Reklama

Polityka obronna

Więcej F-35 dla Rumunii niż dla Polski

Koreańskie F-35A, zdjęcie poglądowe
Koreańskie F-35A, zdjęcie poglądowe
Autor. Republic of Korea Air Force/Facebook

48 F-35A, czyli samolotów wielozadaniowych 5. generacji, planuje kupić Rumunia. Maszyny te wejdą w skład trzech eskadr bojowych i zastąpią tam obecnie kompletowane F-16AM/BM w stosunku 1:1 (łącznie Rumunia pozyskała 49 F-16).

Reklama

Samoloty zostaną kupione w dwóch transzach. Pierwsza obejmie 32 maszyny, czyli dwie eskadry, a w dalszej przyszłości ma zostać dokupiona jeszcze jedna (16 sztuk) w ramach fazy drugiej. Jako powód tak ambitnego zakupu, rumuńskie władze podają rosyjskie uderzenia rakietowe i dronowe na ukraińskie cele leżące na granicy z Rumunią.

Reklama

Wpisuje się to w decyzje, podejmowane od kwietnia tego roku, kiedy rumuński parlament miał dać zielone światło na rozwój floty samolotów 5. generacji w celu poprawienia obronności kraju. Na początku sierpnia Rumunia otrzymała zgodę władz amerykańskich na zakup 32 F-35 z bogatym pakietem towarzyszącym, w tym uzbrojeniem za cenę do 6,5 mld USD. Na kolejne 16 samolotów będzie więc potrzebne uzyskanie dodatkowej zgody, jednak biorąc pod uwagę status Bukaresztu w relacjach z Waszyngtonem i sytuację w regionie, wydaje się to tylko formalnością.

Czytaj też

Polska była dotąd pierwszy państwem w regionie, które zakupiło F-35 w liczbie 32 sztuk. Obecnie jednak zapowiedziane jest dokupienie kolejnych dwóch eskadr samolotów bojowych i istnieje duża szansa, że będą to kolejne 32 F-35A. Po decyzji Warszawy i zakupie dokonanym w styczniu 2020 roku, w regionie samolot ten wybrały jeszcze Finlandia, Czechy, Rumunia i Niemcy. A zatem wszystkie państwa, które na ten samolot stać za wyjątkiem Węgier. Państwa mniej majętne (Bułgaria, Słowacja) zdecydowały się na zakup najnowszej wersji F-16. Pewnym ewenementem jest tylko Chorwacja, która zakupiła francuskie samoloty wielozadaniowe Dassault Rafale.

Czytaj też

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (30)

  1. Wojciech65

    Do Ukrainiy wyruszają kolejne Rosomaki (w sumie 200); my będizemy mieć 32 szt. F35 (w nie określonej sztywno przyszłości ). Rumuni już zamówili 48 szt. 35 dla siebie (świetny ruch !). Wszystko się składa idealnie - czy mamy jakiś sukces poza fakycznym rozbrajaniem WP (bo lwia część czołgów pojechała na Ukrainę), Szczątki armii (28xK2+ 14 AbramsówM1A1FEP) przyjechały do Polski z Korei i z USA. Mają być kolejne ???. Mamy wpożyczyć z USA heli - Apacze (8szt, używane - to niewiele!). Docelowe helikoptery będą u nas najwcześniej za 10 lat (96szt.). Podobnie wygląda sytuacja z AW149 nie mówiąc o Miecznikach, a tym bardziej o min. 3xOP (potrzebne na JUŻ) - ale skoro nie ma, to przecież żadne starocie w grę już nie wchodzą, tylko nowe (a tu potrzebny jest refleks). To samo dotyczy 3 eskadr myśliwców! Jest naprawdę żle i w końcu czas zacząć likwidować (na cito) te braki - zanim "pokona" nas Rumunia, albo gorzej - Rosja.

    1. KrystianDT

      Mamy. Rosja przez min 5 lat będzie odbudowywać straty. T72 nie ma już przyszłości w Polsce.

