Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Rosja ma kłopoty z produkcją torped

Torpeda TE-2 - fot. Rosoboronexport
Torpeda TE-2 - fot. Rosoboronexport

Wicepremier Rosji Dmitrij Rogozin przyznał oficjalnie, że w wyniku kryzysu ukraińskiego i zablokowania dostaw komponentów dla rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego została przerwana produkcja torped.

Rogozin zlecił zadanie wyprodukowania brakujących, „ukraińskich” części do torped firmie Dagdizel z Kaspijska. Wskazał przy tym, że będzie to trudne zadanie, ale wynika ono z ciężkich czasów i sankcji jakie nałożono na Federacje Rosyjską. Wicepremier Rosji chciałby przy tym, by produkcja niezbędnych komponentów rozpoczęła się najpóźniej do końca 2015 r.

Specjaliści wskazują jednak, że jest to praktycznie niemożliwe, ponieważ w przypadku systemów uzbrojenia, zmiana ich konstrukcji lub wykorzystywanych w nich części wymusza przeprowadzenie serii skomplikowanych, kosztownych i długich testów. Oznacza to, że produkcja torped w Rosji może być przerwana na co najmniej dwa lata. Kłopoty mogą mieć także rosyjskie siły morskie, które również potrzebują części zamiennych do eksploatowania obecnie posiadanych systemów torpedowych.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. pm

    ruskie puściły tą informację jako plotkę. mają przecież torpedy antykawitacyjne (bezśladowe). Mydlą jak zwykle oczy obserwatorów.

  2. Anty Rusek

    A niech tych kłopotów mają jak najwięcej :)

  3. Leo

    Nie ma to jak zacząć wolny dzień od dobrej kawki i takich dobrych newsów :)

  4. wyczerpanie zapasów paliwa i amunicji

    "Kłopoty mogą też mieć siły morskie." Serio?

Reklama