Reklama

Siły zbrojne

1100 rosyjskich czołgów i 300 samolotów na granicy z Ukrainą. Kijów obawia się ćwiczeń Kaukaz-2020 [ANALIZA]

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Kijów wyraża zaniepokojenie nadchodzącymi ćwiczeniami Kaukaz 2020, które zdaniem Ukraińców mogą stać się pretekstem do mobilizacji i przerzutu na terytorium kontrolowane przez separatystów znacznej liczby żołnierzy i sprzętu. Już dziś, jak przekonują przedstawiciele Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, Rosja posiada w tym rejonie ponad 85 tys. żołnierzy, około 1100 czołgów dwukrotnie więcej pojazdów opancerzonych, 300 samolotów i 230 śmigłowców. Jednak nie są to jedyne aspekty nadchodzących ćwiczeń, które należy mieć na uwadze. 

Ćwiczenia Kaukaz 2020 mają odbyć się na początku września bieżącego roku a ich celem jest oficjalnie sprawdzenie gotowości do działań całości wojsk podlegających Południowemu Okręgowi Wojskowemu. Obejmuje on, w uproszczeniu rzecz ujmując, obszary leżące między Morzem Kaspijskim i Morzem Czarnym, łącznie z Krymem i terenami Ukrainy kontrolowanymi przez separatystów, gdyż są to obszary podlegające Południowemu Okręgowi Wojskowemu. Jednak działania obejmą również jednostki znajdujące się w pobliskich obszarach Centralnego- i Zachodniego Okręgu Wojskowego oraz oddziały i sprzęt, który może zostać przerzucony z drugiego końca Federacji Rosyjskiej.

Ukraińscy eksperci i wojskowi obawiają się, że pod pretekstem przygotowań do tych działań nastąpić może mobilizacja i przerzut wojsk w celu wzmocnienia sił tzw. separatystów i rozpoczęcia ofensywy na wschodzie kraju. Jest to obawa o tyle uzasadniona, że zarówno atak rosyjski na Gruzję w 2008 roku jak też aneksję Krymu i wybuch konfliktu z „separatystami” w 2014 roku poprzedzały duże ćwiczenia rosyjskich sił zbrojnych w obszarach przyległych.

Rosyjskie siły oddziaływania na Ukrainę

Tymczasem, co wynika z danych przytaczanych zarówno przez ukraińskie służby, jak i ekspertów z zachodnich think tanków, Rosja już obecnie posiada w rejonie siły wystarczające do rozpoczęcia w każdej chwili pełnoskalowych działań militarnych wobec Ukrainy. Są one rozmieszczone w większości na przygranicznych terenach rosyjskich, ale również na Krymie oraz na obszarach wschodniej Ukrainy kontrolowanych przez tzw. separatystów. Trzon tych sił stanowią dwie armie Południowego Okręgu Wojskowego (58. i 8). oraz siły znajdujące się na terenie kontrolowanego przez Rosję Krymu. Łącznie z siłami stacjonującymi w rejonie Smoleńska, wchodzącymi w skład Zachodniego Okręgu Wojskowego i kontyngentami wspierającymi separatystów ma to być  około 87 tys. żołnierzy, wyposażonych w nie więcej niż 1100 czołgów, zbliżoną liczbę systemów artylerii lufowej, 2600 pojazdów opancerzonych i bojowych wozów piechoty oraz do 400 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych. Wsparcie tym siłom może zapewnić około 330 samolotów bojowych i 230 śmigłowców. Dane te nie uwzględniają  możliwości bojowych Floty Czarnomorskiej.

image
Rys. Ministerstwo Obrony Ukrainy

Istotnym czynnikiem jest też rozmieszczenie tych wojsk, które nawet przy ryzykownym założeniu, iż działania nie będą realizowane z terytorium Białorusi, obejmują kleszczami niemal połowę terytorium kraju. Centralnie na południu znajduję się Krym, na który od aneksji przez Rosję w 2014 roku przerzucono nie tylko liczne systemy przeciwlotnicze i przeciwokrętowe, ale też czołgi, nowoczesne samoloty i śmigłowce bojowe oraz pojazdy opancerzone. Obecnie stacjonujące tam siły szacuje się na ponad 30 tys. żołnierzy, ponad 30 czołgów, około 400 pojazdów opancerzonych różnego typu, 130 systemów artyleryjskich, 34 śmigłowce i około 85 samolotów bojowych. Ten stan rzeczy w naturalny sposób wzbudza niepokój w Kijowie, szczególnie u progu ćwiczeń Kaukaz 2020, które mogą skutecznie ukryć przygotowania do ewentualnych działań militarnych.

Czy Kaukaz 2020 jest groźne?

