Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Ukraina prosi o przyspieszenie dostaw

Fot. U.S. Army

Resort obrony USA chce, aby firmy zbrojeniowe przyspieszyły produkcję pocisków przeciwlotniczych Stinger i przeciwpancernych Javelin; takie uzbrojenie wciąż przekazywane jest broniącej się przed rosyjską inwazją Ukrainie – podała we wtorek stacja CNN.

Reklama

Kryzys ukraiński - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Ukraina poprosiła USA o dzienne dostawy 500 pocisków do systemu Javelin i 500 do systemu Stinger - przekazała amerykańska stacja, powołując się na niedawny dokument, w którym strona ukraińska wyraziła takie zapotrzebowanie.

Czytaj też

Rzeczniczka Pentagonu Jessica Maxwell poinformowała, że trwają rozmowy z głównym wytwórcą Stingerów, firmą Raytheon, na temat przyspieszenia produkcji pocisków. Rozważane jest zwiększenie liczby pracowników, zastąpienie przestarzałych części nowymi oraz zakup dodatkowych narzędzi.

Reklama

Według CNN resort obrony chce również przyspieszenia produkcji Javelinów, które wytwarza koncern Lockheed Martin. Firma przekazała, że „jest zdolna do spełnienia zwiększonego zapotrzebowania w przewidywalnej przyszłości". Z dokumentów budżetowych Pentagonu wynika, że roczna produkcja systemów Javelin może przekroczyć 6 tys.

Czytaj też

CNN przypomina, że do 7 marca, a więc w ciągu niespełna dwóch pierwszych tygodni rosyjskiej inwazji, USA i inne kraje NATO wysłały Ukrainie około 17 tys. pocisków przeciwpancernych i 2 tys. pocisków przeciwlotniczych. Od tamtej pory liczby z pewnością wzrosły, ale nie zostały podane do publicznej wiadomości.

16 marca Biały Dom ogłosił pakiet pomocy dla Ukrainy warty 800 mln dolarów, w którym przewidziano przekazanie 800 dodatkowych systemów Stinger i 2 tys. systemów Javelin – pisze CNN.

Czytaj też

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (9)

  1. ito

    W dwa tygodnie dostali trzyletnią produkcję Lockheed Martina? Nieźle. Jeśli dołożyć do tego inne "dary"- cud boski, że jacyś Ruscy jeszcze się w okolicy ruszają.

    1. Gnom

      ito - Skąd wiesz ile wystrzelili i z jakim skutkiem.? Skąd wiesz ile przepadło w zbombardowanych magazynach, a ile w czasie odwrotu lub ucieczki. To jest wojna a nie gra lub film z Rambo.

    2. Żyt

      Pewno idzie duża cześć na sprzedaż, prywatę. Dajmy sobie spokój. Niech sobie Pan wyobrazi, na nasze warunki, ze jest 2000, a Pan trzyma w ręce milion złotych. Wojna nie wojna, ja sprzedałem wtedy 3 pokoje , 60m2 w Gliwicach na Trynku za 70,000 zł…. Jeden taki Javelin ma mniej więcej taka wartość na Ukrainie.

    3. wert

      Jawelin na UKR osiąga prawie 80% skuteczności trafienia co jest podobno rewelacyjnym wynikiem. Trafienie nie oznacza automatycznie zniszczenia. Zwykłe RPG do zniszczenia potrzebują przeciętnie 5-6 trafień. Bardziej interesujący byłby wskaźnik przeżywalności operatorów

  2. vivek

    20 tys ruskich czołgów i front długości 2 tys km Haloooo To nie tak mało chcą

  3. viper

    Bo za Pioruny musieliby zapłacić a za Stingery płaci amerykański podatnik.

  4. Ziuta

    sorry, ale to jakiś absurd. Maksymalna produkcja ro 6500 ROCZNIE. Czyli roczną produkcję wg tego co chcą Ukraińcy wystrzeliwują w 2 tygodnie? A czołgów zniszczonych raptem 600? To co się stało z pozostałymi Javellinami? Wczoraj był filmik jak strzelają z NLAW w Marupolu z odległości około 6 metrów, a NLAW potrzebuje 20 metrów żeby się uzbroić. Javelliny też tak marnują? Sorry, no trzymam kciuki za Ukraińcami, ale w takie zużycie PPANC to nie wierzę, chyba że na wiwat strzelają, albo co gorsza sprzedają jakimś innym krajom. Takie informacje źle wpływają na wsparcie Ukraińców. Szokująca liczba.

    1. Pirat

      Widocznie nie wszyscy żołnierze mieli czas się zapoznać z bronią. Ale szybko się uczą.

