Reklama

Siły zbrojne

15 sierpnia defilada w Warszawie w nowym miejscu i z udziałem rekonstruktorów

Czołgi Leopard 2A5 podczas defilady 15 sierpnia 2017 r. Fot. R. Surdacki / Defence24.pl
Czołgi Leopard 2A5 podczas defilady 15 sierpnia 2017 r. Fot. R. Surdacki / Defence24.pl

Wielka Defilada Niepodległości – pod takim hasłem Ministerstwo Obrony Narodowej organizuje w tym roku paradę z okazji święta Wojska Polskiego. Wezmą w niej udział nie tylko żołnierze z Polski i państw sojuszniczych, ale i rekonstruktorzy z historycznym sprzętem. Nowe będzie też miejsce defilady. Zamiast w Al. Ujazdowskich, odbędzie się ona na Wisłostradzie.

Nowa formuła parady wojskowej jest związana z przypadającą w tym roku setną rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości. Defilada – jak podkreśla MON – będzie kulminacyjnym punktem tegorocznych obchodów święta Wojska Polskiego. – Po raz pierwszy na warszawskiej Wisłostradzie przedefiluje ponad 2 tysiące osób – poddziały piesze Wojska Polskiego i krajów sojuszniczych, grupy rekonstrukcyjne oraz statki powietrzne, a także współczesny i historyczny sprzęt wojskowy – podało MON w komunikacie opublikowanym w poniedziałek.

Przemarsz ma rozpocząć się o godz. 13.

Jak zapowiada MON, w defiladzie współczesnej weźmie udział ponad tysiąc żołnierzy Wojska Polskiego i wojsk sojuszniczych, ponad 100 statków powietrznych, ponad 60 pocztów sztandarowych, blisko 200 wojskowych pojazdów i elementów uzbrojenia. Będą to m.in.: transportery opancerzone Rosomak, transportery minowania narzutowego Kroton, samobieżne moździerze Rak, haubice Krab, samochody HUMVEE, czołgi Leopard 2 i PT-91 Twardy, a także kołowe transportery Stryker i czołgi Abrams z USA.

Nad Warszawą, wzdłuż Wisły ma przelecieć 101 samolotów i śmigłowców, m.in. wiropłaty SW-4 Puszczyk, Mi-2, W-3, Mi-14 oraz samoloty, w tym PZL-130 Orlik, M-28 Bryza, C-295M, C-130 Hercules, M-346 Master/Bielik i F-16. Niewiadomą jest udział maszyn Su-22 i MiG-29, których loty są zawieszone po lipcowej katastrofie miga pod Pasłękiem.

W defiladzie historycznej uczestniczyć będzie ponad 900 rekonstruktorów prezentujących różne epoki. Defilować będzie ok. 650 rekonstruktorów pieszych i ok. 260 konnych w pięciu kolumnach w kolejności chronologicznej: wczesne średniowiecze, średniowiecze, wiek XVII, wiek XIX (okres powstań narodowych) oraz wiek XX.

Po paradzie odbyć się ma piknik żołnierski pod hasłem "Służymy Niepodległej". Zostanie on zorganizowany w nowym miejscu – na błoniach Stadionu Narodowego.

To oczywiście nie są jedyne uroczystości zaplanowane na 15 sierpnia z okazji święta Wojska Polskiego. W programie obchodów jest m.in. msza święta za ojczyznę w katedrze polowej WP, uroczystość wręczenia nominacji generalskich i odznaczeń państwowych oraz uroczysta zmiana posterunku honorowego przed Grobem Nieznanego Żołnierza.

Z kolei na 14 sierpnia w siedzibie MON przy ul. Klonowej w Warszawie zaplanowano uroczystość wręczenia odznaczeń resortowych i wyróżnień. Po południu, przed pomnikiem Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego, który znajduje się naprzeciwko Sejmu, zakończyć się ma sztafeta na stulecie niepodległości, którą organizują Wojska Obrony Terytorialnej. W ramach tego przedsięwzięcia 130 żołnierzy i pracowników WOT przebiegnie blisko 1100 kilometrów wzdłuż Wisły. Dwie grupy biegaczy wystartują zarówno od źródeł, jak i od ujścia rzeki. Meta będzie znajdowała się na błoniach Stadionu Narodowego, następnie odbędzie się uroczystość przed wspominanym pomnikiem.

Reklama
Reklama

Komentarze (29)

  1. Loko

    \"Meta\" na stadionie...? ;-) Bedzie się działo.

  2. Ajatollah

    Mnie ciekawi, czy wśród defikujacych będą żołnierze z państwa położonego w Palestynie.

