Reklama

Siły zbrojne

Agencja Uzbrojenia: rusza postępowanie na śmigłowiec szkolny

Śmigłowce SW4
Śmigłowce SW4
Autor. PZL-Świdnik

Agencja Uzbrojenia ogłosiła rozpoczęcie konsultacji rynkowych w sprawie pozyskania zintegrowanego systemu szkolenia pilotów śmigłowców bojowych. Poszukiwane jest zaplecze symulatorowe i 24 statki latające.

Reklama

Zgodnie z komunikatem Agencji Uzbrojenia przedmiotem konsultacji rynkowych jest możliwość pozyskania kompleksowego rozwiązania, czyli systemu składającego się z:

  • 24 śmigłowców w konfiguracji do prowadzenie szkolenia z użyciem lotniczych środków bojowych;
  • systemu szkoleniowego (symulatory i trenażery);
  • pakietu logistycznego;
  • usługi wsparcia materiałowego;
  • pakietu szkoleniowego;
  • oraz przystosowania bądź budowy odpowiedniej infrastruktury dla wyżej wymienionych środków.
Reklama

Konsultacje mają być prowadzone od 14 lutego do 15 marca 2024 roku.

Informacja o pozyskaniu śmigłowców szkolnych nie dziwi, biorąc pod uwagę skalę zamówień na wiropłaty w ostatnich latach. O ile zakup czterech AW101, ośmiu S-70i Black Hawk i 32 AW149 można traktować jako pozyskiwanie zamienników za maszyny starsze, to zapowiedź kupna nawet do 96 AH-64E Apache Guardian i kolejne plany związane z rozbudową liczebną maszyn tej klasy sprawiają, że szkolenie ich załóg musi przebiegać sprawniej niż dotychczas. Musi też opierać się na sprzęcie nowoczesnym, który będzie przygotowywał załogi do pracy na maszynach nowych typów.

Reklama

Tymczasem obecnie w polskim szkolnictwie lotniczym wykorzystywane są 22 lekkie śmigłowce szkolne SW-4 Puszczyk. Maszyny te są względnie nowe, jednak od początku były trapione problemami technicznymi i nie są uważane za optymalne do szkolenia pilotów. Oprócz tego w tym samym celu wykorzystywana jest bliżej nieznana liczba starych Mi-2.

Czytaj też

Obecnie wiadomo, że będzie przynajmniej kilku chętnych na zaoferowanie Siłom Powietrznym śmigłowca szkolnego. Jednym z nich jest Airbus Helicopters, który od pewnego czasu promuje w Polsce, także w tym kontekście, śmigłowiec H145M. Drugim oferentem będzie Leonardo Helicopters. Na targach MSPO 2023 włoski producent pokazywał lekki śmigłowiec AW109. Nie jest wykluczone, że swoją maszynę zaproponuje także firma Bell, która dysponuje całym szeregiem lekkich konstrukcji.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (14)

  1. Essex

    Tylko smiglowiec z Korei, na pewno cos mają!

    1. Był czas_3 dekady

      Mają https://defence24.pl/technologie/koreanski-smiglowiec-kai-lah-gotow-do-walki-wideo

    2. LOUT

      Był czas... - Przecież to Airbus H155 na licencji a to francusko-niemiecki koncern i w Polsce no go... eeh, czekaj, czekaj, teraz już można a chyba nawet trzeba Airbusy kupowac ;)

    3. Chyżwar

      Przeszkadza ci, że WP mimo kolosalnych donacji na rzecz Ukrainy szybko odbuduje artylerię lufową oraz jako bonus dostanie MLRSy z amunicją kasetową a także taką z dużymi głowicami o zasięgu 300 kilometrów, żeby miało co spuszczać na puste ruskie łby? W miarę obiektywny ruski analityk, w odróżnieniu od tamtejszych trolli jasno powiedział, że polskiej artylerii należy się bać. Nawiasem mówiąc ostatnio okazało się, że nie najnowsza leopardzia amunicja odpalona ze 120mm/L55 przebija każdego ruskiego teta na wylot. A Koreańczycy mają bardzo dobrą amunicję. Więc K2 nawet bez PL ze swoją wektroniką zrobi teta jak sam będzie chciał.

  2. Bart49

    To już nasze SW-4 Puszczyk nie nadają się do podstawowego szkolenia pilotów? Nie możemy ich nadal budować w Świdniku i wdrażać do naszej armii? Aaa...zapomniałem...Świdnik nie jest już polski...musimy szukać za granicą...

