Polityka obronna
USA wysyłają najnowsze myśliwce do Japonii
![Fot. US Navy](https://cdn.defence24.pl/2021/05/23/800x450px/IGaSsf8p31QgS70M33qGAiNGzN5SgCUKOdOki2xX.mwtk.png)
Departament Obrony Stanów Zjednoczonych (DoD), w ścisłej współpracy z rządem Japonii, ogłosił 3 lipca plan modyfikacji rozmieszczenia amerykańskich samolotów taktycznych w wielu obiektach wojskowych w Japonii.
„Plan modernizacji, który zostanie wdrożony w ciągu najbliższych kilku lat, uwzględnia inwestycje w zdolności o wartości ponad 10 miliardów dolarów mające na celu wzmocnienie sojuszu USA-Japonia, wzmocnienie regionalnego odstraszania oraz wzmocnienie pokoju i stabilności w regionie Indo-Pacyfiku” – czytamy w komunikacie Departamentu Obrony.
Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych zwiększą swoją obecność w bazie lotniczej Kadena znajdującej się w prefekturze Okinawa. Mają one rozmieścić 36 samolotów F-15EX, które zastąpią dotychczas stacjonujące tam 48 myśliwców F-15C/D. Przez cały okres przejściowy amerykańskie siły będą nadal utrzymywać rotacyjną obecność samolotów taktycznych czwartej i piątej generacji w bazie lotniczej Kadena.
Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych zwiększą także swoją obecność w bazie lotniczej Misawa. Zmiana będzie polegała na rozmieszczeniu tam 48 amerykańskich samolotów 5. generacji F-35A. Do tej pory w bazie Misawa znajdowało się 36 myśliwców taktycznych F-16. Dodajmy, że maszyny te są w konfiguracji „dzikich łasic” (Wild Weasel) przeznaczonych do przełamania obrony powietrznej przeciwnika. W praktyce oznacza to, że do Japonii trafiają dwa najnowocześniejsze typy myśliwców wprowadzanych przez USA.
Czytaj też
Dodatkowo baza lotniczej piechoty morskiej (Marine Corps Air Station - MCAS) w Iwakuni, korpus piechoty morskiej Stanów Zjednoczonych otrzyma kolejne egzemplarze samolotów F-35B, aby wesprzeć wdrażanie modernizacji projektu sił zbrojnych.
Jak informuje Departament Obrony USA, Korpus Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych będzie w dalszym ciągu utrzymywał stałą i rotacyjną obecność samolotów w MCAS Iwakuni, aby zapewnić niezbędne zdolności do wspierania obrony Japonii.
Sekretarz japońskiego rządu Yoshimasa Hayashi powiedział dziennikarzom w czwartek, że plan modernizacji pojawia się w momencie, gdy Japonia stoi w obliczu największego i najbardziej złożonego kryzysu bezpieczeństwa od zakończenia II wojny światowej i w sytuacji, gdy sąsiednie kraje intensyfikują swoje działania wojskowe.
Hayashi zaznaczył, że dzięki tym zmianom zdolności odstraszania i reagowania sojuszu japońsko-amerykańskiego ulegną wzmocnieniu.
Czytaj też
Jak podkreśla Departament Obrony, plan modernizacji wojsk powietrznych stacjonujących w Japonii pokazuje żelazne zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w obronę tego kraju oraz wspólną wizję obu państw dotyczącą wolnego i otwartego regionu Indo-Pacyfiku.
LMed
No mają tego wszystkiego...