Przemysł Zbrojeniowy
Rozwój F-16 będzie kontynuowany [WYWIAD]
Defence24 rozmawia Danya Trent, wiceprezes ds. programu F-16, Lockheed Martin na temat obecnego stanu programu F-16 i jego dalszych perspektyw. Także w kontekście Polski, w której może powstać regionalne centrum wsparcia dla tej konstrukcji.
Maciej Szopa: F-16 to nadal najpopularniejszy samolot bojowy na świecie. Wynika to nie tylko z historii tej konstrukcji ale także sukcesów osiąganych teraz. Które państwa udało się w ostatnim czasie skłonić do zakupu F-16 i na jakie rynki jeszcze liczy Lockheed Martin?
Danya Trent: Lockheed Martin dostarcza rozwiązania dla lotnictwa wojskowego od dziesięcioleci. Nasze platformy są sprawdzone i oferują kompleksowe zdolności. Na ich stałej gotowości polegają siły powietrzne na całym świecie. Nasze samoloty są podstawą flot NATO i państw sojuszniczych, a my nieustannie pracujemy nad ich modernizacją i utrzymaniem, zapewniając gotowość przy umiarkowanych kosztach.
W odniesieniu konkretnie do F-16, wyprodukowaliśmy ich już ponad 4,5 tys., a używa ich 25 krajów. W ciągu czterdziestu lat te myśliwce spędziły w powietrzu łącznie ponad 19 mln godzin. Jednym z głównych powodów, dla których są one wybierane, jest ich sprawdzona skuteczność. Pięć krajów wybrało najnowszy model – F-16 Block 70/72 – z czego dwa kraje z Europy Środkowo-Wschodniej: Słowacja i Bułgaria. To łącznie 128 samolotów, a liczba ta rośnie. Biorąc pod uwagę międzynarodowe zainteresowanie, widzimy potencjał na co najmniej 300 dodatkowych samolotów z nowej produkcji.
Na rynku funkcjonują obecnie liczne samoloty bojowe generacji 4+. Niektóre z nich są młodszymi konstrukcjami niż F-16C/D. Jakie cechy sprawiają, że F-16 jest wobec nich konkurencyjny?
Dzisiejsze F-16 wnoszą do sił powietrznych na całym świecie nowy poziom możliwości. Najnowsza konfiguracja, F-16 Block 70/72, obejmuje zaawansowaną awionikę, zmodernizowany kokpit i duży wybór certyfikowanych, dostępnych, zaawansowanych systemów uzbrojenia. Przykładem nowej technologii zastosowanej w odrzutowcu jest radar Northrop Grummana APG-83 AESA, który ma 95% wspólnego oprogramowania i 70% wspólnych części z radarem samolotu F-35. Dodatkowo konformalne zbiorniki paliwa w wersji Block 70/72 zapewniają F-16 więcej paliwa i większy zasięg, bez uszczerbku dla aerodynamiki.
F-16 Block 70/72 ma również wyjątkową w branży, wydłużoną żywotność konstrukcji, która wynosi 12 tys. godzin. Dla większości sił powietrznych oznaczałoby to co najmniej 40 lat żywotności, bez spodziewanych większych remontów w całym tym okresie. Oznacza to również możliwość wydłużenia okresów między przeglądami, co wraz ze zwiększoną niezawodnością całego samolotu znacznie obniży koszty obsługi. Nowo produkowane odrzutowce mają dodatkowe ulepszenie w postaci ratującego życie automatycznego systemu unikania kolizji z ziemią (Auto GCAS). Od momentu, gdy system wszedł do użycia w Siłach Powietrznych USA pod koniec 2014 roku, odnotowano już 11 interwencji systemu Auto GCAS, które uchroniły przed katastrofą 11 pilotów i 10 samolotów F-16.
