W grudniu 2019 roku Rosja zakończyła dostawy systemów przeciwlotniczych S-400 do Turcji. Wraz z dwoma bateriami wraz z pełną infrastruktur i serwisem Ankara otrzymała 120 pocisków. Obecnie negocjowana jest możliwość zakupu kolejnych dwóch modułów przeciwlotniczych tego samego typu.
Rosyjska agencja informacyjna TASS, powołując się na „źródła wojskow-dyplomatyczne”, poinformowała, że na początku grudnia 2019 roku sfinalizowana została realizacja umowy z Ankarą. „Turcja otrzymała dwie dywizje S-400, ponad 120 pocisków przeciwlotniczych, a także sprzęt pomocniczy, części zamienne i narzędzia” – podaje anonimowy informator, dodając również, że od podpisania protokołów zdawczo-odbiorczych liczony jest dwudziestomiesięczny okres gwarancji. W tym czasie strona rosyjska odpowiada za techniczną sprawność całości systemu.
Zaprzeczono jednocześnie informacjom, jakoby w umowie zawarty był transfer do Turcji technologii, zarówno związanych z rakietami jak też systemem kierowania ogniem, wyrzutniami czy radarami. Tak więc Ankara nie pozyskała i prawdopodobnie nie pozyska w przyszłości pożądanych przez lokalny przemysł technologii, które można by wykorzystać w samodzielnej budowie systemów średniego czy krótkiego zasięgu.
Równocześnie z zakończeniem dostaw zrealizowano również zawarte w umowie szkolenia tureckiego personelu, który obecnie szkoli się już we własnym kraju na docelowym sprzęcie. Według prezydenta Turcji Receppa Erdogana, system S-400 będzie w pełni operacyjny w kwietniu 2020 roku. W tym samym czasie planowane jest zawarcie umowy dotyczącej kolejnych dwóch baterii (kolejnego dywizjonu) systemów tego samego typu. Według doniesień prasy tureckiej, tym razem umowie ma towarzyszyć transfer technologii i wiedzy pomocnej w samodzielnym opracowywaniu systemów obrony antyrakietowej. Na dzień dzisiejszy brak jest jednak szczegółów takich ustaleń.
Turcja od 1999 roku czyniła starania nie tylko w zakresie zakupu systemu przeciwlotniczego i przeciwbalistycznego, ale przede wszystkim dotyczące uzyskania licencji i transferów technologii. Jest to fundament, na którym Ankara chce tworzyć własne systemy przeciwlotnicze, ale również rozwijać pociski balistyczne i inne systemy rakietowe, zarówno defensywne jak i ofensywne. Na podobnej zasadzie licencje i transfery technologiczne w przemyśle lotniczym, związane z zakupem F-16 i udziałem w programie F-35, doprowadziły do rozwoju Tureckich systemów bezzałogowych czy prac nad myśliwcem kolejnej generacji TAI TF-X, nazywanym też TAI MMU (Milli Muharip Uçak - Narodowy Samolot Bojowy).
Milutki
Transfer technologii w ramach F35 i F16 był ograniczony, najważniejszych rzeczy i tak Turcy musieli dochodzić sami. Tak będzie i w S400, pierwszą partię kupili na cito, na drugą dostaną ograniczony transfer technologii a większość i tak pracują samodzielnie
dim
@Milutki. Łudzisz się, kolego. Od Rosjan nie dowiecie się nic. Nic nowego. Skoro to oni mają realizować obsługę techniczną, to ja wiem już jak to wygląda w Grecji.
Milutki
Tak samo od amerykanów dużo nie dostali ale rozwijają technologię.
Hakan
To co pisze Hans ma sens i się zbliża rzeczywistości bardziej niż bajki napisane przez innych na tym forum. Rzeczywiście celem tureckiego przemysłu obronnego jest opracowanie i wyprodukowanie własnego systemu obrony powietrznej o bardzo dużym zasięgu, takiego jak S -400, ponieważ Turcja już posiada własne systemy przeciwlotnicze średniego zasięgu Hisar-A, ten system ma współdziałać z samobieżnymi działami przeciwlotniczymi Korkut, Zipkin & Atilgan, podobnie jak Hisar-O (systemy przeciwlotniczy dalekiego zasięgu), do niszczenia różnego rodzaju środków napadu powietrznego, w tym śmigłowców, pocisków manewrujących i UAV-ów; Hisar-A pojawi się w linii w 2020 r., a Hisar-O – rok później. Zaprojektowany jest także HISAR-G, standardowo w skład jednostki HISAR-G wchodzą wyrzutnie rakietowe AA-Göktug. Według najnowszych danych Turcja opracowuje również wariant dalekiego zasięgu, który oznaczono Hisar-U & Hisar-U-Siper; nie jest znany jego zasięg teoretyczny, choć można się spodziewać, że będzie to zakres 120-400 kilometrów tak jak S-400 ... teraz robi się jasnej!