    1. Mi-2

      Niestety SW-4 od samego początku nie za bardzo spełniał wymogi szkolnictwa wojskowego

  3. Future

    Sw-4 puszczyk to słaby śmigłowiec. Świdnik nie chce poprawiać w nim wad. Mi 2 z ukraińskim silnikiem motor Sicz byłby ok.

    1. ciekawy1

      Nie zauważyłeś, że póki co nie za bardzo nam wychodzą kontrakty produktów, które były tworzone na bazie ukraińskich licencji. Ukraińcy też nie bardzo się garną do przekazywania nam swoich technologii, mimo, że cały czas są w wojnie, a my się wykazaliśmy ze wsparciem na początku konfliktu, które było jednym z największych.

    2. MiP

      A się dziwisz ? Ukraina proponowała nam pełną produkcję ich ppk Stugna a polski MON nie był zainteresowany więc pójdą do kogoś innego.Wszyscy zarabiają na tej wojnie tylko Morawiecki czyścił nasze magazyny za frajer

    3. Prezes Polski

      Świdnik tu nie ma nic do gadania. A żeby poprawić sw4 trzeba byłyby zmienić w nim przekładnię, która sięga technologią lat 50tych xx w. Nie ma to sensu, bo Leonardo ma w portfolio lepsze konstrukcje tej klasy.

  4. Polak Mały

    A nie można po prostu kupić i wydać oświadczenie o zakupie?

  5. xdx

    H145M i sprawa załatwiona, można też ewentualnie dokupić parę zestawów do ich ewentualnego uzbrojenia. Serwis jest cena ok.

    1. user_1056791

      Chyba tak. Tym bardziej, że maszyna od wielu lat używana w przez LPR.

    2. kopacz033

      Co jak co masz racje lepiej to jak apache ktore sa strasznie drogie, h145m i od bella 407m wersja militarna. Tansze jak apache a w srodki walki elektronicznej wyposazyc mozna tanszym kosztem. DuO nie trzeba bo na tej wojnie smiglowce sa malo zdatne. Drony kamiladze i bojowe i pociski w formie drona ktore szukaja celu. To juz sztuczna inteligencja. Mam nadzieje ze himarsy podtrzymaja, jak najszybciej czasu duzo nie ma

    3. ciekawy1

      @kopacz033 Teoretycznie masz rację, śmigłowce w konflikcie na Ukrainie nie grają pierwszych skrzypiec. Jakkolwiek były one bodajże przez Rosjan używane w sytuacjach dynamicznych jako "latający" batalion przeciwpancerny. Wydaje mi się, że przysłużyłoby się wojsku pozyskanie śmigłowców Apache, nawet jeśli ostatecznie zmniejszyli by włodarze liczbę zamawianych sztuk do 16-32.

  6. Darek S.

    Sprawa wydaje się tak oczywista, że mogę stanąć do zakładu o 1000 zł. Obstawiam, że nowym śmigłowcem będzie produkt Airbus, jeżeli w ogóle będzie kontrakt na tak dużą ilość śmigłowców.

  7. ALBERTk

    Zamiast zamawiać śmigłowce bojowe ci bawią się w śmigłowce szkolne. Tak jakby Polska miała dużo czasu zanim wojna wybuchnie na naszych ziemiach.

    1. user_1056791

      Nie można wziąć chłopa łod grabiów i posadzić za sterami Apacza. To nie są czasy, gdy traktorzystów wkładano to T - 34 i wysyłano z rozkazem "ubit' giermanca' ". Planowane są olbrzymie zakupy śmigłowców. Potrzebujemy ponad czterystu pilotów. Oni się muszą na czymś uczyć. Symulator i śmigłowiec szkoleniowy to konieczność.

    2. LOUT

      ALBERTk - A kto będzie te bojowe śmigłowce pilotował? Potrzeba nowoczesnych śmigłowców do szkolenia i z nich piloci przesiądą sie na te nowoczesne bojowe. Wszystko trwa jakiś czas i ma swoje procedury i bieg. Potrzeba szkoleniowych na już, żeby miał kto latać na większych śmiglowcach.

    3. Bart49

      A niby na czym mają wyszkolić nowych pilotów chłopku? Na miotłach? Myśl! Myślenie nie boli...podobno...

  8. Chasim

    Zaczynają sie rzady PO. Konsultacje rynkowe i dialogi techniczne doprowadzajace do nikad. Zamiast podpisac borsuka, cisnać o produkcje k2 w Polsce, domawiac ahs, rosomaki i raki w zamian za te ktore poszly na ukraine to konsultacje na smiglowiec szkolny. Niesamowicie pilna potrzeba..

    1. PawełM

      Ile czasu jest PO u władzy? Ile czasu miał PiS na podpisanie umowy na Borska czy też produkcje K2?