Poza tymi udogodnieniami jest jeszcze jeden aspekt, który jest trudniejszy do zilustrowania. Chodzi o to, że kiedy dołączasz do wspólnoty F-16, to nie oznacza tylko tyle, że będziesz użytkownikiem tego samolotu. W ten sposób bowiem budujesz, na dziesięciolecia, strategiczne stosunki ze Stanami Zjednoczonymi i innymi sojusznikami. To oznacza możliwość współpracy wojskowej i partnerstwo z Siłami Powietrznymi USA. To oznacza szkolenie pilotów w powietrzu, szkolenia na ziemi, czy wspólne ćwiczenia z USA i innymi partnerami. To także oznacza silniejsze, regionalne partnerstwo wojskowe. W dużej mierze właśnie to jest powodem, dla którego kraje wybierają F-16, co wyróżnia ten samolot spośród innych odrzutowców czwartej generacji.
Jednym z państw, w których Lockheed Martin działa aktywnie, są Indie. Proponowany tam F-21 to F-16 Block 70/72 czy dalsza wersja rozwojowa tej konstrukcji?
F-21 jest skonfigurowany tak, by spełniał wyjątkowe wymagania Indyjskich Sił Powietrznych i pozwolił zintegrować ten kraj z wartym 165 mld dolarów ekosystemem myśliwca. Zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz, F-21 posiada szereg cech dostosowanych do wymagań Indyjskich Sił Powietrznych. Poszczególne systemy i zdolności F-21 obejmują:
- Nowoczesny kokpit z nowym wyświetlaczem o dużej powierzchni (LAD);
- Zaawansowany system walki elektronicznej (EW) i system komunikacji, specjalnie skonfigurowany dla Indii;
- Owiewkę grzbietową z dodatkową możliwością zwiększenia pojemności, pozwalającą na przyszłą integrację rodzimych systemów;
- Sondę do tankowania w powietrzu. F-21 jest bowiem jedynym myśliwcem na świecie z możliwością tankowania w powietrzu zarówno przez sondę, jak i przez wysięgnik.
F-21 może zapewnić Indyjskim Siłom Powietrznym zaawansowany, jednosilnikowy, wielozadaniowy myśliwiec przy optymalnych kosztach cyklu życia.
Kontynuując wątek indyjski. Czy zwycięstwo tam oznaczałoby przeniesienie do Indii amerykańskiej linii produkcyjnej?
Oferujemy samoloty F-21 dla Indii. Jeśli zostaną wybrane, to będą mogły być produkowane w Indiach.
Czy planowany jest jeszcze dalszy rozwój F-16 czy też F-16V lub F-21 to wersja ostateczna?
Nieustannie rozwijamy nowe możliwości i technologie dla tych platform i widzimy, że będziemy to kontynuować w przyszłości. Proszę zwrócić uwagę, że konfiguracja F-16V pozwala wyposażyć ten samolot w radar AESA podobny do tego, jaki ma F-35, o czym była mowa w odpowiedzi na wcześniejsze pytanie. Dotyczy to także zmodernizowanego kokpitu, który pozwala na efektywniejsze wykorzystanie uzbrojenia. Oba te ulepszenia razem stanowią potężny środek odstraszający.
Czytaj też: F-16 obsługiwane w Bydgoszczy [Defence24 TV]
F-16 dobrze sprzedaje się w Europie Środkowo-wschodniej. Polska jest w tym regionie ich największym użytkownikiem. W jakim stopniu polskie zakłady mogłyby stać się regionalnym hubem serwisowym dla tej konstrukcji?
To prawda, bo faktycznie w samej Europie jest ponad 700 samolotów F-16. Sukces w regionie odzwierciedla nasze przekonanie, że F-16 oferuje najlepszą jakość spośród samolotów czwartej generacji i jest bardzo konkurencyjny w porównaniu z jakąkolwiek inną platformą. Bułgaria i Słowacja prowadziły postępowania przetargowe i w obu zwyciężył F-16.
