Reklama

Geopolityka

Przywódcy Rosji i Białorusi zatwierdzili program głębszej integracji

Fot. kremlin.ru
Fot. kremlin.ru

28 programów pogłębienia integracji Białorusi i Rosji zatwierdzili w czwartek Alaksandr Łukaszenka i Władimir Putin. Rosyjski prezydent przez wideołącze wziął udział w odbywającym się w Mińsku posiedzeniu Rady Najwyższej Państwa Związkowego. Putin zapewnił, że Moskwa będzie wspierać Mińsk wobec „nacisków z zewnątrz”.

„Mamy zamiar wspólnie przeciwdziałać wszelkim próbom ingerencji w sprawy wewnętrzne naszych suwerennych państw. I Rosja, oczywiście, będzie nadal pomagać bratniemu narodowi Białorusi” – oznajmił Putin, cytowany przez agencję Interfax-Zachód. Z kolei agencja Interfax.by przekazała, że Putin i Łukaszenka zatwierdzili zaktualizowaną doktrynę wojenną i koncepcję migracyjną Państwa Związkowego.

Natomiast agencja TASS poinformowała, że „Putin i Łukaszenka podczas posiedzenia Rady Najwyższej Państwa Związkowego zatwierdzili 28 programów związkowych (map integracyjnych)”. Otwierając posiedzenie, Łukaszenka zapowiedział, że oba kraje czeka „reset wspólnej przestrzeni gospodarczej”, a w ciągu najbliższych dwóch lat należy podjąć szereg „decyzji koncepcyjnych” w celu realizacji założeń pakietu integracyjnego. Państwo związkowe Łukaszenka nazwał „priorytetem wśród priorytetów”.

Białoruski lider zapowiedział również, że oba kraje planują wzmocnienie Regionalnego Zgrupowania Wojsk Państwa Związkowego. „Jak pokazały ostatnie wydarzenia, regionalne zgrupowanie wojsk jest solidną tarczą bezpieczeństwa nie tylko dla naszych krajów, ale dla całej przestrzeni poradzieckiej. My z prezydentem (Putinem — PAP) nie ukrywamy, że w przyszłości zamierzamy to zgrupowanie umacniać” — dodał Łukaszenka.

Początkowo zapowiadano, że Putin przyjedzie do Mińska na posiedzenie Rady Najwyższej Państwa Związkowego, jednak później Kreml zapowiedział jego udział w trybie wideokonferencji, co tłumaczono sytuacją pandemiczną. Co ciekawe, Putin udał się w czwartek do Sewastopolu na anektowanym Krymie, skąd łączył się z Mińskiem.

Po spotkaniu 9 września w Moskwie, gdzie Łukaszenka i Putin zatwierdzili wstępnie treść negocjowanych od trzech lat 28 programów (map) integracji, zostały one zaakceptowane przez premierów podczas posiedzenia Związkowej Rady Ministrów.

Na pogłębienie integracji w ramach państwa związkowego od trzech lat naciska Rosja, oficjalnie przedstawiając je jako realizację zapisów umowy związkowej z 1999 r. (przewidującej powstanie konfederacji dwóch państw), która dotychczas w wielu aspektach istniała tylko „na papierze”.

W grudniu 2018 r. ówczesny premier Rosji Dmitrij Miedwiediew oświadczył, że by nadal otrzymywać rosyjskie wsparcie gospodarcze, Mińsk powinien zgodzić się na pogłębienie integracji i realizację umowy o państwie związkowym z 1999 r. Negocjacje toczyły się dotąd burzliwie, chociaż publicznie informowano o nich w bardzo ograniczanym zakresie, m.in. nie podając treści uzgadnianych programów.

Początkowo podpisanie porozumień planowano pod koniec 2019 r., jednak wówczas nie doszło ono do skutku, a pomiędzy Mińskiem i Moskwą doszło do kolejnego kryzysu energetycznego i czasowego wstrzymania dostaw ropy z Rosji.

Reklama
Reklama

Negocjacje wznowiono na fali ponownego zbliżenia Mińska i Moskwy po tym, jak na Białorusi latem ubiegłego roku wybuchły masowe protesty z żądaniem uczciwych wyborów, a Moskwa zaoferowała sojusznikowi wsparcie swoich struktur siłowych.

