Reklama

Geopolityka

Japonia nowym członkiem AUKUS? Stany zjednoczone „zapraszają” do współpracy

Autor. Japan Ministry of Defense/Facebook

USA zaproponowały Japonii rolę potencjalnego partnera w ramach trójstronnego paktu AUKUS, którego celem jest pogłębienie wymiany technologii i wspólnego rozwoju zaawansowanych zdolności obronnych.

Podczas środowej wizyty premiera Japonii Fumio Kushidy w Białym Domu, Joe Biden zaoferował mu udział w drugim filarze paktu AUKUS, który ma na celu współpracę w zakresie powstających technologii obronnych.

Reklama

AUKUS to porozumienie między Australią, Wielką Brytanią i Stanami Zjednoczonymi w zakresie wymiany technologii obronnych, obejmujące m.in. współpracę przy tworzeniu australijskiej floty okrętów podwodnych z napędem jądrowym, zakup taktycznych pocisków manewrujących średniego zasięgu BGM-109 Tomahawk (o zasięgu 1850 km) dla swoich niszczycieli typu Hobart, taktycznych lotniczych pocisków manewrujących o obniżonej wykrywalności AGM-158B JASSM-ER (o zasięgu 925 km) oraz taktycznych lotniczych pocisków przeciw okrętowych o obniżonej wykrywalności AGM-158C LRASM dla swoich myśliwców F/A-18 i F-35.

Czytaj też

Biden i Kishida ogłosili w środę we wspólnym oświadczeniu szereg nowych umów o współpracy obronnej między swoimi krajami. I chociaż oświadczenie otwiera Japonii drzwi do przystąpienia do drugiego filaru AUKUS, Kishida formalnie nie zobowiązał się do przyłączenia się do paktu.

Reklama

Podczas przemówienia w Kongresie w czwartek Kishida podkreślił wagę amerykańsko-japońskiej współpracy w zakresie niektórych kluczowych technologii, które nowe porozumienia mają wzmocnić.

„Zaledwie wczoraj prezydent Biden i ja zademonstrowaliśmy nasze zaangażowanie w rozwój technologii nowej generacji, takich jak sztuczna inteligencja, półprzewodniki, biotechnologia i czysta energia” – powiedział w amerykańskim kongresie.

Australijski minister przemysłu obronnego Patrick Conroy i brytyjski wiceadmirał Martin Connell, drugi lord morski brytyjskiej Królewskiej Marynarki Wojennej, wypowiadali się przychylnie o możliwym przystąpieniu Japonii do porozumienia podczas poniedziałkowej konferencji obrony przestrzeni powietrznej w Waszyngtonie.

Wiceadmirał Rob Gaucher, który dowodzi amerykańskimi siłami podwodnymi na Atlantyku, powiedział podczas konferencji, że już teraz USA i Japonia dzielą się mnóstwem technologii, a obie strony są bardzo usatysfakcjonowane współpracą na Pacyfiku. Wskazał również na możliwości Tokio w zakresie bezzałogowych okrętów.

Czytaj też

„Jeśli chodzi o bezpośrednią współpracę Japonii z AUKUS, nic nie zostało w tej chwili postanowione” – powiedział Kishida na konferencji prasowej z Bidenem w Białym Domu.

Trzeba jednak zwrócić uwagę na problem wewnątrzpaństwowych systemów kontroli eksportu, które jak uważają krytycy, mogą hamować wymianę informacji i technologii, która jest kluczowa dla pogłębienia współpracy między ich przemysłami obronnymi.

Reklama

„Administracja Bidena musi opanować podstawy prawne AUKUS, zanim rozszerzy pakt na innych partnerów” – powiedział w środowym oświadczeniu senator James Risch, republikanin w Komisji Spraw Zagranicznych, zauważając, że Departament Stanu nadal musi nadać licencje Australii i Wielkiej Brytanii, aby wyłączyć te kraje z amerykańskich przepisów dotyczących kontroli eksportu.

„Bez tej licencji, współpraca w zakresie zaawansowanych technologii w ramach AUKUS – wojskowych technologii potrzebnych przede wszystkim do przeciwdziałania Chinom – pozostanie utrudniona przez regulacje i biurokrację” – dodał.

Czytaj też

Dodatkowo trzeba zauważyć, że nic nie wskazuje na to, by w kolejce do dołączenia do AUKUS znalazły się jakiekolwiek kraje UE. Rzecz jasna, większość krajów UE ma niewiele żołnierzy lub okrętów w regionie Indo-Pacyfiku, gdzie AUKUS skupia swoje działania.

Wyjątkiem jest jednak Francja, która ma ponad 7000 żołnierzy w regionie, broniących francuskich terytoriów wyspiarskich na zachód od Australii i rozsianych wokół Madagaskaru.

Współprace AUKUS od samego powstania wprowadzała napięcia w relacjach transatlantyckich. Samo utrzymywanie negocjacji między trzema państwami przed podpisaniem porozumienia, w tajemnicy przed UE, podważyło perspektywy spójnej polityki USA i UE wobec Indo-Pacyfiku.

Dodatkowo Australia decydując się na współpracę z Wielką Brytanią i USA przy programie okrętów podwodnych o napędzie jądrowym, odstąpiła od umowy z Francją z 2016 r., która zakładała dostarczenie 12 jednostek (wykorzystujących klasę Barracuda) z napędem konwencjonalnym.

Czytaj też

Warto jednak zauważyć, że mimo problemów w stosunkach z Europą, wzmacnianie współpracy w regionie Indo-Pacyfiku poprzez kooperacje w AUKUS, jest bardzo ważne w kontekście przeciwdziałania rosnącemu potencjałowi militarnemu Chin.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. bezreklam

    TAkie nowe NATO- i w tym przadku takze nie do obrony a do ataku i podboju, niestety

    1. Rusmongol

      Hehehe. To kogo chce podbijać ta Australia czy Japonia? A kogo w tym regionie cyca podbić USA. Już odpowiedź na te pytania udowadniają że kłamiesz. Za to Chiny i owszem chcą tam podbić Tajwan....i nie tylko.

    2. DartAndreas

      Rusmongol. Masz 100% racji.

Reklama