Kwestia zagrożeń związanych z ćwiczeniami Kaukaz 2020 jest złożona. W ostatnim czasie szef Głównego Zarządu Operacyjnego Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji, generał Siergiej Rudskoj zadeklarował, że duże ćwiczenia nie będą w 2020 roku realizowane w pobliżu granic z państwami NATO. Ma to być jakoby sygnał do deeskalacji na linii Rosja-NATO. Jednak ani Ukraina ani Gruzja nie są krajami członkowskimi sojuszu, można więc spodziewać się przekierowania na nie działań związanych z dużymi operacjami wojskowymi. Ćwiczebnymi czy też nie. Jest to tym bardziej prawdopodobne w aktualnej sytuacji politycznej.

image
Fot. mil.ru

W październiku odbędą się wybory parlamentarne na Litwie i w Gruzji, a w listopadzie wybory prezydenckie w USA. Sytuacja na Kaukazie zdaje się być obecnie coraz bardziej burzliwa. Zaostrzają się też tarcia pomiędzy Rosją i Turcją ze względu na sprzeczne interesy w Libii, Syrii oraz w stosunkach z Iranem. Zaś z perspektywy ukraińskiej istotne jest stale spadające poparcie dla obecnego prezydenta i niepewna sytuacja polityczna w kraju. Duże ćwiczenia w pobliżu granic Ukrainy, zwiększenie aktywności floty w obszarze wód Morza Azowskiego i Morza Czarnego. Związane z tym incydenty a, przede wszystkim, ewentualne zaostrzenie się starć z tzw. separatystami mogą mieć znaczący wpływ na sytuację wewnętrzną Ukrainy.

Działania Floty Czarnomorskiej mogą też zostać skierowane przeciw operującym na tym akwenie jednostkom pływającym i samolotom NATO, ale też stanowić narzędzie nacisku na Turcję. Na wszystkich tych kierunkach odpowiednie skierowanie sił ćwiczących lub też działania zbrojne, mogą skutecznie wpłynąć na równowagę sił w regionie i sytuację polityczną Rosji. Z pewnością Ukraina ma prawo czuć się zagrożona, gdyż jej sytuacja jest najbardziej złożona i najmniej stabilna. Z drugiej strony, widać w ostatnich miesiącach wyraźne zwiększenie po stronie Kijowa liczby sygnałów o modernizacji uzbrojenia, wzmacnianiu sił zbrojnych i zacieśnianiu współpracy z NATO a w szczególności z USA.

image
Fot.mil.ru

W tym kontekście z pewnością Kaukaz 2020 będzie wydarzeniem znaczącym w lokalnej sytuacji militarnej i politycznej. Rosja zaś będzie starała się wykorzystać możliwości w zakresie na jaki pozwoli ta sytuacja. Nie bez znaczenia, niezależnie od innych działań, będzie też scenariusz jaki zostanie przyjęty dla ćwiczenia sztabowego.

Jaki będzie temat ćwiczenia Kaukaz 2020

Warto ze szczególną uwagą przyjrzeć się, gdy będą one znane, założeniom ćwiczenia Kaukaz 2020. Zakreśla on bowiem pewne ogólne trendy w rosyjskiej doktrynie. Podczas ostatnich ćwiczeń Kaukaz 2016, oparto się w znacznym stopniu na doświadczeniach z konfliktu ukraińskiego i syryjskiego. Wśród głównych zagadnień cztery lata temu znalazły się m. in.:

  • Szerokie wdrożenie i sprawdzenie skuteczności nowych, zautomatyzowanych systemów dowodzenia i zarządzania polem walki na wszystkich szczeblach.
  • Tworzenie samodzielnych grup zadaniowych, złożonych z różnych rodzajów wojsk, w celu identyfikacji i eliminacji zagrożeń. Były one tworzone jednocześnie w różnych rejonach Południowego Okręgu Wojskowego i przemieszczane na duże odległości.   
  • Przerzut strategiczny jednostek na dystansie do 2,5 tys. km, obejmujący zarówno Krym jak i jednostki podległe Zachodniemu OW i Centralnemu OW. Dotyczyło to nie tylko wojsk powietrznodesantowych ale też formacji pancernych czy zmechanizowanych, które przerzucano koleją i drogami w przeciągu kilku dni na odległość 1-2 tys. km. Realnie oznacza to możliwość wsparcia działań na dowolnym kierunku znacznymi siłami przerzucanymi nawet z drugiego krańca Federacji Rosyjskiej.
  • Szybka mobilizacja jednostek złożonych z rezerwistów i przerzut ich na duże odległości. Podczas Kaukaz 2016 batalion zmotoryzowany z Nowosybirska został przerzucony na Krym. Test tego typu gotowości pozwala z jednej strony przerzucić siły rezerwowe czy Rosgwardii na zagrożone obszary (na przykład na Syberii), z drugiej strony rozwiązywać wewnętrzne problemy jednostkami które nie są uwikłane np. w lokalne konflikty narodowościowe.

