Reklama

W wydanym w czwartek komunikacie BBN poinformowało, że do tej pory MON przedstawiło 14 wniosków w sprawie awansów oficerów Wojska Polskiego na pierwszy lub kolejne stopnie generalskie. Biuro powtórzyło, że uzasadnieniem decyzji o odłożeniu rozpatrzenia kandydatur są trwające uzgodnienia, dotyczące reformy systemu kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi.

Czytaj więcej: Święto Wojska Polskiego bez nominacji generalskich

Tym samym BBN potwierdziło nieoficjalne informacje Defence24.pl. Wiele redakcji podawało bowiem, że na liście kandydatów do awansów generalskich znalazło się ponad 40 nazwisk. Tymczasem Defence24.pl napisało, że jest to kilkunastu oficerów.

Czytaj więcej: Nominacje generalskie. Spór prezydenta i MON stał się jawny [ANALIZA]

Jak podkreśliło BBN, reforma dowodzenia jest wspólnym postulatem prezydenta Andrzeja Dudy oraz obecnego rządu.

Intencją Prezydenta RP jest, aby zmiany te realizowane były w ramach racjonalnego procesu uzgodnień. Zgodnie z tym Prezydent RP postanowieniem z 9 lutego br., uznał reformę dowodzenia za jeden z głównych priorytetów rozwoju Sił Zbrojnych RP. Rekomendacje w tym zakresie Prezydent RP przedstawił 12 kwietna br. podczas odprawy kadry kierowniczej MON i Sił Zbrojnych RP. Zostały one również omówione podczas zainicjowanych przez Prezydenta RP roboczych konsultacji między BBN a MON. W ich trakcie BBN przedstawiło własne propozycje zmian, a także, 27 czerwca br. przesłało uwagi do przygotowanego przez MON projektu ustawy.

komunikat BBN

Biuro podkreśliło, że prezydent Duda oczekuje, że prace nad reformą zakończą się szybko, a postulaty BBN zostaną uwzględnione.

Prezydent RP oczekuje na szybkie zakończenie prac nad projektem reformy, uwzględniającym rekomendacje zgłaszane w czasie konsultacji

komunikat BBN

SPO o systemie kierowania i dowodzenia siłami
Koncepcja Obronna RP o systemie kierowania i dowodzenia siłami

BBN przypomniało też, od początku kadencji prezydent wręczył nominacje generalskie 26 oficerom Wojska Polskiego, a także mianował generałów na najwyższe stanowiska – szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, dowódców generalnego i operacyjnego oraz dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej. Andrzej Duda wskazał także kandydata do objęcia stanowiska Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych na czas wojny.

We wtorek BBN poinformowało, że prezydent Duda zdecydował, że 15 sierpnia, w święto Wojska Polskiego nie odbędzie się uroczystość wręczenia nominacji generalskich oraz admiralskich. Oficjalnym powodem są trwające prace nad nowym systemem kierowania i dowodzenia oraz brak uzgodnień w tej kwestii, co – w ocenie prezydenta – nie stwarza warunków do oceny kandydatów pod kątem merytorycznym i z uwzględnieniem potrzeb wojska.

Po komunikacie BBN we wtorek MON oświadczyło, że kluczowe decyzje personalne zostały podjęte w ubiegłym roku, a kwestie będące nadal przedmiotem dyskusji nie mają zasadniczego znaczenia i mogą zostać uzgodnione w toku dalszych konsultacji. Jednocześnie ministerstwo zaznaczyło, że bez ukształtowania kadry dowódczej reformy wojska mogą zostać zaprzepaszczone.

Czytaj więcej: MON o nominacjach generalskich: Kluczowe decyzje już podjęte

Zdaniem szefa MON Antoniego Macierewicza w Wojsku Polskim niezwykle potrzebne są nowe kadry, bez tego nie nastąpi realna zmiana, niezbędna dla rzeczywistego wzmocnienia armii.

