, że można na takie krótkie wyjazdy raz w roku (nie wolno przekroczyć terminu) wyjeżdżać przez 10 lat. Takie wizy to my Polacy mamy chyba już od lat 90-tych. Resztę wpisu mogę podsumować tylko tym, że Niemcy używają Amerykańskich Patriotów. A nawet jeśli zdecydują się na MEADS (również z większościowym udziałem USA) to i tak efektor antybalistyczny rakieta PAC- MSE będzie produkcji USA. Dlaczego? Bo póki co nikt inny w Europie i na świecie nie potrafi zbudować rakiety zdolnej zestrzelić Iskandera. Jeżeli tak łatwo zatopić statek i samolot z zaopatrzeniem na dystansie 10.000 km to jeszcze łatwiej "zatopić" fabryki broni w Europie na dużo krótszym dystansie...

    2. marek

      nie jestem przekonany co do argumentow zwiazanych z logistyka. Zgadzam sie co do jednego: wspolny europejski system opl to ma jak najbardziej sens. Jest tylko maly problem, jestesmy POZA ukladem producentow, w przypadku realnego zagrozenia i po wyczerpaniu polskich "zapasow" europejscy sojusznicy nie dosla NICZEGO. Zostana tylko dostawy zza oceanu..... Dlatego moje "plany" zwiazane z FLOTA ATLANTYCKA, niezaleznym lotnictwem transportowym, przeszkoleniem wiekszej ilosci "operatorow" sprzetu....odpowiednie przygotowanie baz i w Polsce i w krajach sojuszniczych...... Nie chce sie wypowiadac na temat samych systemow i rakiet, nie czuje sie w tych tematach zbyt mocno.

    3. ja

      Czy pan myśli, że ktoś odważy się zestrzelić samolot czy zatopić Amerykański statek? To byłoby wypowiedzenie wojny. Może właśnie o to chodzi w tym wszystkim aby zaangażować USA w wojnę po swojej stronie?

  6. Leon z poczty

    Żadna tarcza nie obroni nas przed potencjałem atomowym mocarstwa jakim jest np Rosja,nawet gdy będziemy mieli 100 baterii przeciw rakietowych .Jeżeli chcemy być suwerennym krajem powinniśmy sami zadbać o swoje bezpieczeństwo ,jedynym rozwiązaniem jest posiadanie własnego potencjału broni jądrowej. Na dzień dzisiejszy nie ma innego rozwiązania. Żadne pociski Jassm,Nsm,drony czy inna bronia konwencjonalna nie będziemy w stanie obronić się przed Rosja.