W związku z dwoma powyższymi zadaniami ćwiczono system wsparcia logistycznego dużych związków taktycznych i ich przemieszczeń na duże odległości oraz prowadzenia długotrwałych działań bojowych. Po raz pierwszy w ćwiczeniu wziął udział 10. Pułk Remontowo-Ewakuacyjny Południowego Okręgu Wojskowego, jednostka powołana do wsparcia techniczno-remontowego (w zakresie ewakuacji, naprawy, konserwacji i modyfikacji sprzętu) podczas działań bojowych o dużej intensywności.

Udział w ćwiczeniu nie tylko struktur wojskowych, ale też administracji państwowej, służb mundurowych i ratowniczych oraz służb cywilnych. Wielu ekspertów łączyło też z ćwiczeniem Kaukaz 2016 sprawdzenia gotowości operacyjnej i ćwiczenia Strategicznych Wojsk Rakietowych, czyli rosyjskiego potencjału jądrowego. Dało to obraz ćwiczenia do pełnoskalowego konfliktu zbrojnego z możliwą eskalacją do wymiany ataków jądrowych.

image
Fot. mil.ru

Co prawda, w przypadku Kaukaz 2020 tak szerokie działania są mało prawdopodobne, to można bez szczególnego ryzyka ekstrapolować, że działania rozegrają się na szerokim teatrze działań, od Kaukazu, po Morze Czarne a być może również Morze Śródziemne. Celem będzie rozwiązanie pewnych lokalnych sytuacji, które mogą pojawić się lub zostać wygenerowane dosłownie w ostatniej chwili. W szerszym kontekście z pewnością chodzi o pokaz siły, szczególnie wobec Ukrainy, Gruzji, Turcji i nieprzychylnych sił politycznych oraz paramilitarnych i militarnych w regionie.

Projekcja siły będzie realizowana w znacznym stopniu na Krymie i rejonach przygranicznych oraz na terytorium Ukrainy kontrolowanym przez siły prorosyjskie. Obszar działań powietrznych i morskich może być znacznie większy, prowadząc do incydentów na Morzu Azowskim, Czarnym, Kaspijskim i Śródziemnym, być może sięgając Syrii. W tym kontekście równie istotne jak działania Rosji, będą reakcje Ukrainy, Gruzji i Turcji a w szerszym kontekście również sił południowej flanki wschodniej rubieży NATO.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (75)

  1. Tutus

    Postawić płot wzorem USA na granicy z Ukrainą i spokojnie poczekać. Coś takiego jak Ukrainą nie powinno istnieć.

    1. Extern

      Na co poczekać, aż Rosjanie ich wciągną w swoją orbitę wpływów? Przypominam że wkrótce po tym gdy to się w przeszłości działo (raz za Chmielnickiego a drugi raz w 1920tym) to wkrótce po tym Rosja nadmiernie rosła w siłę, a w konsekwencji tego my traciliśmy niepodległość. Dwa razy nie wystarczy do lekcji, chcesz coś takiego trzeci raz przećwiczyć?

    2. Wawiak

      A ja tam wolę, by istniało i nie lubiło Rosji. Jakby co, to wpierw będą musieli się po nich się przejechać - przynajmniej zwiąże to część rosyjskich sił.

    3. Kosiarz onuc

      Cos takiego jak tutus nie istnieje jest Wania

  2. Kapustin

    I co? do dzisiaj czolgi stoją Po co straszyć ludzi

    1. Kosiarz onuc

      To dlaczego tam stoją może pan onucolubny wytłumaczy

  3. ***

    Świat musi raczej rozważyć militarną likwidację federacji moskiewskiej w możliwie szybkim terminie.

    1. T72B3

      Świat ciekawi mnie i to bardzo skąd świat weźmie chętnych do udziału do tej likwidacji, no chyba że ty na czele swoich idoli z trybunem

    2. Viking

      tak parcht tak juz odstaw dopalacze prędzej israelek zostanie wymazany z mapy świata i skonczy się okupowanie i holokaust Palestyńczyków !!!

  4. Sarmata

    Odczepcie sie od Daviena, mieszka w brudnym biednym ukrainskim miasteczku, zarabia jakies smieszne hrywny i marzy o byciu w USA. Ale najwazniejsze ze ukraina jest banderowska..... prawda Davien?

