Reklama

Polityka obronna

Rozbudowa poligonu w Nowej Dębie. Błaszczak: Amerykanie "w kilku miejscach w Polsce"

Fot. Kancelaria Premiera
Fot. Kancelaria Premiera

W programie „Kwadrans Polityczny” Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak odniósł się, wśród innych kwestii, do wizyty Donalda Trumpa w Polsce i pogłębiającego się sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi, a także kwestii czołgów T-72. Mówił też o rozbudowie poligonu w Nowej Dębie, m.in. z myślą o ćwiczeniach wojsk amerykańskich.

„To już oficjalne, że Donald Trump będzie w Polsce 1 września, a przyleci tutaj jeszcze 31 sierpnia" – powiedział w TVP minister Błaszczak. Podkreślił jednocześnie, że to pierwszy w historii przypadek kiedy prezydent USA przybędzie na uroczystości związane z rocznicą wybuchu drugiej wojny światowej właśnie do Polski. Jego zdaniem jest to dowód na specjalne relacje jakie wiążą obecnie Waszyngton i Warszawę, szczególnie że podobne zaproszenie zostało odrzucone jeszcze w 2009 roku przez Baraka Obamę.

Innym dowodem ma być jego zdaniem także bardzo godne przyjęcie prezydenta Andrzeja Dudy w Waszyngtonie, w czasie którego nad Białym Domem przeleciały dwa myśliwce F-35. Wizyta prezydenta Trumpa będzie z pewnością obserwowana i komentowana przez światowe media i to ma być zdaniem Błaszczaka dobrą okazją do przedstawienia światu prawdziwej historii Polski, z wyraźnym podziałem na „napadających i napadanych”.

Minister poinformował jednocześnie, że trwają szczegółowe negocjacje na temat rozlokowania wojsk amerykańskich w Polsce. Zmieniają one formułę swojej obecności na stałą, a ich liczba ma wzrosnąć z 4500 do około 5500 żołnierzy. Minister poinformował jednocześnie, że Amerykanie będą stacjonować „w kilku miejscach w Polsce”. Mówił też, że poligon w Nowej Dębie jest powiększany i unowocześniany. Dodał, że to miejsce powinno być wykorzystywane do ćwiczeń zarówno żołnierzy polskich, jak i amerykańskich. Zaznaczył, że obecnie trwa rozbudowa infrastruktury w różnych miejscach w Polsce.

Szef resortu Obrony Narodowej był pytany także o sprawę czołgów T-72. Jak powiedział, są do maszyny przejściowe, które (po modyfikacji) umożliwią odpowiednie nasycenie jednostek, w tym nowotworzonej 18 Dywizji Zmechanizowanej, odpowiednią ilością wozów do czasu pojawienia się nowoczesnych czołgów docelowych. „Czołgów wybudowanych w Bumarze Łabędy. Oni mają potencjał żeby je budować” – powiedział minister. Szef MON wskazał też, że Polska inwestuje tam gdzie to tylko możliwe w nowoczesny sprzęt i udało się znaleźć na niego pieniądze – 185 mld PLN do 2026 r.

Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (18)

  1. Janusz militariów

    No super... Już teraz wojsko nie ma gdzie się szkolić, Drawsko częściowo oddane, Bemowo całkowicie, teraz jeszcze Nowa Dęba... Amerykanie będą siedzieć u Nas a My na poligonie będziemy raz na kilka lat... Czekać tylko aż zaczniemy opracowywać Strategiczny plan przydziału poligonów na lata...

    1. Fort

      Oczywiście wiesz że poligony wynajmujemy innym krajom za kasę?

  2. Cat-Mackiewicz

    " .... Wszystko wyjaśniło się wiosną 1939 roku, gdy Beck zawarł sojusz z Anglią i Polska ostatecznie przystąpiła do obozu aliantów. „Anglicy przeznaczyli Polskę na ofiarę, krwią i życiem której mieli zmienić kierunek ataku z zachodu na wschód” – pisze Cat. I tak opisuje wizytę Becka w Londynie: „Anglicy rozłożyli czerwony dywan. Beck był zachwycony. Nie rozumiał oczywiście, że po tym czerwonym dywanie szedł ku katastrofie Polski”. ..."

