Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Zmiany w przetargu na pancernego Pegaza. Wydłużono terminy

Jednym z pojazdów oferowanych w programie Pegaz jest Hawkei. Fot. R. Surdacki/Defence24.pl
Jednym z pojazdów oferowanych w programie Pegaz jest Hawkei. Fot. R. Surdacki/Defence24.pl

Inspektorat Uzbrojenia zdecydował się zmienić wymagania związane z przetargiem na dostawę wielozadaniowych pojazdów dla Wojsk Specjalnych (program Pegaz). Oprócz tego, wydłużeniu uległy terminy składania wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu oraz realizacji samego zadania.

Zmiany dotyczą czterech obszarów - po raz kolejny przedłużono termin składania wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu, wydłużono termin dostaw i zmieniono wymagania związane z dostawcami, jak i kwalifikacją dostaw.

Termin składania wniosków przesunięto z 30 sierpnia 2019 r. na 30 września 2019 r., natomiast termin wykonania zamówienia uległ zmianie z 24 miesięcy od podpisania umowy do 36 miesięcy od jej podpisania.

Kolejna zmiana, dotycząca kwalifikacji dostaw, zmniejsza związane z tym wymagania. Dotychczasowy zapis wymagań nakazywał, by potencjalny wykonawca legitymował się realizacją w sposób należyty co najmniej jednej dostawy o wartości nie mniejszej niż 6 mln PLN, obejmującą minimum trzy egzemplarze opancerzonych pojazdów terenowych z napędem 4x4, o poziomie kuloodporności nie mniejszej niż 2 wg STANAG 4569 aneks A oraz odporności na detonację nie mniejszej niż 2 wg STANAG 4569 aneks B, wyposażonych w Zdalnie Sterowany Moduł Uzbrojenia. W zmienionym brzmieniu zrezygnowano z wymogu wyposażenia dostarczonych pojazdów w Zdalnie Sterowany Moduł Uzbrojenia.

W przypadku wymagań związanych z dostawcami, nowa treść ogłoszenia brzmi: "Zgodnie z treścią art. 131d ust. 1 ustawy Pzp o udzielenie zamówienia mogą ubiegać się wyłącznie Wykonawcy mający siedzibę albo miejsce zamieszkania w jednym z państw członkowskich Unii Europejskiej, Europejskiego Obszaru Gospodarczego, Australii lub państwie, z którym Unia Europejska lub Rzeczpospolita Polska zawarła umowę międzynarodową dotyczącą zamówień w dziedzinie obronności i bezpieczeństwa.". W stosunku do poprzedniego, grono państw, z których mogą pochodzić potencjalni wykonawcy, zostało poszerzone o Australię. 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (13)

  1. Stiv

    Tylko iveco lmv. Jeździ już tym autem połowa NATO. Według mnie najlepsze auto patrząc na koszt-efekt

    1. 2zddk

      Tylko nie Iveco. Jak już to brać AMPV od Rheinmetalla albo faktycznie ten australijski Hawkei ale tylko w dużej ilości z serwisem w Polsce.

    2. aero

      mercedes napewno..w dodatku cholernie drogi w eksploatacji; na lmv teraz zdecydowala sie holandia (1275) szt;

    3. Marek

      A mnie dla odmiany zawsze bawią pseudo-europejczycy. Tytułem przykładu Słowacy mają Aligatora, Czesi też mają kilka ciekawych konstrukcji. W tym bardzo dobre sześciokołowe podwozie, na bazie którego można by zrobić pojazd podobny do francuskiego Jaguara. Jak widać są tematy w których można współpracować. Trzeba tylko chcieć. Poza tym jaką korzyść widzisz w uzależnianiu się od niektórych europejskich sojuszników, którzy uważają, że z urzędu należy im taki sam wpływ na polską politykę, jaki kiedyś miała Katarzyna II?

  2. jurgen

    tylko MATV z pustyni od hegemona za 0 USD - IU bawi się Pegazem / Mustangiem od 2013 r.

    1. Ustawiator

      Niestety to INSPEKTORAT WSPARCIA torpeduje ich przetargi Ktos wie dlaczego?