Davien
Po pierwsze HISAR-A to system krótkiego zasięgu do 15km a HISAR-O to sredniego do 25km a dopiero hISAR-U ma byc systemem dalekiego zasięgu wiec znowu cos ci nie wyszło:) A zasięg S-400 wynosi do 250km bo pocisk 40N6 ciagle nie wszedł na wyposazenie systemu, a pojawi sie dopiero w S-500.
Hakan
Davien, najpierw powinieneś przeczytać to co piszę i lepiej się poinformować zamiast próbować udowodnić absolutnie coś przeciwnego do tego co piszę / Rodzina systemów HSS-HISAR zawiera system krótkiego zasięgu (-A), średniego zasięgu (-O) i także dalekiego zasięgu (-U / -U Siper i -G), wojsko tureckie już przetestował systemy HSS HISAR-A i HISAR-O (te systemy obrony są już w użyciu). System HSS-HISAR to modułowy zestaw przeciwlotniczy, bazujący na kontenerowych wyrzutniach rakiet pionowego startu naprowadzanych z wykorzystaniem głowicy termowizyjnej, z łączem danych pozwalającym na uaktualnianie informacji o celu w trakcie lotu. Pociski mogą być wykorzystywane do zwalczania samolotów, śmigłowców, bsl, pocisków manewrujących czy rakiet powietrze-ziemia Najbardziej interesujące z tymi systemami obrony powietrznej jest to, że są one modułowe, np. HISAR-A /HISAR-O może zostać osadzony lub integrowany na gąsienicowym podwoziu wraz z systemami wykrywania i śledzenia celów (włącznie ze stacją radiolokacyjną) lub jeszcze HISAR-A lub -O lub -U może być zintegrowanym w okręcie wojennym, tak jak w nowym niszczycielu typu TF-2000 (projekt MILGEM) i swoim systemem CAFRAD (radar ma zasięg IFF 450+ km i może jednocześnie śledzić ponad 2000 celów) co daje możliwość autonomicznego przeprowadzania sekwencji strzelania, od wykrycia celu do jego zniszczenia. HISAR-A (system krótkiego zasięgu) jest przeznaczony do współdziałania w ramach systemu dowodzenia i kierowania ogniem -Korkut AIHSS-, wraz z artyleryjskimi zestawami przeciwlotniczymi kalibru 35 mm.
Davien
Panei Hakan, akurat to pan nie wie co pisze wiec prosze dowód: "systemy przeciwlotnicze średniego zasięgu Hisar-A, ten system ma współdziałać z samobieżnymi działami przeciwlotniczymi Korkut, Zipkin & Atilgan, podobnie jak Hisar-O (systemy przeciwlotniczy dalekiego zasięgu), " Więc jak widac to ja miałem racje a pan nie. Wystarczy czy bawimy sie dalej:)
Wania
Turcja zrobiła interes życia. Zamieniła najnowsze technologie do produkcji i samoloty F-35 na przeciętny rosyjski system rakietowy bez produkcji i z 20 miesięczna gwarancją i do tego mają wstrzymane inne europejskie programy. Ciekawe, kiedy Rosja ich zostawi na lodzie. Indie już wiedzą, jak się negocjuje z Rosją i ile są warte ich deklarowane osiągi rosyjskiej techniki wojskowej.
ech ta ukraińska logika
I dlatego Indie kupiły 5 pułków S-400 za 5,5 mld. USD (oczywiście w "przeliczeniu" bo zapłata rozliczana w euro).