    1. Wawiak

      Tylko, że 1) Anglicy nie mieli swoich wojsk w Polsce. 2) Amerykanom zależy na obecności tutaj - oni chcą chronić swoje interesy, a nie zmieniać kierunek ataku. Ot, taka różnica.

    2. Obrigado

      Mądra wypowiedź, jakich tutaj niestety mało.

  3. Polak

    Sojusze są warte tyle ile papier na którym je napisano. Nikt nam nie pomoże A jeszcze możemy tego żałować. Historia lubi się powtarzać

    1. Wawiak

      Jedyną podstawą trwałych i dotrzymywanych sojuszy są wspólne interesy.

    2. Prawda

      ,10/10

    3. Tylko wspólne interesy

  4. MiP

    Już to widzę,te nowe polskie czołgi...... za 30-40 lat,po to jest te pudrowanie trupa bo nowe czołgi będą za kilka dekad

    1. Jozek

      Ale jak ładnie będą wyglądały na defiladach takie wypiaskowane i odmalowane.

    2. Jacek

      Ja bym takim pesymistą nie był.pamietaj kolego że w Gruzji podczas wojny najlepsze były Polskie ręczne wyrzutnie rakiet bliskiego zasięgu.

  5. Zbigniew

    Poligon w Nowej Dębie też nam nie wystarczy, powinniśmy sprawdzić czy Ukraina nam nie pomoże w tym temacie. Według mojej wiedzy nie mamy w Polsce miejsca na próbne strzelania z Kraba na maksymalną odległość.

    1. Jul68

      Pamiętam jak rozmawiałem z dowòdca strzelającym z Pionòw, zamykali jakąś drogę wojewòdzką i oddawali kilka strzałów. Chyba mieliśmy tego 8szt !!!

  6. As

    No cóż, Polska płaci za te wizyty, a butne zapowiedzi zmieniają się w tysiąc żołnierzy. Dobrze, że chociasz rozrzuceni, bo to raczej zakładnicy niż realna siła. Z drugiej strony wcześniej nie było ich w ogóle.

    1. Ale już są od pewnego czasu

  7. Pa

    Tak płytka modernizacja to wyrzucone pieniądze w błoto ...a nowy czołg Będzie za 10 lat .... i dla tego należy zrobić głęboka modernizację t72

    1. Ryszard53

      absolutnie zgadzam się z przedmówcą "PA" Tylko pełna modernizacja i nowa amunicja 125 mm. Aby żołnierz nim walczący miał szansę !!!

  8. niki

    Za te 1,760 mld zł co pójdą na modyfikacje archaicznych T-72M1 byłoby do ok 5500 ppk Javelin z wyrzutniami. Obronę ppanc mielibyśmy o 200% lepszą.

    1. Jawelin

      Bardzo.mądry człowiek

  9. plodbudowa

    Stacjonowanie stałe sojuszniczych wojsk będzie nas niemało kosztowło, ale coś za coś, gdyż poprawi się bezpieczeństwo tylko że w pewnym stopniu, jednak musimy dążyć do tego aby Wojsko Polskie samo stawało się coraz silniejsze i nowocześniejsze bo w razie w tylko na sobie możemy w 100% polegać. Co do czołgu to przy odpowiednim i pewnym finansowaniu oraz prawdziwej determinacji władzy możemy produkować własny czołg podstawowy przy udziale podzespołów zagranicznych (np. powerpack na licencji) jak i krajowych, których dalsze badania i rozwój już powinniśmy rozpoczynać, a także doposażyć i rozbudowywać zakłady produkcyjne oraz budować kadry specjalistów w oparciu o najbardziej doświadczonych obecnych pracowników i najzdolniejszych młodych inżynierów zatrzymując ich w kraju. Do wymiany niebawem będzie minimum 500 czolgów by zastąpić T72 i PT91 plus potrzebne nowe WZT, plus ewentualny eksport. Jest to ogromna szansa dla rozwoju krajowego przemysłu i nauki, miliardowe korzyści dla budżetu, nowe miejsca pracy i ogromnie ważna jak największa niezależność w razie konfliktu. Nie zmarnujmy tej szansy czego wszystkim życzę.