  5. Roman

    Nie no, takiego czegoś nie możesz oczekiwać od wielkiej Ameryki a od Daviena także. Z roboty go wywalą :)

  6. T72B3

    Ukraińcy pokazali swą waleczność na Krymie i w Donbasie, walczyć to oni lubią z dziećmi i z dziadkami i nie rozumiem wychwalania ukraińskiej waleczności na ty portalu .Moja cała rodzina pochodzi z Bieszczad w1946 roku po spotkaniu z tą waleczną nacją bardzo się zmiejszyla

    1. BUBA

      Czyli ci Rosjanie i powstańcy z Doniecka którzy zginęli to patałachy bo Ukraińcy to słabi żołnierze? ............................................................................................................................................................ Gdy dowódca garnizonu Krymu bierze łapówkę i nie wydaje rozkazu do boju, lub jak Rydz Smigły w 1939 porzuca Armię Poznań i paraliżuje jej ruchy nie dając Kutrzebie swobody działania to klęska jest kwestią czasu. A Cyborgi z Doniecka wybili trochę Rosjan i powstańców. A przewaga nad nimi była potworna.

    2. Filip

      T72B3 ma rację. Czego się boją, są przecież jednym z większych eksporterów broni a na wlasne potrzeby nie mają??? "Obroną" krymu pokazali jacy z nich bohaterowie. Ukraina to państwo które nie powinno istnieć, nigdy go nie było. W poszukiwaniu swoich bohaterów już wyciągnęli mordercę na pomniki.Z naszej perspektywy lepsza była by sprawna dyplomacja z Rosją niż szukanie brata na Ukrainie. Przypomnę wam że na Wołyniu to Rosjanie zbroili Polaków by mieli czym bronić się przed Ukraińcami (Niemcy także pomagali Polakom...)

    3. mm

      Współczuję rodzinnych doświadczeń, jednak nie jesteś wyjątkiem. Moja ma groby w lesie w Szpęgawsku. Czy z tego powodu mam DZISIAJ przestać próbować racjonalnych ocen? Narodowa gra wymaga nie tylko pamięci, ale i zysków z rozsądnych działań.

  7. Charlie

    moim zdaniem to nawet jak Rosja zaatakuje Ukrainę w co wątpię bo po cholerę jej jeszcze większa bieda niż u nich, to pies z kulawą nogą jej nie pomoże - nikt nie będzie ginął za Kijów skoro Ukraińcy sami nie chcieli walczyć za Krym. UE uda oburzenie a NATO na to jak na lato .

    1. Merkel

      Oczywiście że skończy się na ubolewaniach i symbolicznym pogłębieniu sankcji A na wiosnę Niemcy kupią więcej gazu od Rosji bo przecież są pragmatyczni...

    2. Antex

      Ech jak wyglądało "umieranie za Kijów" w 1918r to można sobie poczytać w "Białej Gwardii" Bułhakowa (albo obejrzeć w miniserialu - zresztą zakazanym na Ukrainie i w Polsce).

    3. spoko

      Jeszczetego brakuje zeby teraz szerzyc bolszewicka propagande Mieliscie 50 lat

  8. mm

    Wypada przeprosić Ukraińców, ale to co mamy na wschodzie to najlepsze co mogło się nam przydarzyć. Zmieniła postrzeganie Rosji jako kraj nieprzewidywalny i awanturniczy. Przybliżyła i pozwoliła zrozumieć Europie nasze obawy. Jednocześnie nie w pełni ten stan wykorzystujemy. Dyplomacja od początku nieradząca sobie z polityką wschodnią od kilku lat nie istnieje. Porozumienia zastąpiliśmy arogancją i pozorem. Zdaje się, że nie inaczej w polityce obronnej. Pozór i brak przemyślanych, spójnych działań. Na własne życzenie postawiliśmy kraj w stanie zawieszenia i awantury. Nie wiadomo jak sprawy potoczą się na Ukrainie. Jest to paradoksalnie, szansa na konsolidację społeczeństwa i poprawę funkcjonowania państwa.

    1. werter

      Jeden z lepszych wpisów. Polityka Polska wobec konfliktu to chaos. Działania Mon i Wojska to chaos.

    2. T72B3

      Człowieku co ty bierzesz że taki głupoty i bzdury piszesz a może by tak nas przeprosili za te mordy i grabieże

    3. spoko

      t7b3 Jak przeprosza to zaczniesz wspierac Ukraine zamiast Rosji?

  9. easyrider

    Co Rosji pozostało innego niż ponapinać się na arenie międzynarodowej? Konkurencyjnej do Zachodu czy Chin gospodarki nie zrobią. Demografii nie zmienią. Idą kursem zbliżeniowym do upadku. Podobnie jak Zachód. Tylko Zachód nieco inną drogą.

    1. KNP

      W punkt. Notabene połowa Polaków nie boi się, że jeden z kandydatów zrobi z Polski Sodomię i Gomorię.