Z informacji rządów wynika, że programy związkowe przewidują koordynację polityki makroekonomicznej i finansowej, pieniężnej i kredytowej, tworzenie (nie wcześniej niż w 2023 r.) wspólnych rynków energetycznych i polityki przemysłowej, ujednolicone zasady konkurencji czy harmonizację spraw bankowych i operacji walutowych, integrację systemów płatniczych, wspólny rynek łączności, zniesienie roamingu, itd. „Harmonizowane” mają być regulacje podatkowe i celne, dziedziny transportu, etykietowania, kontroli sanitarnych i weterynaryjnych, ochrony praw konsumentów.

Jak zapewniały wcześniej władze w Mińsku, na obecnym etapie chodzi wyłącznie o integrację gospodarczą, a takie sprawy jak wspólne organy ponadpaństwowe, wspólny parlament czy jedna waluta „na razie” nie są brane pod uwagę.

Źródło:PAP
Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (15)

  1. Gamob

    Czy rosjanie to azjaci?

    1. антрополог

      Prawie każdy rusek ma lekko skośne oczy,nie zauważyłeś? Białoruś to nasz bratni i ostatni słowiański kraj na wschodzie.

  2. Niuniu

    No to mamy kolejny sukces Zachodniej polityki międzynarodowej. I bezpośrednie pokłosie próby odsunięcia od władzy Łukaszenki. Oczywiście na razie to tylko papierki. Państwo Związkowe miało powstać juz dekadę temu. Ale Baćka skutecznie kluczył jak mógł i wszelkie wcześniejsze zapisy pozostały papierowymi. Teraz pole manewru sprytni Europejczycy w ślad za jeszcze sprytniejszym USA całkowicie łukaszence zamkneli. No i do tego jeszcze cwańsi Polacy sami mur im na granicy budują. Ale się Baćka zmartwił .

  3. KAR

    I tak się kończą szarże naszej polskiej "administracji" made in PiS, PO, PSL, Lewica... 20-lat wtrącania się Łukaszence do "śniadania, obiadu i kolacji" i mamy efekty...

  4. Palmel

    i to są skutki naszej polityki zagranicznej zamiast wyrwać Białoruś to doprowadziliśmy do integracji jej z Rosją, na naszym starym lotnisku w Lidzie stoją teraz rosyjskie myśliwce a o naszych zetenach z 39 roku to już zapomnijmy prędzej je kupimy w Moskwie niż u nas do tej pory Łukaszenka co pewien czas puszczał trochę z tych magazynów np nasze silezjaki czy salamandry

  5. Stary Olsa

    Szkoda naszych słowiańskich braci z Białorusi.

    1. amerykański stek bzdur

      Słowianie po prostu nie chcą u siebie baz małpiaków USraelskich i mówią wam paszoł won :-)

    2. Wania

      Jacy Słowianie? Białoruś skazana jest na bazy z czerwoną cholota. U nas były i rosyjskie i są amerykańskie. I powiem jedno: wolimy hamburgery od słoniny z bimbrem.

    3. Ruski stek bzdur

      Tak,tak lukaszenka 3 procent:)

  6. Władek

    Tak się wychodzi na interesach z Rosją. Rosja już przejęła całą energetykę na Białorusi. Teraz ukradnie im resztę.

  7. Jozef

    Polska powinna przeznaczyc 5% GDP w ciagu 2-3 lat na sily zbrojne. Mamy tylu madrych, mlodych ludzi w Polsce, ktorzy w 5-10 lat sa w stanie unowoczesnic nasze zdolnosci defensywne i ofensywne.

    1. im bardziej Puchatek zaglądał do środka tym bardziej nie było tam Prosiaczka

      Tylko 5%? A czemu nie 25%?

    2. bombino

      To jeszcze trzeba się pozbyć wszystkich paździerzowych leśnych dziadków, którzy okupują stołki i blokują zmiany w tym kraju...