    1. Dave

      Błaszczak o tym mówił, że liczyć musimy głównie na siebie (podczas przemówienia z okazji tworzenia 18 dywyzji). Ta protekcja ze strony USA daje nam czas do odbudowy potencjału gospodarczego i militarnego, który był zaprzepaszczony przez POprzednikow.

    2. Wawiak

      Kupujemy czas. Ważne, by go nie zmarnować.

  10. [sic!]

    "Innym dowodem ma być jego zdaniem także bardzo godne przyjęcie prezydenta Andrzeja Dudy w Waszyngtonie, w czasie którego nad Białym Domem przeleciały dwa myśliwce F-35." Przeleciał jeden - drugi się prawdopodobnie zepsuł.

  11. Pro Patria

    Oj tam Panie Ministrze B.. a gdzie jest finał Orki?? Przecież komisja Ministra M. Wybrała okręty spełniające wymagania MW, po to pojechali do Francji nawet zmienili założenia co do ilości z trzech na cztery OP Scorpene wraz z 12 rakietami manewrujacymi na okręt.. czyli siła odstraszania dość ciekawa.. potrzeba nam takich okrętów podwodnych.. i to bardzo.. okręty nawodne na Bałtyku to tylko małe korwety jak Gawron.. które powinny mieć prostszy układ napędowy bez takiego przekombinowania jak na obecnym Ślązaku.. M28 potrzeba wyposażyć w radary i połączyć z NDRami NMS w celu zwiększenia horyzontu radiolokacyjnego..

    1. say69mat

      Do ataku na lotnisko Szajrat w Syrii w 2017 roku siły zbrojne USA wykorzystały potencjał 59 T-hawków. OP klasy Scorpene dysponuje 6-vioma rurami wt. Czyli w salwie mogą odpalić 4 pociski manewrujące. 4 OP klasy Scorpene mogą w sumie wystrzelić w pojedynczej i zarazem ostatniej salwie jedynie 16 pocisków. Dlaczego ostatniej??? Ponieważ na namierzone przez satelity lokalizacje OP lecą pociski strategiczne v/s taktyczne z głowicami nuklearnym. Jaki jest zatem koszt i cel utrzymywania okrętów, których jedynym zadaniem jest odpalić 16 taktycznych pocisków manewrujących???

    2. tak myślę

      " M28 potrzeba wyposażyć w radary i połączyć z NDRami NMS w celu zwiększenia horyzontu radiolokacyjnego.." lepiej nieduże drony z systemami samoobrony aby nie mógł przeciwnik ich strącić.

    3. Pro Patria

      Bo celem może być lotnisko, skład amunicji lub biurko ważnej osoby.. po to jest odstraszanie.. co do jednej salwy to jestem większym optymistą.. a 16 strategicznych celi to już coś.. pamiętaj też, że świat się zmienia i niedługo Polska może zostać państwem w programie nuklearnego odstraszania.. to gdzie te małe taktyczne głowice zostaną zamontowane?? No gdzie :-)

  12. Marek1

    Poprzednio Trump wywiózł z Polski prawie 5 mld. za I etap Wisły i gwarancje transferu do USA jeszcze nieznanej ilości mld za II etap. Tym razem zapewne wywiezie co najmniej drugie tyle za 16/32 F-35 + pakiet szkoleniowo serwisowy. DROGO nas kosztują te wizyty ... oj drogo. No, ale mniemanie, ze się jest NAJNAJlepszym sojusznikiem i best frendem p. Trumpa i USA musi kosztować. To nie są tanie rzeczy, jak mawiał Ferdek Kiepski ;).

    1. 44

      Ciekawie ile płacić musielibyśmy ruskim gdyby nie amerykanie.