    2. Gnom

      Ziuta, w walce robi się różne dziwne rzeczy, a nie tylko to co w instrukcji. Walczysz czym masz pod ręką, nawet z RPG-2 (nie nie pomyliłem się) strzelano do współczesnego czołgu, tyle, że wyszkolony żołnierz strzelałby w układ jezdny by choć go zatrzymać a potem jakoś dobić..

  5. KrzysiekS

    Mamy niepowtarzalną okazje przetestowania PPK PIRAT w warunkach wojennych mam nadzieję że już tam są i są testowane.

    1. Hamak

      Czego????? Mają tam testowac drewniane makiety?????

    2. podajnik

      Drewniane makiety to ruscy mają.

    3. Gnom

      Hamak wróć na hamak i spij dalej kolego. Twoja "drewniana makieta" latała i precyzyjnie trafiała w cel, a zdjęcia i filmy z tego były wielokrotnie upubliczniane, w tym na Dfence24. Podpowiem ci, że może dużo więcej niż upubliczniono.

  6. Escargot

    Trzeba podchodzić do Ukraińców z rozwagą, Już otrzymali dużą pomoc, niech trochę podziałają tym co mają. Kupili za mln euro ppanc, od nas coś też kupują czy dajemy za darmo? aby się nie okazało, że ruskie zaraz ogłoszą rozejm i to co najlepsze Ukraińcom zostanie, bo raczej nie oddadzą? myślę, że polskie działania powinny na najbliższe dwa tygodnie przybrać opcję pomocy humanitarnej, uchodźczej i zrezygnować z dozbrajania. Poobserwujmy co się wydarzy, Kijów odpuszczają więc pomoc może zelżeć tak samo

  7. Maczek

    500 dziennie? to oni chyba z tych javelinów i stingerów chcą pruć jak z ppsz

    1. Extern.

      Nieźle w świetle tego wygląda to nasze "wielkie" zamówienie na Javeliny dla WOTu. Z powyższego wychodzi, że te nasze 180 sztuk, starczyło by na pół dnia intensywnych walk.

    2. Pirat

      Nie ma czasu na rozciąganie wojny. Po prostu chcą nasycić wszystkie oddziały rakietami Javelin żeby móc strzelać nie tylko do czołgów ale też do bmp, dział samobieżnych, samochodów opancerzonych, w jak najszybszym tempie i wygrać tą wojnę.

    3. Hamak

      Dokladnie. Tak chcą Stingerow jakos nie chcą setek sztuk Piorunow. Tej najlepszej broni w gslaktyce.

  8. Fantasta

    po co im Stingery? mają Pioruny lepsze od nas. Kiedy ktoś w tej naszej biednej Polsce zacznie proponować współpracę, nawet jeśli druga strona może na początku źle traktować. Jednak z Piorunem jest tak, że jest już znany i udowodniony jego status. Czemu nie zaproponować Raytonowi lub MBDA współpracy, aby mieć nowe rakiety z naszymi rozwiązaniami i dla armii NATO. Panie Chwałek, podobno jesteś prezes, to zrób coś, a nie tylko w D24 się prezentuj.

    1. Extern.

      Piorunów jest po prostu mało. Przecież dopiero co rozpoczęto ich produkcję. I tak nieduża fabryka musi produkować je obecnie na potrzeby trzech armii, dla Polski, Ukrainy i USA. Od początku produkcji zrobiono ich z 800, a Stingerów od lat 80tych wyprodukowano spokojnie ponad 70 tysięcy sztuk, jest skąd brać. A i produkują je dwie znacznie większe od naszego Mesko fabryki na świecie, w USA i Niemczech. Mimo więc że Stinger jest gorszy od Pioruna, to po prostu jest bardziej dostępny.

  9. Box123

    Przyspieszenie produkcji w sytuacji zagrożenia wojną? To nie do pomyślenia. Mam nadzieję, że ta informacja nie zmyli ministra "kupiłem wszystko" Błaszczaka i nie podejmie on decyzji o przyspieszeniu produkcji borsuka albo narwii. Lata zakończenia podstawowej produkcji (tzn zakładając, podwojenie ilości żołnierzy i zwiększenie ich liczby o 150 tys, nie spowoduje zwiększenia zapotrzebowania na sprzęt) w 2047 i 2037 muszą zostać utrzymane. Nie możemy sobie pozwolić na realne wzmocnienie polskiego wojska. To samo dotyczy przyspieszenia prac nad piratem i moskitem. Dał nam przykład witu jak mksernziowac mamy - realizacja zamówienia na dwie lufy - 18 miesięcy

    1. Box123

      *modernizować

Reklama