    2. werter

      Andrzejek z Kaczorem już zrobili w Polsce NSDAP + Gestapo cyrk Monty Pythona. Nie martw się Sodomą i Gomorą. Po nich przyjdzie potop który zatopi cyrkowców i sodomistów.

  10. Adam

    Proponuję załatwić ich z zaskoczenia, w którąś niedzielę, przed poranną mszą. Macie doświadczenie przecież...

    1. Antex

      rocznica się zbliża - no ale naostrzone noże, widły i siekiery na ruskie czołgi tym razem nie wystarczą ...

  11. Niuniu

    W Donbasie swobodnie operuje od 6 lat stała misja OBWE dysponująca setkami najlepszych specjalistów w większości z państw NATO w tym z Polski. Świetnie wyposażona i wspierana przez systemy kontrolno wywiadowcze NATO i USA. Gdzie są w związku z tym dowody na obecność na tych terenach sprzętu i żołnierzy Rosji? Dla czego OBWE nic o tym nie mówi?

    1. Victor

      Dowody są wszędzie, chyba że nie przyjmuje się ich do wiadomości. Polecam rosyjskie portale społecznościowe, chociaż ostatnio przełożeni bardziej pilnują chłopaków żeby za dużo nie pisali na vk lub ok. Ostatnio w Polsce opublikowano rosyjską książkę Jeleny Kostiuczenko Przyszło nam tu żyć. Polecam ostatni rozdział o poszukiwaniu w rostowskich kostnicach zwłok męża zwerbowanego do Donbasu.

    2. Paragraph23

      @Victor W Polskich portalach społecznościowych piszą, że UFO wylądowało pod Goleniowem, epidemia Covid się zakończyła, Doda ma sie dobrze, a Agnieszka H. ma bóle podczas menstruacji, acha a David pisze że USA dysponuje "gwiazdą śmierci"....

    3. eeee

      To konretnie podaj te dowodu linki do nich bo przecie to jest farmazon. Swiat fantazji to nie rzeczywistosc. WIadomo że rosysjkie służby tam są, ale nie znajdziesz na to dowodu. Wszystko bedzie robione zgodnie z prawem. Wystarczy paru rosja zwolnic ze służby i zatrudnić w Donabsie jako juz nie Rosyjskie wojska. Tak robi wiele krajow i nie udowdnisz im ze ich wosjak gdzies sa bo to nie sa ich wojska tylko najemnicy ;)

  12. yaro

    No to napiszę tak ------ Żeby tę biedną Ukrainę jeszcze bardziej postraszyć to od dziś na Morzu Białym na wysokości miejscowości Nionoksa rozpoczęły się próby finalne hipersonicznej rakiety Cyrkon z pokłady fregaty Admirał Gorszkow. Ewakuowano mieszkańców pobliskich miejscowości tłumacząc to wyjątkową tajnością prób ---- zdaję sobie sprawę z tego, że ostatnie zdanie jest pożywką dla wszelkiej maści rusofobów szukających tu sensacji.

    1. Kot

      Ciekawe. Po co ewakuowali mieszkańców lądu przy próbach morskich. Czyżby strzelali w stronę lądu bo dalej nie są w stanie trafić w ruchomy cel na morzu?

    2. yaro

      Bo chodzą słuchy, że nie tylko Cyrkon będzie testowany ale i Buriewiestnik ....

    3. A gdzie te słuchy chodzą? Bo o kuriewiestniku słuch zaginął po pamiętnym łupnięciu w Archangielsku, podobnie jak o Szkwale po zatopieniu Kurska.

  13. Daniel740

    To teraz Ukraina zostala pozostawiona sama sobie Tak jak polska podczas WW2 A wszyscy mieli czy też mają tyle umów o pomocy w razie agresii ze strony innych panstw itp. Komu tu na czym zależy i dlaczego Kto pociąga za sznurki

    1. Sarmata

      Ukraina nie ma i nigdy nie miała sojusznikow więc z jakiego powodu chce od kogos pomocy?

  14. Abdul

    Sranie w banie to jest rozbior ukrainy za zgode niemiec francji i Usa. I udziale Rosji nikomu z nich nie potrzebne jest tak duze panstwo na wschodzie reszta to info pod publike danke i gute nacht

    1. Sarmata

      Tak naprawde to ukraina powinna byc mniejsza o połowe, to wystarczy jako bufor między NATO i Rosję. Pozostale tereny powinny być oddane narodom ktore zostale okradzione przez komunistów . Polska, Rumunia, Węgry, Rosja i Słowacja powinny odzyskac swoje ziemie. Mieszkający na tych skradzionych terytoeiach ukraincy powinni dostać odszkodowanie za utracone mienie i powinni zostac odesłani na rdzenne ukrainskie tereny.

    2. Adam

      Adolf, zmartwychwstałeś?

