Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Rosjanie testują Bumerangi

Bumerang
Kołowy bojowy wóz piechoty Bumerang K-17.
Autor. Dmitriy Fomin/CC BY 2.0

Rosyjska agencja RIA Novosti poinformowała, że rosyjskie ministerstwo obrony rozpoczęło badania państwowe rodziny, nowej generacji kołowych opancerzonych wozów bojowych Bumerang.

Reklama

Oczywiście badania państwowe mają dotyczyć kołowych wozów bojowych bazujących na uniwersalnej modułowej platformie kołowej o kryptonimie WPK-7829 Bumerang. Pojazdy te mają zastąpić nadal eksploatowane, starsze pojazdy rodziny BTR-60, BTR-70, BTR-80 i BTR-82. Co istotne wozy rodziny Bumerang całkowicie zrywają z układem konstrukcyjnym starszych maszyn i zbudowane są podobnie do nowoczesnych konstrukcji zachodnich, takich jak rodzina LAV, Boxer czy AMV w tym nasze Rosomaki.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Platforma Bumerang została zaprojektowana przez firmę WPK (ВПК - Военно-промышленная компания) i po raz pierwszy, pojazdy tej rodziny w wariantach kołowego bojowego wozu piechoty oraz kołowego transportera opancerzonego, zostały zaprezentowane w roku 2015 w czasie moskiewskiej defilady z okazji dnia zwycięstwa wraz z innymi nowymi pojazdami jak czołg T-14 na bazie platformy Armata czy bojowy wóz piechoty B-17 na bazie platformy Kurganiec.

Czytaj też

Bumerang występować ma w wielu wariantach, w tym kołowego transportera opancerzonego K-16 oraz kołowego bojowego wozu piechoty K-17. Ten ostatni wyposażony może być w zdalnie sterowany system wieżowy Bumerang-BM, bądź system wieżowy B05Ja01 Berieżok. Obie wieże uzbrojone są dość podobnie a więc w 30 mm armatę automatyczną 2A42, sprzężony z nią karabin maszynowy PKTM kaliber 7,62 mm oraz dwie zdwojone wyrzutnie przeciwpancernych pocisków kierowanych 9M133 Kornet. Dodatkowo system wieżowy Berieżok posiada również 30 mm granatnik maszynowy AGS-17/AGS-30.

Czytaj też

Napęd platformy Bumerang stanowi silnik wysokoprężny UTD-32TR o mocy 510 KM. Nie wiadomo jak dobrze spisuje się ta jednostka napędowa, gdyż pojawiały się informacje o jej przegrzewaniu się. Nie jest to nieprawdopodobne albowiem wszystkie nowe platformy lądowe opracowane przez rosyjski przemysł zbrojeniowy, tzn. Armata, Kurganiec i Bumerang, wydają się mieć dokładnie te same problemy, tzn. z jednej strony problemy rosyjskiego przemysłu związane z elektroniką, z drugiej strony związane z trudnościami w opracowaniu nowoczesnych silników wysokoprężnych.

Czytaj też

Wydaje się więc mało prawdopodobnym, aby nawet po zakończonych z wynikiem pozytywnym badaniach państwowych, sprzęt ten wszedł na dużą skalę do produkcji seryjnej. Z drugiej strony, Bumerang jako platforma kołowa, prostsza i mniej wymagająca niż ciężka platforma gąsienicowa Armata i lekka platforma gąsienicowa Kurganiec, ma na to i tak większe szanse. Można w niej wykorzystać czy to silniki już od dekad produkowane choćby dla bojowych wozów piechoty czy kołowych transporterów opancerzonych, czy też inne podzespoły produkowane dla ciężarówek. O tym czy tak się stanie jak zawsze przekonamy się z czasem.

Czytaj też

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (11)

  1. Vanquish

    Cale "szczescie" ze stawiamy czola tym barbarzyncom. I obronimy nasz cudowny komunizm ktory milosiernie nam panuje w unii europejskiej, ale tez usa. Jestem przekonany ze nasze zeroemisyjne czolgi z teczowa zaloga, zarzadzane przez wszystko kontrolujace AI da rade !!

  2. Chinol

    Gdyby nie wojna pewnie stopniwo byc wpwadzlai do Armii a tak to coz...duzo wolniej napewno.