W sporze o reformę systemu kierowania i dowodzenia wojskiem zasadnicza dyskusja między MON a BBN dotyczy istnienia i umiejscowienia w nowej strukturze jakiejś formy dowództwa połączonego. Jak wyjaśniał wiosną szef BBN Paweł Soloch, Biuro skłania się ku wydzieleniu do tej roli osobnej instytucji, zaś MON – ku strukturze w ramach zreformowanego Sztabu Generalnego WP. W Koncepcji Obronnej RP, jawnej części Strategicznego Przeglądu Obronnego, zamiast obecnego Dowództwa Operacyjnego RSZ ma powstać Inspektorat Szkolenia i Dowodzenia.

W wywiadzie dla Defence24.pl szef BBN, odnosząc się do udziału prezydenta i BBN w pracach nad reformą powiedział: Wszyscy uczestnicy prac są zgodni co do konieczności wskazania w sposób jednoznaczny, kto jest głównodowodzącym w systemie dowodzenia Siłami Zbrojnymi RP. Z tym wiąże się planowane wzmocnienie roli szefa Sztabu Generalnego WP. W BBN zwracamy też uwagę na konieczność zachowania kompatybilności narodowych struktur dowodzenia ze strukturami sojuszniczymi. W związku z tym koniecznie jest zachowanie struktury, która będzie odpowiadała za operacje połączone.

Czytaj więcej: Marynarka potrzebuje strategii. Soloch dla Defence24 o modernizacji sił morskich, celach BBN i reformie dowodzenia [WYWIAD]

MON podkreśla, że propozycja zmian w systemie dowodzenia powstała przy udziale przedstawicieli prezydenta i była konsultowana z BBN. Według ministerstwa projekt znacznie poszerza kompetencje prezydenta, "na ile pozwalają na to przepisy obowiązującej konstytucji". Ustawa zasadnicza mówi zaś, że prezydent mianuje szefa Sztabu Generalnego WP i dowódców rodzajów sił zbrojnych.

W czwartek wiceszef MON Tomasz Szatkowski, który kierował zespołem przygotowującym Strategiczny Przegląd Obronny, powiedział, że MON ma nadzieję, że będzie mogło przedstawić prezydentowi wyniki SPO. Ta materia jest tak skomplikowana, że byłoby dobrze, gdybyśmy mogli przedstawić panu prezydentowi całość naszego wywodu, całość naszej logiki, która się wpisuje w cały raport SPO. Reforma struktury dowódczej jest powiązana ze scenariuszami geostrategicznymi, ze scenariuszami obrony państwa, ze zdolnościami, jakie zaprojektowaliśmy – powiedział wiceminister w rozmowie z internetową telewizją wPolsce.pl.

Zaznaczył, że nominacje generalskie są częścią reformy systemu dowodzenia, a jednym z wniosków z SPO było to, że duża część kadry dowódczej nie stanęła na wysokości zadania i pudrowała rzeczywistość.

Szatkowski przekonywał też, że prace nad projektem nowego systemu kierowania i dowodzenia wojskiem były wyjątkowo obiektywne. To nie jest model, który powstał na bazie jakiegoś widzimisię, to jest model, który nawet był modyfikowany w trakcie tych prac i dlatego nie jesteśmy skłonni przyjmować argumentów, które naszym zdaniem nie są czasami oparte na merytorycznej podstawie czy na obiektywnym procesie, który mógł prowadzić do kontestowania naszych propozycji – powiedział Szatkowski.

Zdaniem BBN, lepiej by się współpracowało z NATO, gdyby był swego rodzaju organ pośredni pomiędzy szefem Sztabu Generalnego a wojskiem. Naszym zdaniem taki silny, można powiedzieć równoległy organ podporządkowany Sztabowi, ale jednak w jakiejś mierze odzwierciedlający jego strukturę, stworzyłby pewien dualizm dowodzenia, czyli byłby tylko półśrodkiem, jeśli chodzi o uzdrowienie obecnej sytuacji w zakresie chaosu w strukturze dowódczej. Co więcej, tożsamą propozycję dostaliśmy już od gen. Różańskiego, gdy jeszcze był dowódcą generalnym rodzajów sił zbrojnych. Pan gen. Różański był ojcem obecnej struktury dowodzenia, która się nie sprawdza, która jest niefunkcjonalna, która owocuje chaosem. To nie budziło zaufania do tego modelu, w którym widzieliśmy próbę zachowania części obecnie istniejących struktur

