Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

1000 wyprodukowanych F-35 ale nadal bez Block 4

Samoloty F-35 Republiki Korei
Samoloty F-35 Republiki Korei
Autor. Republic of Korea Air Force/Facebook

Właśnie zakończono produkcję tysięcznego egzemplarza samolotu wielozadaniowego 5. generacji F-35. Tym samym sprawnych Lightningów II jest na świecie więcej niż maszyn poszczególnych innych typów za wyjątkiem F-16 (nadal ponad 2 tysiące w służbie) i szeroko pojętej rodziny wywodzącej się z Su-27 (ponad 1240). Mimo to program boryka się z problemami związanymi z docelową wersją samolotu.

Reklama

W minionym m roku Lockheed Martin wyprodukował 156 F-35 różnych wersji co jest jak dotychczas absolutnym rekordem. Do klientów przekazano jednak „tylko” 97 maszyn, co jest dużym spadkiem w stosunku do lat poprzednich kiedy produkowano i przekazywano od ponad 120 do ponad 140 maszyn.

Reklama

Kolejne 59 maszyn wyprodukowanych i nie przekazanych klientom to samoloty, które czekają na doprowadzenie ich do docelowego standardu Block 4, w takim bowiem standardzie były one zamówione przez klientów. Wersja ta powinna być już gotowa, jednak program napotkał problemy i związane z tym opóźnienia sięgną od 12 do 18 miesięcy wygenerują też koszty w łącznej wysokości 1 miliarda USD – podaje Forbes.

Czytaj też

Z tego powodu ukończeniu tysięcznego F-35 nie wiązało się z jakąś wielką uroczystością - producent skupia się raczej na wypełnieniu zobowiązań. Jak podaje Defense News obecne szacunki mówią, że Block 4 będzie gotowy pomiędzy kwietniem a czerwcem. Tak więc w drugiej połowie 2024 roku możemy mieć do czynienia ze wzmożonymi dostawami F-35 do klientów – zarówno z bieżącej produkcji jak i z „parkingu” Lockheed Martina.

Reklama

Wydaje się, że ukończenie prac nad pakietem Tech Refresh-3 (TR-3), którego wprowadzenia pozwoli na doprowadzenie samolotów do standardu Block 4 jest ostatnią wielką przeszkodą na drodze do osiągnięcia pełnego sukcesu programu F-35. Maszyny która obecnie w związku ze światową sytuacją jest najlepiej sprzedającym się samolotem bojowym na świecie.

Na maszyny w wersji Block 4 czeka m.in. także Polska.

Reklama
Reklama

Komentarze (9)

  1. Buczacza

    Program mimo chorób dziecięcych. Okazał się sukcesem. Zarazem wyznaczając nowe kierunki i możliwości..

    1. mobilnyPL

      to prawda

    2. Nabosaka

      Nie macie pojęcia o czym piszecie chłopcy. Sukces jak najbardziej ale komercyjny, gdyż, po pierwsze, na rynku nie ma innego dostepnego samolotu piatej generaji, po drugie, cena samolotu jest niższa od niektórych nowoczesnych samolotów czwartej generacji (Rafale, Eurofighter). Jakie choroby wieku dziecięcego? CHOROBY WIEKU DZIECIECEGO 18 LAT OD OBLOTU? Samolot wyznaczał nowe kierunkii, ale może dziesięć, pietnaście lat temu. Teraz nowe kierunki wyznaczy szósta generacja, której pierwszy przedstawiciel w potaci NGA pojawi sie pod koniec tej dekady, chociaz niektórzy twierdzą, że jest juz testowany.

  2. Endres

    Co jak, co, ale obecnie kompleks zbrojeniowo-przemysłowy, nie dość, że wyszedł z dołka, to zarabia taką kasę, że głowa mała. Portfele zamówień puchną, klienci ustawiają się w kolejce, i roboty firmy, koncerny, na lata do przodu mają. Ludzie mają pracę, podatki spływają do budzetu, przemysł, gospodarka się rozpędza. No, na wojnie zawsze jest najlepszy interes, a już najlepiej, takiej z dala od swoich granic. Nie bez powodu kongresmeni w USA, otwarcie mówią, że KAŻDY dolar zainwestowany w to, co się dzieje na Ukrainie, to najlepszy dolar wydany przez administrację USA, i to od wielu lat....Zwrot kosztów, niesamowity wręcz.

    1. bmc3i

      Twierdzisz że w podatkach rząd dostanie z powrotem to co wcześniej zapłacił w cenie?

    2. user_1057615

      Zdaje się, że są produkowane w USA. Wszystkie pieniądze zapłacone zostaną w USA.

  3. rwd

    Gdy Trump dowie się kto rządzi w Polsce, to możemy pożegnać się z F-35

    1. GB

      Jasne... Poprzednia kadencja Trumpa pokazała że on przysłowiowo jeździłby z garnkami od domu do domu i by je wpychał gdzie tylko by mógł. Ja się spodziewam że on jakby wygral to odblokuje sprzedaż Turcji F-35. On ma gdzieś Polskę co bylo widac wtedy jak potraktowal dude, dla niego Polska to tylko rynek zbytu.

