Reklama
  • WYWIADY
  • WIADOMOŚCI
  • POLECANE

Nowy sprzęt pochłonie setki miliardów. Utrzymanie armii będzie coraz droższe [WYWIAD]

Zakup nowoczesnego uzbrojenia to dopiero początek wydatków. Jak podkreśla generał dywizji Dariusz Mendrala, Szef Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych RP, nawet 70–80 proc. kosztów systemów uzbrojenia w całym cyklu życia stanowi ich utrzymanie. W drugiej części wywiadu z Jędrzejem Grafem, redaktorem naczelnym Defence24.pl, generał wyjaśnia, dlaczego eksploatacja nowego sprzętu pochłonie w kolejnych dekadach setki miliardów złotych.

Polski czołg podstawowy M1A2SEPv3.
Polski czołg podstawowy M1A2SEPv3.
Autor. 18 Dywizja Zmechanizowana / Facebook

Pierwsza część wywiadu z generałem dywizji Dariuszem Mendralem dotyczyła rosnącej roli Polski na wschodniej flance NATO pod względem logistyki.

Jędrzej Graf: Polska otrzymuje już na wyposażenie nowy sprzęt, w tym np. śmigłowce Apache, czołgi Abrams, zestawy Patriot, ten sprzęt wymaga zarówno infrastruktury jak i wsparcia logistycznego. Jakie są najważniejsze wyzwania dla Inspektoratu Wsparcia, jeśli chodzi o wsparcie nowego sprzętu?

Generał dywizji Dariusz Mendrala, Szef Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych RP: Najważniejszym wyzwaniem dla Inspektoratu jest zapewnienie właściwego poziomu zabezpieczenia technicznego nowowprowadzanego sprzętu wojskowego, które umożliwi jego eksploatację w całym wieloletnim cyklu życia, z zapewnieniem zdolności do nieprzerwanego utrzymywania wysokich wskaźników sprawności technicznej.

Wymaganie to nabiera szczególnego znaczenia, jeśli weźmie się pod uwagę występujące równolegle procesy zakupu dużych ilości różnych typów uzbrojenia, produkowanych przez różne kraje, bazującego na różnych rozwiązaniach technologicznych i generujących odmienne podejście do procesu wsparcia eksploatacji.

Reklama

Na ile ta różnorodność sprzętu i technologii komplikuje dziś system logistyczny?

Wsparcie eksploatacji nowego sprzętu wojskowego wymaga przede wszystkim pozyskania szeroko rozumianych zdolności do zabezpieczenia technicznego na wszystkich poziomach organizacyjno-funkcjonalnych. Aby to osiągnąć Inspektorat zrealizuje przedsięwzięcia m.in. w zakresie: budowy i rozbudowy niezbędnej infrastruktury warsztatowej, pozyskania pakietów logistycznych zawierających części zamienne i materiały eksploatacyjne dla warsztatów obsługowo-naprawczych, pozyskania i wdrożenia niezbędnego oprzyrządowania, urządzeń diagnostyczno – pomiarowych i narzędzi specjalistycznych, pozyskania kompletnej dokumentacji technicznej, ale także rozbudowy struktur organizacyjnych i odpowiedniego przeszkolenia personelu technicznego.

Gen. dyw Dariusz Mendrala
Gen. dyw Dariusz Mendrala
Autor. IWsp SZ

Czy te zdolności muszą być budowane jeszcze przed osiągnięciem pełnej gotowości bojowej nowych systemów?

Oczywiście. Często procesy te przebiegają równolegle. W celu skrócenia czasu osiągnięcia pełnej gotowości operacyjnej systemów pozyskujemy pakiety szkoleniowe, logistyczne i zestawy części zamiennych. Konieczna jest także bliska współpraca z przedsiębiorstwami przemysłu obronnego, w tym uwzględnianie wymogu transferu technologii na rzecz tych przedsiębiorstw w ramach kontraktów na dostawę nowych systemów uzbrojenia.