    3. Sarmata

      Adolf to idol ukrainców, do tej pory zabitych w Donbasie zegnają ludzie ubrani w mundury SS.

  15. Andrettoni

    Po co Rosja ma teraz atakować? Poczekają do wyborów w USA i jak Trump przegra, to reakcja USA będzie taka jak przy zajęciu Krymu.

    1. Victor

      Za to jak Trump wygra to zostawi Ukraińców samych jak Kurdów w Syrii.

    2. Fanklub Daviena

      I dobrze. Życzę Ukraińcom wszystkiego najgorszego i co mi zrobisz? :)

    3. ten komentarz pewnie nie przejdzie :p

      znajdzie cie po IP i poderżnie gardło?

  16. tiger

    ale dla nich ten napad na Ukrainę będzie zbyt drogi bo jak wiemy Rosja ma mało PKB i żeby utrzymać te wojska itp to dużo kasy im pójdzie. Rosja ma 1 bilion z kawałkami PKB to nie będzie tak łatwo jeszcze oszacować straty największym PKB dysponuje USA 20 bilionów z kawałkami Rosja myśli że jak zakatuje NATO to będzie ciężko ale dadzą rade ale tak nie jest jak mówiłem wcześniej Rosja ma 1 bilion PKB z kawałkami oszacować straty itp to od cholery kasy pójdzie a USA ma tyle PKB że może w każdej chwili dokupić sprzęt albo dobudować ale USA ma tych sprzętów więcej tylko nie chce zdradzić ile. Oni se tam robią te czołgi pojazdy samoloty tylko ukrywają to bo to jest tak powiedzmy Rosja chce zaatakować USA i wie ile USA ma tych sprzętów i atakuje powiedzmy Rosja zajmuje parę stanów USA a tu nagle jedzie parę tysięcy pojazdów czołgów odrzutowcu USA i Rosja jest w dupie bo nie wie co zrobić i się poddają albo walczą do ostatniej kropli krwi wiedząc że przegrają więc moim zdaniem atak na Ukrainę by był głupim pomysłem ze strony Rosji ta walka z Ukrainą by ich sporo kosztowała a Ukraina nie jest słabym państwem no może trochę jest ale potrafi się obronić i PKB pełni w tym główna role

    1. carl fath

      Bujasz w obłokach.

  17. PL

    Kto tu dla kogo jest zagrozeniem Putinku? UE? NATO? Organizacje które przyniosly m.in to ze mamy srednią 5tys zl? a w Rosji 1500? Czy NATO i UE siłą nas wcieliły czy gang Putinka na sąsiadów napada? To nasze cwiczenia świadczą o ewentualnej obronie wraz z wlasciwym odwetem a Wasz ćwiczenia o mozliwym podpalaniu sąsiada

    1. sża

      A wiesz ilu obywateli w Polsce zarabia tą średnią 5 tyś. brutto? A jaka jest średnia płaca u Was na Ukrainie?

    2. Anty rusofil

      A ty myślisz że ta średnia w Rosji jest inna niż ta średnia w Polsce. U nich wszystko funkcjonuje na innych zasadach więc może i średnią liczą inaczej. Chyba że u nich średniej nue podnoszą resorty siłowe, oligarchia, rząd. Wszyscy skromni i pracowici. Daj sobie looz...

    3. mm

      każdy kto chce i cokolwiek potrafi zarabia więcej

  18. Adr

    W wymiarze strategiczno operacyjnym przypomina to wrzesień 1939...... Mała wojna, tylko Gdańsk lub Donbas czy wielka inwazja.... W drugim przypadku odwrót za przeszkodę wodna wysuniętych z powodów politycznych jednostek...... Przeszkodę która można w rejonie górnego Dniepru na starcie obejść przez Białoruś

