Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Więcej artylerii na kołach dla rosyjskiej armii

Rosyjska kołowa armatohaubica 2S43 Małwa.
Autor. Rostiech

Koncern Rostiech poinformował o przekazaniu do Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej nowej partii armatohaubic samobieżnych o trakcji kołowej 2S43 Małwa. Nie wiadomo, ile pojazdów zostało dostarczonych w tej transzy.

W październiku ubiegłego roku rosyjski koncern zbrojeniowy Rostiech poinformował o przekazaniu rosyjskiemu Ministerstwu Obrony pierwszej partii systemów artyleryjskich 2S43 Małwa. Jeszcze wcześniej, bo w okolicy sierpnia, miały zakończyć się badania państwowe omawianej armatohaubicy. Już 2 tygodnie później złożono zamówienie na pierwszą partię (liczby zakontraktowanych wozów nie podano do wiadomości publicznej). Na początku czerwca pojawiły się zdjęcia oraz filmy dokumentujące rozmieszczenie przynajmniej 1 tego typu pojazdu na Ukrainie.

Reklama

Teraz holding Rostiech informuje o dostarczeniu użytkownikowi kolejnej partii 2S43. Nieznana liczba tych pojazdów trafiła na wyposażenie 9. Brygady Artylerii. W komunikacie dział prasowy koncernu podkreśla przewagi Małwy nad armatohaubicami o trakcji gąsienicowej, wymieniając choćby wysoką mobilność na szczeblu operacyjnym oraz manewrowość pojazdu. Oprócz tego zaletą Małwy jest możliwość przerzutu drogą lotniczą na pokładzie samolotów transportowych takich jak Iljuszyn Ił-76 oraz Antonow An-124 Rusłan.

2S43 Malwa.
2S43 Malwa.
Autor. CRI Burevestnik

2S43 Małwa to rosyjska armatohaubica samobieżna o trakcji kołowej. Uzbrojenie główne kalibru 152 mm posiada lufę o długości 47 kalibrów (ok. 7,15 m). Pojazd został zaprojektowany przez Centralny Instytut Badawczy „Buriewiestnik”. Jest produkowany przez fabrykę Urałtransmasz, która wchodzi w skład koncernu UrałWagonZawod (UWZ), podmiotu zależnego państwowego holdingu Rostiech. System składa się z nośnika, czyli wojskowego samochodu ciężarowego BAZ-6010-027 z napędem 8×8, oraz uzbrojenia w postaci armatohaubicy 2A64 (wykorzystywanej m.in. w gąsienicowym systemie 2S19 Msta-S). Zapas amunicji wynosi 30 naboi. Załoga zajmuje miejsce w opancerzonej kabinie z przodu wozu, zaś sama haubica jest zamontowana w jego tylnej części. Donośność określa się na 24,5-36 km w zależności od zastosowanej amunicji.

Czytaj też

Konstruktorzy twierdzą, że konstrukcję armatohaubicy maksymalnie uproszczono i odchudzono, co ma umożliwiać sprawny przerzut drogą powietrzną. Masa całkowita 2S43 wynosi 32 tony. Małwa posiada zmechanizowany, półautomatyczny system zasilania uzbrojenia głównego w amunicję, który według oficjalnych danych ma zapewniać szybkostrzelność na poziomie 8 strzałów na minutę. Wóz wyposażono w podpory stabilizujące podwozie w trakcie prowadzenia ognia. W różnych źródłach pojawiają się doniesienia, jakoby w przyszłości planowana była wymiana uzbrojenia głównego na to znane z gąsienicowej Koalicji-SW, co wydłużyłoby donośność do ponad 40 km (w zależności od stosowanej amunicji).

2S43 Malwa podczas testów ogniowych.
2S43 Malwa podczas testów ogniowych.
Autor. Ministry of Defence of the Russian Federation/Wikipedia
Reklama
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (6)

  1. user_1053912

    Wczoraj pokazali fotki jednej Malwy co podpadła pod kasetę ATACMSa. Kilka dziurek w sumie uszło jej na sucho. Osobiście jestem za gąsienicami bo przyjdzie błoto i koła mają problemy. W lecie i podczas mrozu koła by były. Tylko to jest tak6 m-cy a pozostałe 6 to problemy.

  2. LMed

    Mój Boże, nawet ruscy nie odpuszczają kółek. Dlaczego więc my...???

    1. kapusta

      ...bo rozwój konstrukcji miał nieszczęście trafić na okres rządów prawdziwych patriotów, którzy zrezygnowali z fregat, dronów, granatników, Narwi, Wisły, okrętów podwodnych, śmigłowców, uczestnictwa w AWACS, Tytana, i przede wszystkim z wszelkiego transferu technologii i know-how na rzecz orkiestr wojskowych, ołtarzy polowych, dofinansowania górnictwa, WOT, zakupu radiowozów i remontu dróg lokalnych przed wyborami, malowania hełmów z lat 60. itp. Są priorytety Szanowny Kolego, a nowoczesne uzbrojenie, zwłaszcza polskie, nie było jednym z nich. Ciekawe czy przez pół roku coś się zmieniło

    2. LMed

      No tak Kolego. Ale o umowach ramowych w okresie wyborczym też bym wspomniał.

    3. skition

      "Członkowie zarządu Bumar-Łabędy S.A. oskarżeni. W tle Leopardy 2PL"...Chłopaki chcieli coś zrobić ale im nie wyszło .To ich przerosło za to "koalicji zemsty" dobrze idzie "rozliczanie"...Czy w jakiś sposób to wpływa na to ,że Leopardy 2A4 dalej zepsute ale dalej idzie im pełną parą "malowanie trawy na zielono"

  3. Szwejk85/87

    Ukraińcy będą musieli nauczyć się obsługiwać kolejny typ rosyjskiego uzbrojenia...

    1. Davien3

      A po co jak to po prostu Msta-S na kołach zamiast gasienic.

  4. Sharuga

    Ten system nazywa się Malwa. Taki kwiat i tradycja nazywania haubic nazwami kwiatów - Goździk, Tulipqn i Malwa.

  5. eee

    Nawet w Rosjii odkryli Amerykę...co prawda w Ameryce jeszcze nie...ale to bogaty kraj... .....kak Polsza...

  6. Starszy Nadszyszkownik Sztabowy

    Ruscy po 2014 roku dosyć mocno postawili na Kamaza - z kabiną nad przednią osią. Po Donbasie i Ługńsku stwierdzili, że od min giną oficerowie na miesjcu pasażera i częściowo pprzeszli na Urale i Ziły, a częściowo na kabinę przed przednią osią jak ta duż ciężarówka z Briańska. USA ostatnio poszły w ciężarówkach podobną drogą,

Reklama