  7. Budyń

    Jeżeli mamy rozważać dostępne na rynku rozwiązania to tylko system MEADS na dzień dzisiejszy spełnia wszelkie wymagania na system Wisła. System został opracowany przez Stany Zjednoczone, Niemcy i Włochy. To właśnie przykład europejskiej współpracy z USA. Do tej pory Niemcy jednoznacznie nie opowiedzieli się czy zechcą w ogóle wykorzystać rozwiązania opracowane w ramach MEADS i wprowadzić je do Bundeswery, czy pozostać - przy modernizowanym systemie Patriot. Na razie bardziej skłaniają się przystosować obecnie używane pocisków PAC-3 z elementami MEADS. Włochy zdecydowały się na systemy SAMP/T z pociskami Aster 30. Wszystko wskazuje, że gdybyśmy zdecydowali się na wybór systemów MEADS bylibyśmy jedynym państwem na świecie użytkującym w pełni ten system. Wcześniej zrezygnowały z niego Stany Zjednoczone... MEADS to system nowy, nieskończony. Może dlatego odpadł z konkurencji w przetargu na system Wisła. Trochę szkoda ponieważ jako w jedynym przyjęto sieciocentryczność, a jego interfejs jest standaryzowany w NATO. Oprócz tego posiada wielofunkcyjny radar kierowania ogniem w pasmie X z obracającą się anteną AESA i zaawansowany pocisk PAC-3MSE do zwalczania najbardziej wymagających celów. Po wycofaniu się USA z zakupów, a w ślad za nimi Niemców nie widać przyszłości dla tego zestawu. We współczesnych systemach OPL znakomita większość technologii jest bezpośrednio związana z pociskiem rakietowym. Patriot i MEADS wykorzystują ten sam pocisk PAC-3MSE. Konkurencja pomiędzy systemami Patriot i MEADS to sprawa pomiędzy dwoma koncernami przemysłu zbrojeniowego - Raytherona i Lockheeda Martina. Wymagania operacyjne jakie postawiono na system Wisła to przede wszystkim system nowej generacji, a to oznacza system: wielokanałowy, dookólny, sieciocentryczny i ma posiadać zdolność w zakresie obrony nie tylko przed całym spektrum środków napadu powietrznego, ale przede wszystkim obrony przed rakietami balistycznymi krótkiego zasięgu SRBM do 1000 km, nowej generacji - manewrujących np. Iskander-M. W rezultacie na rynku nie ma żadnego operacyjnego systemu nowej generacji gdyż pozostałe na placu boju systemy Patriot i SAMP/T wymagają modernizacji.. Z tym, że rakieta PAC-3MSE została opracowana do zwalczania głowic rakiet balistycznych z bronią masowego rażenia oraz nowej generacji manewrujących, a otwarta architektura pozwala zintegrować nowe systemy uzbrojenia np. IRIS-T SLM - tak jak to zrobili Niemcy. Natomiast wykorzystywana w zestawie SAMP/T rakieta Aster 30 wymaga dalszego rozwoju i przy dobrych negocjacjach Polska mogła by się włączyć do tego programu. Jednak na dzień dzisiejszy pocisk Aster 30 Block 1 nie spełnia wymogów na system Wisła. Po pociskach ważnym elementem każdego zestawu jest radar wielofunkcyjny. System Patriot wykorzystuje radar wielofunkcyjny AN/MPQ-65, a system SAMP/T radar wielofunkcyjny Arabel. Systemy Patriot i SAMP/T są miejscocentryczne, a radary wielofunkcyjne posiadają anteny pasywne PESA, które trudno nazwać nowej generacji. Ponadto Patriot pracuje sektorowo, lecz na jego korzyść przemawiają rakiety PAC-3MSE. Stacja radiolokacyjna Arabel pracuje w pasmie X i dysponuje efektywnym zasięgiem śledzenia wynoszącym zaledwie 80km. System SAMP/T ma ograniczone możliwości zwalczania rakiet balistycznych - przede wszystkim z uwagi na ograniczenia radaru PESA Arabel i samych pocisków. W związku z tym trwają prace nad pociskiem w wersji rozwojowej, dostosowanej do zwalczania pocisków balistycznych o zasięgu do 1000 kilometrów. Nowa odmiana – Aster 30 Block 1NT – ma mieć zmodyfikowaną głowicę radiolokacyjną pracującą w paśmie Ka, modernizacji podlegać będzie także radar Arabel do wersji Ground Smarter 1000 o wiekszym zasięgu i autonomiczności. Na razie nie jest jednak znana data wprowadzenia tej konfiguracji do linii, jednak Polska mogłaby dołączyć do programu rozwojowego rakiety Aster 30 i radaru wielofunkcyjnego nowej generacji.... Firma Raytheon oferuje zaś Polsce zestaw rakietowy Patriot NG, z nowym centrum dowodzenia i kierowania CC2 z wielofunkcyjnym radarem o dookólnym sektorze obserwacji 360 stopni AESA oraz z pociskami PAC-2 GEM-T i PAC-3 MSE zdolnym do zwalczania wszelkich celów powietrznych. Przedstawiciele Raytheon zadeklarowali również Polsce nowy pocisk, zaawansowany Niskokosztowy System Przechwytujący - Low Cost Interceptor (LCI) i integrację pocisku IRIS-T oraz podział kosztów pomiędzy 12 państw. Przy wyborze systemu OPL powinno się uwzględnić polskie uwarunkowania, koncepcję wykorzystania operacyjnego i perspektywy rozwoju. Obecnie najlepszy wybór to MEADS, a w razie zupełnej klapy spowodowanej decyzjami Niemiec pozostaje wybór systemu Patriot NG. List grupy kongresmenów jest jak najbardziej godny pochwały... Lobbowanie za własnym rodzimym przemysłem, jeżeli jest to robione zgodnie z prawem nie może być naganne i warte aby nasi politycy również nauczyli się w ten czy podobny sposób wspierać nasz przemysł - nie tylko zbrojeniowy.