Bardzo potrzebne jest też skrócenie przepływu informacji w zakresie działań obsługowo-naprawczych poprzez wykorzystanie logistycznych systemów informatycznych, zintegrowanych, w niezbędnym zakresie, z systemami wykorzystywanymi przez producentów uzbrojenia. Mam nadzieję, że z czasem będziemy w stanie tak oprzyrządować służby logistyczne, aby wprowadzić predyktywne planowanie eksploatacji, tzn. uprzedzająco identyfikować – także z wykorzystaniem sztucznej inteligencji – potencjalne źródła problemów technicznych, bazując na rzetelnych i potwierdzonych danych historycznych, aby móc je zaadresować, nim będą miały realny wpływ na poziom gotowości bojowej jednostek.

Czy spodziewa się Pan Generał stopniowego zwiększania środków dostępnych dla Inspektoratu Wsparcia w Programie Rozwoju Sił Zbrojnych RP i Planie Modernizacji Technicznej do 2039 roku, biorąc pod uwagę rosnącą liczbę skomplikowanego sprzętu w Siłach Zbrojnych RP?

Biorąc pod uwagę ogólną strategię modernizacji Sił Zbrojnych RP i dotychczasowe zakupy sprzętu należy założyć, że nakłady w obszarze zabezpieczenia technicznego sprzętu wojskowego będą musiały znacząco wzrosnąć.

Reklama

Czy można więc mówić o strukturalnym przesunięciu ciężaru wydatków w stronę logistyki i utrzymania?

Należy zdawać sobie sprawę, że koszty szeroko rozumianego zabezpieczenia eksploatacji w całym cyklu życia konkretnego systemu uzbrojenia czy sprzętu wojskowego, na przestrzeni 30–40 lat, stanowią ok. 70–80% łącznych kosztów, wielokrotnie przewyższając koszt samego pozyskania. Zasada ta dotyczy zarówno nowych jednostek pływających, jak i statków powietrznych, czołgów, transporterów czy systemów rakietowych. Odpowiedni poziom finansowania jest zatem konieczny, jeśli chcemy utrzymywać sprzęt i uzbrojenie w odpowiedniej sprawności technicznej i w pełnej gotowości do użycia.

Oceniamy zarazem, że koszty obsługi nowowprowadzanego sprzętu będą znacząco wyższe, niż tego użytkowanego do tej pory, co wynika m.in. z jego nasycenia nowoczesnymi technologiami. Kierownictwo resortu ma tego świadomość i planuje stopniowy wzrost budżetu Inspektoratu na ten cel w kolejnych latach. Kwestie te są aktualnie analizowane w procesie programowania rozwoju Sił Zbrojnych RP, którego finalnym efektem będzie także wieloletnia prognoza wydatków obronnych, ilustrująca podział wartości prognozowanego budżetu na poszczególne kierunki wydatków.

Jakie znaczenie dla inwestycji realizowanych przez Inspektorat Wsparcia ma przyjęta niedawno ustawa o realizacji inwestycji obronnych? Czy może Pan Generał podać przykład, w jaki sposób ułatwia ona realizację danej inwestycji?

Wspomniana ustawa (o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji strategicznych inwestycji w zakresie potrzeb obronności państwa) wprowadza szczególne – w istotnym stopniu uproszczone – zasady przygotowania i realizacji kluczowych inwestycji obronnych. Gwarantuje ona w szczególności przyspieszenie procesu przygotowania i realizacji inwestycji, rozszerzenie kompetencji Ministerstwa Obrony Narodowej i podlegających Inspektoratowi zarządów infrastruktury, a tym samym ograniczenie formalności i przyśpieszenie procedur administracyjnych.

Czy można powiedzieć, że jest to odpowiedź na dotychczasowe bariery biurokratyczne, które spowalniały realizację inwestycji wojskowych?

