Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Indie: pierwszy niszczyciel P15B przekazany marynarce wojennej

Fot. Rzecznik prasowy marynarki wojennej Indii, Twitter
Fot. Rzecznik prasowy marynarki wojennej Indii, Twitter

Indyjska marynarka wojenna z zadowoleniem przyjęła przekazanie jej pierwszego niszczyciela rakietowego Projektu 15B. Jednostki tego typu mają poprawić możliwości operacyjne floty, ale przede wszystkim wpisać się w szersze plany modernizacyjne sił morskich tego państwa, co najważniejsze w znacznym stopniu bazujące na własnych stoczniach oraz ich rozwoju.

Indie chwalą się przekazaniem do tamtejszej marynarki wojennej pierwszego niszczyciela rakietowego P15B, który ma być zbudowany z wykorzystaniem technologii zmniejszających wykrywalność jednostki (stealth). Okręt otrzymał nazwę INS Visakhapatnam i został zbudowany przez krajową stocznię Mazagon Dock Shipbuilders Limited z siedzibą w Bombaju. 28 października przejęła go już oficjalnie indyjska flota, zaś do służby ma wejść w grudniu tego roku. Trzeba zauważyć, że wokół projektu nowego niszczyciela doszło do nieplanowanych opóźnień, a przecież planowano, że wszystkie zamówione jednostki będą gotowe do 2024 r.

Jednakże, indyjskie władze podkreślają znaczenie tego wydarzenia, gdyż ma to być symbol zwiększonego nacisku na współpracę z własnym przemysłem stoczniowym oraz szerzej obronnym jeśli chodzi o modernizację indyjskich sił morskich. Te zaś potrzebują szeregu inwestycji wraz z rosnącym niemal z miesiąca na miesiąc zapotrzebowaniem na nowe okręty, pozwalające na działanie w skomplikowanej sytuacji geostrategicznej współczesnego Indopacyfiku. Szczególnie, że współcześnie punktem odniesienia nie jest tylko sama marynarka wojenna Pakistanu (jak to miało miejsce przez ostatnie lata), ale w coraz większym stopniu także (lub być może przede wszystkim) gwałtownie rozbudowujące się siły morskie Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej.

Trzeba również zaznaczyć, że zamawianie okrętów w indyjskich stoczniach wpisuje się w długofalową strategię rządu w New Delhi, która ma pozwolić otrzymywać znaczną część uzbrojenia i wyposażenia dedykowanemu całym siłom zbrojnym w oparciu o krajowe rozwiązania technologiczne. Przez co będzie budowana baza własnych rozwiązań technologicznych, ale też ograniczone ma być swego rodzaju uzależnienie od zewnętrznych dostawców i łańcuchów dostaw.

W przypadku okrętu Visakhapatnam w indyjskich mediach zauważa się przede wszystkim jego uzbrojenie służące do zwalczania celów powietrznych. Pojawienie się okrętów tego typu ma wpłynąć na lepszą gotowość operacyjną floty. Zaś Xavier Vavasseur z „Naval News” podkreśla, że przekazany niszczyciel należy do grupy czterech okrętów tego typu zamówionych przez indyjską marynarkę wojenną. Obrok INS Visakhapatnam, niszczyciele rakietowe P15B będą reprezentowane w tamtejszej marynarce przez jednostki nawodne oznaczone jako Mormugao, Imphal i ostatni zamówiony Porbandar. Według „Naval News” INS Visakhapatnam i wspomniane kolejne okręty charakteryzują się długością 163 m i szerokością 17,4 m, wypornością 7300 ton. Napędzające je cztery turbiny gazowe mają zagwarantować prędkość przekraczającą nawet 30 węzłów.

Według Xaviera Vavasseur, analogicznie jak w przypadku okrętów P15A, P15B będzie wyposażony w 32 pociski przeciwlotnicze Barak 8 (wystrzeliwane z wyrzutni pionowego startu VLS), a także 16 pocisków samosterujących BrahMos zdolnych do rażenia celów na wodzie i lądzie. Oprócz tego jednostki tego typu mają być wyposażone w torpedy, uzbrojenie do zwalczania okrętów podwodnych, ale też systemy lufowe na czele z działem kal. 76 mm. Jednostka ma mieć także wyposażenie pozwalające na operowanie w warunkach oddziaływania współczesnych systemów walki radioelektronicznej. Na pokładzie będzie możliwość bazowania dwóch śmigłowców pokładowych. W przypadku zaawansowanego wyposażenia okrętu i jego uzbrojenia widać bardzo dobrze zarówno otwartość na kooperację z różnymi producentami z całego świata, ale też myślenie o potrzebach własnych programów zbrojeniowych np. BrahMos.