  4. Wania

    W dwadzieścia lat będzie podobna ilość wyprodukowanych f-35 jak su-27 i jego następców produkowanych od 44 lat.

  5. Grzyb

    1000 szt F35 powiadacie... A jak tam się mają całe 2 szt mitycznego Su57? Każde z innym silnikiem i z dyszami wystawianymi na zewnątrz aby bardziej świeciły w podczerwieni?

  6. Trotlow

    F-35 to nie jest żadna 5 generacja, Afroamerykanie nie mają żadnych maszyn 5 generacji, co najwyżej 3 i pół :)

    1. GB

      Tylko ruscy w swej biednej propagandzie dokładają kolejne +++++ do swoich samolocików. A świat idzie naprzód i Amerykanie (acz nie tylko) pracują już nad 6 generacją. Ruscy do swojego Su-57 nie mają nawet docelowego silnika, a chińskie J-20 latają na słabiutkich WS-10, a nowsze na na WS-15 (produkcja seryjna rozpoczęła się w 2023 r). Do tego J-20 nie jest żadnym samolotem stealth (układ kaczka), zresztą Su-57 też nie (widać część sprężarki)....

    2. Rusmongol

      A kalmuki co najwyżej 2 i ćwierć generacji. 😁

    3. mobilnyPL

      swe rewelacje dot. chińskiego J-20 koniecznie musisz przekazać do Pentagonu bo tam panuje odmienne zdanie zapewne błędne co GB?

  7. Rusmongol

    Tysiąc f35 plus ok 150 f22. Czyli NATO ma tyle maszyn 5 gen co kartel mosskiewski wszystkich.

    1. mobilnyPL

      Dodam tylko że USA jako tako gdybyś z matematyki był noga

    2. Davien3

      MabilnyPL F-35 jakbys nie wiedział sa sprzedawane też do państw NATO, nie tylko ddla USA. Więc nie masz racji.

    3. bmc3i

      Jest takie ładne zdjęcie amerykańskiego okrętu desantowego USS Tripoli (LHA-7) - pionowo z góry. Na jego pokładzie stoi 14 F-35. Komentarze są takie, że jest na nie więcej myśliwców stealth, niż w całej Rosji.

  8. Odyseus

    Ja mam cały czas jakieś mieszane uczucia co do tego samolotu ... Amerykanie ostatnio podali że rezygnują z pełnej wymiany F16 na F35 bo F35 jest za drogi w utrzymaniu , według ich szacunków ich sprawność to tylko 55% a miała być koło 90% , ja rozumiem dostępność części , jakieś wąskie gardła itd. ale to są nowe maszyny które nie mają przecież zużytych podzespołów i ta awaryjność jest mimo wszystko niepokojąca

    1. mobilnyPL

      faktycznie sprawność F-35 jest problemem w samych stanach. Ciekaw jestem jak to wyglada u klientów zagranicznych

    2. kukurydza

      Po półwieczu, F16 doczłapał się do 70% więc te 55% nie jest takie dramatyczne i należy oczekiwać szybkiej poprawy. Każda konstrukcja ma choroby wieku dziecięcego, a patrząc po F35 należy oceniać że teraz takie zupełnie nowe konstrukcje nie będą normą bo największy postęp dokonuje się w elektronice, i z nią są największe problemy. Już od paru lat wszystkie nowe, a także spora część starszych, jest gotowa pod TR3 i doprowadzenie do Block 4, i jak widać ten temat tkwi właśnie na elektronice w tej chwili.

    3. Rusmongol

      Cały wic polega na tym że f35 posiada 3 wersję z której B jest najbardziej problematyczna. Licząc sama gotowość bojowa wersji A można oczekiwać dużego odsetka . Ale nie 90% 😅, tyle to ciężko przy maszynach 4 gen. Dobrze to tak 70-80%. Podobno mega wysoki odsetek gotowości ok 80 % f35 A ma Izrael. Ok 80%.

  9. DanielZakupowy

    1000 samolotów 5 generacji i to drugiego seryjnie produkowanego już modelu.... A ciekawe jak tam S(r)U- 57 J-20 :)

    1. GB

      Ruscy złożyli zamówienie w 2019 roku na dostawę 76 Su-57 do końca 2027 roku. Czyli średnio w rok zamierzali produkować około 10 Su-57. Oczywiście początkowo mniej, pod koniec produkcji więcej. Okazuje się że rocznie produkowanych jest 2 razy więcej F-35 niż całe ruskie zamówienie na Su-57 przez 8 lat. A i jeszcze jedno.... W 2022 roku ruscy szumnie zapowiedzieli że w 2024 r nastąpi oblot jednosilnikowego Su-75 hahahaha. No do końca 2024 jest 11,5 miesiąca - czas start.

    2. szczebelek

      Chińczycy wyrównali ilość myśliwców piątej generacji, ale w stosunku do F22

    3. suawek

      @GB: No i jeszcze o kosmcznym Mig-41 nie zapominajmy.