Obecnie w MON trwają prace służące ustaleniu wykazu kluczowych inwestycji. Z tego względu nie mamy jeszcze praktycznych doświadczeń w zakresie implementacji nowych przepisów, ale już teraz pozytywnie oceniamy zakres zmian, jakie nastąpiły w organizacji procesu inwestycyjnego, np. w zakresie zniesienia konieczności uzyskania pozwolenia na budowę dla magazynów i hal o powierzchni nieprzekraczającej 600 m², zlokalizowanych na terenach zamkniętych.

Czy w praktyce oznacza to możliwość znacznie szybszego reagowania na pilne potrzeby wojska, także w kontekście zmieniającej się sytuacji bezpieczeństwa?

W praktyce powinno to znacząco skrócić proces przygotowania wielu tego rodzaju inwestycji. Pozytywny efekt wydaje się oczywisty.

W jaki sposób jednostki podległe Inspektoratowi Wsparcia rozbudowują zdolności w związku ze zwiększaniem liczebności armii?

Rzeczywiście, wzrost liczebności Sił Zbrojnych RP jest wyzwaniem samym w sobie, ale równie poważnym źródłem wyzwań logistycznych jest także lokalizacja nowo formowanych jednostek w takich rejonach dyslokacji, których pierwotnie nie uwzględniono w konstrukcji terytorialnego systemu zabezpieczenia logistycznego. Dotyczy to np. rozbudowy potencjału militarnego na ścianie wschodniej poprzez formowanie trzech nowych dywizji. Potencjał logistyczny musi za tymi procesami nadążyć, bo poziom i jakość wsparcia logistycznego dla poszczególnych komponentów nie może być przedmiotem żadnych kompromisów. Stąd m.in. decyzja o rozpoczęciu z dniem 1 stycznia 2026 r. procesu formowania kolejnego Wojskowego Oddziału Gospodarczego z siedzibą w Ciechanowie.

Reklama

Jak przebiega formowanie 4. Brygady Logistycznej?

Wychodząc naprzeciw dokonującym się zmianom, Inspektorat Wsparcia opracował koncepcję reorganizacji mobilnego potencjału III poziomu wsparcia i zabezpieczenia logistycznego, która uwzględnia zarówno wzrost liczebności Sił Zbrojnych RP, skutki wprowadzania nowego sprzętu wojskowego, jak również sposób prowadzenia operacji. Aktualnie, w ramach zwiększania zdolności logistycznych, wdrażane są rozwiązania dotyczące zarówno stacjonarnego, jak i mobilnego potencjału logistycznego. Jednym z elementów zachodzących zmian jest formowanie 4. Brygady Logistycznej, która ma m.in. wyraźnie zwiększyć zdolności do zabezpieczenia jednostek usytuowanych na wschodniej granicy RP. Zgodnie z dokumentami rozkazodawczymi, do końca 2026 roku zakończony zostanie I etap osiągania gotowości bojowej brygady. Proces formowania i osiągnięcia pełnej zdolności operacyjnej zaplanowany jest na kolejne lata, ale będziemy robić wszystko, aby maksymalnie skracać czas niezbędny do uzyskania przez brygadę pełnej zdolności operacyjnej.

Czy to pokazuje, że logistyka musi być planowana równolegle z formowaniem nowych jednostek bojowych, a nie jako etap wtórny?

Tak, oczywiście. Nie ma systemu walki, który funkcjonuje bez logistyki. Obecnie Siły Zbrojne RP rozwijane są na wielu płaszczyznach, a zwiększaniu stanów osobowych i formowaniu nowych jednostek towarzyszy bezprecedensowy – jeśli chodzi o skalę i tempo – proces nasycania nową techniką wojskową. Ogromne ilości nowego sprzętu produkcji polskiej, amerykańskiej czy koreańskiej wymagają odpowiedniej reakcji i adaptacji systemu logistycznego – o czym wspomniałem już wcześniej.

Czy z perspektywy logistyki nowy sprzęt bywa większym wyzwaniem niż sama rozbudowa struktur osobowych?

