Reklama

Polityka obronna

Niemcy mówią, kiedy Rosja będzie mogła zaatakować NATO

T-90M nowszej serii produkcyjnej z dodanymi dodatkowymi metalowymi zasobnikami na wybuchowy pancerz reaktywny zamontowanymi na burtach kadłuba.
T-90M nowszej serii produkcyjnej z dodanymi dodatkowymi metalowymi zasobnikami na wybuchowy pancerz reaktywny zamontowanymi na burtach kadłuba.
Autor. Mil.ru/CC BY 4.0

Zdaniem szefa niemieckiej Federalnej Służby Wywiadowczej (BND) Federacja Rosyjska będzie w stanie uderzyć na terytorium jednego z państw NATO najpóźniej do końca tej dekady.

Siły rosyjskie będą w stanie zaatakować terytorium NATO najpóźniej do końca tej dekady - powiedział w poniedziałek szef niemieckiej Federalnej Służby Wywiadowczej (BND) Bruno Kahl. Stwierdził tak podczas posiedzenia komisji parlamentarnej w Berlinie. Podobne informacje płynęły już w Niemczech zarówno ze strony resortu obrony, jak i środowisk eksperckich. Podczas publicznego przesłuchania w Bundestagu najwyżsi rangą przedstawiciele niemieckich służb wywiadowczych skupili się na hybrydowych i tajnych działaniach Rosji.

Reklama

„Obserwujemy agresywne zachowanie rosyjskich służb wywiadowczych” - stwierdził szef Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji Thomas Haldenwang, cytowany przez agencję dpa.

To kolejny sygnał, który mówi, że Rosja nie tylko będzie w stanie w kilka lat po zakończeniu pełnoskalowych działań na Ukrainie odbudować swój potencjał militarny. Nie wyklucza się również tego, że celem Moskwy mogą się stać też państwa natowskie. Mogą one przybrać charakter zintensyfikowanej wojny hybrydowej w postaci uderzeń na infrastrukturę, ataków terrorystycznych, czy też wojny informacyjnej.

Reklama

Szefowa niemieckiego kontrwywiadu wojskowego (MAD) Martina Rosenberg powiadomiła o niepokojących próbach szpiegostwa zagranicznych służb przeciwko Bundeswehrze - czy to w celu zdobycia informacji na temat dostaw niemieckiej broni dla Ukrainy, projektów szkoleniowych lub zbrojeniowych, czy też w celu szerzenia poczucia niepewności poprzez akty sabotażu.

Komisja Bundestagu, która ma monitorować pracę trzech służb, spotyka się zwykle za zamkniętymi drzwiami. Treść posiedzeń jest na ogół tajna. Szefowie służb odpowiadają publicznie na pytania parlamentarzystów tylko raz w roku - poinformowała dpa.

Czytaj też

Reklama
Źródło:PAP / Defence24
Reklama

Komentarze (1)

  1. Zam Bruder

    Niedoczytałem ;)) Albo w tym jak i w innych podobnych kasandrycznych scenariuszach jak zwykle celowo pomija się milczeniem kluczową kwestię pisząc ; "po zakończeniu wojny na Ukrainie" a nie odnosząc się w kontekście tego - JAK zakończy się ta wojna? Bo to chyba kluczowa sprawa po której wyjaśnieniu będziemy dopiero mogli stawiać podobne tezy. Gdyż prognozowany rozwój przyszłych wydarzeń na kierunku zachodnim przecież bezpośrednio zależy od przyszłego statusu Ukrainy.

Reklama