  3. Krisb

    Myślę że bardzo dobrym wyborem byłby Eagle V, jest oferowany w układzie 4x4 jak 6x6. Wersje mają 70% wspólnych części i podzespołów. Wersja 6x6 daje dużo możliwości, można zbudować wozy sanitarne, wozy dowodzenia, wstawić poprada zamiast na żubra. Wersja 6x6 może być fajnym nośnikiem dla różnych zestawów broni. Mielibyśmy różne wersje na jednym podwoziu, co moim zdaniem jest ogromnym plusem.

    1. Hydrostrut

      Masa własna Eagle V przekracza o kilka ton Pegaza.

  4. major

    czyli Thales, no i dobrze.

    1. Marek

      Skoro nie mamy własnego pojazdu, też tak sądzę.

  5. tak myślę

    "W zmienionym brzmieniu zrezygnowano z wymogu wyposażenia dostarczonych pojazdów w Zdalnie Sterowany Moduł Uzbrojenia" Kolejny dowód na to, że życie szeregowego żołnierza jest dla decydentów nic nie warte.

    1. Stefan

      Niekoniecznie, może chodzić o to, ze jeden z oferentów nie dostarczał do tej pory wozów z ZSMU i żeby dopuścić go do przetargu, wycieli ten zapis. Może to dotyczyć np. Hawkei-a, który jest najmłodszą konstrukcją i może nie mieć takich realizacji. A ten na zdjęciu to tylko demonstrator.

  6. Mar

    I to jest bardzo dobry ruch pozwalający zawiązać dobrą współpracę z potencjalnym oferentem.

    1. mick8791

      Ciągnięcie prostego przetargu przez 4 lata bez rozstrzygniecia jest dobrym ruchem?

  7. Stefan

    Jeżeli chcą auto z Australii, to powinni zrobić przetarg na min. 600-800 szt., montaż lub produkcja w Polsce z rozłożeniem zamówień na 5-6 lat, a w zamian barter na Kraba i sprzęt WB. Australia za chwilę rozpoczyna przetarg na artylerię. A tak kupią 20 szt., drogo i bez inwestycji w przemysł. Jak ktoś ostatnio pisał zakupy wyspowe.

    1. Africa Corps

      Thales dogadal sie z PGZ 2 lata temu.Kto wiec blokuje przetarg?

    2. olo

      Zgadzam się z tobą połączyć program Mustang, Pegaz oraz zastosować ten pojazd jako nośnik innego uzbrojenia, takiego jak chociażby Poprada. Ujednolicenie sprzętu to podstawa, logistyka serwis itd...

  8. say69mat

    ??? Dobra zmiana w miejsce ... rozstrzygnięcia ;))) Czyli instytucje państwa realizują w praktyce rządzenia myśl przewodnią.

  9. Marek1

    Jak należy rozumieć powyższy komunikat IU - ponieważ ponownie NIKT nie zgłosił się do przetargu musimy więc ponownie zmienić jego warunki, wymagania i terminy. Tragifarsa p/t. program Mustang/Pegaz trwa w najlepsze. ILE to już lat "fachowcy" z IU bawią się w specjalistów kosztem polskiego podatnika ?

    1. zatroskany

      Chodzi o to, że Zakład z Kutna nie mógł wystawić swojego wozu bo jeszcze nic podobnego jeszcze nie sprzedał. Podejrzewam, że jeszcze parę innych polskich też miało ten problem ze swoimi produktami

  10. Ciekawe

    To znaczy przyznają się niniejszym, że poprzedni przetarg był od czapy.

  11. dropik

    Jak widać dajemy radę w tym prostym przetargu. Ciekawe więc jakie przykre konsekwencje będą miały te duże przetargi, z którymi pewnie nie nie poradziliśmy sobie lepiej

  12. Jansen

    Czyli zapisy pod Hawkey'a

  13. GRZECHOTKA

    pojazd OK ale te wszystkie czujniki ,optyka zamontowana w ten sposób na pojeździe to niepoważne ...czysta forma przerostu formy na treścią ...jeszcze trochę a zamontują maszty okrętowe typu żyrafa

Reklama