Jeśli chodzi o budowanie zdolności Polski, to Lockheed Martin jest tu silnie zaangażowany w trwałe relacje partnerskie. Zapewniamy transfer technologii, możliwości badawczo-rozwojowe, długoterminowe i trwałe miejsca pracy związane z zaawansowanymi technologiami. Przyczyniamy się także do wzrostu gospodarczego i eksportu. Lockheed Martin zatrudnia w Polsce bezpośrednio 1,6 tys. osób i utrzymuje pracę 5 tys. innych osób w naszym krajowym łańcuchu dostaw. Gdyby pojawiło się uzasadnienie dla takiego regionalnego centrum, Lockheed Martin mógłby wykorzystać swoje doświadczenie wynikające z opisanego wyżej zaangażowania w Polsce.
Czytaj też: F-15 i F-16 lądują w Polsce
W polskim planie modernizacji technicznej są przewidziane dodatkowe F-16, które dopełnią dokonanego rok temu zakupu F-35. Czy są prowadzone jakieś rozmowy z Polską na ten temat?
Jesteśmy gotowi wesprzeć polskie Siły Powietrzne, jeśli określą swoje wymagania w zakresie bezpieczeństwa i ocenią, czy dodatkowe nowe F-16 odpowiadają tym wymaganiom.
Polska flota F-16C/D to samoloty standardu Block 52+, dodatkowo z oprogramowaniem podniesionym do standardu M6.5. Jakie dodatkowe zdolności dał ten pakiet?
Standard M6.5 daje możliwość integracji dodatkowego uzbrojenia oraz zawiera aktualizacje systemów oprogramowania i sprzętu.
Jakie korzyści dałoby podniesienie ich do standardu F-16 Block 70/72. Jak długo trwałyby tego rodzaju zabiegi i jak długo trzeba byłoby czekać?
Modernizacja obecnego polskiego samolotu F-16 Block 52+ do konfiguracji Viper, czyli F-16V, zapewniłaby te same zaawansowane możliwości awioniki i uzbrojenia, jak w nowym samolocie Block 72. Jak wspomniałam wcześniej, wariant Block 70/72 oferuje znaczące możliwości o dużym znaczeniu. Gdyby Siły Powietrzne RP były zainteresowane nowymi F-16, z radością podjęlibyśmy takie rozmowy. A jeśli chodzi o ramy czasowe, na terminy dostaw nowych odrzutowców wpływa szereg czynników, przy czym to Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych podejmują ostateczną decyzję.
Czytaj też: Wojsko kupuje setki części do F-16
Czy istnieje możliwość "pośredniej" modernizacji, bez pełnego standardu F-16V, wykorzystując posiadane już oprogramowanie M.6.5, np. poprzez instalację radaru AESA? Taki radar otrzymały wybrane F-16 Gwardii Narodowej. Czym te chroniące przestrzeń USA myśliwce różnią się od F-16V dla Tajwanu, Grecji, czy Słowacji?
Zamontowanie nowego radaru AESA w polskich F-16 Block 52+ znacznie zwiększyłoby ich możliwości. Jednak, żeby w pełni korzystać z radaru AESA, konieczne byłoby też zmodernizowanie kokpitu tak, by umożliwiał pilotowi ocenę wagi zagrożeń, optymalizację wyboru broni, zwiększenie interoperacyjności z krajowymi i natowskimi siłami oraz przetwarzanie danych rozpoznawczych. Dla F-16 istnieje wiele opcji modernizacji. Decyzje o udostępnieniu konkretnych radarów i oprogramowania dla Polski – tak jak dla innych krajów – są podejmowane przez rząd USA.
Dziękuję za rozmowę
gnago
Czytaj nasz niedopracowany wodotrysk innowacji F 35 okazał się pełen błędów i wad produkcyjnych . W związku z tym wracamy do naszego udanego produktu rozwijanego przez półwiecze
rezerwa 77r.
mam pytanie czy zakłócą ,przyrządy samolotu lub np. czołgu , radaru