    1. Oleg

      Omen* 23 Dyktator Białej Rusi narazi się władcy Wschodu -/- Po złudnym dobrobycie nastąpi wielki kryzys – Sterowany ze wschodu bunt utopi władcę we krwi -/- I postawi u władzy innego… Posłuszny woli Mongoła odda mu bez walki swój kraj-/- Opór nielicznych skończy się za górami Europy i Azji- Baran w znaku Barana rozpocznie wojnę dwóch przywódców…. Aż Scytia i Biała i Ruś przypadnie Sarmatom i chanowi Mongołów! Omen* Walki długą nie ustaną, bo gorejący płomień obejmie za jakiś czas; bliskie sobie dwa walczące narody./.. I Krzyk braci południa stanie się krzykiem braci z północy! Nim upłynie druga dekada nowego tysiąclecia - Niedźwiedź przekłuty widłami - będzie się opędzał od swoich i obcych nieprzyjaciół! Przepowiednia;28,92(sześciowiersz) Inwazja Niedźwiedzia postrachem Atlantów! Z ich poparciem przestraszeni Polacy, pod skrzydłami zachodnich orłów, przekroczą wschodni Rubikon Scytii. Galijskie ziemie z przed pierwszej wojny, powrócą na stałe do kraju Sarmatów! Przepowiednia;182,11/sześciowiersz/; Z trzech stron wielki niedźwiedź uderzy na mniejszego brata, Ze wschodu, południa i północy wraz z oddziałami białej Rusi, jego wojska wkroczą na ziemie nędznej i obolałej (chorej) Scytii, Wielki błąd białego dyktatora doprowadzi do utraty na rzecz Polaków, dwóch byłych królewskich nadgranicznych miast Sarmatów, Skutki nieprzemyślanej decyzji będą ostateczne i nieodwracalne! * Na prośbę Galicjan Polacy wejdą za zgodą, Nad Dnieprem na przedpolach Kijowa straszliwa klęska, Uciekającemu niedźwiedziowi zostaną wybite kły i przycięte pazury, Atlantydzi grożą ,Smok i Wyspy się cieszą

    2. Gryphonid

      i tak na bazie sukcesów na Wschodzie do władzy w Polsce dojdzie Generał Dyktator przebiegły człowiek który na swój sposób ocali Polskę przed zalewem islamu. Pewnej nocy po podpisaniu "wieczystego pokoju" Chiny napadną na Rosję i dosłownie zjedzą ją żywcem. Od południa będzie inwazja Talibanu ale nie wejdą na ziemie zajęte przez Polskę. Ukraina na zawsze zniknie z map świata ocaleje za to Rumunia. Po wielkiej wojnie dla ktorej zajecie Ukrainy bedzie tylko wstepem Polska osiagnie wielkosc i pozycje nienotowana w czasie najwiekszej potegi Jagiellonow. A to dopiero maly poczatek zmian na Wschodzie :) Jasnowidz przewidzial rozruchy w USA i wyłączenie Ameryki ze światowej rozgrywki w pierwszej polowie wojny.

    3. Oleg

      Male sprostowanie, on wlasnie bedzie gorliwym krzewicielem islamu w Polsce. Wrzucilem tu male cos z Nostradamusa ze wzgledu na konczaca sie druga dekade

  19. RussianSniper

    Hej. Ale czy od sześciu lat na Ukrainie nie ma „setek czołgów i tysięcy snajperów Buriacji”? Z kim zatem Ukraina walczy w Donbasie?

    1. Adam S.

      Walczy z rosyjską armią występującą bez znaków rozpoznawczych. Ale nie da się tak prowadzić regularnej wojny. Już teraz Rosja ma problemy z powodu dowodów agresji przedstawianych przez Ukrainę na forum międzynarodowym - choćby przez sprzęt produkowany tylko w Federacji Rosyjskiej. Jeśli podejmą decyzję o eskalacji agresji- będą musieli zrobić to pod własną flagą.

    2. sża

      Walczy z miejscową ludnością, siłą przyłączoną do Ukrainy w 1922 roku przez Lenina. A to, że Rosja ich zaczęła wspierać po tym co się stało w Odessie, to trochę inna bajka jest.

    3. HeHe

      Doprawdy? To znaczy, że nasze media kłamią pisząc o tym, że siły zbrojne dwóch republik ludowych Donbasu liczą ok. 45 tys. żołnierzy a liczebność Rosjan w Donbasie to ok. 3-5 tys. żołnierzy (w zależności od okresu czasu).

  20. A.

    Pytanie zasadnicze: czy Rosję stać na wojnę w pełnej skali. Oraz pytanie nr 2: czy Rosja ma inną opcję na przetrwanie poza wojną. Wydaje się, że dopóki Niemcy partnerują Rosji w handlu, nic nie zagraża pokojowi. Niemcy przełknęli Krym jak gorzką pigułkę i jadą dalej, co innego otwarta wojna - musieliby zerwać stosunki z Kremlem pod presją i groźbą izolacji przez USA i Rosja doskonale o tym wie. Wniosek - na dzisiaj pełnoskalowy konflikt Rosji się nie opłaca, co nie znaczy że jest niemożliwy. Tuż po Euro nikt zdrowo myślący nie przeczuwał aneksu Krymu i zielonych ludzików na kresach. Rosjanie świetnie rozgrywają Niemców na linii Niemcy-USA grając wasalizmem Europy w stosunku do Ameryki. A Niemcy nie chcą roli wasala a hegemona. Więc to nie Niemcy rozgrywają Rosję, ale dokładnie na odwrót. Dopóki Europa kupuje sobie pokój skupując rosyjskie surowce, dopóty wojny nie będzie. Z drugiej strony Rosją może chcieć wykorzystać zaangażowanie Chin na morzu i uderzyć dokładnie w momencie, kiedy sytuacja na morzu poludniowochinskim zaogni się i być może dojdzie tam do konfliktu militarnego, choćby z Taj Pej.