Davien
No popatrz tyle że Indie kupowały S-400 w 2016r i to za 5,43 mld euro wiec wyszło ich troche więcej niz 5,5 mld i zanim okazało sie ze po niecałych 2 latach pa-pa gwarancja na system:)
ech ta logika rodem z Montany
Kłamiesz jak zwykle: pytanie tylko czy świadomie czy z braku wiedzy. Po pierwsze: Kontrakt został podpisany w październiku 2018 r. a nie w 2016 (choć oczywiście negocjacje trwały wcześniej). Po drugie: Indie od początku rozmów negocjowały kontrakt w dolarach USA i wartość transakcji została określoną na 5.43 mld. USD. I po trzecie: Na zapłatę w euro strony a konkretnie Indie zdecydowały się po groźbach USA, które starały się je wszelkimi sposobami odwieść od zakupu rosyjskich rakiet. I "dumni" Hindusi za zgodą Rosji "przewalutowali" kontrakt to w celu zagrania na nosie Amerykanom.
Goły na rogu stodoły
Brawo suwerenna Turcja. Mołodcy kupili po 4 rakiety na wyrzutnię. Potęga. Rosjanie mają obsługiwać wyrzutnie więc na Izrael im się to nie przyda. Po co to kupili nikt nie wie do dzisiaj. Wyszło ba to że podpisali umowę nawet nie czytając. W każdym razie to teraz ich problem chyba że wywalą rusków z obsługi. Jedyna opcja
Nie dość, że goły to jak jeszcze widać bezrozumny
Jakie głębokie przemyślenia. Widocznie nie czytali.
Kłopot
Jak na razie ruska technologia sprawdza się w zestrzeliwaniu samolotów pasażerskich.
Mk44
Zerowy offset ale cena kilkadziesiąt razy niższa niż Polska zapłaciła za Patrioty z mikroskopijnym offsem z którego realizacją oferent i tak stwarza problemy
Davien
2,5 mld usd za dwie baterie Turcja, Polska za dwie baterie Patriotów 5,5mld usd, w tym prawie 2x tyle rakiet plot znacznie lepszych od rosyjskich. Jakies jeszcze porównanai?
dim
@MK44.000. 000. 000. 000 - właśnie sprawdzam, że we wrześniu 2017 Rosjanie podali, że te dwie baterie S-400 (bez offsetu) kosztować mają Turcję 2.5 mld USD. Czyli ponad połowę ceny polskich dwóch baterii Patriot. Nie chce mi się już szukać i porównywać, co każdy z dwóch krajów kupuje, w tej kwocie, ale widać, że nie jest to "kilkadziesiąt razy drożej".
Maciek
Ciekawe czy te moduly tez mozna shakowac jak te moduly co iranowi sprzedali Irańczycy widzieli wrogi pocisk na monitorach a w rzeczywistosci był ukraiński samolot
Maciej
Ostatnio gdzies czytałem ze zestrzelenie przez iran ukrainskiego samolotu nie bylo przypadkowe wynimalo to z tego ze tylko te rosyjskie systemy obrony mozna latwo z hakowac i zmienic cel bez wiedzy operatora tego systemu tak jak to bylo w przypadku iranskim widzial operator na monitorach wrogi pocisk a byl to samolot cywilny
Hans
jak znam życie Turcy już rozbierają i analizują w zakładach ASELSANA i rakiety i radary - i myślę, że o to chodzi w całym zakupie aby w jakiś sposób pozyskać technologię i ją albo skopiować albo zrobić z własnych części
Niczego nie dotkną.
Hakan
@Hans, to co piszesz ma sens i się zbliża rzeczywistości bardziej niż bajki napisane przez innych na tym forum. Rzeczywiście celem tureckiego przemysłu obronnego jest opracowanie i wyprodukowanie własnego systemu obrony powietrznej o bardzo dużym zasięgu, takiego jak S -400, ponieważ Turcja już posiada własne systemy przeciwlotnicze średniego zasięgu Hisar-A, ten system ma współdziałać z samobieżnymi działami przeciwlotniczymi Korkut, Zipkin & Atilgan, podobnie jak Hisar-O (systemy przeciwlotniczy dalekiego zasięgu), do niszczenia różnego rodzaju środków napadu powietrznego, w tym śmigłowców, pocisków manewrujących i UAV-ów; Hisar-A pojawi się w linii w 2020 r., a Hisar-O – rok później. Zaprojektowany jest także HISAR-G, standardowo w skład jednostki HISAR-G wchodzą wyrzutnie rakietowe AA-Göktug. Według najnowszych danych Turcja opracowuje również wariant dalekiego zasięgu, który oznaczono Hisar-U & Hisar-U-Siper; nie jest znany jego zasięg teoretyczny, choć można się spodziewać, że będzie to zakres 120-400 kilometrów tak jak S-400 ... teraz robi się jasnej!