wiceminister obrony narodowej Tomasz Szatkowski

Obecny konflikt między BBN a MON stał się jawny po tym, jak pod koniec czerwca podległa MON Służba Kontrwywiadu Wojskowego wszczęła kontrolne postępowanie sprawdzające wobec dyrektora Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi w BBN gen. bryg. Jarosława Kraszewskiego. BBN potwierdziło ten fakt 3 sierpnia, podkreślając, że prezydent nie dysponuje jakimikolwiek informacjami mogącymi podważyć zaufanie do generała, który jest najwyższym rangą wojskowym doradcą zwierzchnika sił zbrojnych. BBN zaznaczyło, że prezydent oczekuje, że sprawa zostanie jak najszybciej wyjaśniona przez MON.

Według komunikatu BBN szef MON Antoni Macierewicz od dłuższego czasu formułował wobec generała nieformalne zarzuty, mające podważyć jego wiarygodność. Wobec tego prezydent na początku roku formalnie zwrócił się do ministra o przedstawienie wyjaśnień. "Do dziś Prezydent RP nie otrzymał odpowiedzi. W związku z tym o sprawie poinformowani zostali prezes Rady Ministrów oraz minister koordynator ds. służb specjalnych" - poinformowało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

Jak podało BBN, gen. Kraszewski odpowiada m.in. za przygotowywanie analiz w kwestiach dotyczących zwierzchnictwa prezydenta nad siłami zbrojnymi, merytoryczną ocenę koncepcji przygotowywanych przez MON oraz analizę systemu kierowania i dowodzenia wojskiem i związanych z tym decyzji personalnych, dotyczących również nominacji generalskich. W czasie postępowania SKW gen. Kraszewski nie ma dostępu do informacji niejawnych, a tym samym nie może wykonywać obowiązków służbowych w pełnym zakresie.

Czytaj więcej: BBN: Prezydent chce szybkiego wyjaśnienia postępowania SKW wobec gen. Kraszewskiego

W odpowiedzi MON zapowiedziało, że wszystkie niezbędne informacje dotyczące postępowania sprawdzającego wobec gen. Kraszewskiego niezwłocznie po zakończeniu procedury zostaną przekazane BBN.

Czytaj więcej: MON: Informacje dot. gen. Kraszewskiego zostaną przekazane BBN 

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. Jan

    Opinia dot. struktury kierowania i dowodzenia O ile widać tu zależności i taka struktura może funkcjonować (zależenie od przypisanych kompetencji szczegółowych), o tyle struktura całkowicie nie uwzględnia strony materiałowej systemu obronnego. W wyniku "lessons lernt" prowadzonych operacji, w wielu krajach krajach NATO (USA, WB, Francja, Niemcy) połączono organizacyjnie cykl życia uzbrojenia, a do systemu obronnego włączano przemysł zbrojeniowy. Czyli jak w podległości MON mamy dzisiaj około 2 tys. armię żołnierzy i urzędników zajmujących się uzbrojeniem (DPZ, IU, WCNiK, RPW, wjbr, WDT, etc,), to ten zasób powinien być interfejsem pomiędzy przemysłem a wojskiem. Tego wcale nie ma odzwierciedlone w proponowanej strukturze, co znaczy, że dotyczy ona czasu P. Druga kwestia dot. trwałości realizowanych zmian Do dyskusji nad nowymi strukturami zarządzania muszą być włączeni różni eksperci (jako głos) oraz opozycja. Bowiem bez tego zmiany nie będą trwałe, będą negowane i korygowane przy każdej zmianie władzy.

  2. Ciekawski

    Na czym polega ów chaos? Brzmi jak slogan wykorzystywany przy każdej okazji. Przy oprócz tego, że coś narysowano realnie zamodelowano ów chaos?

  3. mal

    Kompromitacja BBN, które celowo wprowadza prezydenta w błąd, podając fałszywą wrzutkę o 46 kandydatach generalskich z MON, a teraz ujawniając rzeczywistą liczbę 14 kandydatów. Nie może być tak, że BBN prowadzi sobie własną politykę, oszukując prezydenta!

  4. tagore

    BBN chce przeforsować inną koncepcję organizacji dowodzenia siłami zbrojnymi niż MON. Przygotujcie ustawy reformujące wymiar sprawiedliwości ,a wtedy zobaczymy co sobą reprezentujecie.