    1. Znasz się na polityce? Kompletnie się nie zgadzam z twoim komentarzem. Zacznij czytać inne wiadomości niż tylko polskie boi tu jest rusofobia. Putin tak rozbudował Rosję że biednej bym jej nie nazwał.... I spokojnie Rosja ma pieniądze na wojnę...

    2. sża

      Rosja mogła w 2014 roku zająć Ukrainę praktycznie bez wystrzału, ale tego nie zrobiła, bo to by oznaczało wzięcie "na garnuszek" prawie 50 mln [wtedy] państwa, a Rosji na to nie było i nie jest stać. Tym bardziej obecnie nie podbije kraju, który praktycznie jest już bankrutem. Wojna na Dzikich Polach jest możliwa jedynie w dwóch przypadkach: 1.Ukraina zaatakuje most kerczeński, albo jakiś inny ważny obiekt strategiczny. 2. Albo Amerykanie postanowią zainstalować swoje rakiety z głowicami 400 km od Moskwy. I tyle w temacie.

    3. mc.

      Rozbudował... aż dech mi zaparło. W każdej wsi woda i kanalizacja ??? Już w 2019 otwarto PIERWSZĄ PORADZIECKĄ AUTOSTRADĘ. Pierwszą i na długo ostatnią. Bo na następne nie ma kasy. Ale jest kasa na nowy gazociąg do Chin (Słabość Syberii) - bo pierwszy nie nadaje się do użytku (ale kasa poszła). Była nawet kasa na gazociąg (TurkStream), szkoda że nikt go nie chce - ale kasa poszła. Zbudowaliście nawet 1200 czołgów T-14... Co prawda na razie 20, ale kasa poszła. Macie nawet samolot V generacji, co prawda rozgrzane silniki widać, z, 80 kilometrów, ale, kasa poszła. Wydajecie nawet ogromne pieniądze na dodatki dla dzieci (8000 rubli czyli 446 PLN), ale w większości dostają je muzułmanie (oni mają najwięcej dzieci). Co prawda macie 12,5 milina ludzi żyjących w skrajnym ubóstwie, ale... "W Ameryce biją murzynów" (to powiedzenie z czasów ZSRR)

  21. alab

    dobrze, że epidemia covid-19 już się w Rosji skończyła. A nie, czej...

    1. No

      U nas już się skończyła?

    2. No.

    3. Sarmata

      A znasz jakis kraj gdzie sie skonczyła? Aj waj no tak przeciez to USA jest jak zawsze liderem, tam to dopiero się dzieje, Trump ludzi leczy zastrzykami z detergentów.Ale jak kogoś nie stac na lekarza.... taki 3 swiat.

  22. Marcin

    może 11 lipca zrobią porządki? w rocznicę rzezi wołyńskiej byłoby to piękne uczczenie tych wydarzeń.

    1. A może 17 września ?

    2. Anty Rusofil

      Może w rocznicę tej rzezi Wołyńskiej NKWD z lat 1937-38.?

    3. Pb

      Dla ścisłości nazywało się to Operacja Polska i nie odbywało się na Wołyniu który był wtedy w RP a na terytorium ZSRR. Co nie zmienia faktu że zamordowali ok miliona Polaków czyli 5 razy więcej niż Ukraińcy na Wołyniu.

  23. asdf

    gdy nasi wrogowie biora sie lby nie jest to dla nas powod do zmartwienia

    1. Jopek

      No jasne niech dojda na krym

  24. rozpłaszczony

    Ale wysyp genialnych strategów . Z jednej strony wielbiciele słoniny z drugiej salcesonu z musztardą ostatnio przecenioną o 1 gr . Skoro słabo opłacani to i kiepsko się starają i plotą banialuki . A Putin i tak zaskoczy wszystkich i zrobi numer którego nikt się nie spodziewa / ewentualnie nie zrobi nic czekając na lepszą okazję / .

  25. spoko

    Jak na razie to mamy wojne na tym forum Zlecialo tu sie cale prokremlowskie towarzystwo wspolnej adoracji A historia potoczy sie tak ze Ukrania wyrwie sie z kremlowskich objec wejdzie w zachodnie struktory oczywiscie zajmie to lata Tak ze kremlowskie trole czeka was dluga i wyczerpujaca praca

    1. Antysrutnik

      ~spoko`brygady sieciowe Kremla ( sputnikowcy) sami się ośmieszają na polskich forach

    2. Odezwał się największy trol

    3. Luis

      Haha. Poprawiłeś mi humor Hahahahah

Reklama