Reklama
  • Wiadomości
  • Analiza

Tak powstaje najnowszy śmigłowiec Europy [RELACJA]

Na zaproszenie firmy Airbus Helicopters mieliśmy okazję obejrzeć linię produkcyjną najnowszego śmigłowca tej firmy, H160, w zakładach Marignane w Marsylii. Maszyna jest produkowana na rynek cywilny, ale wkrótce rozpocznie się produkcja wariantu wojskowego, który będzie mógł być wykorzystywany w wielu rolach.

Produkcja H160
Produkcja H160
Autor. Maciej Szopa/Defence24

Śmigłowiec H160 zaczęto projektować w 2011 roku i od początku tworzono go z myślą o prostocie obsługi i uniwersalności wykorzystania. Maszyna będzie mogła zastąpić w służbie cały szereg francuskich wiropłatów wykorzystywanych przez francuskie siły zbrojne i służby. Wszystko przy jednoczesnym stworzeniu konstrukcji na rynek komercyjny dla przemysłu offshore i do zastosowań biznesowych. H160 to śmigłowiec o maksymalnej masie startowej 6 ton. Jest to więc maszyna w podobnym segmencie gabarytowym jak polski W-3 Sokół i znacznie mniejsza niż np. śmigłowce wsparcia pola walki jak AW149 czy S-70 Black Hawk.

H160M ma zostać wprowadzony do służby we francuskich wojskach lądowych, marynarce wojennej i siłach powietrzno-kosmicznych. Zastąpi cały szereg platform, w tym Gazelle (w wojskach lądowych), SA330 Puma (w siłach powietrznych), a także rodziny Alouette, Dauphin i Panther (w marynarce wojennej).

Pierwsze dostawy zmilitaryzowanej wersji H160M dla armii są przewidywane w 2028 roku, do marynarki wojennej w 2030, a wojsk lądowych w 2032 roku. Producent podkreśla, że teoretycznie jest możliwość rozpoczęcia dostaw dużo wcześniej, jednak terminy są ustalone zgodnie z harmonogramem wycofywania ze służby poprzedników.

Niemal ukończony egzemplarz H160
Niemal ukończony egzemplarz H160
Autor. Maciej Szopa/Defence24

Zobacz też

Reklama

Linia montażowa

Podobnie jak zakłady Airbus Helicopters w Donauwörth, także linia w Marignane wyróżnia się nowoczesnymi rozwiązaniami, w tym szczególnie zwraca uwagę ruchoma podłoga dla pracowników, z wycięciem na śmigłowiec. Dzięki jej zastosowaniu pracownicy nie muszą kłaść się ani schylać, żeby wykonywać kolejne prace montażowe. Zawsze mogą pracować w najwygodniejszy dla siebie sposób.

Nowoczesne maszyny współgrają estetycznie z konstruowanymi na niej H160. Śmigłowce są pomalowane białym podkładem, co tylko podkreśla czystość i nowoczesność ich kształtów. Jak się dowiedzieliśmy, biały podkład jest zarezerwowany dla maszyn cywilnych. Natomiast wojskowe H160 będą malowane podkładem ciemniejszym ze względu na przewidywane dla nich ciemniejsze kamuflaże,

Obecnie trwa produkcja cywilnych H160, których linię oglądaliśmy. Naliczyliśmy na niej 13 maszyn w stadium montażu końcowego. Jak się dowiedzieliśmy obecny roczny wolumen produkcji to 35-40 śmigłowców, natomiast trwają prace nad doprowadzeniem tego wskaźnika do 60 maszyn.

Widok na halę produkcyjną H160. Obecnie ma ona zdolnosc produkowania od 35 do 40 maszyn rocznie
Widok na halę produkcyjną H160. Obecnie ma ona zdolnosc produkowania od 35 do 40 maszyn rocznie
Autor. Maciej Szopa/Defence24
Montaż radaru pkłądowego H160
Montaż radaru pkłądowego H160
Autor. Maciej Szopa/Defence24

Ma to wynikać z dużego obecnie zainteresowania śmigłowcem. Airbus Helicopters szacuje, że w celu zapewnienia francuskim siłom zbrojnym i innym klientom wojskowym, trzeba będzie utrzymywać produkcję średnio 20 H160M rocznie. Natomiast rynek cywilny już dzisiaj wymaga przekazywania 30 śmigłowców rocznie, a spodziewany jest wzrost zamówień tak, że trzeba będzie ich przekazywać 40.

