Reklama
  • Analiza
  • Wiadomości
  • Komentarz

Game changer z Korei? Nowa oferta dla Marynarki Wojennej

Okręt podwodny dla programu Orka, nawodne okręty nowej generacji dla programu Murena, bezzałogowe okręty bojowe dla inicjatywy Strażnik Bałtyku - to rozwiązania Grupy Hanwha, które można było zobaczyć w czasie targów MADEX 2025 w Pusan w Korei Południowej.

Grupa Hanwha oferuje nadal feruje Polsce w ramach programu Orka okręty podwodne opracowane w Korei Południowej
Grupa Hanwha oferuje nadal feruje Polsce w ramach programu Orka okręty podwodne opracowane w Korei Południowej
Autor. M.Dura

Jedno z największych stanowisk wystawienniczych na targach uzbrojenia MADEX 2025 (Maritime and Defence Exhibition) zorganizowanych w dniach 28-30 maj 2025 roku w Pusan w Korei Południowej miała Grupa Hanwha, a właściwie trzy jej spółki zależne, zajmujące się obronnością: Hanwha Systems, Hanwha Ocean i Hanwha Aerospace. Ekspozycja zajmowała w sumie 468 metrów kwadratowych i była zorganizowana pod hasłem przewodnim: „Zintegrowane rozwiązania morskie”. Grupa Hanwha wyróżniła przy tym pięć swoich rozwiązań, uznając je w obecnych czasach za szczególnie obiecujące.

Reklama

Ważne miejsce w całej wystawie zajmował, pokazany po raz pierwszy publicznie, duży (o długości 35 metrów), bojowy dron nawodny Combat USV (Combat Unmanned Surface Vehicle), przeznaczony do działania w strefach wysokiego zagrożenia, takich jak Koreańska Północna Linia Graniczna (NLL). Jednostka ta ma tam wykonywać misje uderzeniowe w celu przechwytywania wrogich infiltracji w pobliżu portów przeciwnika i wysuniętych baz.

Prezentowany przez Grupę Hanwha nawodny dron bojowy Combat USV
Prezentowany przez Grupę Hanwha nawodny dron bojowy Combat USV
Autor. M.Dura

Okręt Combat USV jest o tyle ważny z punktu widzenia wizerunkowego, że integruje w sobie główne, mocne strony każdej ze spółek zależnych Grupy Hanwha:

  • Hanwha Ocean wniosła do Combat USV m.in. swoje doświadczenie w projektowaniu kadłubów okrętów w celu zapewnienia operacyjności na pełnym morzu;
  • Hanwha Systems m.in. zintegrowała system zarządzania walką CMS (Combat Management System) z systemem dowodzenia MUM-T wykorzystując do tego system łączności satelitarnej niskiej orbity okołoziemskiej LEO (Low Earth Orbit);
  • Hanwha Aerospace dostarczyła m.in. platformy startowe do stabilnego wystrzeliwania pocisków w dynamicznym środowisku morskim.

Współpracując w tym projekcie, wszystkie trzy firmy wzięły sobie za cel „zdefiniowanie na nowo, czym będzie walka morska przyszłości - poprzez wspólny rozwój bezzałogowych okrętów nawodnych”. To właśnie z tego powodu Combat USV był wskazywany jako rozwiązanie przełomowe („Game Changer”) w przyszłej wojnie morskiej. Dron ten może bowiem działać: zarówno za pomocą zdalnego sterowania, jak również w pełni autonomicznie.

Zobacz też

Dzięki zastosowaniu „sztucznej inteligencji” Combat USV posiada bowiem zdolność do samodzielnego prowadzenia nawigacji, wykrywania i identyfikacji obiektów, jak również do automatycznego przydzielania optymalnego uzbrojenia dla określonego celu. Według Grupy Hanwha: w ten sposób „maksymalizuje się wydajność misji przy jednoczesnym zmniejszeniu ryzyka dla ludzi”. Jest to o tyle trudne zadanie, że Combat USV nie został zaprojektowany do wykonywania misji rozpoznawczych, ale bojowych. I to z taką samą skutecznością jak okręty załogowe.