    2. kukurydza

      Sam sobie przeczysz. Jeżeli my, składając zamówienie na nasze F35 w 2019 czyli cztery lata temu, z dostawami poczynając od 2024 to "nieokreślona sztywno przyszłość", to jakim cudem zamówienie Rumunii to swietny ruch? Przecież oni dostaną swoje maszyny dopiero po tym, jak my odbierzemy nasze. Wszystkie wycia ruSSkich onuc o "rozzbrajaniu" wojska i wszystkie doniesienia o "oddaniu wszystkiego", w szczególności liczby sprzętu, już dawno zdebunkowano jako nieprawdziwe lub kilkakrotnie zawyżeone, więc się uspokój. A przewidziane na ten rok Abramsy przypłynęły w czerwcu, tylko już o tym nie trąbiono bo nie pisze się szeroko o realnej gotowości wojska z oczywistych powodów.

  2. Grzech

    Panowie ja bym się tak Rumunią nie zachwycał bo maja takie same problemy jak my (biorąc pod uwagę wiek ich F16 to te F 35 raczej będą zamiast F16 niż obok, ich zakup Patriota tańszy niż nasz ale również gorszy (bez ibcs), w marynarce podobnie jak maja okręt podwodny co ma problem z zanurzaniem, czołgi i artyleria (z wyłączeniem 3 dyw ichniego Homara) gorzej niż u nas słowem tez maja słabo a tym co całe zło widza w Błaszczaku to powiem tak armia to takie cóś ze trzeba o nie dbać cały czas a przez ostatnie kilkadziesiąt lat nikt tego nie robił tylko oszczędzali na WP ile się dało to teraz mamy problem i żeby coś poprawić trzeba "górę" kasy i wielu lat zanim się kupi sprzęt wyszkoli żołnierzy i zorganizuje jednostki (a organizacje jednostki w nowym miejscu trzeba zacząć od zakupu terenu jego rozplanowania uzbrojenia oraz wyznaczenia kadry która będzie pilnowała tworzenia infrastruktury formowania oddziałów

  3. FG42

    Nieumiejętność przyznania się do błędu i cenzura. Bardzo dojrzałe. Parafrazując: Nie bardzo jest o czym dyskutować, a przede wszystkim nie ma z kim.

  4. easyrider

    Skoro chcą zastąpić F-16 to nic dziwnego. Na razie planują. My też planujemy nowe samoloty. Licytacja zbędna. Rumuni to nasi sojusznicy.

    1. Chyżwar

      Dokładnie. Im więcej F-35 na wschodniej flance tym dla ruskich gorzej.

  5. Grzyb

    Brawo Rumunia! Widzę, że mamy konkretnego sojusznika w regionie. Razem z Rumunami możemy rzeczywiście dać odpór ruskim.

    1. Szczupak

      O ile i z nimi się nie pokłócimy

    2. Chyżwar

      @Szczupak Kłócimy się z Niemcami i tymi, którzy z nimi za bardzo się kolegują. Rumuni podobnie jak my wolą stawiać na USA.

    3. Davien3

      Chyzwar PiS kłóci sie z Niemcami, USA ,UE i kazdym naszym sasiadem więc nie opowiadaj farmazonów.

  6. Wojciech65

    To, co napisałem, to tylko wierzczołek góry lodowej i tak naprawdę nie o Rumunię dokładnie tu chodzi lecz o to, że zaległości w uzbrojeniu WP to "temat morze" i naprawdę nie wiadomo czy przed najgorszym (...) jesteśmy w stanie zdążyć. Już wiadomo, że Ukraina dostanie 61 Abramsów (kiedy jeszcze nie dostaliśmy do USA tych 42 szuk, obiecanych w tym roku, które zamówiliśmy (a gdzie jeszcze + z 60 ?) M1A1FEP używanych ! Mamy ogromne braki w WP! Na razie dostajemy .... stare Leopardy do naprawy - bo podarowane z Niemiec Ukrainie nie nadają się do użytku.... .

    1. Takijeden

      ale czego ty panikujesz? Na przezbrojenie się mamy kilka ładnych lat i akurat o czołgi nie ma się co martwić.

    2. Wojciech65

      Tego czasu to raczej mamy coraz mniej - bo sąsiadujemy z mało obliczalnym narodem, Zauważ, że jedynym solidnym partnerem (w tym zwariowanym Świecie) okazuje się Korea Pd.,; nawet USA zaczynają nam grać na nosie. Dlaczego kochane USA ? Bo mogą ! Boję się, że zostaniemy z ręką w nocniku - historia to pokazała nie raz, a my nigdy nie potrafiliśmy grać w prawdziwego POKERA.. Obym się mylił !