Zwiększenie skali produkcji ma zostać osiągnięte poprzez powiększenie zwiedzanej przez nas hali i zagospodarowanie reszty obecnie jeszcze pustego miejsca. Przestrzeń ta pozostała po znajdującej się tu wcześniej linii produkcyjnej śmigłowca H175, która została przeniesiona w inne miejsce.

Zobacz też

Rozbudowana linia produkcyjna, podobnie jak obecna, ma być ruchoma na której przesuwane mają być śmigłowce przechodzące kolejne etapy montażu końcowego. Ma być przy tym elastyczna, to znaczy, że możliwe jest zwiększenie liczby produkowanych śmigłowców wersji wojskowej H160M kosztem wersji cywilnej i na odwrót. Umożliwi to reagowanie na aktualne potrzeby rynku. Jednocześnie podkreślane jest, że wojskowa wersja H160 od początku jest produkowana jako wojskowa, m.in. w oparciu o wzmocnioną strukturę. Nie ma więc możliwości zamiany niedokończonego H160 w H160M.

H160 na linii produkcyjnej. Widać wokół niego ruchomą "podłogę"
H160 na linii produkcyjnej. Widać wokół niego ruchomą "podłogę"
Autor. Maciej Szopa/Defence24

Jak wspomniano, obecnie na linii ostatecznego montażu znajdowało się 13 maszyn. Nosiły one jednak numery od 100 wzwyż, co jest potwierdzeniem, że wkrótce flota H160 na świecie znacznie urośnie.

Śmigłowce są składane zgodnie ze specjalizacją osobnych ośrodków wytwórczych. W niemieckim Donauwörth powstają do H160 struktury, w Hiszpanii ogon, a łopaty wirnika głównego w zakładach we Francji. W Marignane powstają inne elementy i następuje ich integracja. Nowością jest zakładanie podzespołów w pełni kompletnych i przetestowanych, tak że po ich założeniu nie ma żadnych niespodzianek.

Perspektywy H160

Obecnie na świecie lata już ponad 50 H160 wersji cywilnej, z czego 6 we francuskich siłach zbrojnych (cztery w Bretanii i dwie na południu kraju), gdzie wypełniają misje poszukiwawczo-ratownicze i inne, mniej wymagające, wojskowe. Flota wszystkich tych maszyn wylatała już łącznie ponad 50 tysięcy godzin.

Głównym rynkiem na cywilne H160 jest rynek naftowy. Obecnie maszyny latają już m.in. w Zatoce Meksykańskiej i Brazylii. W najbliższych miesiącach mają zostać ujawnieni kolejni klienci. Maszyna jest oceniana jako techniczny „krok naprzód” w zakresie bezpieczeństwa, a także wyrób konkurencyjny cenowo.

Zainteresowani mają być także klienci biznesowi (w tym przewozy VIP), a także służby. W tym ostatnim segmencie odbiorcą H160 jest francuska żandarmeria.

H160 w barwach francuskiej Żandarmerii
H160 w barwach francuskiej Żandarmerii
Autor. Maciej Szopa/Defence24

Wersja wojskowa H160M

Wojskowa wersja, o odporności struktury o 25 proc. większej niż cywilna, na razie powstaje w formie prototypów. Pierwszy został oblatany 18 lipca br. i już przechodzi próby w locie, które mają zostać zakończone w styczniu 2026 roku. Drugi prototyp ma rozpocząć próby w locie w ciągu kilku tygodni i będzie służył do prowadzenia prób wytrzymałościowych. Trzeci powstanie z myślą o marynarce wojennej, poleci w 2027 roku i będzie różnił się konstrukcyjnie od poprzedników. Jego struktura ma być o dalsze 20 proc. wzmocniona względem pozostałych wersji wojskowych. Wynika to z potrzeby prowadzenia lądowań na jednostkach pływających w trudnych warunkach. Na morskim H160M inny ma być radiolokator (morski), zintegrowane z maszyną zostaną też pociski przeciwokrętowe Harpoon. W ten sposób morski H160M stanie się morskim śmigłowcem „z prawdziwego zdarzenia”, a nie tylko maszyną lądową, opcjonalnie służącą do pokładu okrętów przy sprzyjających warunkach. Okrętem, z myślą o którym tworzy się morskiego H160M, są budowane obecnie fregaty typu FDI.

Relatywnie krótka perspektywa czasowa testowania prototypów militarnych ma wynikać z tego, że część aerodynamicznych rozwiązań do H160M zaimplementowano na cywilnym H160 i przetestowano już wcześniej.

Makieta H160M
Makieta H160M
Autor. Maciej Szopa/Defence24
Reklama
WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133
Reklama
Reklama