    2. Wuc Naczelny

      @Chasim znasz się na wojsku jak świnia na gwiazdach. Jak są w planach Apache, AW149, AW101 dla MW i ileśtam dla kawalerii fruwającej, to na czymś to wszystko trzeba szkolić.

    3. Al.S.

      Tak Pawełku? Rząd Beaty Szydło podpisał umowę na modernizację 148 szt Leoparda 2 w pierwszych tygodniach po objęciu władzy, w grudniu 2015r Umowę na pierwszą dużą partię Krabów- 96szt podpisano w grudniu 2016 Umowę na modernizację T72, które zatrzymały Rosjan pod Chersoniem i Charkowem, podpisano w 2017r. Umowę na partię próbną karabinków Grot podpisano na wiosnę 2016r, mimo wrzasku polskojęzycznych mediów, jaka to rzekomo zła konstrukcja. Dopracowano, teraz jest to broń solidnej jakości, którą suwerennie u siebie produkujemy. Przygotowanie skomplikowanej umowy na Patrioty zajęło im dwa lata, na f35- trzy lata. tak dalej. Powielając propagandę o opieszałości PiS, udowadniasz że tkwisz w oparach propagandy, sponsorowanej spoza granic kraju.

  9. Wuc Naczelny

    Paradoksalnie, Tusek przepchnie H145 i będzie to jedyne co dobrze zrobil dla wojska: 1. będzie konkurencja dla Włochów żeby się starali z sewisem AW101 i AW149, niech czują presję konkurencji 2. H145 mają niezła neizawodność i wersją uzbrojoną w spike ER, będą uzupełnieniem dalekozasięgowyn dla AW149 w razie W 3. Nowych śmigłowców sszkolnych trzeba dużo i szybko, dopóki są puszczyki, SW4 mogą pozostać jako czysto szkoleniowe. 4. Tuski zadowolone, Niemcy zadowolone, relatywnie tanim kosztem. 5. To jedyny sprzęt wojskowy latający który Niemcy są w stanei wyprodukować szybko, dla siebie dostawy mają już od 2024 pomimo zamówienia w 2023. 6. Dla nas to potencjalne podwojenie na szybko możiwości przeciwpancernych wojsk desantowych, do 8 spike-ER jako dodatek do 4 Hellfire i 70mm kierowane laserowo na AW149, daje dobry miks wspierający.

  10. Chyżwar

    Wraca stare. Czyli jak robić, żeby nic nie zrobić.

    1. Podszeregowy

      W razie W wojsko polskie ma tylko utrzymać linię Odry i Nysy.

  11. S0ket

    Miały być zamówienia w firmach naszych , borsuk cisza / pirat powinien być przepchniety/raki nic/ kraby nic . Z zagranicą również nie c niezbyt podpisują. Za bardzo sprawdzają umowy. Produkcja K2 cisza . Ehhh jak zawsze z dużej chmury mały deszcz

    1. Prezes Polski

      Żadna polska firma nie produkuje śmigłowców, więc o czym mówisz?

  12. Wuc Naczelny

    Dwa lata trzeciej wojny światowej im to zajęło.

  13. Observer22

    Niektóre kraje świata planują lub już zdecydowały (np. Norwegia) się wycofać z helikopterów NH90, uważając je za zbyt wadliwe. A może by WP zaproponowało aby wykupić pewną liczbę np. 8 dla Marynarki W. i 16 dla Wojsk Lądowych np. za 20 - 30% ich wartości i poddać je modernizacji przez producenta na terenie polskich zakładów lotniczych. Moglibyśmy potraktować je jako maszyny przejściowe, na najbliższe 15 - 20 lat zamiast wycofywanych rosyjskich Mi-8/17. Tamte kraje by mogły to potraktować jako wsparcie Polski za przekazanie naszych maszyn siłom ukraińskim.

    1. Odyseus

      Nam już starczy złomu , Polska jest 5 gospodarką UE - to my już mamy pomagać innym a nie odwrotnie , na śmigłą nas stać a że kupujemy je w aptekarskich ilościach to już inna sprawa

    2. Chasim

      Genialne wiekszosc krajow sie pozbywa bo nie loty ale Polska je niech wezmie ..

    3. Chyżwar

      Te śmigłowce wycofuje się nie bez przyczyny. NH90 to utrapienie dla każdego państwa, które je ma. Dlatego od tej konstrukcji należy się trzymać na dystans wystrzału z morskiej armaty dużego kalibru.

  14. Paweł P.

    Gdzie tam, nie zjadą pilotów. /s

Reklama