Nowe niszczyciele P15B mają być wkomponowane w siły morskie rozbudowywane już na bazie niszczycieli P15A Kalkuta (w służbie znajdują się już INS Kalkuta, Kochi i Chennai), ale też korwet P28 Kamorta dedykowanych zwalczaniu okrętów podwodnych przeciwnika czy też fregat P17 Shivalik i najnowsze P17A Nilgiri. Trzeba też wspomnieć o lotniskowcu IAC-1 typu Vikrant, który odbywał testy morskie, by w następnym roku wejść do służby. W przypadku rozwoju marynarki wojennej Indie ściśle współpracują z rosyjskimi biurami konstrukcyjnymi oraz tamtejszym przemysłem stoczniowym. Symbolem tego jest budowa fregat typu Talwar.

Reklama
Link: https://sklep.defence24.pl/produkt/polityka-obronna-i-bezpieczenstwa-narodowego-nowej-zelandii-w-xxi-wieku/
Reklama 

Reklama
Reklama

Komentarze (9)

  1. Niuniu

    16 rakiet manewrujących. Jak na tak duży okręt - 163 m, 7300 ton wyporności - to naprawdę niewiele. Małe okręty rakietowe Rosji - np. projektu 22800 typu Karakurt o wyporności 860 ton mają 8 rakiet manewrujących a 155 metrowe amerykańskie niszczyciele typu Arleigh Burke mogą przenosić ok 90 takich rakiet (wprawdzie wtedy nie mają miejsca na rakiety przeciwlotnicze). Tak więc daleka droga przed hindusami.

    1. Davien

      Niunius i taki Karakurt nie ma nic wiecej poza tymi 8-mioma pociskami:) Wiec istotnie przed Rosja daleka droga bo ponownie nauczyli sie budowac porzadne okręty.

    2. Pirat

      To jest okręt który może również służyć do zwalczania okrętów podwodnych. Karakuł nie ma takich możliwości. P15A, P15B będzie wyposażony w 32 pociski przeciwlotnicze Barak 8 i 16 pocisków samosterujących BrahMos zdolnych do rażenia celów na wodzie i lądzie. Oprócz tego jednostki tego typu mają być wyposażone w torpedy, uzbrojenie do zwalczania okrętów podwodnych.

  2. Jagoda

    Nazywać "niszczycielem" tą łajbę jest bardzo na wyrost z zwłaszcza z działkiem kalibru zbliżonym do tego w BWP-1 ...

    1. Fanklub Daviena i GB

      Przynajmniej działa, w przeciwieństwie do "równającego góry", "zwalczającego broń hipersoniczną", "niszczącego międzykontynentalne pociski balistyczne" railguna Zumwalta... :D

    2. Davien

      Fanku, zróbcie w tej Rosji choc coś na poziomie pierwszych Spruance'ów bo do poziomu Zumwalta to wam millenia brakuja:)

  3. POlski patriota

    Za Tuska i PO też byśmy teraz budowali własne korwety, drony, rakiety i rozwijali fabryki Airbusa, Leonardo itp. Dodatkowo mielibyśmy pełną skarbonkę na ten rozwój i zakupy

    1. Mexico

      Dobre , dawno się tak nie uśmiałem XD "Motorówka na Bałtyku", mówi Ci to coś? Jeśli nie to już wyjaśniam, otóż "ryży król jewropy" tak nazwał Gawrona i wstrzymał jego budowę. Ponadto to za jego rządów ministrowie Klich i Siemoniak mieli przykaz aby nie wykorzystywać dostępnego im budżetu i zwracać pieniądze z powrotem do kasy państwa. Za czasów PO w "zamrażarce" była większość projektów modernizacji technicznej WP

  4. kapusta

    Jak to jest, że Indie są w stanie zbudować niszczyciel, a Rosja nie?