    3. Chyżwar

      @Takijeden Biorąc pod uwagę, że Amerykanie zaczynają przenosić M-1 w rejon Pacyfiku jest powód, żeby się martwić.

  7. Monkey

    Rumuni mają dość jednolity sprzęt w siłach powietrznych. U nas będą trzy typy: F/A-50, F-16 i F-35. Teraz wielu twierdzi, że potrzeba nam jeszcze F-15EX dla planowanych dwóch eskadr. To już nie jest nawet śmieszne. Również powinniśmy zamówić F-35, bo są, mimo problemów najbardziej perspektywiczne. F-15 mają niesamowity udźwig, to prawda. Ale jak bardzo jeszcze chcemy rozciągnąć naszą logistykę?

    1. Chyżwar

      F-35 w konfiguracji bestia też przenosi sporo...

    2. Mama Leona

      Bo my lubimy różnorodność. Vide czołgi. Ogólnie mówiąc, lubimy doprowadzać do sytuacji., żeby było trudniej. Upsss... to ojkofobia

    3. Wojciech65

      Ważne by był to sprzęt amerykański (mi nie przeszkadzał by F-15EX - jest niesamowity...) , te FA-50 w wersji możliwie najbardziej "wypasionej", a F-16 zrobione jako F-16V (póki się opłaca). Na koniec F-35 już jako zwieńczenie floty (ze dwie eskadry). A tak przy okazji : Rumunów powinniśmy podziwiać bo są naprawdę mocni (przy tym to dość biedny Naród) i przy tym skutecznie doprowadził do realizacji u siebie Tarczy Przeciwrakietowej - bez żadnych zgrzytów. Brawo !

  8. Extern.

    F-35 to głównie bombowiec wyprawowy bardziej niż myśliwiec, Ciekawe jak USA będzie się ustosunkowywało do tego że ktoś z nas na wschodzie będzie może chciał użyć tych maszyn do atakowania również natywnego terytorium Rosji. To na co dostają zgodę Ukraińcy nie napawa optymizmem w tym zakresie. Jeśli nie będziemy mieli własnego systemu rozpoznania i uderzeniowego (a nie słyszałem o żadnych tego typu programach) boję się że też będziemy musieli zachodnią bronią walczyć z podobnymi ograniczeniami.

    1. Davien3

      Extern i pewnie dlatego całkiem sporo F-15 zostaje w USA zastapionych przez te F-35? Ale może powiedz Amerykanom ze to nie mysliweic i co oni robią:)

    2. KrystianDT

      F35 ma zastąpić f16 i jest to samolot wielozadaniowy

    3. Extern.

      @Davien3: Nie o roli F-35 był mój wpis. Chodziło mi o naszą samodzielność operacyjną w używaniu zagranicznego uzbrojenia i konieczności posiadania alternatywy. Inaczej może ktoś nas kiedyś rozgrywać jak Ukraińców obecnie.

  9. helikopterparakopter

    F-35 jest ważnym elementem obrony i rzeczywiście 32 maszyny wydają się być za mało ale dodatkowo są potrzebne maszyny rodzaju work horse. F-16 ma life expectancy około 17 lat wiec dokupowanie tej platformy jest mało przyszłościowe. Najlepszą opcją byłby zakup Eurofighterów które mogłyby w przyszłości zastąpić F-16 jako wielozadaniowe i służyć jako pomost do platformy next generation. Poza tym zbytnie poleganie na stanach zjednoczonych nie jest dobrym pomysłem.

    1. KrystianDT

      Ef jest tak dobre że niemcy muszą kupić f35

    2. helikopterparakopter

      F-35 nie jest panaceum na wszystkie zagrożenia. Nawet Amerykanie polegają na samolotach generacji 4 i 4+ w połączeniu z F-35 a Niemcy, Anglicy i Włosi właśnie budują lotnictwo na połączeniu tych dwóch platform.