  8. maja

    Amerykańscy kongresmeni naciskają rządzących RP by wypłacili Żydom odszkodowanie za mienie, które oni utracili w Polsce wyniku II wojny światowej rozpętanej przez Niemcy, amerykańscy kongresmeni naciskają rządzących RP aby zakupili system Patriot, który jeszcze parę lat temu nie był osiągalny dla nas, a który jak wieść niesie jest nie rozwojowy. Nic tylko chwalić nowego Pana.

  9. pragmatyk

    Problem wyboru systemu obrony przeciwlotniczej leży nie tylko w wyborze Patriota ,czy Europejskiego systemu, ale tkwi przede wszystkim w wyborze zadań jakie sie stawia przed systemem obrony plot. kraju. Patrot 3 jest dedykowany do niszczenia rakiet i ma szereg parametrów , ktore specjalizują ten system w tych konkretnych zadaniach , włącznie z tym ,ze tworzy strefę z kierunku potencjalnego ataku.Same rakiety mają również nietypowa metodę niszczenia bezpośrednim uderzeniem, co jest rzadkim rozwiązaniem w systemach obrony plot. Te zalety mogą w pewnych warunkach działan być nie zaletami ,lecz wadami tego systemu.Jeżeli chcemy mieć system uniwersalny , czyli na podwoziu gąsienicowym ,manewrowy ,czyli nie tylko chronimy obiekty, lecz wojsko w czasie domarszu do rejonów zadan , chroniący nie tylko przed rakietami , ale lotnictwem wszelkiego rodzaju , nadlatującym z róznych kierunków, musimy myśleć o uzupełnieniu Patriota o inne systemy ,czy nas na to stać ,czy eksplotatacja różnych systemów jest ekonomicznie opłacalna.Na te i szereg innych pytań musimy sobie odpowiedzieć zanim Polska podejmie decyzje o wydaniu pieniędzy.

    1. ja

      Nawet ta rakieta Pac-3 zawiera mały ładunek odłamkowy w razie jakby coś poszło nie tak. To bardzo droga rakieta tylko do celów balistycznych. Samolot to dla niej bułka z masłem. Do samolotów będą dużo tańsze rakiety o innych parametrach. Patriot oferuje cały zestaw rakiet w zależności od celu. Oprócz tego będą jeszcze dwa inne systemy niższych zasięgów. Na te pytania wojskowi już dawno sobie odpowiedzieli. Śpij spokojnie.

  10. Inny

    O wyborze nowego systemu Oplot i Opr zadecyduje grono specjalistów, a nie lobby kongresmenów z USA. Już mieliśmy przetarg na F-16 i brak offsetu. Czas na taki system, który będzie łatwy do obsługi, łatwy do naprawy, skuteczny i przejdzie testy na polskim p[oligonie. Żadne naciski nic nie dadzą, bo ostatnio Polski Podatnik za dużo stracił na ostatnich amerykańskich nowoczesnych systemach lotniczych. A nawet Polak uczy się na błędach. Jak sprzedawali F-16 Turkom to dali im wszystko - łącznie z kodami źródłowymi, a jak chcą sprzedać system Oplo/Opr sojusznikowi - to chcą, jak za zboże. Żadne listy kongresmenów już nic nie dadzą.

    1. JMK

      No to załóż się ,ze będzie w Polsce "Patriot" ?