  3. mech

    w latach trzydziestych też robiono defilady, marnując pieniądze, które można było przeznaczyć na amunicję, sprzęt i szkolenie, a zakończyło się to ogólnym fluchtem

  4. roland

    w sytuacji, kiedy nie ma pieniędzy na amunicję, mundury już nie mówiąc o nowym sprzęcie i szkoleniu, urządza się bezsensowne i kosztowne defilady.

  5. db+

    To trochę smutne, bo prawdopodobnie tak jak w latach ubiegłych na cmentarzu żołnierzy poległych w 1920 roku, który mam po sąsiedzku świeczki zapali tylko młody ksiądz - pasjonat historii, kilku sąsiadów i moje córki. A miasto garnizonowe, 2 etaty generalskie... Minister Macierewicz nie raz gościł - ale jakoś na cmentarz nigdy nie było mu po drodze...

  6. marian

    @andys \"Zgoda z alkaprim 15 sierpnia to wazne świeto w historii naszego narodu, a nie zabawa dla przebierańców.!5 sierpnia to czas na przypomnienie walki polskiego żolnierza w obronie Ojczyzny\"- To chcesz przypominać walki polskiego żołnierza, ale grupy rekonstrukcyjne Ci przeszkadzają. Dla mnie to trochę dziwne. Ale można oczywiście krytykować ... dla zasady.

  7. ZACHARAISZ2

    Brawo! Czy jednak głośno ktoś powie o Armii Wielkopolskiej która stanowiła trzon 3 i 4 armii wykonującej uderzenie znad Wieprza? Raczej wątpię. Będzie dużo, ale nie prawdy. Będzie dużo o Piłsudskim, ale pewnie nic o Rozwadowskim? Kreacja historyczna i taplanie się w narodowym sosie. Ostatnio usłyszałem z ust Osoby popierającej obecną narrację historyczną, że powstania nie są po to żeby je wygrywać. Paranoja, obłęd. A co z pokoleniem moich dziadów, którzy poszli praktycznie z frontu Wojny Światowej do Postania Wielkopolskiego i nie po żeby zginąć tylko żeby wygrać. Oni też czuli nienawiść do wroga ale działali z głową. Prawda tkwi też w proporcji. Armia Wielkopolska była najbardziej wartościową częścią armii polskiej i to ona wykonywała najtrudniejsze zadania. Po wojnie świadomie ten fakt tuszowana, a po maju 1926 „poznańczycy\" byli na cenzurowanym ponieważ opowiedzieli się za legalnym rządem, przeciwko rokoszanom. A 1939, kiedy to Rydz Śmigły kazał wycofać się Armii Poznań i przez pierwsze tygodnie żołnierze wielkopolscy nie mieli szans walki zaczepnej ale musieli opuścić Małą Ojczyznę bez praktycznie strzału? Ręce opadają. Tak samo jest dzisiaj. Wielkopolscy rekonstruktorzy przygotowywali się do tej w/w defilady – przygotowując kompanię Wojsk Wielkopolskich, regulaminowo uzbrojonych, wyposażonych i wyszkolonych (miesiące musztry, inny krok, inna, częściowo niemiecka komenda) i po paru miesiącach dowiedzieli się że kompania to za dużo, może 50 chłopa wystarczy! Żałosne. Chłopaki mieli tego dosyć i wycofali się z defilady. Taka organizacja to może w stolicy ale nie w ich głowach i mentalności. Niestety (stety) nie nauczyli się cwaniactwa i lawirowania. Jest w nich taki sam duch jak w sercach dziadów z 1919–20 roku, uczciwość i miłość do ojczyzny, ale jednak innej: Małej i Dużej. Nie chodzi mi o separatyzm, ale o prawdę, albo chociaż o nie przekłamywanie tego co wiemy. Chwała bohaterom, również tym w szarych mundurach i wysokich rogatywkach!

  8. Vector Zero

    @Polish blues PiSowi zależy tylko i wyłącznie na władzy i premiach. Nie po to biją rekordy w przyznawaniu sobie nagród czy zmieniają pod siebie prawo by przejmować się jakąś modernizacją. Dużo gadają, bardzo mało robią, już dwóch ministrów ON zalicza stołek, dwie czystki kadrowe w MON i spółkach podległych, multum przemówień i pokrzykiwania. Jaki jest efekt, degrengolada i stosy wymówek bo zawsze coś im stanie na drodze. Skoro do tej pory tak funkcjonują i czują się z tym dobrze to po co mieliby to zmieniać?

  9. andys

    Zgoda z alkaprim 15 sierpnia to wazne świeto w historii naszego narodu, a nie zabawa dla przebierańców. !5 sierpnia to czas na przypomnienie walki polskiego żolnierza w obronie Ojczyzny, refleksji na temat dzisiejszej armii .

  10. Piter

    Poczytajcie na forach jak zrobiono w ..... rekonstruktorów.