    3. helikopterparakopter

      Grippen był zawsze projektowany jako wielozadaniowy i dzisiaj E/F całościowo jest lepszy nawet od F-16V. Dodatkowo jeśli wybuchłby konflikt lotniska zostaną zniszczone w pierwszych dniach wszystko trzeba przenieść w pole a 16stki to dosyć delikatny sprzęt wymagający o wiele większe zaplecze. Nie jestem anty F-16 ale uważam że to byłą decyzja bardziej polityczna niż dobrze przemyślana strategia.

  10. DIM1

    No i cóż, że dla Rumunii więcej ? Rumuni nie mają F-16, w stanie predystynującym je do upgrejdu do "V". Polska ma.

    1. FG42

      To prawda. Planują po 2030 wymianę 1:1 tychże F-16 na owe 48 F-35. A o te ostatnie to mają zamiar dopiero wysłać zapytanie.

    2. Davien3

      FGz dostali xgodę ma 32 F-35 wiec nie mijaj sie z faktami jak PiS:).

    3. FG42

      D3 nie frustruj się. Dużo błędów robisz. Kto im dał zgodę? Gdzie widziałeś dokument to potwierdzający?

  11. szczebelek

    Wydaje się, że zakup dwóch dodatkowych eskadr F35 jest chyba najlepszym wyjściem, a w następnej dekadzie gdy nasze najstarsze F16 będą się zbliżać do 30-stki to pomyśleć o zakupie samolotów kolejnej generacji po 2040 roku

    1. OptySceptyk

      I zakup F35 byłby dobrym ruchem. Tylko gdzie w tym wszystkim jest FA50?

    2. Rusmongol

      @optysceptyk. Było już dziesiątki razy pisane gdzie ich miejsce. Ale niektórym nawet jakby wyskrobać to na czole to nie ogarną bo nie zgadza się to z ich sympatiami politycznymi.

    3. Davien3

      Rusmongol gdzie wg PiS jest ich miejsce a gdzie sie realnie nadaja to dwie rózne rzeczy nie majace ze soba wiele wspólnego. Ale rozumiem że Korea Płd głosuje na opozycję bo wg nich FA-50 nie nadaje się nawet na KRLD.

  12. eee

    Zakup gripenow bylby rozwiazaniem, f35 wystarczy to nie samolot do orki, tuzin, w leasingu lub nowych z ofsetem, lub wiecej. I tanie I dobre, I serwis blisko I ewentualny dokup, I na lotniska polowe I drogowe, Moze wiecej tych lesnych zatoczek I parkingow czy schronow na jeden samolot. Generalnie na Ukraine maja zuzycie miesieczne kilkanascie tys Bsl. Moze pora na analizy I przemyslenia, Moze pora na licence na bsle z tektury za setki i tysiace nie za miliony, Tania amunicje artyl., rakietowa, kierowana, korygowana itp Na Lufy 60 kalibrow na trakcji kolowej, itp Wlasna amunicje rakietowa nie import. Itp

    1. helikopterparakopter

      Tak powinno być zamiast F-16. My jesteśmy krajem nie najbogatszym i powinniśmy mieć sprzęt który jest bardziej przygotowany na ciężkie warunki polowe i brak logistyki np zamiast Apache powinniśmy kupić AH-1, Abramsy to też finansowy przerost formy nad treścią. Amerykanie mogą sobie pozwolić na to bo są bogaci i daleko od linii frontu w swoich konfliktach.

    2. KrystianDT

      Wow to powiedz to kraiom które mają grip... Dziwne, że teraz kupują f35. ba nawet kraj produkuujacy te samoloty kupije f35.

    3. KrystianDT

      heli... czyli Polska powinna od samego początku kupic gripeny, a nie f16? Czy jesteś ruskim trollem ? Jaki chcieliśmy typ samolotu? Chcieliśmy wielozadaniowy, a w momencie zakupu f16 tylko on i mir...2000 były w tej wersji

  13. FG42

    Plan na "bogato". Autor jest pewny, że strona amerykańska udzieliła już zgody? Czy ma dopiero zamiar?

    1. Davien3

      GF42 na 32 F-35 juz uzyskali zgode na reszte bedzie jedynie formalnościa patrząc na stosunki Rumunii z USA.