Reklama

Wszystko to jest możliwe dzięki innowacyjnemu, okrętowemu systemowi zarządzania walką CMS, który według przedstawicieli Hanwha: „integruje wykrywanie, śledzenie, kontrolę ognia i podejmowanie decyzji w czasie rzeczywistym”. Ma on przy tym zawierać m.in. „opatentowaną technologię obliczeń balistycznych Hanwha, uważaną za jedną z najbardziej zaawansowanych w branży”.

Dron uderzeniowy Attacker

Drugim bezzałogowym pojazdem nawodnym prezentowanym przez Grupę Hanwha był sześciometrowy dron kamikaze Attacker USV, który przez Koreańczyków jest klasyfikowany również jako pływająca amunicja krążąca. Attacker ma być wykorzystywany do wielu zadań, w tym do wykonywania rejsów patrolowych i do realizowania ataków na wyznaczone cele nawodne i przybrzeżne (samodzielnie i w roju), z możliwości wykonywania tych misji również w pełni autonomicznie.

Prezentowany przez Grupę Hanwha nawodny dron kamikaze Attacker
Prezentowany przez Grupę Hanwha nawodny dron kamikaze Attacker
Autor. M.Dura

Attacker USV jest zdolny do autonomicznej nawigacji z dużą prędkością ponad 40 węzłów, posiada zaawansowane systemy unikania kolizji i może wykonywać precyzyjne uderzenia poza zasięgiem wzroku i radia. Jest to możliwe, ponieważ Grupa Hanwha posiada dedykowany dronom nawodnym system łączności satelitarnej oparty o satelity znajdujące się na niskiej orbicie LEO (Low Earth Orbit). Prace nad tym systemem, realizowane zresztą wspólnie z koreańską Agencją Rozwoju Systemów Obronnych ADD (Agency for Defense Development), zostały pomyślnie ukończone w grudniu 2024 roku.

Zobacz też

I w tym przypadku Koreańczycy wykorzystali sztuczną inteligencję, która jest szczególnie przydatna podczas działań w roju, gdy trzeba cały czas unikać kolizji i szybko reagować na zmieniające się zagrożenia. Własne drony nawodne i system łączności oznaczają, że „Grupa Hanwha zabezpieczyła wszystkie kluczowe technologie potrzebne: do planowania misji roju, prowadzenia skoordynowanych operacji autonomicznych i zabezpieczenia łączności między USV”, co według Koreańczyków ma być „przełomem w wojnie morskiej nowej generacji”.

Model „Niszczyciela przyszłości” prezentowany przez koncern Hanwha na targach MADEX 2025 jako „Game Changer” przyszłego pola walki
Model „Niszczyciela przyszłości” prezentowany przez koncern Hanwha na targach MADEX 2025 jako „Game Changer” przyszłego pola walki
Autor. M.Dura

Inteligentny okręt bojowy

Kolejnym rozwiązaniem na targach MADEX 2025 pokazującym zaawansowanie technologiczne Grupy Hanwha był „Inteligentny okręt bojowy” (Smart Battleship). Został on zaprezentowany po raz pierwszy i według Koreańczyków ma on „rozwiązać problem rosnących niedoborów siły roboczej na świecie, przy jednoczesnym zwiększeniu wydajności bojowej dzięki sztucznej inteligencji i automatyzacji”. Efektem tego ma być m.in. zmniejszenie załogi o ponad połowę w porównaniu do klasycznych okrętów nawodnych.