Myśląc na przykład o nowym czołgu, jego przyszły użytkownik patrzy przede wszystkim na parametry techniczne i użytkowe, w tym m.in. masę, prędkość maksymalną, moc silnika, maksymalny dystans bez tankowania, kaliber, rodzaj czy celność działa. Natomiast my, logistycy, analizujemy szereg aspektów decydujących o możliwości wdrożenia i operacyjnego wykorzystania tej nowej platformy bojowej: adekwatność posiadanego zasobu infrastruktury garażowej, warsztatowej i szkoleniowej (w tym koszt jej dostosowania), specyficzne potrzeby w zakresie środków bojowych, materiałów pędnych i smarów, możliwości pozyskania zapasu części zamiennych, dostępność usług serwisowych i naprawczych, czy też wymagania dotyczące różnych form transportu. Dostosowanie potencjału logistycznego do zmieniających się potrzeb jest więc złożonym, wieloaspektowym procesem obejmującym różnorodne obszary: organizacji sił zbrojnych, zasobów osobowych i materiałowych, infrastruktury czy wyposażenia pododdziałów logistycznych w odpowiednie narzędzia i oprzyrządowanie do wsparcia procesu eksploatacji.

Czyli z punktu widzenia logistyki, każdy nowy system uzbrojenia oznacza konieczność przebudowy całego zaplecza?

Aktualnie, adekwatnie do rozwoju jednostek operacyjnych, zwiększane są zdolności do zabezpieczenia logistycznego ich działań, w szczególności w zakresie transportu i ruchu wojsk, zabezpieczenia materiałowego, technicznego i medycznego, a także zwiększenie poziomu zapasów środków zaopatrzenia, zapewniających funkcjonowanie Sił Zbrojnych RP oraz wojsk sojuszniczych na potencjalnym przyszłym teatrze działań. Jak pokazuje trwająca już 3,5 roku wojna w Ukrainie, przygotowując scenariusze operacji obronnej należy liczyć się z koniecznością długotrwałego podtrzymywania działań operacyjnych, do czego potrzebne są trwałe i odporne łańcuchy logistyczne, gwarantujące nieprzerwany dopływ środków zaopatrzenia we wszystkich jego klasach.

Jednocześnie dynamika i sposób prowadzenia działań bojowych znacząco się zmieniają. Coraz lepsze zdolności do rozpoznania i targetingu, przy rosnących możliwościach i precyzji artylerii lufowej i rakietowej oraz niespotykane dotychczas nasycenie bezpilotowymi środkami rozpoznania i rażenia wyraźnie zmieniają obraz wojny. Powiększa się obszar środowiska kontestowanego i tzw. stref śmierci, w których dostarczanie wsparcia logistycznego odbywać się będzie pod ciągłą presją ze strony przeciwnika. A to właśnie elementy ugrupowania logistycznego stają się dla sił przeciwnika celami wysokiej wartości, gdyż zniszczenie transportu paliw czy amunicji może zdecydować o odebraniu możliwości realizacji celów operacyjnych wojskom własnym. Bez paliwa i amunicji, czyli bez możliwości wykonania manewru i rażenia przeciwnika, najdoskonalsze nawet czołgi czy bojowe wozy piechoty stają się łatwym do trwałego unieszkodliwienia celem.

Czy to oznacza, że logistyka staje się jednym z głównych pól walki we współczesnym konflikcie?

Logistyka, zasoby państwa, te militarne i niemilitarne, zawsze miały krytyczne znaczenie dla potencjału bojowego. Bardzo mocno podkreśla się to w doktrynie obronnej USA. Wnioski płynące z Ukrainy zdają się również potwierdzać tę tezę. Nic więc zaskakującego w tym, że stają się one często wartościowym celem z perspektywy potencjalnego adwersarza.

Reklama
WIDEO: Stado Borsuków w WP | AW149 z polskiej linii | Defence24Week #140
Reklama