    2. FG42

      Davien3. Jeżeli przez FMS to raczej nie. Co do tego że dostaną zgodę to racja. Na tę chwilę to parlament rumuński jedynie zakceptował program nabycia. Ale jak zawsze "wiesz" lepiej.

    3. Davien3

      FG42 jak nie czytasz nawet artykułu króry nieudolnie komentujesz to twój problem. I tak jak widac wiem lepiej od ciebie.

  14. Alibi

    Polska kupuje systemy oparte na amerykańskich systemach. Bardziej prawdopodobne jest kupno F - 15. Wyższy pułap lotu. Zabiera więcej uzbrojenia i jest tańszy w eksploatacji. Najlepiej byłoby dokupić 48 F - 16.

    1. KrystianDT

      Jeśli dokupisz 48 f16 to dostaniesz samolot 4,5 generacji w latach 30 gdzie będą już dominować samoloty 5 generacji

  15. user_1049717

    jakos rumunii nie panikuja jak polska i nie zamawiaja byle czego oby tylko zostalo dostarczone jak najszybciej (fa50), bo przeciez ruscy zaraz nas zaatakuja :)

    1. "Pułkownik" Michał

      Fa-50 w przypadku wpięcia w IBCS nie będą raczej tak głupim pomysłem na jaki wyglądają. Rycerstwo też potrzebowało niskokosztowych pachołków do pomocy by działać jako "system". ;)

    2. Artarmar

      Pułkownik, jakby to mój pradziadek powiedział... Pachołki to wsadz sobie w żyć, W polskiej kulturze i tradycji narodowej sa Giermkowie

    3. KrystianDT

      A. uważasz że lepiej jest czekać do lat 30 na samoloty? Bo za PO nikt nie myślał że vwarto coś kupić. Dobrze że PiS kupił f35. Dobrze że kupuje nowe samoloty

  16. kreceniewora

    Powinniśmy zrobić tak samo jak Rumuni, a nie wymyślać jakieś F-15

    1. GB

      My, znaczy nie MY, tylko pis nie wymyślamy F-15. pis wymyślIŁ koreanski wynalazek FA-50, mniej wiecej koncepcyjnie na poziomie sowieckigo Su-25 z lat 70 XX wieku.

    2. P9

      GB, no właśnie przypadkowo trochę prawdy powiedziałeś, bo 70% wykorzystania FA-50 to mają być misje powietrze-ziemia. Do tego dla su-25 raczej nie zapowiada się nowocześniejszy następca więc jeśli chcesz wykonywać misje bezpośredniego wsparcia na małych wysokościach czymś lepszym od FA-50, to pis może ci tylko podziękować finezji.

    3. KrystianDT

      A jakie wybalazki kupiło PO? Przez 8 lat pewnie mieli czas by coś wybrać jako następcę migow i su ?

  17. DiDD

    Jeszcze jedno - silne lotnictwo bojowe byłoby lepszym środkiem odstraszania i trzymania przeciwnika na dystans niż 500/700 Homarow, a nawet 96 Apache-ów.

    1. KrystianDT

      Budowa i utrzymanie silnego lotnictwa kosztuje więcej niż 700 Homarow i 96 Apache

  18. Box123

    [1/2] Bo Polska żeby móc wykorzystać potencjał tych samolotów potrzebuje ich minimum 80 (Zakładając że później wejdziemy w produkcję KF-21). 32 sztuki nic nam nie dadzą, bo to za mało żeby wywalczyć przewagę w powietrzu, a bez tego będziemy cały czas w defensywie. 80 sztuk pozwoliło by z jednej strony zlikwidować rosyjskie lotnictwo (ok 60szt), a z drugiej pozostawilo jeszcze ok 20 maszyn do eliminiwania najbardziej niebezpiecznych jednostek na lądzie (opl, wre). Dzięki temu po około 5 godzinach mielibysmy pełną dominację w powietrzu, a nasz przeciwnik brak lotnictwa, opl i wre, co pozwoliło by zacząć polowanie na wszystko co jeździ i wejść do walki naszym słabszym samolotom (f16 i fa50) Dlatego zamiast połowy kupowanych za tak gigantyczne pieniądze apachy, których użyteczność na polu walki jest wątpliwa, a nawet jeśli nie to i tak będzie miała charakter lokalny, należy zamówić kolejne 2 eskadry f35 + następną zamiast

