Ukraińska artyleria po raz pierwszy w Polsce

Autor. Mateusz Multarzyński / Defence24
Ukraińskie prywatne stowarzyszenie producentów sprzętu wojskowego NAUDI podczas kieleckich targów MSPO 2025 zaprezentowało po raz pierwszy w Polsce armatohaubice 2S22 Bohdana (odmiana 5.0).
Kołowa armatohaubica Bohdana to konstrukcja, którą wielokrotnie opisywaliśmy na łamach naszego portalu. Produkowana przez Zakład Obrabiarek Ciężkich artyleria stanowi obecnie jeden z najliczniejszych (o ile nie najliczniejszy) pojazdów tego typu w służbie ukraińskiej armii. Dotychczas stworzonych zostało 5 wersji samobieżnych oraz jedna ciągniona, a niewykluczone jest powstanie kolejnych.
Pojawienie się tego „artyleryjskiego konia roboczego” ukraińskiej armii na kieleckich targach było zatem świetną okazją do zapoznania się z nią osobiście oraz zapytania o wiele związanych z nią kwestii. Dowiedzieliśmy się, że prezentowana Bohdana to 345. wyprodukowany egzemplarz, który po zakończeniu MSPO pojedzie na Ukrainę i trafi do odpowiedniej jednostki, by walczyć z rosyjskim agresorem. W przypadku odmiany ciągnionej produkcja ma zbliżać się do 100 sztuk.
Bohdan w wersji kołowej (na rożnych podwoziach) wyprodukowano dotychczas 345 sztuk. Dodatkowo powstało prawie 100 dział ciągnionych. Producenci w planach mają posadowienie systemu artyleryjskiego na podwoziu 🇰🇷 oraz 🇩🇪 a także stworzyć wersje z lufą długości 39 kalibrów.… https://t.co/LA9gK5IQUu
— Mariusz Marszałkowski (@MJMarszalkowski) September 2, 2025
Obecnie ukraiński przemysł ma produkować ponad 30 Bohdan miesięcznie, z czego 10 sztuk to ciągnione 2P22 Bohdana-BG. Cała produkcja ma być ulokowana na Ukrainie, a proces wytwarzania wielu elementów kluczowych dla niej został zdublowany w celach bezpieczeństwa.
Poruszyliśmy także kwestię podwozi, które mają stanowić jeden z elementów ograniczających produkcję. Usłyszeliśmy, że obecnie trwają rozmowy nad osadzeniem Bohdany m.in. na samochodach ciężarowych Mercedes Zetros oraz południowokoreańskich Daewoo.

Autor. Adam Świerkowski / Defence24
Kolejną ciekawostką, o jakiej się dowiedzieliśmy, była zapowiedź powstania samobieżnej Bohdany z przewodem lufy o długości 39 kalibrów. Co w tym nowego, skoro informacje o wersji ciągnionej o takim uzbrojeniu i wykorzystującej łoże poradzieckich armatohaubic 2A65 Msta-B oraz haubic D-20 pochodzą jeszcze z 2023 roku? Otóż nasz rozmówca opowiedział nam, że powstanie także odmiana samobieżna z lufą o długości 39 kalibrów. Zmniejszenie uzbrojenia głównego pozwoli na wykorzystanie mniejszych nośników, takich jak np. samochody ciężarowe 4x4.

Autor. Adam Świerkowski / Defence24
Taka odmiana cechowałaby się zapewne mniejszym zapasem amunicji, ale ze względu na kompaktowe wymiary mogłaby być lepiej dostosowana do działań formacji górskich lub powietrznodesantowych. Popyt na tego typu konstrukcje jest zatem jej opracowanie i wdrożenie mogłoby przynieść także w przyszłości kontrakty eksportowe. Przy okazji pozwoliłaby na zastąpienie części przestarzałych rozwiązań ciągnionych oraz samobieżnych w ukraińskiej armii, takich jak m.in. haubice D-20 lub FH70.
Jako jeden z problemów dotyczących produkcji nasz rozmówca wskazał brak odpowiedniej wielkości zamówień, które nie pozwalają na stworzenie długoterminowych łańcuchów dostaw. Oprócz tego wspomniał nam, że uzbrojenie główne Bohdany jest przystosowane do oddania 9000 strzałów, a charakterystyczny srebrny pierścień przed hamulcem wylotowym jest spowodowany „kwestiami eksploatacyjnymi”.

Autor. Adam Świerkowski / Defence24
2S22 Bohdana to ukraińska armatohaubica samobieżna kalibru 155 mm o trakcji kołowej. System uzbrojenia wraz z zabudową opracował Nowokramatorski Zakład Budowy Maszyn (NKMZ) z Kramatorska. Uzbrojenie główne pierwotnie osadzono na wojskowym samochodzie ciężarowym KrAZ-6322 w układzie 6x6 z opancerzoną kabiną, wariancie pojazdu wykorzystywanego przez Zbrojne Siły Ukrainy. Wobec problemów strukturalnych w zakładach KrAZ po rosyjskiej inwazji nośnik wymieniono. Podwozie nowszych egzemplarzy stanowi białoruski samochód ciężarowy MAZ-6317 (produkowany na licencji pod nazwą Bogdan-6317) o napędzie 6x6. Pojazd otrzymał kabinę o kształcie zbliżonym do tej zastosowanej w wozie dowodzenia RKP-360, wchodzącym w skład dywizjonów systemu przeciwokrętowego R-360 Neptun (2.0).
Czytaj też
Kolejnym alternatywnym nośnikiem jest Tatra T815-7T3RC1 z napędem 8x8, wyposażony w modułową, opancerzoną kabinę Puma (3.0). Obecnie armatohaubica jest także integrowana z cywilnymi modelami samochodów ciężarowych Tatra (np. Phoenix) wyposażanymi w kabinę podobną do tej w wersji 2.0. Ten podwariant określa się mianem wersji 4.0. System może być także osadzany na samochodach ciężarowych innego typu, choćby na pojazdach marki MAN.
W pierwotnej konfiguracji (na podwoziu KrAZ-6322) masa całkowita pojazdu wynosi 28 ton, a zapas amunicji to 20 pocisków i kompletów ładunków miotających. Armatohaubica jest wyposażona w nowoczesny system kierowania ogniem, a jej teoretyczna szybkostrzelność maksymalna ma wynosić do 5-6 strzałów na minutę. Maksymalna donośność wynosi odpowiednio 40 km przy stosowaniu amunicji z gazogeneratorem dennym i 50-60 km dla pocisków ze wspomaganiem rakietowym.

Autor. Dowództwo Zjednoczonych Sił Zbrojnych Ukrainy/X
WIDEO: Czy wojsko zdało egzamin? Rosyjskie drony nad Polską