    3. Palmel

      jeden samolot i po czołgach amerykanie i rosjanie mają bomby kasetonowe ppanc jeden nośnik parę bomb i po wszystkim tak jak w Iraku amerykanie załatwili dywizję pancerną Saddamowi

  8. kmdr

    "głębszej integracji" wypadało by poprawić

    1. rr

      Rosja integruje Białoruś a Łukaszenko oddaje co raz więcej pola. Cała białoruska energetyka jest praktycznie w ręku Rosjan (gazociągi, Ostrowiec budowany w oparciu o rosyjską technologię), teraz z powodu harmonizacji ceł/cen/norm produkty białoruskie takie jak żywność w tym produkty mleczne i produkty ropopochodne wytwarzane ze sprzedawanej poniżej ceny ropy nie będą już miały preferencji cenowych na rosyjskim rynku. Wystarczy że Polska ukróci tranzyt białoruskich TIRów oraz uderzy w przemyt papierosów do UE i Łukaszenko jeszcze bardziej zostanie zintegrowany przez Putina

    2. wiarus

      Bardziej już nie można. Białoruś już nie wylezie z tego dołka, co wykopał Łukaszenka na polecenie Moskwy

  9. zeneq

    "wspólne organy ponadpaństwowe, wspólny parlament czy jedna waluta „na razie” nie są brane pod uwagę" - bo to jasne gdzie będą zapadały decyzje i jaka będzie waluta. Teraz Polska będzie graniczyć już tylko faktycznie z Rosją. Białoruś zredukowała się do Kraju Federacyjnego albo Obwodu Autonomicznego o nazwie Białoruś.

    1. darenk

      No cóż, sterowanie byłym dyrektorem białoruskiego kołchozu nie jest trudne. Baćka będzie się teraz zajmował mieszaniem obornika /inaczej g.../, rękoma Białorusinów.

  10. hahaha

    Te zatwierdzanie wyglądało pewnie tak: Putin - biorę to to i to gdzie macie surowce i cokolwiek a w zamian pomożemy wam z buntującym się społeczeństwem. Łukaszenko - ale będę dalej prezydentem? Putin - yy dobra spadam do Soczi nara.

  11. Grzegorz

    Niech ktoś teraz powie ze za wojna hybrydowa z Polska na granicy nie stoi Putin. Gdyby zachód i Niemcy mieli jakieś wartości i zasady to zagroziliby w takiej sytuacji wstrzymaniem Nord Stream 2 ale dla zachodu ważniejsza jest kasa. Taka prawda. Pieniądz zadzi. światem. Liczy się gaz dla Niemiec i Holandii a nie pokoj Europie.

    1. a

      jak to śpiewali " a mury runą " no proszę i wraca się do dobrych sprawdzonych tradycji

    2. acan

      Mur to zdaje się my będziemy stawiali.A rok temu nie było takiej potrzeby.Drobny zlodzieju nicków, jesteś w stanie połączyć jakoś jedno z drugim?

    3. a

      Stawianie muru na granicy jest zaprzeczeniem wszystkiego tego co nauczał nas Jan Paweł II. Zamiast miłosierdzia stajemy się katem.

  12. Kiks

    Co on taki napuchnięty?

    1. Trelek

      Nie słyszałeś o ostatniej aferze z metanolem???

    2. alergia na sankcje

    3. Dobrze się odżywia bo państwo bogate, nie głoduje jak wy na zbankrutowanej Ukrainie.

  13. amerykański stek bzdur

    Brawo Rosja i Białoruś dwa dumne słowiańskie kraje, a nie jak polskie pachołki Waszyngtonu robiące jako kaczka pod USraelskie hemoroidy :)

    1. Gruszwik

      Rosja to nie słowianie. Szkoda Białorusi. Już teraz zostanie rozgrabiona do końca. Łukaszenka was sprzedał za garść kopiejek a Rosja was okradnie.

    2. :)

      Tak jak okradła twoją Ukrainę, litości, tu zaglądają nie tylko ukrainskie trolle .

    3. zrozumcie w końcu

      "Rosja to nie słowianie..." ale choćbyś trollu zaklinał rzeczywistość po tysiąckroć nic nie zmienisz.

  14. dajcie nam cukier to weźmiemy od was węgiel

    Zupełnie jak w tym dowcipie o współpracy zająca z niedźwiedziem.

  15. Hahaha

    Prowadził ślepy kulawego...

Reklama