Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Pakistan kolejnym nabywcą dronów Bayraktar TB2

Bayraktar TB2 / Fot. Baykar
Bayraktar TB2 / Fot. Baykar

Siły zbrojne Pakistanu zamówiły w minionym roku 6 bezzałogowców taktycznych Bayraktar TB2 produkcji tureckiej firmy Baykar Makina. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, co najmniej część tych maszyn została już dostarczona. Islamabad zawarł też umowę z państwowym koncernem Turkish Aerospace Industries, której celem jest produkcji w Pakistanie elementów bezzałogowców typu Anka-S i kooperacja w zakresie innych programów tego typu.

Jak informuje turecki portal informacyjny Savunma Sanayi ST (po turecku - Przemysł Obronny), powołując się na źródła zbliżone do sił zbrojnych Pakistanu, kraj ten odebrał już co najmniej część z zamówionych 6 bezzałogowych maszyn latających Bayraktar TB2. Ma to być zaledwie pierwsze zamówienie, które zostało zawarte podczas ubiegłorocznej wizyty delegacji pakistańskiej, na czele której stał szef sztabu generalnego tego kraju, gen. Nadeem Raza. Odwiedził on w marcu 2021 roku m. in. zakłady koncernu Baykar. Najprawdopodobniej obejmowało ono 6 maszyn wraz z 2 stanowiskami kontrolnymi, uzbrojeniem i szkoleniem oraz wsparciem eksploatacji. Wartość kontraktu nie jest znana.

Czytaj też

Również w ubiegłym roku, ale w sierpniu, pakistańska National Engineering and Science Commission (NESCOM) zawarła porozumienie z tureckim koncernem państwowym Turkish Aerospace Industries w zakresie koprodukcji elementów płatowców klasy MALE typu TAI Anka-S, oraz „rozwoju współpracy w zakresie systemów bezzałogowych. Mowa jest o transferze technologii i wspólnym szkoleniu kadry. Prawdopodobnie współpraca obejmie dostawy dla krajów trzecich oraz na potrzeby sił zbrojnych Pakistanu.

Działania te wskazują na plany Islamabadu dotyczące dywersyfikacji pochodzenia technologii bezzałogowych. Dotąd większość programów w tym zakresie realizowano samodzielnie lub w kooperacji z Chinami. Turcja może stanowić pod wieloma względami zarówno stabilniejsze jak też bezpieczniejsze źródło nowych rozwiązań. Pakistan jest obecnie związany z Chinami wieloma wspólnymi projektami militarnymi o dużym znaczeniu, dotyczącymi w szczególności lotnictwa.

Pakistan stanie się jedenastu oficjalnym odbiorcą systemów bezzałogowych Bayraktar TB2. Wśród poprzednich dziesięciu znalazła się również Polska, która zamówiła 24 płatowce tego typu wraz z uzbrojeniem i systemami obserwacyjnymi, w tym radarami Leonardo Osprey. Do tej grupy niebawem dołączy też Irak, który prowadził negocjacje i poinformował o wyasygnowaniu środków na zakup 12 płatowców.

Czytaj też

Taktyczny bezzałogowiec Bayraktar TB2 jest flagowym produktem konsorcjum Baykar Makina, który pobił podczas testów rekordy dla swojej klasy bsl, osiągając długotrwałość lotu 24 godziny i 34 minuty oraz pułap 8 tys. metrów. Tym samym, przynajmniej teoretycznie, został zaliczony do klasy MALE, mimo relatywnie niewielkich wymiarów. Maszyna ma maksymalną masę startową 650 kg i rozpiętość skrzydeł 12 metrów. Pułap operacyjny do 6750 metrów i zasięg działania 150 km od stanowiska kierowania zapewniają szerokie możliwości użycia operacyjnego. Prędkość przelotowa to 130 km/h a maksymalna ponad 220 km/h. Napęd stanowi pojedynczy silnik tłokowy Rotax 912 o mocy 100 KM ze śmigłem pchającym.

Co istotne, maszyna Bayraktar TB2 może nie tylko wykrywać cele i podświetlać je dla amunicji kierowanej, ale sam również przenosi pod skrzydłami uzbrojenie o łącznej masie ponad 75 kg na czterech podskrzydłowych pylonach. Są to przede wszystkim szybujące bomby naprowadzane laserowo MAM-L i MAM-C.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Sidematic

    Setki milionów dolarów przechodzą Polsce koło nosa z powodu działań niemot z MON. Mamy kilka firm, które przez dziesięciolecia były światową potęgą w produkcji wyczynowych szybowców, Mamy projektantów i konstruktorów, mamy firmę z całym pakietem nawigacyjno-łącznościowym (WB) i nie możemy zrobić prostego latadła, którego opracowanie zajęłoby fachowcom pół roku razem z próbami a koszt byłby ułamkiem ceny. Mamy firmę produkującą jeden z najciekawszych odrzutowców ostatnich lat, który by się pięknie wpisał w nasze potrzeby większych dronów. I nic. Pies z kulawą nogą w MON nie pomyśli, żeby z tego zrobić użytek dla obronności. DLACZEGO W TYM KRAJU ZA ZANIEDBANIA NIE IDZIE SIĘ SIEDZIEĆ????

    1. DanielSarnecki

      Jaki pies ma o tym myśleć w MON? Dlaczego w MON? MON jest Zamawiającym, a nie Wykonawcą. Od myślenia o tym jest PGZ i podmioty prywatne. Widocznie w Polsce nie ma kompetencji do tego, by robić bezzałogowce MALE, bo gdyby były takie kompetencje, to by je robiono.

Reklama