    2. gruba ryba

      cieszę się że pan to rozumie.

  13. Zastanawiający się

    „Czołgów wybudowanych w Bumarze Łabędy. Oni mają potencjał żeby je budować” Czy to już K2PL w Poznaniu?

    1. Poeta

      Nie - to jest projekt który będzie robiony latami, kosztem innych programów, a na końcu wyjdzie coś co będzie już przestarzałe. A wspomniałem o tym, że co chwilę będą zmieniane założenia i oczekiwania wobec programu?

  14. Łukasz

    „Czołgów wybudowanych w Bumarze Łabędy. Oni mają potencjał żeby je budować” oni mieli potencjał który zniszczono w latach 90-tych, teraz trzeba go odbudować ( przy mądrej polityce zajmie to ok. 5 lat)

  15. PKB

    Panie Ministrze, zwiększyć wydatki na obronność i to najlepiej jak najszybciej, minimum do 3 PKB. Można było odpuścić jeden rok na pierwsze dziecko 500+ i prawie by było na zakup 32 szt. F35

    1. kangoo

      Mam propozycje: zwiększyć do 50% PKB wydatki na obronność, a w krótkim czasie nie będzie czego i kogo bronić...

    2. Piotr ze Szwecji

      Można odpuścić finansowanie całej służby zdrowia przez 1 cały rok, a byłoby przez ten 1 cały rok dodatkowe +6% PKB na wojsko. Starczyłoby wówczas na wiele więcej. Co jest ważniejsze: zdrowie czy życie? Nie? Więc nie tykaj wydatków demograficznych jak 500+, bo po Holokauście jest Polaków już o kilkadziesiąt milionów ludzi za mało, a ktoś w tym wojsku musi w końcu służyć ojczyźnie. Ktoś a nie duchy widy.

  16. odbudowawp

    Ważne, że także w kolejnym miejscu we wschodniej częsci Polski będzie obecność wojsk sojuszniczch a co do czołgu to przy pewnym finansowaniu i determinacji władzy może udać się produkcja polskiego czołgu podstawowego oczywiście przy sporym udziale komponentów zagranicznych, ale prace rozwojowe powinno się rozpocząć jak najszybciej, do tego produkcję powerpacka i być może armaty na licencji w Polsce. Dofinansować rozwój krajowych programów badań i wdrożeń dotyczących np. nowej ulepszonej wersji Erawy, sko, badania nad pancerzami kompozytowymi, dalszego ulepszania naszych systemów obserwacyjnych i celowniczych, stabilizacji itd. Mądrym działaniem możemy naprawdę odbudować nasz potencjał przemyslowy a miliardowe wydatki zasilą w sporej części budżet krajowy, do tego dodatkowe miejsca pracy, trzeba zatrzymać najzdolniejszych inżynierów w kraju i budować kadry specjalistów a w razie sytuacji kryzysowej jestesmy niezależni, do tego serwis w kraju, ulepszona logistyka a w niedalekiej przyszłości trzeba będzie wymienić minimum ponad 500 czołgów (za T72 i PT91) plus nowe WZT. Może to być ogromny impuls do rozwoju, obyśmy tej szansy nie zmarnowali czego wszystkim życzę.

  17. KrzysiekS

    Panie Ministrze po tym jak Niemcy nie chcą USA w Europie jesteśmy dla nich niezbędni co z tego mamy NIC!!!!! jeszcze raz NIC!!!! Jesteśmy centralnym Państwem w Europie (najbardziej lojalnym sojusznikiem pomimo zdrady w Jałcie) do cholery coś nam się Należy nie tylko poklepywanie po plecach!!!!!

  18. Tak myślę

    Tak więc obecność wojsk amerykańskich w Polsce kosztuje nas miliony/miliardy zł. Lepiej było ustanowić ilość żołnierzy Amerykańskich w wysokości 1000 osób i przeznaczyć resztę kasy na modernizację naszej armii która potrzebuje sporego zastrzyku gotówki z uwagi na 30 letnie zaniedbania.

Reklama