    1. Irańczyk

      Oni budują fregaty.

    2. Fanklub Daviena i GB

      Ale wytłumacz po co Rosjanom taki "niszczyciel" jak ten indyjski, skoro rosyjska fregata jest od niego ponad 2x lepiej i bardziej uniwersalnie i wszechstronniej uzbrojona a nawet ma większy zasięg operacyjny? Jak Rosjanie zrobią niszczyciel, to będzie to pływająca twierdza, ale na razie starczają im Gorszkowy, by walczyć z KAŻDYM okrętem na Ziemi a po wyposażeniu w Cyrkony, dodatkowo ze znaczą przewagą. A jakby co, to w planach mają Super Gorszkowy od 2023 (przedłużoną wersję z podwojonym uzbrojeniem). Wszystkie nawodne okręty rosyjskie z XXIw jak to określiła US Navy "punch above their weight" (mają siłę uderzeniową okrętów o klasę większych)... :D

    3. a

      No właśnie skończyli jeden dla Indii

  5. Ech

    Gratulacje

  6. Amator

    Czy ktoś mi wyjaśni czemu jest maszt antenowy z antenami płaskimi i jak by zdublowana antena paraboliczna z wypromienikiem do poszukiwania? To sa chyba systemy zdublowane, chyba ze zakrest fal starej anteny ma jakieś parametry o których nikt nie wie

    1. ;)))

      Oni tym naprowadzają Vimany !

    2. Davien

      Antena paraboliczna to radar LW-08 Thalesa jest to radar działający w pasmie D czysto przeciwlotniczy.

    3. magazynier

      To jest radar 2-D do obserwacji przestrzeni powietrznej. Wykrywa cele o powierzchni odbicia 2 m2 z odległości 250 km z dokładnością do 100 m. Prosty i niezawodny. Na wiezy są radary 3-D z elektronicznym skanowaniem i określają położenie celu z dokładnością do kilku metrów.Producent: Izrael.

  7. się mi tak wydaje

    Taki kraj jak Indie, Turcja, Korea (obie) i podobne jeszcze 2 dekady temu uważane były za kraj 3ciego świata a teraz można z nich brać przykład w kwestii militaryzacji armii.

    1. Kamil

      Korea dzieli się na dwie południową i północną, północną jest krajem trzeciego świata. Koreą południową jest za to z 10 lat przed nami

    2. kowalsky

      Ważne że "nasi" zawsze na karuzeli stanowisk w zbrojeniówce.

    3. Mróweki

      Coby się panocku nie okazał że za pare lat czy parenaście nie bedziemy barać przykładu od mrówek z mrowisk które po tych sławetynch krajach zostały albo lepiej wbrew im poczynaniom

  8. Piotr II

    To jest przykład że można własnymi siłami i zaangażowaniu własnego przemysłu to co można produkować to należy to robić, bo korzyści ma państwo, przedsiębiorstwo i są miejsca pracy, ale widać zaangażowanie wszystkich stron i to jest to czego nam brakuje.

    1. KrzysiekS

      Piotr II Z tymi własnymi siłami to chyba przesadziłeś kadłub to raczej Rosyjski coś w rodzaju zmodernizowanego projekt 1155 z reszta ściśle współpracują wiec nie jest to do końca jednostka samodzielna Indii. Ale tak to ciekawa jednostka i my tylko możemy im pozazdrościć.

    2. Piotr II

      Napisałem tak ogólnikowo, na wyrost, ale bardziej chciałem podkreślić że w ich stoczni.

    3. Leon

      Projekt 15B wywodzi się raczej z sowieckiego projektu 61 (polska Warszawa), a właściwie jego wersji 61ME zbudowanej w latach 80 dla Hindusów, którą Ci przez lata konsekwentnie rozwijali.

  9. zimny kubek

    Czy ktoś wie może dlaczego Chiny spowolniły produkcję swoich okrętów bo info jest dostepnę w zachodnich mediach ale nikt nie podaje solidnych argumentów. Wiem pn., że nowe radary w typie 055 uwidoczniły wady tych z typu 052D dlatego chińskie źródła mówią o możliwej wersji 052E. Czy chęć unowocześnienia i wprowadzenia przełomowych rozwiązań jest powodem czy coś innego?