Na targach MADEX 2025 Grupa Hanwha zaprezentowała w sumie trzy rozwiązania pozwalające na taką redukcję personelu okrętowego: zintegrowany mostek IBS (Integrated Bridge System), który ma „konsolidować kontrolę nad głównymi systemami okrętu w jednym interfejsie”, okrętowy system zarządzania walką CMS (Combat Management System) oraz system dowodzenia i kontroli platform załogowych i bezzałogowych MUM-T (Manned-Unmanned Teaming), pozwalający na stworzenie „połączonej przestrzeni bojowej na morzu, pod wodą, na lądzie i w kosmosie”.

Wizualizacja wyjaśniająca sposób działania systemu dowodzenia i kontroli platform załogowych i bezzałogowych MUM-T
Wizualizacja wyjaśniająca sposób działania systemu dowodzenia i kontroli platform załogowych i bezzałogowych MUM-T
Autor. M.Dura

Koreańczycy zapytani o to, czym wyróżniają się ich CMS i IBS od podobnych rozwiązań dostępnych na rynku, w przypadku CMS wskazują w pierwszej kolejności na wykorzystanie sztucznej inteligencji. Udało się w ten sposób zwiększyć dokładność i szybkość reakcji podczas operacji bojowych, chociażby dzięki zdolnością uczenia maszynowego w procesie wykrywania celów, klasyfikacji zagrożeń, kontroli ognia oraz oceny uszkodzeń bojowych.

Reklama

Co ważne najnowsza wersja CMS nie powstała od zera, ale jest efektem trwającej już od ponad czterdziestu lat współpracy z południowokoreańską marynarka wojenną, w czasie której Hanwha Systems dostarczała dla koreańskich okrętów coraz bardzie wyrafinowane rozwiązania. Według Koreańczyków, obecnie oferowane wersja okrętowego systemu zarządzania walką: „dzięki zaawansowanemu, autonomicznemu wsparciu decyzyjnemu pozwala na szybsze i dokładniejsze zaangażowanie w scenariuszach wielodomenowych”.

Różnice w podejściu są również widoczne w przypadku zintegrowanego mostka IBS nowej generacji, który jest wyraźnie inspirowany nowoczesnymi kokpitami samolotów. Koreańczycy podkreślają, że: „w przeciwieństwie do konwencjonalnych, liniowych układów mostka, ten system konsoliduje nawigację okrętu i sterowanie systemami inżynieryjnymi w kompaktowym, ergonomicznym środowisku”.

Reklama

Uzyskano to dzięki połączeniu trzech zintegrowanych wyświetlaczy cyfrowych, pozwalających dowódcy oraz jego pomocnikowi na łatwe i jednoczesne zarządzanie kluczowymi systemami pokładowymi. Przy czym „wszystkie, analogowe przełączniki i starsze panele zostały zastąpione cyfrowymi interfejsami dotykowymi, co zmniejszyło wymagania dotyczące przestrzeni i obsady”. Dodatkowo nowy IBS jest w pełni kompatybilny z systemami CMS i ECS (Engineering Control System) firmy Hanwha, co według Koreańczyków ma umożliwiać „szybsze i bardziej świadome podejmowanie decyzji w sytuacjach wysokiego ryzyka”.

Mając tak zaawansowane rozwiązania trudno się dziwić, że Grupa Hanwha chce rozszerzyć swoją działalność daleko poza południowokoreańską marynarkę wojenną. Dotyczy to również Polski, ponieważ Koreańczycy chcą aktywnie uczestniczyć w programach modernizacji polskiej armii, w tym również polskiej Marynarki Wojennej.

Koreańska Orka

Najbardziej znana jest propozycja Grupy Hanwha dotycząca programu Orka. Polskiej Marynarce Wojennej oferowany jest już od prawie roku okręt podwodny KSS-III Batch 2. Koreańczycy zapytani przeze mnie w czasie targów MADEX 2025, czy ta propozycja zmieniła się w jakiś sposób po rozmowach z Agencją Uzbrojenia odpowiedzieli, że bardzo niewiele. Polska ma więc nadal możliwość pozyskania nowoczesnego, w pełni opracowanego w Korei Południowej okrętu podwodnego, uzbrojonego w sześć wyrzutni torpedowych dla: torped, rakiet przeciwokrętowych oraz min morskich.