  11. Polish blues

    @DUMI Spoko, nie po to PiS stracił władzę a następnie ją odzyskał, żeby ją kiedykolwiek ponownie stracić. Jeżeli faktycznie zależy im na modernizacji armii, będą mieli na to wiele najbliższych lat

  12. alkaprim

    Na 100 lecie niepodległości -powinno się pokazać nowoczesne uzbrojenie a nie grupy rekonstrukcyjne.

  13. tomek

    Przecież piknik odbywał się już w poprzednich latach na błoniach Stadionu Narodowego

  14. adams

    Dumi - żadnej Orki nie będzie i jakoś cicho się o niej zrobiło,już powinniśmy kupować okręty podwodne bo za jakieś 2 lata podwodniacy pójdą na emeryturę.Uwalą Orkę i wezmą jakieś używane wiekowe okręty tak jak uwalili Miecznika i biorą stare fregaty z Australii.A ta bieda modernizacja Leoparda to śmieszy,Niemcy mają Leo 2a7 a my sobie zmodernizujemy nasze to wersji 2a5+ a Ślązak nim wejdzie do służby to zatonie ze starości,może i lepiej bo uzbrojenie jakie posiada to nadaje się na jakiś kuter a nie okręt tej wielkości.Śmiech na sali :) Ale dobrze że chociaż 2 baterie Patriota udało się kupić

  15. adams

    Przecież nasze całe wojsko to muzeum,poza Leopardami które też już mają swoje lata i Krabami to reszta zabytki

  16. Dumi

    Szkoda, że nie możemy jeszcze pokazać Wisłe, Homara, Pioruna, Mustanga czy Leo po modernizacji... Zostało 1,5 roku PiSowi. W mojej ocenie zrobili i zrobią nie mało, ale wszystko za wolno. Szkoda, że rząd sępił większych pieniędzy na modernizacje... Podejrzewam, że po 4 latach PiS w armii będzie 30 tyś WOT, pioruny, Adelaide, ukończony ŚLĄZAK, wszystkie rakiety NDR, większość RAKów i KRABów, część Grotów, większość zamówionych dronów, JASSM, zostaną podpisane umowy na HOMARA, MUSTANGA, śmigłowce 8 sztuk. Być może ORKA... Podejrzewam, że II etap Wisły niestety nie zdążą. Tyle.

  17. BALBINA

    SPOKOJNIE spokojnie....nasze bataliony przełamania ze struktur OT ...zrobią furorę ..należy tylko ubrać mocne okulary przeciwsłoneczne mieć szkiełka spawalniczne takie jakim się ogląda zaćmienie słońca...bo porażają mocą a krzyk ich uraaaa, uraaa ..obudzi w narodzie ducha niezłomności

  18. Widz

    A będą grupy rekonstruktorów WP z lat 70tych ubiegłego wieku czy puszczą zwykłych żołnierzy?

  19. tut

    Miło by zobaczyć Leosia 2PL, było by wiadomo że modernizacja idzie.

  20. efe

    Serio nie mogą na te stulecie choć raz wypuścić z 10000 żołnierzy? Liczyłem, że chociaż trochę pokażemy jaj na 100 lecie niepodległości i pójdą większe oddziały niż zwykle.

  21. As

    Jak znów puszczą koniki rekonstruktorów przed dzisiejszymi oddziałami to będą się nowe mundury w końskich odchodach chlapać od kroku defiladowego, a i orła łatwo wywinąć na 100lecie odzyskania niepodległości.

  22. podatnik

    patrząc na wiek sprzętu to 90% pojazdów z defilady będzie grupą rekonstrukcyjną

  23. bęcki

    Kormoran i Ślązak na lawecie tez będzie? Byłby jakiś efekt skali a na lawecie bo pogłębić Wisły nie zdążą. Tak na \"100-lecie\" będzie wiało nudą i malizną a więcej sprzętu i ciekawszego można pooglądać w Muzeum Wojska Polskiego przy Jerozolimskich. Tłumów nie ma pewnie z braku hałasu, spalin i wyziewów ludzkich. Wystawa plenerowa dostępna cały tydzień.

  24. Rekoman

    W defiladzie miała wziąć udział naprawdę ogromna liczba rekonstruktorów, koni oraz zabytkowego sprzętu. Miała swoim rozmachem historycznym przebić defiladę tysiąclecia. Takie przynajmniej były plany poprzedniego ministra. Po jego odejściu nowi organizatorzy podobno złapali się za głowę i zaczęli ciąć, ciąć i ciąć. Cięcia wraz z panującym bałaganem i brakiem informacji zniechęciło wielu rekonstruktorów. Tak więc nie podniecałbym się i nie rzucał tekstów, że to będzie defilada rekonstruktorów z udziałem wojska.

  25. hehe

    Czy czesc rekonstrukcyjna bedzie jakos odseparowana od obecnego wyposazenia? Malo zorientowany widz moze sie przeciez pomylic :)