Davien
Po pierwsze HISAR-A to system krótkiego zasięgu do 15km a HISAR-O to sredniego do 25km a dopiero hISAR-U ma byc systemem dalekiego zasięgu wiec znowu cos ci nie wyszło:) A zasięg S-400 wynosi do 250km bo pocisk 40N6 ciagle nie wszedł na wyposazenie systemu, a pojawi sie dopiero w S-500.
Silversentinel
Na pewno Rosjanie nigdy nie sprzedają sprzętu w konfiguracji dla własnej armii broń na eksport ma znacznie gorsze parametry
pragmatyk
Może nie gorsze ,ale jest trochę zubożona.Wersje eksportowe ,także amerykańskie róznią sie pilnie strzeżonymi sekretami najnowszych rozwiązań technicznych.
Davien
No, np Polska dostała nowoczesniejsze i bardziej zaawansowane wersje F-16 od tych jakie miało USA, podobnie ZEA:) F-35 sa dla wszystkich w tym samym standardzie technicznym, nie ma małpich wersji jak to z reguły sprzedaje Rosja. Jedynie sprzet dla Arabów jest z reguły ograniczony i to często pod wieloma wzgledami, ale to zależy od pozycji w układach z USA.
bender
Jakie dokładnie Turcy kupili pociski?
Sami nie wiedzą. Podobno nie mające analogów;)))
T7g
Hahaha jak to jakie najlepsze na świecie ale bez kodów i silników
Davien
Do S-400 wybór maja raczej nieduzy: 9M96 i 48N6 a co do wersji to nie wiadomo, jakos nikt tego nie podaje. Innych pocisków S-400 nie uzywa.
Niuniu
Bardzo barwna dyskusja. Koledzy poruszają cał zakres tematów na osi Turcja-NATO-Rosja. Trochę też dyskutują o samym systemie S400. A ja mam pytanie. Ile w tej chwili sztuk wyrzutni S400 ma Turcja. Przy omawianiu tematu S400 stosuje się określenia,: pułk, dywizjon, bateria. Kompletacja tych związków taktycznych też jest podobno różna. Inna dla systemóe używanych przez Rosję a inna w wersjach eksportowych. Wydaje mi się, że nie jest ważne ile Turcja ma tych pułków czy dywizjonów ale ile ma konkretnych wyrzutni, radarów punktów dowodzenia itp. I ile z tego wynika rakiet na jeden kontener startowy? Bo liczba 120 rakiet dla wszystkich zakupionych już wyrzutni S400 wydaje się dosyć skromna, wręcz symboliczna. Ciekawe jest też jaki typ pocisków trzymali. Przy okazji zwracam uwagę Kolegów na długość gwarancji jaką Rosjanie dali tureckim S400 - 20 miesięcy od daty dostawy. To znaczy ok roku od czasu osiągnięcia gotowości operacyjnej. A co później i za ile?
Davien
Turcja ma dwie baterie S-400 czyli pzyjmujac po 8 wyrzutni na baterię ma niecałe dwie jednostki ognia.
obserwator
Dodatkowo pada też określenie moduł / moduły. Tak więc zgadzam się z przedmówcą, który twierdzi, iż nie padaje się liczby wyrzutni (z tego co widać mających po 4 kontenery startowe każda).
Pirat
Be transferu technologi? To taki sojusz?
Nemo
My do naszych raptem dwóch baterii Patriot kupiliśmy 208 rakiet i dostaliśmy transfer technologi,będziemy budować kontenery startowe :)
Huciany
Bravo PGZ to barometr naszego poziomu technologii
prawieanonim
To i tak więcej niż dostali Turcy przy zakupie S-400. Po za tym będziemy produkować podzespoły do rakiet PAC-3 MSE. W porównaniu do tureckich zakupów w Rosji to Polacy dostali od Amerykanów wszystko więc nie wiem czemu się tak nadymasz.
red
Przetłumaczcie te komentarze na język Turecki bo jak Erdogan to przeczyta to mu się w głowie rozjaśni i zrozumie jakie to głupstwo popełnił kupując S - 400 zamiast oferowanych Patriotów .