Oferowany Polsce okręt podwodny KSS-III Batch 2 będzie pozbawiony sekcji kadłuba, w której są montowane wyrzutnie pionowego startu dla rakiet balistycznych
Oferowany Polsce okręt podwodny KSS-III Batch 2 będzie pozbawiony sekcji kadłuba, w której są montowane wyrzutnie pionowego startu dla rakiet balistycznych
Autor. M.Dura
Reklama

Jeśli chodzi o inne typy uzbrojenia rakietowego, okręt ma szerokie możliwości techniczne, ale wymaga w każdym wypadku wymaga to uzgodnień międzyrządowych między Polską a Republiką Korei.

KSS-III Batch 2 oferowany dla Polski będzie dysponował podobnym napędem, jak okręty wprowadzane w Korei. Obie wersje tych okrętów mają bowiem być wyposażone w napęd niezależny od powietrza (AIP) oparty na ogniwach paliwowych oraz zaawansowanych bateriach litowo-jonowych. Pozwoli to tym okrętom na przebywanie w zanurzeniu bez potrzeby wynurzania się przez ponad trzy tygodnie.

W stoczni Hanwha w Pusan budowane są równocześnie trzy okręty podwodne typu KSS-III Batch 2, z których jeden jest już zwodowany
W stoczni Hanwha w Pusan budowane są równocześnie trzy okręty podwodne typu KSS-III Batch 2, z których jeden jest już zwodowany
Autor. Maksymilan Dura/Defence24.pl

Polscy specjaliści będą mogli dodatkowo je sprawdzić w działaniu, ponieważ pierwszy okręt podwodny typu KSS-III Batch 2 wyposażony w ogniwa paliwowe (napęd AIP) i baterie litowo-jonowe jest już zwodowany w stoczni Hanwha i powinien być przekazany południowokoreańskiej marynarki wojennej w ciągu roku. W stoczni Hanwha trwa zresztą równolegle budowa dwóch innych jednostek tego typu, z których jedna ma już w pełni scalony kadłub sztywny. Jest więc możliwość prześledzenia całego cyklu budowy stoczniowej i wyszkolenia polskich specjalistów.

Reklama

Koreańczycy podkreślali przy tym, że pomimo iż okręty podwodne dla polskiej Marynarki Wojennej będą budowane w Korei Południowej to Polska będzie miała pełną autonomię w ich wykorzystywaniu. Będzie to możliwe dzięki zorganizowaniu w kraju Centrum MRO (Maintenance, Repair and Overhaul), które ma zapewnić pełne wsparcie logistyczne dla okrętów podwodnych w czasie ich eksploatacji. Nie będzie więc potrzeby wysyłania polskich jednostek pływających do Korei, by tam przeprowadzać np. ich remonty czy modernizację.

Zobacz też

Dowodem na to było porozumienie w sprawie strategicznej współpracy (MoU) podpisane 28 maja 2025 roku w czasie MADEX 2025 przez prezesa Hanwha Ocean Naval Ship Business Charlie SC Eoh z Moniką Kozakiewicz, prezeską stoczni Nauta oraz Marcinem Ryngwelskim, prezesem PGZ Stoczni Wojennej. W ceremonii tej uczestniczyła również delegacja polskich Sił Zbrojnych z: kontradmirałem Włodzimierzem Kułaginem, szefem Zarządu Uzbrojenia Inspektoratu MW w Dowództwie Generalnym RSZ, kmdr Piotrem Skórą, szefem Techniki Morskiej w Agencji Uzbrojenia oraz kmdr Arkadiuszem Kalinowskim zastępca dyrektora Departamentu Polityki Zbrojeniowej Ministerstwa Obrony Narodowej.

WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu
Reklama
Reklama