Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Prezes PGZ w spółce "Bumar - Łabędy"

Fot. PHO.
Fot. PHO.

Prezes zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej Wojciech Dąbrowski złożył wizytę w spółce „Bumar - Łabędy”. Jej tematyka dotyczyła przede wszystkim konsolidacji polskiego sektora zbrojeniowego, ale poruszano także kwestie dotyczące portfela zamówień i sytuacji gliwickiej spółki.

Wraz z prezesem PGZ do siedziby zakładów "Bumar - Łabędy" udał się także Członek Zarządu Michał Świtalski. Przedstawiciele zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej zapoznali się z infrastrukturą i możliwościami produkcyjnymi gliwickiej spółki. Odbyli oni także rozmowy z władzami i reprezentantami związków zawodowych zakładów "Bumar - Łabędy", dotyczące między innymi procesu konsolidacji polskiej zbrojeniówki, sytuacji biznesowej spółki i jej planów rozwojowych, z uwzględnieniem portfela zamówień na najbliższe lata.

"Bumar – Łabędy”, obok Huty Stalowa Wola S.A., „Rosomaka” S.A. i Wojskowych Zakładów Motoryzacyjnych S.A. w Poznaniu mają szansę stać się kluczową firmą produkcyjno – remontową w ramach Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Zakład ma swoje problemy, ale także niepowtarzalną okazję na zwiększenie jakości i efektywności produkcji

prezes PGZ Wojciech Dąbrowski

Podczas rozmów ustalono, że władze obydwu spółek będą pozostawać w ciągłym kontakcie, przede wszystkim w odniesieniu do planowanych zamówień. Zakłady "Bumar - Łabędy" zostaną włączone do PGZ w trakcie drugiego etapu konsolidacji, a więc do końca bieżącego roku.

Docelowo Polska Grupa Zbrojeniowa skonsoliduje ponad 30 spółek, w tym z branży zbrojeniowej, stoczniowej, offshore i nowych technologii, zatrudniających ponad 16 tysięcy osób. Osiągają one roczne przychody rzędu 4,5 mld zł. W efekcie trwającego procesu konsolidacji powstanie jeden z największych koncernów zbrojeniowych w naszym regionie.

Reklama

Komentarze (8)

  1. FUN

    Zachciało się "komuś" kiedyś utworzyć PGZ, tylko nie wiadomo dlaczego? i tylko nie wiadomo po co? jak na razie, to efektów tej grupy jak na tą chwilę to Nie widać. Albo wiadomo dlaczego i po co, tylko ta wiedza jest dostępna dla tzw. "wtajemniczonych" jak większość takich informacji. Czy pan Prezes Dąbrowski będzie na tyle odważny, że pokieruje tą grupą "rzetelnie i zdrowo"...

  2. SUN

    Jeśli przez wszystkie te lata Bumar Łabędy nie zwiększył swojej jakości ani efektywności produkcji, to już nie zwiększy. Tu nie chodzi o produkcję, tu chodzi o utrzymanie stołków dla niektórych osób. Tylko dlaczego kosztem innych Zakładów, które wchodzą w skład grupy PGZ?

  3. ja

    Plany rozwojowe Bumar ma zawsze, i na tym się kończy!!!

  4. INKA

    Nie wiem dlaczego tak bardzo zależy Panu Prezesowi Dąbrowskiemu na wyniesieniu Bumaru Łabędy na piedestał? Spółka ta, od wielu lat jest zadłużona po uszy, a ich praca to nie praca. Każdy kontrakt "zawalony" i można było się tylko wstydu najeść przez to, a tu nagle sypią się same pochwały. Nie jest sztuką krzyczeć tak jak to robią związkowcy z Bumaru, że im się pracę odbiera, sztuką jest mieć odpowiednie kompetencje, potencjał i ludzi, którzy gotowi są do pracy o każdej porze dnia i nocy. Może na to zwróci pan Prezes swoją uwagę? i odwiedzi pozostałe Spółki wchodzące w skład grupy PGZ, a nie tylko stale Bumar, Bumar i jeszcze raz Bumar! Jak tu nie mówić o faworyzacji Spółki Bumar!!! Pytam się tylko, za co...? Nie będę dalej się rozpisywać, bo porządni ludzie nie używają wulgaryzmów i nie plują sobie w twarz za plecami.

  5. ja

    Panie Prezesie PGZ proszę nie owijać w bawełnę tylko wprost wskazać zakład który tak naprawdę ma bardzo poważne problemy FINANSOWE. Z moich informacji wynika że to BUMAR jest zadłużony "po uszy" i jest kulą u nogi całej spółki. Więc moje pytanie brzmi po co trzymać firmę która ciągnie na DNO pozostałych.

  6. Święty Mikołaj :)

    To jeszcze nie dołaczyli do PGZ? To co było ogłoszone w Kielcach, że już konsolidacja skończona? A tu nie skończona... Inna sprawa, że w zakładzie, który nie ma zamówień, i któremu prubuje się zabrać ostatni produkt (podwozie Kraba) i dać zagranicę, główny temat wizyty to konsolidacja. Szacun. Ho ho ho, jak mawia Święty Mikołaj.

  7. kpina

    Kpina...

  8. szeregowiec

    Dołączą albo nie. Coś w tej sprawie ma do powiedzenia Prezes PHO, który powinien pierw spłacić długi, a kasy nie ma, a prokurator za działalność na szkodę na karku

Reklama