Tłumaczenia ustne i pisemne oświadczenie majątkowe
Teraz koncentracja na ruskich bukwach a tam łatwo o błąd I wyceluja je w sewastopol
Turecki
Kupować jak najszybciej Qatar i Libia czekają
January
Rosyjską obronę OPL można sprawdzić w Syrii. Setki ataków dronow i rakiet na rosyjską bazę i wszystkie ataki oparte. To, że Izrael bezkarnie atakuje to przyzwolenie Rosji. Sprzęt USA to Arabia Saudyjska oraz Iran w czasie ataku na bazy w Iraku. Obrona powietrzna nie musi być umiejscowiona przy bazie, bo ich zasięg to setki kilometrów.
antyDavien
Zgadza się, wszystkie ataki są potwierdzone i zestrzelenia też, tylko jakoś nasza prasa o tym milczy bo to niepolitycznie wygląda i nie składa się z typem obecnej propagandy na Rosję. A faktów nie zmienisz bo już się dokonały ....
onuc
Plyszalem, ze 110% obiektow im sie udalo zestrzelic, sputnik tak pisal, wiec musi to byc prafda!
Ot chwila ulotna
To Izrael atakowal Rosjan? Jezeli nie to z jakimi celami walczono? Dronani ze sklejki? Kassamami? Ho ho ho sa wymagajacy przeciwnicy
Ralf_S
Co Rosjanie za technologię "nie mającą analogów" mogliby zaoferować Turcji? Chyba tylko onuce. Myślę, że jednak turecki przemysł zbrojeniowy jest na wyższym poziomie niż rosyjski.
Kody
A kody?????!!!!!!!!!!! Przecież Rosjanie będą mogli je mogli Turkom wyłączyć w każdej chwili !!!!!!!!!!!
matrioszka
Zapewne Turcy uzyskają jakiś transfer technologi w przeciwieństwie do nas . Po zakupie Himarsa i F-35 już widać , że nawet kół sami nie będziemy pompować . Po za tym oni już mają dwie baterie S- 400 a my Patriotów możemy się nie doczekać jak np. Władimir zaatakuje w tym roku .
Marek
Przecież Ruscy piszą, że nic im nie dali.
Skąd ta pewność że uzyskają?
R
A kto kiedykolwiek mowil o transferze technologi przy zakupie pierwszych S-400?
Danisz
jednym słowem zamienił stryjek siekierkę na kijek: za F-35 mieli offset i transfer technologii wraz z udziałem w łańcuchu dostaw, a za S-400 nie mają nic prócz wyrzucenia z programu F-35 - a myślałem, że takich mądrych polityków mamy tylko w Polsce...
Milutki
F35 i Patriot na zasadach jaką chciały USA oznaczały realizację Turcji i Turcja na to nie poszła. Nawet najlepsza na świecie broń nie jest dużo warta jeżeli nie można jej użyć w godzinie W. Obecnie właśnie tak USA sprzedaje swoją broń
kody
Kody, kody Kody! Kody wyjść nie mogą z mody! A Turcy od Rosjan kodów nie dostali.
Wpr
No jak mogą kupić tylko od Rosji to dostaną złom i w dodatku bez offsetu chyba nie było wątpliwości.
Ukulele
No proszę 120 rakiet. Potężna Turcja. A ile śmiechu było z naszych 48 f 16. Co to za siła tym bardziej biorąc pod uwagę że wiele wyrzutni może zostać zniszczonych to ile pocisków zostanie? Turcja nie ma licencji. Więc chyba jednak nasza Wisła nie jest taka zła?
mobilny
Jest. Jeszcze jej nie ma a już płacimy. Wiecej rakiet niż Turcja nie pozyskamy. Offset na poziomie zero a wszystko w ibcs czyli pod kontrolą amerykańską. Aha. Zakup ten hamuje modernizację SZ bo kosztuje wiele
Ukulele
Czyli tak samo jak potężna Turcja. Też nie mają licencji. Jeśli do tego systemy obsługują Rosjanie to Izrael może latać nad Stambułem a systemy nie wystrzelą.
Davien
Mobilny, jak dla ciebie 208 to tyle samo co 120....
Turecki
No to mamy s400 Chyba na Greków bo ruski w te strefę przecież nie wleci Hahahaha
Strażnik Teksasu
Raczej na żydów...
Danisz
izraelskie lotnictwo nic sobie nie robi z S-400 w Syrii regularnie i bezkarnie atakując co tylko chce, więc dlaczego miałaby się przejmować taką samą wydmuszką w Turcji opl?
Strażnik Teksasu
Tak sobie nie robi że odpala rakiety z nad Libanu a i tak co jakiś czas ucieka przed rakietami !!! Przypominam również odszczelony f35 przez s200 z epoki lodowcowej...