  19. Box123

    [2/2] wiszących nad nami jak topór samolotów f15, które są tylko trochę lepszą wersją f16 i nic nie wniosą do naszej sytuacji, bo żeby urządzać sobie nimi pojedynki na zwykle samoloty z Rosją to musielibyśmy mieć ich ze 300, a nie 30... Dlatego jedynym samolotem w naszej sytuacji, który realnie będzie robił różnice przy 10xkrotnej przewadze w powietrzu Rosji jest f35. Tymbardziej, że w opracowaniu są nowe mniejsze rakiety których będzie on mógł przenosić 10 pozostając w trybie stealth

  20. Box123

    [2/2] Dlatego jedynym samolotem w naszej sytuacji, który realnie będzie robił różnice przy 10xkrotnej przewadze w powietrzu Rosji jest f35. Tymbardziej, że w opracowaniu są nowe mniejsze rakiety których będzie on mógł przenosić 10 pozostając w trybie stealth

  21. Flaczki

    Orginalnie plan byl zamuwienia 64 F35 ale jak sie skonczylo to widzimy 32 F35! Polska powinna teraz zlozyc zamowienie na 32 F35B albo F35A! Jezeli bedzie sie dlugo czekalo no bo bedzie po coraz wieksze sa linie I zamowienia na F35 to jestem jak najbardziej za F15EX jezeli USA je dostarczy w 3 lata!

    1. Nabosaka

      @Flaczki, a na co ci F-35B, skoro Norwedzy udowodnili, że F-35A może operować z DOL? F-35B jest droższy, bardziej skomplikowany w budowie i obsłudze oraz przenosi mniej uzbrojenia niż F-35A.

    2. P9

      Nabosaka, DOLi w Polsce jest niedużo. Tych gotowych do użytkowania jeszcze mniej, a do tego ich lokalizacja tajemnicą nie jest. RAF np. to z tego co pamiętam nie kupił żadnego F-35A. F-35B może startować i lądować na każdej szerszej szosie i masz do wyboru tysiące km w całym kraju. W ten sposób niemalże każdy start i lądowanie to może być zmiana lokalizacji w celu skutecznego uniknięcia zniszczenia na ziemi. Jedyna wada to kosztuje, ale pocieszające jest to że w czasie wojny nikt na to nie zwraca uwagi ;)))

    3. Rusmongol

      @p9. Bo raf kupił f35 b na lotniskowce a na ląd ma ef2000.

  22. Paweł P.

    Im więcej F-35 tym lepiej, nie wprowadzałbym fermentu – w Trój Morzu to już... tylko na plus, ale zanim je będą mieć, to trochę jeszcze się zejdzie.

  23. DiDD

    I to rozumiem - w obliczu realnego zagrożenia chcą kupić pelnowartosciowe maszyny bojowe a nie ich substytuty jak FA-50.

    1. Rusmongol

      Wole mieć kupione fa50 niż chcieć kupić f35. Bo chceniem przed kacapa i się nie obronisz.

    2. GB

      Rusmongol, nic nie stało na przeszkodzie aby zamiast 48 FA-50 zamówić kolejne 32 F-35. No i po drugie, do tej pory PiS nie zakupił rakiet i bomb do już zamówionych F-35....

    3. Takijeden

      @DiDD Zdradzę Ci jedną tajemnicę - Polska również kupuje F-35!

  24. eee

    A moze ten radar do fa 50 wystarczy

  25. MiP

    32 sztuki F-35 dla Polski to jest kpina tym bardziej ze mamy ruskich za płotem a tysiącami czołgów bez przewagi w powietrzu wojny się nie wygra

    1. GB

      Nie pamiętasz że pis kupił 48 koreanskich wynalazków. FA -50.Taki wypas.

    2. Takijeden

      Przecież wiadomo, że kupimy następne dwie eskadry samolotów bojowych, najprawdopodobniej F35.

    3. Rusmongol

      Nie chce być dociekliwy, ale ile f35 kupiła poko? A tak serio to w NATO samolotów jest sporo i doleca do nas szybko, czołgów mało i nikt w kieszenie ich nam nie przyniesie.

Reklama