    2. ja

      Nie wiele jest prawdy w tym co piszesz. Offset jednak był. Nie w takiej skali jak sobie wyobrażaliśmy ale było kilka udanych projektów np. modernizacja Lotosu. Na więcej również nasz zacofany wówczas przemysł po prostu nie był przygotowany. Chlewni nam nie brakuje-to druga skrajność. Francuzi obiecywali super ofsety a w innym przetargu w ogóle się nie wywiązali. Turcy nie otrzymali żadnych kodów. Sami je złamali. My użytkujemy 48 amerykańskich samolotów a oni ponad 200. Inna skala, inna oferta. Tam nawet przeniesiono część produkcji. POLSKI PODATNIK NIC NIE STRACIŁ NA F-16 !!! Zgoda co do tego, że list Kongresmenów jest lobbingiem i jakąś formą nacisku. Przetarg wygra ten kto zaoferuje większy transfer technologii i udział naszego przemysłu.....

  11. specmen

    śmieszne. a gdzie byli kongresmeni jak chcieliśmy kupować ( ładnych parę lat temu) system tarczy z Izraela? zabronili transferu technologii.... a gdzie byli jak chcieliśmy kupić bojowe drony dla misji w Afganistanie ???? cóź. Panowie z USA, sojusznikiem się jest, czy się bywa ?

    1. RR

      No najwyraźniej się bywa. Dodajmy ze chcą nam wcisnąć starocia którego sami już się wycofują i zamierzają kupować nowy system. Zatem ewidentnie szukają frajerów. Obawiam się tylko ze w Polsce niestety ale mogą takich znaleźć.

  12. czeslaw

    Bez poparcia i pomocy USA. Żaden system nam nie pomoże w razie W z Rosją.

    1. hej

      dokladnie.

  13. printer

    "USA naciska na zakup Patriot'a." Przypomina mi to scene babci i wnczka "Zaloz czapke bo sie przeziebisz, - nie bo ma zly kolor"

  14. Razparuk

    Pozamiatane....a mieliśmy niby byc wyzwoleni z wpływu "wielkiego brata"

    1. igsbx

      Zależy jaki ten brat jest, czy tylko bije, czy zawsze obroni. W okolicy wielu jest łobuzòw.

    2. anakonda

      w naszej sytuacji geopolitycznej to nie jest takie proste bo jak nie jeden to drugi na dodatek przejac wladza a umiec ja utrzymac to dwie rozne sprawy i z ta druga nijak sobie poradzic nie umiemy a wrecz przeciwnie sami dazymy do samounicestwienia i to wielkimi krokami ,brak nam konsekwencji jestesmy chytrzy i skapi a to nie sa cechy prospoleczne na dodatek jestesmy narodem inwazyjnym takim co wchodzi do czyjegos domu i zaczyna go urzadzac po swojemu mimo ze u siebie poukladac nie umie co .Wszystko to nie wystawia nam dobrego swiadectwa .

    3. say69mat

      Należy rozróżnić trzy kwestie. Pierwsza to jakość oferty, czyli czy dany system jest w stanie zapewnić naszemu krajowi względne bezpieczeństwo w przypadku potencjalnej konfrontacji, z równie potencjalnym zagrożeniem. Kolejna kwestia, to jest ... stabilność polityczna naszego sojusznika i zarazem potencjalnego kooperanta. To znaczy, pojawia się pytanie, czy istotna zmiana na szczytach władzy politycznej, w kraju dostawcy systemu. Nie przyniesie równie istotnej zmiany w sferze praktycznej realizacji projektu. Na ten przykład, nie zakłóci proces transferu komponentów systemu i technologii 'wrażliwych' do naszego kraju. Lub uczyni nasz, budowany system, kompletnie transparentnym dla tzw 'środków przeciwdziałania elektronicznego'; potencjalnego przeciwnika. Po trzecie, jakie są perspektywy rozbudowy i ewolucji budowanego systemu. W oparciu o nasz 'wkład intelektualny'. To znaczy, na ile transfer technologi umożliwi naszemu krajowi modyfikację i usprawnianie systemu. Wpływ ... 'wielkiego brata'??? Nie wydaje mi się, żeby rzeczony 'wielki brat', w nagłym porywie patriotycznej nostalgii. Miał, w czasach nam współczesnych, bez względu na umowy i uzgodnienia konstytuujące pewien ład międzynarodowy. Zaanektować istotny fragment terytorium swojego sąsiada. Wysyłając swoje siły zbrojna w ramach operacji, na dobrą miarę quasi ... terrorystycznej!!!