    1. HataKumba

      Co ty człowieku tak trollujesz? Wojna trwa od roku a putlerowcy na defiladzie w 2015 się chwalili. Silnik się przegrzewa i taki bubel mieliby wprowadzić na uzbrojenie?

    2. papa lebel

      Nie karmić trola!

    3. Herring

      kacapia poki co jest mocno zajeta wprowadzaniem kibli skradzionych w Ukrainie co zajmie im z dekade. Potem moze ktos z zachodu im wytlumaczy, ze to nie w kuchni i nie do gotowania zupy, tylko w lazience i do robienia koopy i znowu z dekada kacapia bedzie nad tym tajemniczym patentem myslec :))).

  3. PaniJeziora

    za późno "kochani bracia" za późno, może około 2010 zaakceptowany, dziś robiłby różnice na froncie, teraz wszystko się zmieniło, ile to trzeba japońskich pralek rozmontować aby zdobyć elektronikę na jednego kołowca?

  4. Esteban

    niech wyślą kilka sztuk pod Bachmut. tam bardzo szybko zweryfikują możliwości tego sprzętu.

    1. MiP

      Esteban masz rację i ja proponuję wysłać tam jeszcze zleconą przez MON bieda modernizację Leoparda 2PL żeby przetestować tą super hiper modernizację jak to przedstawiały rządowe media

    2. Esteban

      MIP za bardzo ponosi cię fantazja. Nikt i żadne rządowe media nie twierdziły , że polska modernizacja Leo jest super i hiper i co tam sobie wyobraziłeś. Wręcz przeciwnie, od początku była mowa o kompromisach pomiędzy tym co nam wolno było modernizować ( niemieckie zgody) a tym na co nas stać i na to co miało sens. Biorąc pod uwagę, że nasze Leo są już mocno posunięte w wieku i mając na uwadze unowocześnienie całego parku sprzętowego, podjęto słuszne jak widać decyzję. Jedynie twoja wyobraźnia widzi to inaczej. Pozdrawiam.

    3. Davien3

      @MiP akurat Polska ma w pełni wlasny projekt transportera poszukaj sobie KTO Rys/Irbis

  5. Ma_XX

    coś im te testy słabo idą - problem był w wyporności i musieli przekonstruować całą przednią płytę wraz z włazem kierowcy

    1. MiP

      Chciałbym żeby nasze testy też tak słabo szły,żeby był całkowicie polski transporter z polskim silnikiem,uzbrojeniem i optoelektroniką..... Smutne ale prawdziwe

    2. Adr

      Lepszy składak z silnikiem Scanii niż btr-80 pod Bachamutem albo Honker w Karbali

    3. asceta

      Do MiP Pewnych rzeczy nie ma sensu samemu produkować. Np silników. Dla małej skali produkcji opracowanie własnego silnika czy skrzyni biegów jest absurdem ekonomicznym. Ładowanie własnych silników do jelczy czy rosomaków przy tej skali po prostu się nie opłaca. Silniki produkują firmy, które produkują na duża skalę ciężarówki, koparki, spychy itd. W rośkach korzystamy z silników Scanii.. Są bardzo dobre. Rosjanie korzystają z własnych, które bardzo dobre nie są :).

  6. Jeremiasz

    @ MiP - coś mi się wydaje że wcale byś nie chciał abyśmy się rozwijali w tym kierunku

  7. CzarnyRycerz

    Widzę, że ma możliwość pływania. Ciekawe jaką to ma masę, skoro nowa wieża w naszym Rosomaku sprawiała problemy z pływalnością.

  8. ACAN

    Kacapy testują coś co u nas jeździ od 20 lat brawo wielkie imperium ma ostatnie podrygi. Jestem przekonany że za naszego życia ten kolos na glinianych nogach rozbije sobie pysk o glebę.

  9. GB

    Pierwsze testy Bumeranga to rozpoczęły się w 2016 roku...

  10. Chyżwar

    A układ przeniesienia napędu ichni "stroiciele" już "postroili" jak należy? Bo on jak widzieliśmy na ruskiej defiladzie "samozażigatielnyj" jest. Tak samo zresztą jak ich "cwietnyj" telewizor Rubin.

  11. papa lebel

    Ile to cudo ma wysokości? Pewnie ze 3 metry. Rozumiem, że w kacapstanie wszystko jest najlepsze i największe, ale jak pisał poeta - "rossiju umom nie pojmiosz".....

Reklama