Przemysł Zbrojeniowy
Armia 2024: Rosyjski czołg lekki po wnioskach z Ukrainy
Na tegorocznej wystawie Armia 2024 ponownie został zaprezentowany rosyjski niszczyciel czołgów/czołg lekki 2S25 Sprut-SDM1. W tym roku podobnie jak w poprzednim pojazd otrzymał m.in. dodatkowe opancerzenie.
Rosyjski czołg lekki/niszczyciel czołgów 2S25 Sprut-SDM1 jest jednym ze stałych elementów wystawy Armia w ostatnich latach. W poprzedniej edycji wyróżniał się on m.in. montażem innego opancerzenia dodatkowego na kadłubie oraz wieży względem roku 2022. Oprócz dodatkowych płyt pancernych posiadał także elementy prętowe, co miało zwiększyć jego odporność na broń małokalibrową oraz proste głowice kumulacyjne stosowane m.in. w granatnikach przeciwpancernych, oraz dronach FPV. Czy to wystarczy? Jak zawsze wszystko będzie zależeć od miejsca trafienia i żołnierskiego szczęścia. Na tegorocznej wystawie wóz pojawił się w najpewniej niezmienionej konfiguracji, czekającej na wcielenie do rosyjskiej armii.
Армия-2024 «Спрут-СДМ» – без особых изменений. Фото Michael Jerdev (https://t.co/k98XsKOqJU) pic.twitter.com/1BmIzMjaw4
— Andrei_bt (@AndreiBtvt) August 12, 2024
Na początku maja zeszłego roku rosyjski holding Rostec ogłosił rozpoczęcie produkcji niszczycieli czołgów/lekkich czołgów 2S25 Sprut-SDM1 ,za których produkcję będzie odpowiedzialny zakład KurganMashZawod. Efektów tych zapowiedzi jednak przez ostatni rok nie widać. Rodzi się zatem pytanie, czy rzeczywiście została podjęta ich produkcja, ponieważ dalej nie został on oficjalnie przyjęty do służby. Odpowiedź może przynieść serwis ArmyRecognition powołujący się na słowa zastępcy szefa Rostec Władimira Artiakowa, według którego 2S25 Sprut-SDM1 ma znajdować się w końcowej fazie przyjmowania na stan armii, a produkcja seryjna ma ruszyć dopiero po zakończeniu tej procedury. Tym samym najpewniej obecnie trwają co najwyżej przygotowania do produkcji tego czołgu lekkiego.
2S25M Sprut-SDM1 to modernizacja rosyjskiego lufowego niszczyciela czołgów 2S25 Sprut-SD zaprezentowana po raz pierwszy targach Armia 2015 w Moskwie. Już trzy lata później wraz z ogłoszeniem gotowości do prób państwowych rosyjska spółka Rosoboronexport, wchodząca w skład korporacji Rostec, oficjalnie wprowadziła wozy do oferty eksportowej. Niszczyciel czołgów zbudowano na podstawie zmodernizowanego podwozia bojowego wozu desantu BMD-4M. Uzbrojenie główne pojazdu stanowi armata gładkolufowa 2A75 kal. 125 mm, z którą sprzężony jest uniwersalny karabin maszynowy PKT kal. 7,62 mm. Jego uzupełnienie stanowi taki sam ukm umieszczony w bezzałogowym module bojowym na stropie wieży. Wóz może strzelać ze swojej armaty lufowymi przeciwpancernymi pociskami kierowanymi systemu 9K119 Refleks. W odróżnieniu od poprzedniej wersji 2S25M, otrzymał także ulepszony system kierowania ogniem.
Czytaj też
Jednostkę napędową 2S25M stanowi silnik wysokoprężny UTD-29 o mocy 500 KM, który pozwala na osiągnięcie prędkości maksymalnej 70 km/h po drodze, 45 km/h w terenie oraz 10 km/h podczas pokonywania przeszkód wodnych metodą pływania. Zasięg operacyjny pojazdu do 500 km po drodze oraz 300 km w terenie. Górna płyta przedniego pancerza kadłuba ma wytrzymywać ostrzał amunicją kal. 23 mm z odległości 500 m, zaś w przypadku burt wieży i kadłuba pancerz chroni jedynie przed pociskami z broni strzeleckiej oraz odłamkami pocisków artyleryjskich. W wersji pokazanej na wystawie Armia 2024 pojazd ten otrzymał dodatkowe opancerzenie o nieokreślonej grubości na przodzie oraz burtach kadłuba.
Jkseweryn
Nic nowocześniejszego wyprodukować samodzielnie nie potrafią ale u nich „ludzi mnogo” .
Bender
"Górna płyta przedniego pancerza kadłuba ma wytrzymywać ostrzał amunicją kal. 23 mm z odległości 500 m, zaś w przypadku burt wieży i kadłuba pancerz chroni jedynie przed pociskami z broni strzeleckiej oraz odłamkami pocisków artyleryjskich." Czyli bardzo na oko odpowiednik STANAG 4596 poziom I lub II na bokach i więcej niż poziom III z przodu. Ale na zdjęciach z X widać te piękne spawy o szerokości kilku cali, które IMO pękną przy pierwszym poważnym trafieniu. Nic nie napisano o odporności na miny, więc pewnie standardowo bez szału.
user_1069836
Jaki miny?;) Dla czego? Możliwość przepływać rzeki albo 5 km morza kosztuje więcej. To nie czołg, może być w tym miejscu gdzie nigdy nie uda doprowadzić na czołgu albo Bradley, waga których bardzo więcej niż 18tn. , Góry, łaś, błotnik, rzeki to jego miejsce. Jego sprawa to praca z tyłu frontu na odległości 2-3 km z miejsca gdzie nigdy nie uda dostać na czołgu albo innych armatach. Kiedy obok masz jeszcze broń przeciwlotnicze ta stacji wojny elektroniczną, to nie duży problem. 8 lat tak walczyli i teraz tak samo. Ja za obwód Donetski mieszka tam od 35 lat. Więcej do walki z armatami małych kalibrów, albo czołgi z zamkniętej pozycji. Szybko wyjechać ostrzelać 4-5 pociska I z powrotem.
user_1069836
Pływa przez rzeki i morzem. Muszę pracować z tyłu frontu na odległości 2-3 km, z błotnika, górnej miejscowości, lasu. Dla tego 18 TN.
Bender
STANAG 4569 oczywiście.