Reklama

Polityka obronna

Stoltenberg: "historyczna" szansa podniesienia współpracy NATO z UE

Fot. nato.int
Fot. nato.int

Mamy historyczną szansę podniesienia współpracy NATO z UE na wyższy poziom - oświadczył w środę sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg podczas obrad Rady Nordyckiej w Kopenhadze.

"Prezydent USA (Joe Biden) oraz jego administracja chcą wzmocnić współpracę transatlantycką i obecność NATO w Europie. To jest coś, co my Europejczycy powinniśmy przyjąć" - powiedział Stoltenberg. "Jeśli się poróżnimy, to nie osiągniemy sukcesu" - dodał.

Stoltenberg podkreślił, że współpraca USA z Europą powinna opierać się na UE, a siebie samego określił jej zwolennikiem i "prywatnym członkiem". W ten sposób były premier Norwegii odniósł się do dwóch referendów, w których jego rodacy odrzucili możliwość wejścia do Wspólnoty Europejskiej.

Sekretarz generalny NATO przypomniał, że wśród krajów nordyckich są także państwa należące do UE, Szwecja i Finlandia, które nie są członkami Sojuszu Północnoatlantyckiego, a z nim współpracują. "Jesteśmy otwarci na nowych członków ze Skandynawii" - zaznaczył.

W ubiegłym tygodniu Stoltenberg odwiedził Sztokholm i Helsinki, gdzie przekonywał rządy do "zwiększenia zaangażowania we współpracę z NATO". Przypominał, że jedynie członkostwo w Sojuszu jest gwarancją udzielenia pomocy.

W Kopenhadze przed parlamentarzystami państw nordyckich Stoltenberg powtórzył, że "północ Europy jest absolutnie kluczowa dla NATO, aby w przypadku kryzysu lub konfliktu móc chronić więzi między Ameryką Północną a Europą".

Wśród zagrożeń Stoltenberg wymienił Rosję, a jako przykład podał jej ataki na Ukrainę oraz Gruzję; aktualnie Rosja wzmacnia swoją obecność w regionie arktycznym.

"Możemy temu sprostać na sposoby - siłą oraz rozmową. Żałujemy, że nie mamy już tak systematycznego dialogu po zamknięciu biura NATO w Moskwie, ale musimy kontynuować te działania" - podkreślił.

Według sekretarza generalnego NATO inne zagrożenie to Chiny, "wkrótce najpotężniejsza gospodarka na świecie, o drugim największym budżecie wojskowym oraz największą marynarką wojenną". "Tego nie doświadczyliśmy od setek lat, że największa siła nie wierzy w nasze wartości" - stwierdził.

Reklama
Reklama

Przypomniał, że presji ze strony Chin doświadczył jako premier Norwegii, gdy chiński dysydent Liu Xiaobo w 2010 roku otrzymał w Oslo Pokojową Nagrodę Nobla. Podobne sytuacje odnotowały Dania i Szwecja za wsparcie krytyków chińskich władz.

Stoltenberg przypomniał, że NATO jest organizacją, która od 1949 roku broni praw demokracji. "W regionie nordyckim możemy nie zgadzać się w innych sprawach, ale mamy wspólne wartości, które zostały naruszone nie tylko przez Chiny" - zaznaczył.

Wśród innych wyzwań szef NATO wymienił terroryzm, broń jądrową oraz mogące wywoływać nowe konflikty lub utrudniać działania obronne zmiany klimatyczne.

Powstała w 1952 roku Rada Nordycka jest organizacją będącą forum współpracy parlamentów Danii, Szwecji, Norwegii, Finlandii, Islandii, a także terytoriów autonomicznych: Wysp Alandzkich (zależnych od Finlandii) oraz Grenlandii i Wysp Owczych (zależnych od Danii). Organizacja przyczyniła się do powstania unii paszportowej, wspólnego rynku pracy oraz skandynawskich linii lotniczych SAS.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (8)

  1. Andrettoni

    Jakich setek lat? W większości krajów świata demokracji nie ma, a w pozostałych to nowy nabytek. Mussolini, Hitler to nie są postacie sprzed setek lat. Przed I Wojną Światową demokrację było ciężko znaleźć w Europie, a rozpowszechniać zaczęła się na dobre po II Wojnie Światowej. Dopiero upadek komunizmu przyniósł zmiany w większej ilości krajów Europy. Jednak jest to kilkadziesiąt, a nie kilkaset lat. Pomimo tak krótkiego okresu czasu demokracje są w stanie kryzysu. Terroryzm, migracje, pandemia i demokracja się zachwiała.

  2. Polish blues

    No to już bez Polski - w świetle obecnej walki na wszystkich możliwych frontach z UE i USA

    1. Sieciocentryczna Onuca

      Hehe. Bez Polski nie ma NATO.