  15. no comment

    Taaaa a wiz nawet nie zdjeli.

    1. Weteran III RP

      No dobrze bo już jedna trzecia Polaków tam wyjechała a jak zniosą wizy to tu nikt nie zostanie wszyscy Polacy będą polo amerykanami.

    2. szyszka

      a po co ci tam zniesienie wiz? male zarobki a i pol polskiej wsi by tam pojechalo

  16. adamo78

    To jest ostatnia szansa USA wciśnięcia nieperspektywicznego systemu, rozwijającemu sie krajowi, który potrzebuje jakiejkolwiek technologi. Nigdy więcej, nikomu nie sprzedadzą nawet jednej nowej baterii. Jeżeli Polski IU zdecyduje o zwycięstwie Patriota, to będzie znaczyło o ogromnej korupcji w szeregach naszych oficerów. Pożyjemy zobaczymy.

  17. pragmatyk

    Ciekawe ,że z jednej strony Patrota sie nie modernizuje , kongres nie daje pieniędzy , a z drugiej nadal póbują go sprzedać , przypadkiem niema w tym sprzeczności. Może obinizka do 50% jak przy wyprzedaży.

  18. AndyP

    Odpowiedź: "Jako że Polska jest "jednym z „najsilniejszych i najbliższych” sojuszników USA" chętnie zaopatrzymy się w potrzebny nam sprzęt i uzbrojenie po cenach jak dla USArmy. Wszystko.

  19. tomplamka

    3 X NIE

  20. jcdriv

    To jest dowód, że to kasa liczy się najbardziej. Spodziewałbym się niejawnych, zakulisowych negocjacji polegających na tym, że w przypadku wyboru Patriota zostanie ulokowana w Polsce stała baza wojsk USA co najmniej wielkości 2 tys. żołnierzy. Tylko ten argument jest wart rozważenia. To logiczne i w interesie USA w kontekście budowy tarczy.

  21. ZWTP

    W tytule jest o "tarczy", w treści o "wiśle", czy autor może się zdecydować? Tarcza to ewentualne rakiety Standard w Redzikowie, Wisła to przyszłe systemy średniego zasięgu (prawdopodobnie Patriot)..

  22. klon

    USA wiedzą co i jak. Wiedzą że mogą nas ugryźć jadąc na emocjach, a nie konkretach i to właśnie robią. Nic ich to nie kosztuje, a zbierają plusy....Jak Amerykańskie firmy mają wypełnic zobowiązania to są prywatnymi firmami i politycy nie mają na nie wpływu...ale jak maja coś sprzedać to nagle dostają szerokie poparcie...wygodny system

  23. HUntME

    Nie będę komentował komentarzy, bo pewnie mój wpis by się tu nie znalazł, to co jest w ofercie wiedzą tylko Ci którzy ją złożyli i Ci którzy ją otrzymali, a my nic nie wiemy. Mam wrażenie, że część informacji może być tajna i się paru informacji nie dowiemy... Ale dość sarkazmu. W ostatnim zdaniu artykułu, tekst że jeszcze w tym roku mnie irytuje. "jeszcze" to było już dwa lata temu, a teraz są już dwa lata obsuwy !!!

    1. murison

      dokładnie takie same odczucie miałem po tym ostatnim zdaniu...

  24. darek

    Amerykanie przychodzili dwa razy Europie z pomocą podczas wojen światowych i to jest fakt.

  25. NAVY

    ...ale numer ! Jak my coś chcemy ,to szanowni sojusznicy maja nas w ....******....ale jak ONI maja biznes ,to wiedzą gdzie kiedy i jak zachęcić swego sojusznika do zakupów .... Na miejscu Premiera Polski ,bym wystosował odpowiednie pismo z odpowiednią odpowiedzią :)

Reklama