    2. andys

      To jest teza dyskusyjna. Mozna wyobrazic sobie sytuacje podziału NATO na 2 grupy (moze nie formalnie , ale faktycznie) - członków -euroentuzjastów (Niemcy , Francja, Włochy, Hiszpania itd - generalnie zachodnia Europa) i eurosceptyków , stawiajacych na kontakty atlantyckie (czyli USA) , czyli Europa Srodkowa i Wschodnia. W Polsce panuje poglad, że sprawa Rosji jest centralnym problemem NATO i UE, sensem istnienia NATO. Takie rozumowanie nie musi byc powszechne w Europie.

  3. Pancernik

    Prof. Krzysztof Miszczak!!! Polecam jego najnowszą książkę nt armii europejskiej.

  4. mat

    W tej chwili na TVN 24 USA skrytykowała Polskę I Węgry za brak demokracji grożąc wycofaniem wojsk USA z Polski i karami finansowymi. Cis ni się wydaje że będziemy musieli się sami bronić przed Rosjanami i nie ma co liczyć na bzdurny art. 5. Tak właśnie USA sprzedała nas.

    1. ktos

      A dziwisz sie? Rzad otwarcie walczy z TVN ktory jest wlasnoscia USA. Sady sa upolitycznione. Powolano komisje ktora wybieraja poslowie a ktora moze nakladac kary na sad. To jawne niszczenie trojpodzialu wladzy. USA nie chca przebywac w kraju w ktorym zolnierz USA moze byc skazany za cos tylko dlatego ze bedzie ofiara wadliwego systemu prawnego. Tak samo nie chca tu inwestowac biznesmeni z USA ksoro nie sa pewnie sytuacji prawnej.

    2. Piotr II

      German Marshall Fund, to była ich inicjatywa, tam przesłuchania w Kongresie to norma.

    3. grzesiek

      W Niemczech sędziów wybierają posłowie i nie budzi to zastrzeżen USA. To pokazuje ze to co robi Bruksela i USA to czysta polityka, mieszanie sie w sprawy wenętrzne innego panstwa.

  5. kmdr

    Przydała by się zmiana na stanowisku Sekretarza Generalnego NATO. Ten mi nigdy nie pasował. W ogóle kto go wsadził na stanowisko po tym czego nie dopilnował u siebie. Zamach Breivika to za jego rządów był, tak nawiasem dla młodszych czytelników i sklerotyków.

    1. T-info

      To pionek jest a wszystko zmierza ku powstaniu Armii EU i rozwiązaniu NaTO. Niepokojącą jest również narracja antychinska

    2. Tureckie PKB

      Byly Norweski Socjalista z zawodu. Kloun teraz, Z tego co pamietam to za pare miesiecy bedzie zmiana.

    3. kmdr

      To dogadać się z Chinami. Ci Nam nigdy nic nie zrobili. Amerykanie już przebąkują w kongresie, że chcą zabrać wojska. Niemcy dogadują się z Rosja, USA też. Potrzebują Rosji do walki z Chinami. USA buduje sobie nowy sojusz, Europa Wermacht 2.0, a w jego szeregach imigranci. Jak cały "zachód" wyznaje lgbt, bo to już jest jak religia, to i tak przegra z Chinami, to od razu można się opowiedzieć po wygranej stronie. Może czas skończyć z tym "Za wolność Waszą i Naszą", i teraz pragmatycznie "przechylimy szale" na korzyść tego który da więcej. I zrobić to przed Izraelem, bo oni zmienią stronę. A już żeby było śmieszniej to w obu blokach, które się wyłonią, będzie zamordyzm i żeby nie okazało się, że ten Chiński będzie uczciwszy, jak można w ogóle określać zamordyzm w takich kategoriach. Przynajmniej będzie bardziej pragmatyczny dla społeczeństwa, a nie dla społeczności i mniejszości wszelakich.

  6. Dawid

    Ameryka sama sobie jest winna zdradza wszystkich po kolei... Kurdowie, Afgańczycy. Ilu można było tylu zdradzili. Pompowali ropę wykorzystując przy tym inne państwa do osiągnięcia celu a potem je zdradzali a teraz wciskają bajkę o zjednoczeniu bo boją się Chin i sami potrzebują pomocy to wcisną kit o jakiejs szansie żeby dalej to robić i niech nikt nie będzie głupi że Ameryka rzuci wszystko po to żeby walczyć o Polskę z Rosją!

  7. Piotr II

    21 państw UE należy do NATO, niektórzy tracą kontakt z rzeczywistością.

  8. T-info

    Zmierza to chyba w kierunku utworzenia ARMII Europejskiej :( a tak wogole to na jakiej podstawie twierdzi że Chiny to zagrożenie? Ja tego pana nie rozumiem. Pionek i tyle

Reklama